DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - MCV stoi. Elektryka?

jerzy_cz - 2014-11-21, 08:46
Temat postu: MCV stoi. Elektryka?
Witam.
Dziś rano MCV 1.6 z 2010 roku odmówił mi posłuszeństwa.
Rano odpalił bez problemu, przejechałem z parkingu pod blok. Przy ponownej próbie uruchomienia zero reakcji. Nawet światło w kabinie nie działa. Tylko kontrolka zamka centralnego miga , ale jakoś inaczej, jakby coś w niej nie kontaktowało. Odłączyłem na chwilę akumulator. Teraz światła działają, kontrolki reagują na kluczyk, tylko rozrusznik nie kręci. Zostawiłem pod blokiem z rozłączonym akumulatorem, będę kombinował po pracy.
Ma ktoś może jakiś mądry pomysł? Zamoknięte kable i zwarcie? Pogoda dosyć wilgotna.

Ajgor - 2014-11-21, 09:16

Cześć.
Niech Kolega najpierw podładuje akumulator.Czy jest w aucie od nowości?Jeśli tak to najlepiej podjechać do elektryka (jak odpali),tam za grosze przemierzą ładowanie,bo może to być wina alternatora.

corrado - 2014-11-21, 09:51

sprawdzić napięcie aku, bo może już szmelc
a jeśli OK > powyżej 11V to sprawdzić przekaźnik (stacyjka + AKU ) -> rozrusznik

Ajgor - 2014-11-21, 12:04

Może to banalne ale przeczyść klemy ,czasami nalot robi wariacje z aku :-D
jerzy_cz - 2014-11-21, 20:58

Sprawdziłem, akumulator ma dobre napięcie. Podłączyłem po pracy na nowo klemy. Przy przekręceniu kluczyka błysnęło wszystko, łącznie z migaczami i zamkiem centralnym, po czym za drugim razem auto odpaliło. Podejrzane to wszystko.
eplus - 2014-11-22, 17:24

Mówią, że każde urządzenie elektryczne lepiej działa, gdy się je podłączy do prądu. Jeśli nawet głupia lampka nie działała, to napięcia na instalacji na pewno nie było. Skoro po odpięciu i ponownym dołączeniu akumulatora wszystko wróciło do normy, przyczyną mógł być zły styk na jego zaciskach, a nie rozładowanie. To nie są jakieś paranormalne zjawiska, zwykła fizyka i chemia. :idea:
jerzy_cz - 2014-11-22, 18:35

Tak też bym sądził, żeby nie to, że przed minutą działał. Wyłączyłem silnik, i po minucie już nie chciał. Przez tę chwilę nie powinny zmienić się tak radykalnie warunki na zaciskach, że nawet lampka kabiny nie świeciła. Co innego np. po całej nocy.
Karenzo - 2014-11-22, 18:38

a nie ma alarmu albo innego cuda ?
ja tak miałem jak immobilizer mi szwankował

Dar1962 - 2014-11-22, 19:16

moduł UCH prawdopodobnie szwankuje
jerzy_cz - 2014-11-22, 19:32

Jest fabryczny immobilizer. Jeżeli faktycznie to moduł UCH i podobne harce będą się powtarzać, to pewnie zostaje udać się do ASO?
Cav - 2014-11-22, 22:27
Temat postu: Re: MCV stoi. Elektryka?
jerzy_cz napisał/a:
Witam.
Dziś rano MCV 1.6 z 2010 roku odmówił mi posłuszeństwa.
Rano odpalił bez problemu, przejechałem z parkingu pod blok. Przy ponownej próbie uruchomienia zero reakcji. Nawet światło w kabinie nie działa. Tylko kontrolka zamka centralnego miga , ale jakoś inaczej, jakby coś w niej nie kontaktowało. Odłączyłem na chwilę akumulator. Teraz światła działają, kontrolki reagują na kluczyk, tylko rozrusznik nie kręci. Zostawiłem pod blokiem z rozłączonym akumulatorem, będę kombinował po pracy.
Ma ktoś może jakiś mądry pomysł? Zamoknięte kable i zwarcie? Pogoda dosyć wilgotna.


Miałem identyczne objawy w Megane.
Też wyjechałem za bramę, wyszedłem żeby zamknąć i już nie odpalił.
Aku zdechł.
Napięcie niby miał, ale pojemności już nie - zwarcie na którejś celi.

dodek - 2014-11-22, 23:28

Taka drobna porada odnośnie wstępnej oceny akumulatora.

Uwaga 1: Jeśli chcemy zmierzyć napięcie w instalacji to aby wykluczyć złe połączenie pomiędzy klemą a akumulatorem to miernik podłączyć należy bezpośrednio do klem a nie do ołowianych elektrod akumulatora.

Uwaga 2: Pomiar będzie bardziej wiarygodny ( zakładam, że nie posiadamy testera akku ) jeśli pomiar powyższy odbędzie się przy pobieranym prądzie z akku rzędu kilku, kilkunastu amperów czyli np. przy włączonych światłach: postojowych, krótkich, długich.
Przy poprawnej instalacji i dobrych stykach klema - akku mierzone napięcie przy przełączaniu
świateł: postojowe, krótkie, długie powinno być prawie jednakowe.

Podczas uruchomienia rozrusznika spadki napięcia są już znacznie większe ale w tym przypadku płynące prądy z akumulatora znacznie przekraczają 100 A i źródeł możliwych problemów może być trochę więcej.

jerzy_cz - 2014-11-24, 08:33

Przez weekend pojazd jeździł bez problemów. Trzeba będzie obserwować. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe sugestie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group