DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Na każdy temat - jaki miernik do lakieru?

Nikita_Bennet - 2014-02-10, 18:22
Temat postu: jaki miernik do lakieru?
możecie polecić jakiś miernik lakieru aby sprawdzić jak spisało się ASO?
Coś z tańszych ale skutecznych. Będzie sporadycznie używany mam nadzieję.

Mariusz - 2014-02-10, 19:43

Tu jest fajny miernik http://allegro.pl/mini-el...3924872900.html
delanela - 2014-02-10, 21:38

Używalem takiego - pożyczonego

http://allegro.pl/ShowIte...ars_rule_id=102

Ale nie wiem czy jest sens przepłacać - myślę że każdy elektroniczny z grubsza da rade, szcególnie że z reguły szukamy poważnych napraw a nie zaprawek lakierem do paznokci 8-)

Nikita_Bennet - 2014-02-12, 10:42

Mariusz napisał/a:
Tu jest fajny miernik http://allegro.pl/mini-el...3924872900.html

Korzystałeś z niego?
Łapie się w moim budżecie, nie zmieniam często aut a jednak raz na 2-3 lata miernik by się przydał czy to dla mnie czy dla moich znajomych.

delanela - 2014-02-12, 10:59

A jeszcze podrzucę pomysł.

Jeśli planujesz go używać raz na 2-4 lata to może zamiast kupować lepiej wypożyczać?
U nas za wypożyczenie biorą ok 30zł plus kaucja150-200zł w zależności od klasy sprzętu.

Nikita_Bennet - 2014-02-12, 11:35

thx ale odpada pożyczanie.
kilazz - 2014-02-12, 13:42

ja od lat używam tego magicznego narzędzia
http://allegro.pl/sm48-te...3903238354.html

nie dowiesz się co prawda jaka dokładnie jest grubość danej wartstwy ale najszybciej można nim odszukać uszkodzone miejsca, nie ma żadnych baterii i nie wymaga żadnej kalibracji. Warto go mieć nawet jako dodatkowy, do wstępnego badania.

Ostatnio był u mnie gość z takim tanim elektronicznym urządzeniem, to w miejscu szpachli pokazywało mu wartość taką jak na aucie bezwypadkowym a na miejscach nieruszanych pokazywało mu ponad 500 mikronów, nawet na jego aucie mierzone pokazywało bzdury..

Nikita_Bennet - 2014-02-12, 14:21

pytanie czy tym można miarodajnie sprawdzić jak spisało się ASO usuwając rdzę?
kilazz - 2014-02-12, 14:25

miernik niezależnie jaki wskaże ci jedynie grubość aktualnej warstwy lakieru, nie bardzo wiem na czym ma polegać sprawdzanie tego co chcesz sprawdzić?
Nikita_Bennet - 2014-02-12, 15:07

grubość lakieru gdzie aso robiło a starą powłokę (nie tykaną przez ASO).
Dla własnej ciekawości.

Karenzo - 2016-10-10, 23:55
Temat postu: Czujnik lakieru
Mam taką zagwozdkę potrzebuje czujnika lakieru na 1 dzień , pomyślałem o wypożyczeniu ale oglądając oferty zapaliła mi sie czerwona lampką , urządzenie warte max 200 zł żąda się 250 zł kaucji . Czy ktoś z was korzystał z takich usług ? Wydaje mi się że zachodzi bardzo dużo prawdopodobieństwo że jest osobliwy sposób sprzedaży bo nie przyjecie sprzętu jest bardziej opłacalne dla wypożyczającego .
mowa o czymś takim
https://www.olx.pl/oferta...html#e4be5ed556

nowy sprzęt
http://www.ceneo.pl/40947656

jas_pik - 2016-10-11, 00:05

Słyszałem o kilku takich sposobach ale osobiście nie zdarzyło mi się .
Ale jeśli potrzebujesz to mam takowe urządzenie.
Musimy sobie pomagać na klubie :)

Karenzo - 2016-10-11, 00:31

Dzięki za ofertę , czujnik nie dla mnie , ja tylko mam pomóc w oględzinach auta przed zakupem .
GRL - 2016-10-11, 03:55

Ja polecę ten bajer => http://allegro.pl/produce...6182313649.html
Zadziwiająco dokładne urządzenie, bezproblemowo wychwytuje ingerencje lakiernicze.
A tam, gdzie komuś się udało się zmatowić pierwotny lakier i położyć nowy, zachowując do 150 mikronów, to nawet miernik elektroniczny nie pomoże.

Lajkonik - 2016-10-11, 06:16
Temat postu: Re: Czujnik lakieru
Karenzo napisał/a:
Wydaje mi się że zachodzi bardzo dużo prawdopodobieństwo że jest osobliwy sposób sprzedaży bo nie przyjecie sprzętu jest bardziej opłacalne dla wypożyczającego .

Trochę przesadzasz, choć ludzie są różni i można mieć pecha trafiając na naciągacza. Patrząc jednak od strony wypożyczającego (komuś)- kaucja ma zniechęcać do zatrzymania sobie sprzętu przez pożyczającego (od kogoś). Czasem, gdy sprzęt jest trudnoosiągalny, to kaucja może wynosić nawet kilkukrotną wartość urządzenia.

qubacen - 2016-10-11, 06:24

Poszukaj na YT jak handlarze bądź ludzie mniej uczciwi oszukują przy sprzedaży aut. Czujnik lakieru jest już mało przydatny bo: jak człek uczciwy to Ci powie, że np: auto dostało na parkingu od rozpędzonego rowerzysty i trzeba było poklepać i pomalować. A jak nie uczciwy to wymienia całe elementy na takie same o oryginalnym kolorze - wychodzi taniej i szybciej.
Na marginesie znajomy ostatnio kupił sobie walnięte audi i drugie takie samo tyle że anglik i walnięty z tyłu. Koszt dawcy to 3000polskich złotych. - Teraz policz ile by musiał zapłacić za malowanie 3 elementów (maska, błotniki) zakup grilla zderzaka (bądź klejenie)....

matucha - 2016-10-11, 08:12

qubacen, chyba nie wiesz, w ilu autach się coś znajduje....
Większość osób robi auta nie dobrze, a tak, żeby na nich jak najwięcej zarobić....

qubacen - 2016-10-11, 08:27

matucha napisał/a:
qubacen, chyba nie wiesz, w ilu autach się coś znajduje....


Masz rację ale.... Jak napisałem wyżej jak coś znajdziesz to albo to był dzwon albo wybryk pijanego przechodnia i co? Pozostaje wierzyć sprzedającemu.

matucha napisał/a:
Większość osób robi auta nie dobrze, a tak, żeby na nich jak najwięcej zarobić....


O tym właśnie pisałem - sprawdź ceny choćby maski jakiegoś auta ze "złomu" w oryginalnym kolorze i porównaj do ceny robocizny przy klepaniu, szpachlowaniu i malowaniu. Samo malowanie to gdzieś około 400zł element. Wyciągnij wnioski co łatwiej szybciej i taniej zrobić? A czego miernik lakieru nie wykaże?

matucha - 2016-10-11, 08:54

qubacen napisał/a:


O tym właśnie pisałem - sprawdź ceny choćby maski jakiegoś auta ze "złomu" w oryginalnym kolorze i porównaj do ceny robocizny przy klepaniu, szpachlowaniu i malowaniu. Samo malowanie to gdzieś około 400zł element. Wyciągnij wnioski co łatwiej szybciej i taniej zrobić? A czego miernik lakieru nie wykaże?


I tutaj się nie zgodzę.

Kupowałem Busa miesiąc temu. Robione - błotnik i drzwi. A to dlatego, że przezbrojenie takich drzwi nawet jak kupisz w kolorze, to jest kupa roboty. Pomijam fakt, żę kupno w kolorze też nie jest takie proste jakby się wydawało.
Poza tym, jak kupisz w kolorze a nie wymalujesz chociażby łączeń, czy śrub to ktoś w miarę ogarnięty w parę minut stwierdzi, czy element był wymieniany czy nie.

Zresztą ceny też nie są tak atrakcyjne:
kawałek blachy:
http://allegro.pl/renault...59.html#thumb/1
A i tak zazwyczaj takie elementy trzeba malować.

Co szybciej i taniej zrobić?

Nie mówię już o tylnym błotniku, bo tutaj koszt malowania od kosztu wymiany to często nawet kilka tysięcy zł różnicy na koszt malowania.


A jak myślisz - ile drzwi kosztują:
http://allegro.pl/renault...6228005886.html

qubacen - 2016-10-11, 09:34

Zależy jakie auto i jaki element....
qubacen - 2016-10-11, 09:51

matucha napisał/a:

Poza tym, jak kupisz w kolorze a nie wymalujesz chociażby łączeń, czy śrub to ktoś w miarę ogarnięty w parę minut stwierdzi, czy element był wymieniany czy nie.


I tu wracamy do głównego wątku - więc po co miernik lakieru? Jak sam piszesz jak ktoś ogarnięty to rozpozna znaczną część machlojek, a ktoś kto jest zielony w temacie to i z miernikiem lakieru na zauważy, że auto z 6 składane i zostawia 4 ślady....

matucha - 2016-10-11, 10:07

qubacen napisał/a:
matucha napisał/a:

Poza tym, jak kupisz w kolorze a nie wymalujesz chociażby łączeń, czy śrub to ktoś w miarę ogarnięty w parę minut stwierdzi, czy element był wymieniany czy nie.


I tu wracamy do głównego wątku - więc po co miernik lakieru? Jak sam piszesz jak ktoś ogarnięty to rozpozna znaczną część machlojek, a ktoś kto jest zielony w temacie to i z miernikiem lakieru na zauważy, że auto z 6 składane i zostawia 4 ślady....


Czytając temat od początku wychodzi na to, że ktoś właśnie bierze kogoś ze sobą do pomocy, a już taka osoba z miernikiem stwierdzi dużo więcej niż bez miernika.

Jak już coś wyjdzie, to Ci to mocno pomoże w negocjacji ceny.

Lepiej wiedzieć też o niektórych rzeczach wcześniej. Po co Ci mają jakieś niespodzianki wychodzić przy sprzedaży i masz być uważany za oszusta?

Albo jak masz na oku kilka takich samych aut w takiej samej / podobnej cenie, to zawsze lepiej kupić takie nieszpachlowane od szpachlowanego.

Tak się składa, że oglądam duże ilości aut i miernik lakieru jest naprawdę pomocny.

Przy poważnych naprawach słupków to od razu wychodzi.

Karenzo - 2016-10-11, 12:11

poszukałem lepiej i znalazłem normalne oferty 130 zł kaucji
https://www.olx.pl/oferta...html#d613f46dbf

według mnie to wałek jest przy tak dużej kaucji przekraczającym wartości urządzenia to nie jest żaden towar luksusowy leży praktycznie w każdym sklepie

trinio - 2016-10-13, 12:39

GRL napisał/a:
Ja polecę ten bajer => http://allegro.pl/produce...6182313649.html
Zadziwiająco dokładne urządzenie, bezproblemowo wychwytuje ingerencje lakiernicze.
A tam, gdzie komuś się udało się zmatowić pierwotny lakier i położyć nowy, zachowując do 150 mikronów, to nawet miernik elektroniczny nie pomoże.


też polecam ten gadzet tani i zawsze się przyda .... może nie ma wyświetlacza bo miernik magnetyczny ale szpachle wyczuje .
2 auto kupiłem z tym miernikiem i kilka aut odpuściłem dzięki niemu .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group