histe - 2016-10-20, 08:50 Temat postu: Meggi A oto "moja Meggi" dla której porzuciłem plany związane z Lodgy. Pierwsze kilometry już za mną. Póki co wszystko zaskakuje na plus (porównując do ix20) W środku jest cicho i przyjemnie, ale na pewno dołożę wygłuszenie od strony kół, no i wkrótce opony zimowe. Pomimo tego, że nie jest to Dacia, pozwoliłem sobie zostać na tym Forum, bo towarzystwo miłe, a i silnik ten sam co w Daćce 
Lza - 2016-10-20, 09:04 ładne wozidełko. Miłych chwil wam życzę 
Bardzo dobrze że tu zostajesz, trzeba tych daciowców temperować od czasu do czasu, bo cześć z nich uważa, że ma najlepsze samochody w galaktyce. A wiadomo, że najlepszy samochód w galaktyce mam ja. I Ty. ;) histe - 2016-10-20, 09:13 oczywiście, że najlepsze są zawsze auta z Francji oraz te na F
walter_g - 2016-10-20, 09:21 Hmmm, to jak jakby na forum Syreny albo Warszawy właściciel E36 radował się, z tego że na wszystkich światłach kasuje ich auta... Rzekłbym, że to słabe panowie - szczególnie, że właściciele Dacii to rozsądni, mili i sympatyczni ludzie, którzy innym nie zazdroszczą, tylko cieszą się ich nabytkami razem z nimi 
arczi_88 - 2016-10-20, 09:21 Miałem skomentować to towarzystwo wzajemnej adoracji ale sie powstrzymam 
Gratulacje i niech służy dobrze. Jak to nie tajemnica to chetnie poczytam co to za wersja i co ciekawego w wyposażeniu
histe - 2016-10-20, 09:44 wersja Limited czyli m.in - klima dwustrefowa - to co widać, czyli lakier metalic + felgi - koło zapasowe - tempomat i czujnik deszczu - pseudoskórzana kierownica - fajne wygodne fotele z wszechstronna regulacją - el szyby tył - składane elektrycznie lusterka - karta Renault, której sensu używania zamiast zwykłego kluczyka nadal nie rozumiem - fajne są schowki pod podłogą z przodu powędrowała do nich np kamizelka odblaskowa - w bagażniku gniazdo 12v i jakaś siateczka - czujniki parkowania tył - przyciemniane szyby z tyłu generalnie wrażenie początkowe nie złe, w środku przyjemniej nawet od Hyundai i 30 którego kilka lat temu ujeżdżałem, oby tak dalej... route2000 - 2016-10-20, 09:53 A jaki jest silnik? 1,2 Tce? Taki sam jak w Lodgy (bezpośredni wtrysk paliwa)? histe - 2016-10-20, 10:00 dokładnie taki sam , nie ukrywam, że jak go spokojnie dotrę, i nie będzie problemów pomyślę o podniesieniu mocy... gregorisan - 2016-10-20, 10:12 Gratulacje. Bardzo ładny ten francuzik
Marek1603 - 2016-10-20, 10:16 Gratuluję zakupu i niech się dobrze sprawuje. Miałem okazję dwa tygodnie pomykać i autko ogólnie fajne , ładne ale ze względów praktycznych (wielkość) jednak nie zamieniłbym. Przy innych potrzebach niż aktualnie nie mówię nie. Lza - 2016-10-20, 12:57
To właśnie one zapełnią każdą lukę na parkingach przed warsztatami i napędzaja gospodarkę dając pracę milionom mechaników! Lza - 2016-10-20, 13:00
Czy to karta hands free czy zwykła? (taka która musisz wsadzić do "dziurki"?) arczi_88 - 2016-10-20, 15:05 Zwykła, wkładana do dziurki ale można z niej wyciągnąć kluczyk do awaryjnego otwarcia drzwi. Głupie w tym systemie jest to, że nie ma czegoś takiego jak w tradycyjnym - pozycja 1 kluczyka, że aktywne są akcesoria tylko. A tak to włożenie karty powoduje już zapalenie kontrolek.
Marek1603 - 2016-10-20, 17:47 Ja miałem hands free, taką którą nie trzeba było wkładać. Przycisk w klamce do otwierania jak miałeś ją np w kieszeni. histe - 2016-10-21, 06:40 Tu niestety wkładanie do dziury i dlatego nie bardzo rozumiem sens jej użyteczności - bo na pewno jest mniej poręczna niż składany kluczyk. Po 2 dniach użytkowania - mały minus za brak podświetlenia przycisków na kierownicy i gniazda zapalniczki, ech ci księgowi to wszędzie coś znajdą co można uciąć. walter_g - 2016-10-21, 08:07
Księgowi tu nie mają kompletnie nic do gadania
Decyzje tego typu podejmowane są na zupełnie innym szczeblu (główne kosztami produkcji zajmuje się controlling, dyrektorzy finansowi. Czasem wina za taki stan rzeczy leży po stronie działu zakupów, inżynierów - właściwie manadżerów odpowiedzialnych za dane projekty). Lza - 2016-10-21, 08:36 każde auto ma jakieś wady. Najważniejsze, żeby zalety je przysłoniły. histe - 2016-11-09, 08:00 Pierwsze doposażanie Meggi mam za sobą. Zakupiłem tweetery i je bezproblemowo założyłem, okazało się bowiem, ze oszczędni ( żeby nie powiedzieć skąpi) Francuzi założyli cale okablowanie, łącznie z końcówkami, a głośników nie dali.....ech ech Kupiłem też i czekają na montaż opony zimowe Barum Polaris- mam takowe w ix20 już 2 zimy i nie narzekałem - no chyba, ze w tym roku przyjdzie jakaś prawdziwa zima i zweryfikuje jakość opon....zobaczymy laisar - 2016-11-09, 10:10
No to chyba hojni? Przecież nie zapłaciłeś za wersję z "gwizdkami, a prawie dostałeś... (; histe - 2016-11-09, 11:58 no właśnie się zastanawiam, ale jak sięgam pamięcią (i30, ix20, Berlingo, Fiesta) to głośniki takowe były. Wydawało mi się, że jak już robią na nie dziure + maskownica i plus kable to koszt samego głośnika nie jest wielki. No cóż z tymi głośnikami jest pewnie jak z klaksonem..taka ekstrawagancja
laisar - 2016-11-09, 12:40 Prawda jest taka, że "nie ma darmowych obiadków" - i oczywiście zapłaciłeś za okablowanie itp, ale za głośniki nie. Zatem nawet jeśli ich koszt jest niewielki, to wciąż wyższy od zera. W bogatszej wersji albo w opcjach zapewne występują - za drobną dopłatą... histe - 2017-01-09, 13:32 3 miesiące i 3500 km minęło i ....jestem zadowolony z dokonanego zakupu. Autko sprawdziło się zarówno na autostradzie, jak i w dużym mieście... no może spalanie mogło by być ciut mniejsze...ale nie narzekam Wszystko było by super gdyby nie historia z minionego piątku. Tylnie drzwi od pasażera lekko przymarzły, a ja głupi zamiast sobie odpuścić pociągnąłem mocniej i prawie wyrwana klamka została mi w ręku. ;-( Problem jest o tyle poważny, że akurat w tych drzwiach jest "przesunięta" blokada otwierania drzwi od środka, tak więc nie da się ich otworzyć. Ponoć "głupota nie boli" ale coś czuję, że mnie ona mocno zaboli po kieszeni. Auto odstawiam w środę do serwisu ;-( benny86 - 2017-01-10, 14:33 W starych fordach tzn escorcie z 1991 roku i Ka z 1998 roku w temacie składania klamek i zamków czuję się profesjonalistą  swego czasu przerabiałem to co zimę, czasami wystarczało poskładać od nowa taki plastik w mechaniżmie klamki, czasami wymiana. We wspomnianych modelach koszt był albo 90zł (zamiennik, starczy do następnej zimy) albo 210 zł (oryginał, na jakieś 2-3 lata spokój). Niestety dość czasochłonna robota raczej, więc robocizna też swoje kosztuje.
histe - 2017-01-13, 08:11 Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, tj przy pomocy drucika ( ruszając nim miedzy drzwiami a nadkolem) w ciągu 30 minut udało mi się otworzyć drzwi od środka. Potem serwis i byłem miło zaskoczony bo potraktowali to jako naprawę gwarancyjną. Nauka na przyszłość, delikatnie, delikatnie |
