DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - okazjonalny szum i drgania sprzęgła w Dusterze

mkono - 2014-10-09, 20:25
Temat postu: Duster 1.6: szum w sprzęgle
W moim Dusterze 1.6 2011r. 60tys. pojawiły się szumy w sprzęgle.

Dotknięcie pedału sprzęgła powoduje pojawienie się szumów. Szum nie występuje jeżeli pedał nie jest wciśnięty ani też jeżeli jest wciśnięty do końca.

Co to może być?
Łożysko oporowe?

Pozdrawiam
mkono

laisar - 2014-10-09, 20:52

O szumach chyba nikt do tej pory nie mówił, ale w podobnej sytuacji czasami coś terkocze:

DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Klekotanie / terkotanie skrzyni biegów na luzie » http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=204

Poza nerwowymi reakcjami na hałas to jak na razie nikt chyba nie stwierdził żadnych innych negatywnych efektów.

DrOzda - 2014-10-10, 13:00

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=96550#96550

Na kilka dni przed wymianą mocno już hałasowało, może w Twoim wypadku to "tylko" łożysko.

Norbert - 2017-09-22, 17:08
Temat postu: okazjonalny szum i drgania sprzęgła w Dusterze
Witam,
Mam Dustera 4x2 z silnikiem benzynowym 1.6 105 KM z 2011 r., przebieg niecałe 76 tys. km i ostatnio zauważyłem, że czasami przy wciśnięciu pedału sprzęgła słychać taki dziwny jakby szum i czuć też lekkie drganie pedału. Zaznaczam, że nie działo się to przy każdym wciskaniu pedału sprzęgła. Objaw ten wystąpił kilka razy, a potem pozostał już tylko sam szum podczas wciśnięcia pedału sprzęgła. Szum ten również nie pojawia się za każdym razem, a tylko czasami, lecz wyłącznie wtedy kiedy wciśnięty jest pedał sprzęgła. Jedyną prawidłowość jaką udało mi się zaobserwować to taka, że po długiej drodze w trasie (przejechanie ok. 700 km) szum ten nie występuje przez kolejnych kilka dni normalnej eksploatacji samochodu, a potem pojawia się znowu. Następne przejechanie jednorazowo dystansu ok. 700 km i znowu cisza przez kilka dni.
Na pierwszy rzut oka można by obstawiać łożysko wyciskowe, ale z tego co czytałem to łożysko powinno wytrzymać tyle co samo sprzęgło, a moje sprzęgło nie wykazuje oznak zużycia (samochód po dodaniu gazu przyspiesza, nie ma problemów podczas wjazdu na strome wzniesienie, biegi wchodzą bez problemu). Jedynie co, to czasami zwłaszcza przy wilgotnej pogodzie podczas pierwszego ruszania sprzęgło trochę poszarpie, ale działo się tak już sporo wcześniej (nawet byłem z tym w ASO na gwarancji i panowie stwierdzili, że ze sprzęgłem wszystko jest OK). Zaznaczam, że samochód ma przejechane niecałe 76 tys. km., a ja staram się delikatnie obchodzić ze sprzęgłem (używam tylko podczas zmiany biegów, nie trzymam nogi na pedale podczas jazdy, na światłach też nie trzymam wciśniętego pedału sprzęgła). Samochód mam od nowości i tylko ja nim jeżdżę. W związku z tym uważam, że jeszcze jest trochę za wcześnie na zużycie sprzęgła.
Co sądzicie, czy możliwe że to już łożysko padło, ale czy wtedy szum nie powinien pojawiać się za każdym razem gdy wciska się pedał sprzęgła…? Ma ktoś może pomysł co to może być :shock: .
Pozdrawiam i czekam na pomysły.

shrek - 2017-09-22, 20:29

Norbert napisał/a:
i czuć też lekkie drganie pedału.


To jest norma i nie tylko Dacia.

Norbert napisał/a:
Witam,
Mam Dustera 4x2 z silnikiem benzynowym 1.6 105 KM z 2011 r., przebieg niecałe 76 tys. km i ostatnio zauważyłem, że czasami przy wciśnięciu pedału sprzęgła słychać taki dziwny jakby szum


Zaczyna odzywac sie lozysko oporowe.

Norbert napisał/a:
Objaw ten wystąpił kilka razy, a potem pozostał już tylko sam szum podczas wciśnięcia pedału sprzęgła. Szum ten również nie pojawia się za każdym razem, a tylko czasami, lecz wyłącznie wtedy kiedy wciśnięty jest pedał sprzęgła. Jedyną prawidłowość jaką udało mi się zaobserwować to taka, że po długiej drodze w trasie (przejechanie ok. 700 km) szum ten nie występuje przez kolejnych kilka dni normalnej eksploatacji samochodu, a potem pojawia się znowu. Następne przejechanie jednorazowo dystansu ok. 700 km i znowu cisza przez kilka dni.


Rozne sa objawy usterek lozyska. Teraz pracuje nad Skoda Yeti raz szumi, a nawet buczy, a raz nie postawilem na lozysko i zobaczymy.

Norbert napisał/a:
Zaznaczam, że samochód ma przejechane niecałe 76 tys. km., a ja staram się delikatnie obchodzić ze sprzęgłem (używam tylko podczas zmiany biegów, nie trzymam nogi na pedale podczas jazdy, na światłach też nie trzymam wciśniętego pedału sprzęgła). Samochód mam od nowości i tylko ja nim jeżdżę. W związku z tym uważam, że jeszcze jest trochę za wcześnie na zużycie sprzęgła.


Nie ma reguly, to tylko czesci mechaniczne.
Pojezdzi jeszcze troche jak sie nasili to zmien jak nie to mozesz jeszcze smigac.

Norbert - 2017-09-23, 10:12

shrek napisał/a:
Zaczyna odzywac sie lozysko oporowe.


Czyli Twoim zdaniem nie ma sensu dalej diagnozować problemu u mechanika, bo to na pewno łożysko...

shrek napisał/a:
Pojezdzi jeszcze troche jak sie nasili to zmien jak nie to mozesz jeszcze smigac.


Czyli wymiana nie jest "na już" można jeszcze jeździć i obserwować...jak zacznie bardziej hałasować to wtedy wymienić, oczywiście nie samo łożysko tylko całe kompletne sprzęgło...
A do tego czasu, jazda z takim łożyskiem nie spowoduje większych strat? :roll:

DrOzda - 2017-09-23, 12:53

Oprócz łożyska może być też problem ze sprężyną docisku. U mnie w Loganie pękł trzy blaszki przy przebiegu 40 kkm. Ale zaczęło wyraźniej chrobotać dopiero po awarii - wcześniej trochę było glosniejsze po wciśnięciu...
shrek - 2017-09-23, 17:59

Dobrze podjechac do kogos zaufanego, zeby sprawdzil. Internetowo nie slychac.
Fiona jezdzi z huczacym lozyskiem juz rok, ale trzeba sie liczyc z tym, ze kiedys niespodziewanie sie rozsypie. Nie ma na to reguly, albo rok, albo dwa dni.

Norbert - 2017-09-23, 21:40

shrek napisał/a:
Dobrze podjechac do kogos zaufanego, zeby sprawdzil.


tak też zrobię - tylko muszę poczekać aż znowu zacznie szumieć, bo teraz jest cisza, już od tygodnia po przejechaniu w trasie 700 km.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group