|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - oze
jas_pik - 2016-01-13, 18:16
http://www.daciaklub.pl/f...1687901#1687901
Cav napisał/a: | Na fotowoltaikę. |
Uważaj na te preferencyjne kredyty ponieważ przy dopłatach z UE nie masz już możliwości uzyskania preferencyjnej - wyższej ceny za prąd z tej instalacji sprzedawany do sieci.
Chyba że ta instalacja pracuje w sposób wyspowy - czyli nie generuje prądu do sieci a jego całość zuzycwasz na własne potrzeby a nadmiar wrzucasz do własnych akumulatorów. Ja u siebie w akumulatorach mam 55 kWh
Cav - 2016-01-13, 18:30
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | Na fotowoltaikę. |
Uważaj na te preferencyjne kredyty ponieważ przy dopłatach z UE nie masz już możliwości uzyskania preferencyjnej - wyższej ceny za prąd z tej instalacji sprzedawany do sieci. |
Do tej pory w ustawie o OZE nie ma tego typu zapisów.
I jak brałem też nie było.
Owszem, wprowadzili później taki zapis, ale w drugą stronę - taką deklarację podpisywałeś wnioskując o Prosumenta.
Zresztą - jeśli FIT wejdą w takim kształcie na jaki to wygląda, to gra będzie całkowicie niewarta świeczki, bo i tak połowę zużytego prądu będziesz musiał dopłacić w postacji opłat przesyłowych.
I ja np. z FIT nie skorzystam wcale, bo zużywam więcej prądu niż produkuję.
Chciałem rozwijać instalację, ale przy takich warunkach dam sobie spokój.
Fotowoltaika zwracająca się ponad 10 lat jest również nieopłacalna (coś jak branie kredytu od Renault. , mimo tego że jednak też w końcu się pewnie zwróci i formalnie jakieś grosze zarobi).
Jedyny jej sens to połączenie dotacji i FIT.
jas_pik napisał/a: | Chyba że ta instalacja pracuje w sposób wyspowy - czyli nie generuje prądu do sieci a jego całość zuzycwasz na własne potrzeby a nadmiar wrzucasz do własnych akumulatorów. Ja u siebie w akumulatorach mam 55 kWh |
BTW: a te aku ile Cię kosztowały w przeliczeniu na kWh?
Bo z analiz wynika, że mając alternatywę w postaci podłączenia do sieci, są nieopłacalne, bo zwracają się dłużej niż wynosi ich żywotność.
To już lepiej (taniej) stracić połowę kasy na kompensacie energii zużytej z wyprodukowaną w ramach półrocznych bilansów.
Prawda to?
jas_pik - 2016-01-13, 20:03
Ustawa stworzona w 2014 roku i podpisana przez Prezydenta nigdy nie miała wejść w życie - była typowym zagraniem pod wyborców - tak sprzedaż Inflantów aby partia miała utrzymać się przy władzy. A przy okazji miała dac zarobić znajomym króliczka.
Oczywiście znajomi króliczka zarobili wszyscy inni stracili.
Jesli dobrze policzysz zużycie to zawsze Ci się to opłaci - w koszcie nie zakupywanej energii oraz przy sprzedaży nadwyżek.
Mimo oporów na wysokich szczeblach dotychczasowych decydentów ( mam nadzieję że szybko polecą) szybko zostaną wprowadzone ( szybko tj w ciągu 2 lat) taryfy dynamiczne w ramach których opłacało Ci się będzie sprzedawać w określonych porach. Akumulatory i prosty system zarządzania szybko Ci się zwróci. Oczywiście jak kupisz je po zbójeckiej cenie to czas zwrotu przekroczy 10 lat ale przy cenie poniżej 500 zł/kWh za li-ion warto.
To jest referencyjna cena power Wall-i od Muska .
Warto szukać taniej ale to jest dość ciężko.
Cav - 2016-01-13, 22:58
jas_pik napisał/a: | Ustawa stworzona w 2014 roku i podpisana przez Prezydenta nigdy nie miała wejść w życie - była typowym zagraniem pod wyborców - tak sprzedaż Inflantów aby partia miała utrzymać się przy władzy.
|
No to chyba nie bardzo śledziłeś jej losy.
FIT zostały wprowadzone do ustawy wbrew partii rządzącej, a nawet mimo jej głośnego sprzeciwu, głosami ówczesnej opozycji + PSL.
Wejść w życie musiała, bo groziły i nadal grożą olbrzymie kary od UE za jej brak.
I po wyborach sytuacja się nie zmieniła - nadal partia rządząca jest przeciwko jej wejściu w życie, tyle że to partia rządząca się zmieniła, ale za to może teraz bez oglądania się na nikogo wprowadzić w życie, lub obalić to co sama wcześniej uchwaliła.
Postanowiła obalić.
Tą partią jest PIS, jakbyś nie wiedział.
Ale nie sądzę, żeby ich celem było danie zarobić komukolwiek, raczej zabranie tym co się skusili.
jas_pik napisał/a: |
Jesli dobrze policzysz zużycie to zawsze Ci się to opłaci - w koszcie nie zakupywanej energii oraz przy sprzedaży nadwyżek.
Mimo oporów na wysokich szczeblach dotychczasowych decydentów ( mam nadzieję że szybko polecą) szybko zostaną wprowadzone ( szybko tj w ciągu 2 lat) taryfy dynamiczne w ramach których opłacało Ci się będzie sprzedawać w określonych porach. Akumulatory i prosty system zarządzania szybko Ci się zwróci. Oczywiście jak kupisz je po zbójeckiej cenie to czas zwrotu przekroczy 10 lat ale przy cenie poniżej 500 zł/kWh za li-ion warto.
|
Jaka musiałaby być moc akumulatorów dla każdego 1 kW instalacji, żeby zmagazynować nadmierną ilość wyprodukowanej energii?
Pewnie kilka razy większa niż moc instalacji?
Tak naprawdę chodzi tylko o przesunięcie zużycia w czasie, bo i tak zużyję wszystko co wyprodukuję, tyle że nie w tym samym momencie.
Na dziś nawet nie wiem ile energii oddaję do sieci, ale staram się ją zużywać ile się da, więc obstawiam że jakieś 80% udaje się wykorzystać.
Nie sądzę, żeby za 200 - 300 zł rocznie które może teraz tracę, a które będę odzyskiwał w części, po zgłoszeniu instalacji do ZE i sprzedaży im tego prądu, dało radę sfinansować baterie.
A jeszcze pewnie jakaś ich obsługa okresowa/naprawy kosztuje dodatkowo.
Lza - 2016-01-13, 22:59
A jak to jest z tą energią pobieraną / odbieraną z sieci? Czy jak wyprodukuję powiedzmy między
godziną 9 a 17 10KWH i oddam je do sieci, a w godzinach od 17 - 9 pobiorę z sieci te 10KWH, to wtedy nie płacę rachunków za energię?
Cav - 2016-01-13, 23:02
Lza napisał/a: | A jak to jest z tą energią pobieraną / odbieraną z sieci? Czy jak wyprodukuję powiedzmy między
godziną 9 a 17 10KWH i oddam je do sieci, a w godzinach od 17 - 9 pobiorę z sieci te 10KWH, to wtedy nie płacę rachunków za energię? |
Płacisz ok. 50% - opłaty przesyłowe, oszczędzasz tylko na rachunkach za samą energię.
Wszyscy liczyli, że sprzedasz te 10 kW po gwarantowanej stawce 75 gr, co by pozwoliło wyzerować koszty, ale tak się nie zanosi.
Będzie półroczne bilansowanie energii wyprodukowanej ze zużytą- i tą stawkę dostaniesz tylko za nadwyżkę.
jas_pik - 2016-01-13, 23:45
Cav napisał/a: | No to chyba nie bardzo śledziłeś jej losy.
FIT zostały wprowadzone do ustawy wbrew partii rządzącej, a nawet mimo jej głośnego sprzeciwu, głosami ówczesnej opozycji + PSL.
Wejść w życie musiała, bo groziły i nadal grożą olbrzymie kary od UE za jej brak. |
Może się nie znam ale ustawa w tej wersji nie mogła wejść w życie , nawet gdyby Partia Oszustów została przy włądzy.
Cav napisał/a: | I po wyborach sytuacja się nie zmieniła - nadal partia rządząca jest przeciwko jej wejściu w życie, tyle że to partia rządząca się zmieniła, ale za to może teraz bez oglądania się na nikogo wprowadzić w życie, lub obalić to co sama wcześniej uchwaliła.
Postanowiła obalić. |
Ze względu na brak notyfikacji nie mogła wejść w życie ( i z wielu innych wzgledów)
Cav napisał/a: | Tą partią jest PIS, jakbyś nie wiedział.
Ale nie sądzę, żeby ich celem było danie zarobić komukolwiek, raczej zabranie tym co się skusili. |
Na razie ratują sytuację i starają się doprowadzić do jej zadziałania.
Cav napisał/a: | Jaka musiałaby być moc akumulatorów dla każdego 1 kW instalacji, żeby zmagazynować nadmierną ilość wyprodukowanej energii?
Pewnie kilka razy większa niż moc instalacji? |
Pojemność energetyczna układu powinna stanowić różnice pomiędzy energią zużywana średnio w ciągu dnia a nadwyżką uzyskiwaną z produkcji. Minimalnie powinna stanowić równowartość energii łącznie zużywanej w porze gdy układ nie generuje. Wtedy nadwyżkę sprzedajesz a reszta jest dla Ciebie i nie pobierasz nic z sieci
.
Cav napisał/a: | Nie sądzę, żeby za 200 - 300 zł rocznie które może teraz tracę, a które będę odzyskiwał w części, po zgłoszeniu instalacji do ZE i sprzedaży im tego prądu, dało radę sfinansować baterie.A jeszcze pewnie jakaś ich obsługa okresowa/naprawy kosztuje dodatkowo. |
Optymalnie dla moich warunków jest 5 kWh na każdy 1kW paneli. PowerWall od Muska ma gwarancje na 7 lat i jest totalnie bezobsługowy.
Moje wymagają kontroli co 2 miesiące - niestety
matucha - 2016-01-14, 09:00
jas_pik, jak wygląda w praktyce z tą zmagazynowaną energią? Masz jakieś wydzielone obwody, które podłączasz do aku, czy jak?
Interesuje mnie to szczególnie pod kątem zimy. Akurat u mnie nikogo nie ma w domu cały dzień, a jak się wszyscy pojawiają to już jest ciemno, a właśnie wtedy energia byłaby potrzebna. Więc fajnie byłoby ją wg mnie zmagazynować i użyć np tylko do oświetlenia i powiedzmy TV. Tyle że taką możliwość fajnie byłoby przewidzieć już na etapie budowy domu, żeby instalacje przygotować.
route2000 - 2016-01-14, 09:20
Po prostu sama automatyka - SZR (działa podobnie jak UPS do komputera) i programowanie ustawień wg własnego uznania.
Tylko nie zapomnij o lodówce (musi być cały czas pod napięciem, by nie rozmrozić produkty).
Dodatkowe obwody to większy koszt roboty.
jas_pik - 2016-01-14, 12:16
Każdy sprytny elektryk - a w szczególności taki który robił coś z OZE lub UPS-ami dorobi Ci małym nakładem odpowiednią tablicę z możliwością pracy wyspowej i automatycznym przypinaniem układu do pracy na grid.
eplus - 2016-01-14, 15:18
Toście mnie chłopaki rozczarowali, bo miałem sprytny plan, żeby kupić trochę akumulatorów i prostownik, na dachu położyć jakąś czarną szybę, zgłosić to jako OZE, ładować akumulatory w nocy prądem po 25 groszy, a w dzień wpychać to z powrotem w sieć po 75 groszy. A tu lipa - bilansowanie półroczne... [:zgaszona:]
jas_pik - 2016-01-14, 17:59
eplus napisał/a: | Toście mnie chłopaki rozczarowali, bo miałem sprytny plan, żeby kupić trochę akumulatorów i prostownik, na dachu położyć..... ... |
Po co kupować starą szybę jak w tej cenie kupisz zdemontowane niemieckie panele o mniejszej mocy niż obecne ( ok 100- 120 W ) poprzedniej generacji i już produkujesz .
Ceny starych paneli na znanym portalu aukcyjnym są już tak niskie że sprzedawcy wymyślają sposoby jak na nich można zarobić - typu odbiór osobisty niemożliwy , wysyłka 50 zł/szt
Cav - 2016-01-14, 22:28
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | No to chyba nie bardzo śledziłeś jej losy.
FIT zostały wprowadzone do ustawy wbrew partii rządzącej, a nawet mimo jej głośnego sprzeciwu, głosami ówczesnej opozycji + PSL.
Wejść w życie musiała, bo groziły i nadal grożą olbrzymie kary od UE za jej brak. |
Może się nie znam ale ustawa w tej wersji nie mogła wejść w życie , nawet gdyby Partia Oszustów została przy włądzy.
|
Wiadomo było że nie zostanie, więc co jej przeszkadzało?
Chodzi głównie o FIT - wiatraki mnie nie interesują.
jas_pik napisał/a: |
Cav napisał/a: | Tą partią jest PIS, jakbyś nie wiedział.
Ale nie sądzę, żeby ich celem było danie zarobić komukolwiek, raczej zabranie tym co się skusili. |
Na razie ratują sytuację i starają się doprowadzić do jej zadziałania.
|
Jasne.
Jakby to była prawda, to można było opóźnić wejście w życie części ustawy i pozwolić na zadziałanie reszty, z FIT na czele.
Ich "ratowanie" już mnie kosztuje minimum kilkaset zł, a ratowanie w innych aspektach może się skończyć statusem podobnym do Białorusi.
Podziękował za takich "ratowników"...
Ale może nie ciągnijmy tego o polityce, bo nie do tego jest to forum.
jas_pik napisał/a: |
Optymalnie dla moich warunków jest 5 kWh na każdy 1kW paneli.
|
Czyli do instalacji 3 kWp potrzebne by było 15 kWh, czo pomnożone przez Twoje 500 zł daje 7500.
To w jaki sposób ma się to opłacić, i zwrócić się w mniej niż 10 lat, jeśli z moich wyliczeń wynika że na jego braku tracę max kilkaset zł rocznie?
jas_pik napisał/a: |
PowerWall od Muska ma gwarancje na 7 lat i jest totalnie bezobsługowy.
|
Tyle że nie kosztuje 500 zł, tylko ponad 400 USD za 1 kWh.
Czyli totalnie się nie opłaca, bo to z 40 razy więcej niż tracę na jego braku przez rok, więc nie zwróci się nawet przez 20 lat.
Czyli nigdy, bo nie wytrzyma nawet części tego okresu.
Cav - 2016-01-14, 22:41
matucha napisał/a: | jas_pik, jak wygląda w praktyce z tą zmagazynowaną energią? Masz jakieś wydzielone obwody, które podłączasz do aku, czy jak?
Interesuje mnie to szczególnie pod kątem zimy. Akurat u mnie nikogo nie ma w domu cały dzień, a jak się wszyscy pojawiają to już jest ciemno, a właśnie wtedy energia byłaby potrzebna. |
Zimą produkcja jest taka mała, że za wiele tak nie oszczędzisz.
Nawet gdybyś wykorzystał całą energię, którą wyprodukowały dzisiaj moje solary (moc 3kWp) to zyskasz max kilkadziesiąt groszy, bo produkcja była poniżej 1 kWh.
Cały grudzień to coś koło 60 kWh, dzięki kilku dniom słonecznym.
Dlatego już więcej sensu jest w sprzedaży całości wyprodukowanego prądu - nadwyżkę z lata wykorzystasz zimą.
Jedyną barierą jest cena, bez FIT to się nie opłaca.
Ale aku nie opłaca się jeszcze bardziej.
jas_pik - 2016-01-14, 22:45
Cav napisał/a: | Jakby to była prawda, to można było opóźnić wejście w życie części ustawy i pozwolić na zadziałanie reszty, z FIT na czele. |
Ustawa była niezgodna z prawem UE dlatego nie mogła wejść w życie ale niektóre dzieci ładnie się w piaskownicy bawiły - ot takie zagrania dla maluczkich coby ich poparli w wyborach w piaskownicy.
Przecież kilkanaście tysięcy osób zainwestowało w OZE - wiesz jaka to duża grupa poparcia - przecież szogunowi tyle właśnie głosów zabrakło.
A usłużni doradcy mówili że tyle wystarczy aby utrzymać się przy korycie.
Ja nie wiem jakie rachunki płacisz , w moim przypadku rachunek miesięczny do maja 2015 u mnie zbliżał się do 2000 zł , od maja do teraz najwyższy nie przekroczył 200 ( ale to dlatego że mnie tam nie ma na okrągło a robotnicy nie patrzą na zużycie , zaś super automatyki jeszcze się nie dorobiłem) . A przy okazji oświetlam blisko 200 metrów drogi publicznej bo wójt od 3 lat nie potrafi zamontować 4 słupów oświetleniowych
Cav - 2016-01-15, 22:31
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | Jakby to była prawda, to można było opóźnić wejście w życie części ustawy i pozwolić na zadziałanie reszty, z FIT na czele. |
Ustawa była niezgodna z prawem UE dlatego nie mogła wejść w życie ale niektóre dzieci ładnie się w piaskownicy bawiły - ot takie zagrania dla maluczkich coby ich poparli w wyborach w piaskownicy. |
Ich czyli kogo?
I co było w niej niezgodnego poza FIT (wprowadzone przez PIS)?
Jak na razie tylko demagogię czytam.....
jas_pik - 2016-01-16, 00:13
Cav napisał/a: | Ich czyli kogo? |
Stricte mafijnie zreorganizowanej organizacji której bosowie byli u władzy przez tyle lat, czyżbyś wciąż nie wiedział o kim mowa?
Cav napisał/a: | I co było w niej niezgodnego poza FIT (wprowadzone przez PIS)?.. | PIS ? chyba PSL
Gdyby w tej ustawie chodziło o sprawę rozliczeń dla takich jak Ty to nie było by problemu , ale ustawa ta jest niezgodna w zakresie tzw pomocy publicznej z prawem europejskim.
Cav - 2016-01-16, 08:23
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | Ich czyli kogo? |
Stricte mafijnie zreorganizowanej organizacji której bosowie byli u władzy przez tyle lat, czyżbyś wciąż nie wiedział o kim mowa?
|
No nie wiem, bo Ci których masz na myśli akurat byli przeciw......
To jakiś kolejny pisowski zwid o układzie, w którym głosuje przeciw pomysłowi który chce wprowadzić?
jas_pik napisał/a: |
Cav napisał/a: | I co było w niej niezgodnego poza FIT (wprowadzone przez PIS)?.. | PIS ? chyba PSL
|
Zobacz sobie kto głosował za.
Najwięcej było głosów z PIS, inaczej zresztą ten pomysł by przepadł, bo reszta opozycji była dużo mniej liczna, o PSL nie wspominając.
Przeciw była praktycznie tylko PO.
jas_pik - 2016-01-16, 12:28
@Cav ja piszę o faktach a ty o plotkach i o tym jak to do tej pory media przedstawiały.
To PSL wprowadził zapisy korzystne dla nas a PIS był za wspomożeniem nas maluczkich.
Nie jestem fanatykiem żadnej partii. Ale układ taki istniał ( wystarczy dokładnie przeanalizować przepisy). Twarde dowody o tym świadczą.
Sądzę że gdyby ustawa dotyczyła wyłącznie nas maluczkich to by weszła w życie ale w ustawie chodziło o duża kasę od Państwa którą miało skonsumować tylko kilku nielicznych.
Dlaczego mafia była przeciw - bo kasa miała być tylko dla "swojaków" a tu nagle coś ktoś dopisał i ówczesna opozycja to poparła.
Cav - 2016-01-16, 17:53
jas_pik napisał/a: | @Cav ja piszę o faktach a ty o plotkach i o tym jak to do tej pory media przedstawiały.
To PSL wprowadził zapisy korzystne dla nas a PIS był za wspomożeniem nas maluczkich.
|
Nie no wiesz, argumentowanie że partia posiadająca kilka procent mandatów w Sejmie cokolwiek wprowadziła jest nieco zabawne.
Mylisz po prostu zgłoszenie poprawki (jej autor jest znany, więc tutaj nie ma sporu) z jej uchwaleniem.
Wprowadzenie, to właśnie uchwalenie - a tu główne zasługi należy przyznać temu klubowi parlamentarnemu, którego posłowie w największej ilości poparli daną inicjatywę.
I tutaj przoduje PIS czy się to komu podoba czy nie.
Co do stanowiska PO - to też nie mam złudzeń, tak jak do tejże partii - że cały POPIS jest wart siebie nawzajem, czyli że nic dobrego nie należy się od nich spodziewać.
I jestem dziwnie spokojny, że obiecana przez PIS możliwość skorzystania z FIT dla WSZYSTKICH którzy podłączyli się między styczniem a czerwcem 2016, się nie zdarzy.
Względnie wprowadzą to 30 czerwca i nikt nie zdecyduje się wcześniej powiedzieć "sprawdzam" i się podłączyć - ja na pewno nie, czekam już prawie rok, poczekam jeszcze pół.
A co pisania o plotkach - to bardzo się mylisz, śledziłem losy tej ustawy bardzo dokładnie, również w momencie jej uchwalania, bo na niej opierałem swoje dalsze działania związane z OZE.
Marek1603 - 2016-01-16, 18:26
W związku tym będę zmuszony usuwać posty ( a przynajmniej część) naruszające ankietę.
jas_pik - 2016-01-16, 19:05
Cav napisał/a: | ... śledziłem losy tej ustawy bardzo dokładnie, również w momencie jej uchwalania, bo na niej opierałem swoje dalsze działania związane z OZE. |
Nie rozumiem Twojego toku myślenia .Najpierw twierdzisz że sprawa tej ustawy związana jest ze nie chce tej ustawy PIS bo jest partią rządząca ( poprzednia partia rządząca jej też nie chciała). Następnie stwierdzasz że ustawa została uchwalona z poparciem PIS.
Ale do rzeczy. To że ustawa w całości nie mogła wejść w życie jest wynikiem tego że zawierała zapisy niezgodne z prawem europejskim a mimo to będący w czasie jej uchwalania i podpisania przez Prezydenta rządziła zupełnie inna opcja polityczna( która wg Ciebie jej nie chciała). Ja tylko stwierdzam fakt - poprzednia partia rządząca zrobiła z niej kiełbasę wyborczą.
Też chciałbym wiedzieć jak zostanie rozwiązana sprawa tych którzy już zainwestowali.
Cav - 2016-01-17, 11:38
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | ... śledziłem losy tej ustawy bardzo dokładnie, również w momencie jej uchwalania, bo na niej opierałem swoje dalsze działania związane z OZE. |
Nie rozumiem Twojego toku myślenia .Najpierw twierdzisz że sprawa tej ustawy związana jest ze nie chce tej ustawy PIS bo jest partią rządząca ( poprzednia partia rządząca jej też nie chciała). Następnie stwierdzasz że ustawa została uchwalona z poparciem PIS. |
LOL !!!
I to jest właśnie clou tej sytuacji.
I pokazuje dwulicowość polityków.
Jak łatwo można zmieniać zdanie w zależności od tego, po której stronie żłoba się siedzi.
Oczywiście PO nic nie lepsza, rok temu w całości głosowała przeciw, teraz oczywiście za.
Wytłumaczenie jest proste - lobbing socliastów wszelkiej maści na rzecz węgla, każdy ułamek tortu energetycznego zabrany zwykłym ludziom, którzy sami sobie energię wyprodukują i oddany potentatom używającym węgla jako paliwa ogranicza problem co zrobić z tą niedochodową branżą.
Brakuje działań jak w Anglii 30 lat temu.
A skutek takiego kretynizmu mieliśmy latem, gdy z powodu upałów brakowało prądu.
W tym samym czasie Niemcy, którzy oze wykorzystują na ogromną skalę, mieli z tego źródła 40% produkcji i nie mieli żadnych kłopotów z zaopatrzeniem w prąd, a o ile się nie mylę to nawet nam go sprzedawali.
jas_pik - 2016-01-17, 14:16
Cav napisał/a: | A skutek takiego kretynizmu mieliśmy latem, gdy z powodu upałów brakowało prądu. |
To w znacznej mierze prawda.
Cav napisał/a: |
W tym samym czasie Niemcy, którzy oze wykorzystują na ogromną skalę, mieli z tego źródła 40% produkcji i nie mieli żadnych kłopotów z zaopatrzeniem w prąd, a o ile się nie mylę to nawet nam go sprzedawali. |
Niestety tu się mylisz , co nie jest dziwne bo media forsowały tą przekłamaną informację. Wtedy prawie żadne wiatraki na lądzie w Europie nie produkowały prądu bo takie były warunki atmosferyczne. Większość prądu w Niemczech oraz Francji produkowały wtedy elektrownie atomowe ( co do których Pani kanclerz zapowiadała ich wyłączenie ale już się raczkiem i po cichu wycofała).
Te 40 % to mieli właśnie z atomu - bo przecież to jest eko źródło. Ot takie europejskie przegięcie jak proste banany itp.
Wiatraki są najbardziej niestabilnym i nieprzewidywalnym źródłem i zawsze musi być w pogotowiu co najmniej taka sama moc w trybie standby gotowa do zadziałania w ciągu 60 minut - czyli elektrownie gazowe lub węglowe pracujące na co najmniej 25% czyli nie oddające prądu do sieci bo takie jest średnie zużycie w tych elektrowniach na własne potrzeby w trybie standby.
Problemem Polski jest nierównomierne rozłożenie źródeł ale w szczególności zdekapitalizowana siec przesyłowa w której straty wynoszą ponad 15% czyli tyle ile nam brakowało do zrównoważenia. Dlatego też albo szybko musi powstać elektrownia atomowa na Pomorzu albo już żaden wiatrak tam nie moze być zbudowany.
A dlaczego jestem ich przeciwnikiem?
To zobacz
https://www.facebook.com/...37641452958056/
Cav - 2016-01-17, 18:14
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | A skutek takiego kretynizmu mieliśmy latem, gdy z powodu upałów brakowało prądu. |
To w znacznej mierze prawda.
Cav napisał/a: |
W tym samym czasie Niemcy, którzy oze wykorzystują na ogromną skalę, mieli z tego źródła 40% produkcji i nie mieli żadnych kłopotów z zaopatrzeniem w prąd, a o ile się nie mylę to nawet nam go sprzedawali. |
Niestety tu się mylisz , co nie jest dziwne bo media forsowały tą przekłamaną informację. Wtedy prawie żadne wiatraki na lądzie w Europie nie produkowały prądu bo takie były warunki atmosferyczne. |
Chodziło mi o to:
"W Polsce brak prądu: Niemcy mają fotowoltaikę"
http://www.solarkurier.pl...ja-fotowoltaike
a zwłaszcza ten kawałek:
"Niemcy sobie poradzili.
W Niemczech, które są już tak nasycone fotowoltaiką nie było żadnych problemów, wręcz występowały nadwyżki energii. W te upalne dni Niemcy wyprodukowały ponad 24 GW ze słońca, czyli więcej niż całe nasze zapotrzebowanie na energię w lecie. To jasne jak słońce, że rozwój fotowoltaiki poprawia bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie latem, kiedy upały ograniczają sprawność elektrowni węglowych, woda w rzekach wysycha, a wiatru jest mniej.
"
jas_pik - 2016-01-17, 20:03
Cav napisał/a: | W Niemczech, które są już tak nasycone fotowoltaiką nie było żadnych problemów, wręcz występowały nadwyżki energii. W te upalne dni Niemcy wyprodukowały ponad 24 GW ze słońca, czyli więcej niż całe nasze zapotrzebowanie na energię w lecie.
" |
i Tak właśnie powinno być w Polsce . Fotowoltaika jest bardziej przewidywalna niż wiatrowa. Tyle że w Polsce koncerny energetyczne w szczególności niemieckie zarezerwowały sobie za darmo tzw moce przyłączeniowe na ok 20 GW i tak naprawdę energetyka nie może przyłączać nikogo nowego.Prawo w Polsce jest takie że nikogo nie można pozbawić praw nabytych. Nowe prawo energetyczne miało też pozwolić posiadaczom tych zarezerwowanych mocy przyłączeniowych otrzymanie dotacji na produkcję.
Poprzednia nowelizacja prawa energetycznego wprowadziła odpłatność za przyłączenie. Każdy kto się przyłącza czy też rezerwuje moc wprowadzaną do systemu musi zapłacić klika tysięcy za każdy megawat.
Tak się chłopcy z pewnej partii pobawili naszymi pieniędzmi i chcieli aby nasze wnuki płaciły trzem zachodnim koncernom energetycznym ( nie dziwię się że niektórym po odkryciu takiego przekrętu puszczają nerwy i mówi o opcji niemieckiej)
Cav - 2016-01-17, 22:46
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | W Niemczech, które są już tak nasycone fotowoltaiką nie było żadnych problemów, wręcz występowały nadwyżki energii. W te upalne dni Niemcy wyprodukowały ponad 24 GW ze słońca, czyli więcej niż całe nasze zapotrzebowanie na energię w lecie.
" |
i Tak właśnie powinno być w Polsce . Fotowoltaika jest bardziej przewidywalna niż wiatrowa. |
One się nieźle uzupełniają, gdy jest pogoda i świeci słońce, prąd jest z fotowoltaiki, gdy jej nie ma, to z reguły wieje wiatr i prąd jest z wiatraków.
Problem żeby to było w miarę zrównoważone.
Fotowoltaika ma za to jeden olbrzymi plus, jest praktycznie bezinwazyjna dla środowiska.
I dlatego powinna być wszelkimi sposobami wspierana, a nie odraczana na święte nigdy.
jas_pik - 2016-01-17, 23:03
Cav napisał/a: | Fotowoltaika ma za to jeden olbrzymi plus, jest praktycznie bezinwazyjna dla środowiska.I dlatego powinna być wszelkimi sposobami wspierana, a nie odraczana na święte nigdy. |
I dlatego też będzie ta poważna zmiana i dlatego też poprzednia wersja nie mogła wejść w życie.
Wiatraki nie uzupełniają się z fotowotaiką na lądzie. One mają najlepsze warunki do pracy na morzu - wynika to ze względów fizyki atmosfery , tyle tylko że morze nie należy do osób prywatnych które można omamić i oszukać umową tak jak sie to wielokrotnie już zdarzyło .
Ponieważ miałem z tym do czynienia zawodowo jestem przeciwnikiem budowy ich gdzie popadnie ale lobby pewnych firm się nie daje. Jak na razie odniosłem zwycięstwo w mojej walce z największym koncernem energetycznym Niemiec który przekupił prawie wszystkich radnych w mojej gminie.
Na szczęście udało się ( udało się zmienić uchwałę i powtórnie nie wybierać tych radnych) - inaczej miałbym 17 wiatraków o wysokości 200 metrów dookoła mojej hacjendy.
Cav - 2016-01-18, 18:30
jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | Fotowoltaika ma za to jeden olbrzymi plus, jest praktycznie bezinwazyjna dla środowiska.I dlatego powinna być wszelkimi sposobami wspierana, a nie odraczana na święte nigdy. |
I dlatego też będzie ta poważna zmiana i dlatego też poprzednia wersja nie mogła wejść w życie.
|
Zastanawiam się, czy naprawdę w to wierzysz?
Przecież gdyby KTOKOLWIEK chciał promować fotowoltaikę mógł ja po prostu wpuścić do obrotu, choćby dla prosumentów.
Jedna część tej ustawy już obowiązuje, nic by się nie stało, gdyby obowiązywała też druga.
Ja tam jestem dziwnie spokojny, że chodziło o coś dokładnie odwrotnego niż piszesz, czyli żeby uwalić całość.
Zobaczymy na czyje wyjdzie.
jas_pik - 2016-01-18, 18:40
MOże nie wiem wszystkiego ale jestem dobrze informowany i wiem co w trawie piszczy.
Rzeczywiście zobaczymy co czas przyniesie.
Cav - 2016-01-18, 18:46
jas_pik napisał/a: | MOże nie wiem wszystkiego ale jestem dobrze informowany i wiem co w trawie piszczy.
Rzeczywiście zobaczymy co czas przyniesie. |
Chciałbym żebyś to Ty miał rację.
jas_pik - 2016-01-19, 08:06
Jako podsumowanie wklejam wycinek art. z GW
Cytat: | Co stoi na przeszkodzie rozwojowi OZE w Polsce? Zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego, prezesa IEO, prawo tworzone jest pod duże koncerny, tak by mogły spokojnie funkcjonować.
"Jest to system wynagradzania lojalności władzy, w którym bardzo dobrze zarabia 10 tys. osób na najwyższych szczeblach w państwowej energetyce i administracji, dobrze zarabia 100 tys. osób (etatowych pracowników kompleksu paliwowo-energetycznego), a płaci za to cała reszta społeczeństwa, która nie ma szans na obniżkę cen lub na to, by korzyści były rozłożone na więcej osób" - głosi raport IEO
|
Cav - 2016-01-19, 16:49
jas_pik napisał/a: | Jako podsumowanie wklejam wycinek art. z GW
Cytat: | Co stoi na przeszkodzie rozwojowi OZE w Polsce? Zdaniem Grzegorza Wiśniewskiego, prezesa IEO, prawo tworzone jest pod duże koncerny, tak by mogły spokojnie funkcjonować.
"Jest to system wynagradzania lojalności władzy, w którym bardzo dobrze zarabia 10 tys. osób na najwyższych szczeblach w państwowej energetyce i administracji, dobrze zarabia 100 tys. osób (etatowych pracowników kompleksu paliwowo-energetycznego), a płaci za to cała reszta społeczeństwa, która nie ma szans na obniżkę cen lub na to, by korzyści były rozłożone na więcej osób" - głosi raport IEO
|
|
Ten akapit pasuje praktycznie do każdej dziedziny w tym pozornym państwie.
matucha - 2016-01-19, 22:19
Cav napisał/a: | jas_pik napisał/a: | Cav napisał/a: | A skutek takiego kretynizmu mieliśmy latem, gdy z powodu upałów brakowało prądu. |
To w znacznej mierze prawda.
Cav napisał/a: |
W tym samym czasie Niemcy, którzy oze wykorzystują na ogromną skalę, mieli z tego źródła 40% produkcji i nie mieli żadnych kłopotów z zaopatrzeniem w prąd, a o ile się nie mylę to nawet nam go sprzedawali. |
Niestety tu się mylisz , co nie jest dziwne bo media forsowały tą przekłamaną informację. Wtedy prawie żadne wiatraki na lądzie w Europie nie produkowały prądu bo takie były warunki atmosferyczne. |
Chodziło mi o to:
"W Polsce brak prądu: Niemcy mają fotowoltaikę"
http://www.solarkurier.pl...ja-fotowoltaike
a zwłaszcza ten kawałek:
"Niemcy sobie poradzili.
W Niemczech, które są już tak nasycone fotowoltaiką nie było żadnych problemów, wręcz występowały nadwyżki energii. W te upalne dni Niemcy wyprodukowały ponad 24 GW ze słońca, czyli więcej niż całe nasze zapotrzebowanie na energię w lecie. To jasne jak słońce, że rozwój fotowoltaiki poprawia bezpieczeństwo energetyczne, szczególnie latem, kiedy upały ograniczają sprawność elektrowni węglowych, woda w rzekach wysycha, a wiatru jest mniej.
" |
W tym artykule troszkę jest to naciągane.
Zimą wcale nie jest lepiej niż latem:
http://pse.pl/index.php?dzid=14&did=2788
I jeśli chodzi o sytuację jaką miała miejsce latem - w Niemczech firmom opłaca się trzymać swoje agregaty, co w sytuacjach kryzysowych ma dość duże znaczenie. Wokół Berlina znajduje się ok. 800 agregatów z silnikiem diesla, po 1000kVA każdy. Zresztą mają dużo agregatów na wynajem. Gdy nas spotkał 20 stopień zasilania wynajem agregatu był niemożliwy, a zza zachodniej granicy można było przywieźć każdą ilość w 24h.
W Polsce już od jakiegoś czasu rozwija się rynek "handlu" rezerwami z 20-go stopnia.
|
|