|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - plama rdzy na dachu
trybik - 2016-04-26, 18:28 Temat postu: plama rdzy na dachu witam
mam plamkę wielkości paznokcia małego palca lekko wpuklonego ku górze lakieru na dachu auta , nawet jest to nie widoczne należy wiedzieć gdzie . byłem z tym w ASO , po miesiącu nadeszła "podpowiedź" ledwie ja wydębiłem od serwisanta , gdzie napisali że jest to ślad po kupie ptasiej , i podparli się zapisem gwarancyjnym , auto jest jeszcze na gwarancji myślę napisać do nich skargę , ale skoro raz napisali że to ptak n....ł to pewnie znowu tak odpiszą , iść do rzeczoznawczy to koszt 200 - 300 zł , za te kwotę myślę zrobić malutka zaprawkę u jakiegoś blacharza i po bólu kosztowo wyjdę na to samo
może ktoś mi poradzi co z tym fantem?
piku - 2016-04-26, 20:19 Temat postu: Re: plama rdzy na dachu
trybik napisał/a: | witam
mam plamkę wielkości paznokcia małego palca lekko wpuklonego ku górze lakieru na dachu auta , nawet jest to nie widoczne należy wiedzieć gdzie . byłem z tym w ASO , po miesiącu nadeszła "podpowiedź" ledwie ja wydębiłem od serwisanta , gdzie napisali że jest to ślad po kupie ptasiej , i podparli się zapisem gwarancyjnym , auto jest jeszcze na gwarancji myślę napisać do nich skargę , ale skoro raz napisali że to ptak n....ł to pewnie znowu tak odpiszą , iść do rzeczoznawczy to koszt 200 - 300 zł , za te kwotę myślę zrobić malutka zaprawkę u jakiegoś blacharza i po bólu kosztowo wyjdę na to samo
może ktoś mi poradzi co z tym fantem? |
Kolego,
czy są odbarwienia, czy tylko bąbel? Jeśli bąbel we właściwym kolorze (tj. lakier nie uszkodzony, a tylko podniesiony), to na pewno nie wina ptaka. U mnie też są na dachu plamy po ptakach (takie chropowate odbarwienia lakieru), ale - uwaga - tylko na dachu, który był lakierowany w ASO. Nie powstają np. na błotniku, czy masce. Spodziewam się zatem, ze to wina tego - może wadliwego - lakierowania. Jednak uznano, że to nie podlega gwarancji. Nie rdzewieje, więc nie robię z tym nic (w ASO chcieli za lakierowanie dachu 1,5 tys. zł absurd!!!). Facet z obsługi klienta RP napisał, że w ramach współpracy z klientem mogą mi zapewnić samochód zastępczy na czas naprawy - dałem sobie spokój. Skończy się gwarancja, polakieruję w innej firmie 9albo i zostawię, jak jest...)
arczi_88 - 2016-04-26, 20:31
A, że to ptasia sraka to stwierdzili na oko czy jak? Możesz foto jakieś wstawić?
jan ostrzyca - 2016-04-27, 06:51 Temat postu: Re: plama rdzy na dachu
trybik napisał/a: | witam
może ktoś mi poradzi co z tym fantem? |
Ja bym ich docisnął i trochę napsuł krwi. Miałem problem z lakierem na MCV i ASO wymyślało najbardziej groteskowe powody żeby nie naprawić. Ptasie gówno było najprostszym. Twierdzili, że spawałem przy samochodzie, że wóz stał pod linią wysokiego napięcia, że z komina domu nasypało iskier. Kreatywni. Jeśli sam czegoś nie popsułeś nie odpuszczaj. Dla sportu, dla satysfakcji, i żeby chujki nie miały satysfakcji, że tak zgrabnie spuszczają klienta na drzewo.
trybik - 2016-04-27, 07:50
witam
mam krótkiego maila od reno i napisali prosto że to ptasia kupa, i tyle foto owszem wstawie , lakier jest lekko podniesiony i wiem że to nie ptasia kupa , miałem na masce UNO 2 potężne kupy został tylko odbarwiony lakier
chandryczenie się z ASO to kłopot a oni i tak swoje gdyby to był wielki bąbel np.; jak dłoń to ptasią kupą by się nie wyparli , wynajem rzeczoznawczy to koszt ok 300 zł , a i tak nie wiadomo czy ASO uzna, więc za tę kwotę znajdę jakiegoś lakiernika i zrobi mi , za np. lakierowanie i szpachlowanie błotnika złośliwe cięcie nożem dł. ok 10 cm zażyczyli 500zł, więc p....lę to ASO trudno myślę że nie wygram
jan ostrzyca - 2016-04-27, 08:22
Ja doprowadziłem do tego, że naprawili mi lakier, bo nie lubię jak ktoś mnie próbuje wydymać. Ale jak tam Kolega uważa.
route2000 - 2016-04-27, 08:28
trybik, jak nic nie wygrasz z ASO to pozostaje media motoryzacyjne i UOKiK.
Media chętnie Ci pomogą, bo narobią wielkiego szumu na całą Polskę (będą mieli jakiś artykuł do napisania).
piku - 2016-04-27, 08:32
jan ostrzyca napisał/a: | Ja doprowadziłem do tego, że naprawili mi lakier, bo nie lubię jak ktoś mnie próbuje wydymać. Ale jak tam Kolega uważa. |
ASO Nazaruk Ci to zrobiło? Napisz dokładnie, jak to było, bo mi się ni udało. Może byłem za mało nachalny...
Piitubski - 2016-04-27, 09:06
Zgłoś się do tvn turbo.
jan ostrzyca - 2016-04-27, 09:27
piku napisał/a: | jan ostrzyca napisał/a: | Ja doprowadziłem do tego, że naprawili mi lakier, bo nie lubię jak ktoś mnie próbuje wydymać. Ale jak tam Kolega uważa. |
ASO Nazaruk Ci to zrobiło? Napisz dokładnie, jak to było, bo mi się ni udało. Może byłem za mało nachalny... |
Byłem bardzo nachalny. Do tego "załatwiłem" im kiedyś mało pochlebny artykulik w AŚ na temat gwarancyjnej naprawy amortyzatorów. Wtedy naprawili mi auto i zwrócili forsę za rzeczoznawcę.
Naprawa lakieru obyła się bez rzeczoznawcy (z którym już byłem umówiony) i bez artykułu.
ASO Nazaruk jest bardzo nierówne jakościowo - bywa że spierniczą wszystko po kolei bywa, że nie mam uwag.
piku - 2016-04-27, 10:24
jan ostrzyca napisał/a: | ASO Nazaruk jest bardzo nierówne jakościowo |
Ja się na obsługę generalnie nie mogę skarżyć. Uważam nawet, że chłopcy się starają. Natomiast mam zastrzeżenia co do innych spraw, np. cen i nierespektowania bonifikat Dacii. W przypadku mojego auta faktycznie lakier na dachu został uszkodzony przez ptaki, ale rzeczy w tym, że ten dach był wcześniej malowany u Nazaruków, a ptaki w podobnych sytuacjach nie zdołały uszkodzić lakieru na innych częściach karoserii. Mogli tę sprawę załatwić bardziej polubownie.
|
|