|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Zamiana Dustera II na Megane IV Grandtour
gwidon - 2018-09-02, 15:25 Temat postu: Zamiana Dustera II na Megane IV Grandtour Witam wszystkich :)
Otóż znowu dostałem ciekawą propozycję zakupienia nowego samochodu z salonu Renault w którym kupiłem swoją Daćkę, i padło na Megane IV Kombi Grandtour z takim samym silnikiem jak duster 1.6 115 KM wersja Limited 2018 z pakietem multimedialnym, teraz oferują wyprzedaż tych modeli i cena jest dosyć ciekawa bo z 74 tysięcy oferują mi ten egzemplarz za 63 tysiące i zastanawiam się czy warto wziąć ten wóz. Chciałbym poznać Wasze opinie czy zamienilibyście się na taką megankę. Może jest ktoś kto jeździł Megankami i może się wypowiedzieć? Zastanawia mnie fakt, czy np. Grandtour będzie się tak samo zbierał jak Duster ? Pozdrawiam :)
Belphegor - 2018-09-02, 15:53
Megane jest lepiej wykończona i bardziej cicha. Siedzi się niżej, ale w samochodzie ogólnie jest wrazenie, że jest bardziej ciasno, chociaż to subiektywne. Megane z tym silnikiem lepiej się zbiera i ma lepszy zryw, choć cudów bym się nie spodziewał.
Bagażnik ma podobny, ale jego próg znajduje się niżej niż w Dusterze i jest szerzej.
Ja bym się może zamienił, jeśli miałbym co najmniej takie samo wyposażanie i silnik, jakie mam w Dusterze. A tu już byłaby znacznie wyższa kwota.
Ogólnie w Megane na każdym kroku widać, że auto jest lepiej wykończone, lepiej spasowane i z większą dbałością o szczegóły. Różnica jest duża, ale nie powalająca. Poza tym to auto o zupełnie innym charakterze, niż Duster i trzeba mieć na to wzgląd. Zależy, czy potrzebujesz typowego kombi (taka właśnie jest Megane), czy SUVa.
Fruxo - 2018-09-02, 17:30
zastanówmy się
na dustera trzeba czekać , a na meganki nie mogą znaleźć chętnych
gogol - 2018-09-02, 17:51
czytajac ten temat z ciekawosci zerknalem na oferte Megane Grandtour. wszystko fajnie - wyposazenie, silniki itd. jednak od kiedy mam dustera to nie zamienie sie juz na takie niskie auto. moze brakuje troche niutonow ale za to dziur i kraweznikow nie czuc ;)
gwidon - 2018-09-02, 18:56
Jeśli chodzi o mojego Dustera też nie szukałbym sobie kwiatków ale to co dzieje się na chwile obecną z moim autem sprawia że rozczarowałem się ... ale o tym napiszę za chwilę w moim wątku o Dusterze.
Natomiast jeśli chodzi o Megankę to zastanawiam się nad nią z tego względu że wizualnie podoba mi się ale tylko w wersji kombi. Nie wybierałbym GrandCoupe ani Hatchbacka ponieważ w tym momencie mijałoby się to z celem uwsteczniając się wzgledem bagażnika.
Zależy mi na większym bagażniku albo takim samym jak w Dusterze ponieważ mam roczne dziecko czyli wiadomo wózek i te sprawy jedynie czego będzie mi szkoda względem DDII że Megane nie ma podgrzewanych foteli i będzie brakować mi kamerek dookoła i ostatnia rzecz najważniejsza czy Meganka nie jest zbyt niska i czy nie będzie przychaczać o jakieś przeszkody dlatego Wasze uwagi odnośnie tego egzemplarza mile widziane tak samo jeśli chodzi o wykończenie i silnik 1.6 SCE w tym modelu :)
pavulon78 - 2018-09-02, 19:45
gwidon, Mnie tak rozczarował mój duster II że zamieniłbym go na cokolwiek innego gdybym dostał taką możliwość.
Jan Dusigaz - 2018-09-02, 21:00
Ojciec niecały rok miał megane 1,6 w wersji limited, jeździłem nią kilka razy i w porównaniu do dustera to inna bajka jeśli chodzi o prowadzenie. Silnik lepiej się zbiera, skrzynia przyjemnie pracuje, siedzenia wygodne, jakość materiałów we wnętrzu na plus meganki. Ale miała też minus... spasowanie elementów zewnętrznych takich jak przednie błotniki, tylna klapa czy tylne drzwi, to jakaś pomyłka tutaj duster wygrywa. No i megane jest niska, do dustera wygodniej się wsiada i wysiada. Weź megane na jazdę próbną i sam wyrób sobie zdanie, limited to moim zdaniem optymalne wyposażenie bez zbędnych wodotrysków i zwróć uwagę na spasowanie elementów zewnętrznych, my z ojcem na placu oglądaliśmy kilka szt i każda była tak sobie spasowana.
lindeman2 - 2018-09-02, 21:45 Temat postu: Witam kolegę. Dzień dobry. Przejechałem Renault Megane Grandtour ponad 190 000km. Silnik 1,5 110km, odebrany z salonu 07.2013. Nie mogę powiedzieć złego słowa. Jedyną awarię miałem po przebiegu 180 000, uszkodzeniu uległ moduł wspomagania kierownicy. Niestety to dosyć wredna usterka i skończyło się lawetą. To jest bardzo dobry i wygodny samochód do szybszej jazdy na autostradę. Spalanie od 4,5 - 7l/100km (zależy od prędkości - od 150 w górę lubi wypić:). 4 osoby z bagażem podróżują komfortowo, dla 5 już jest ciasno. Bardzo niskie zawieszenie, lubi zaczepić listwą pod zderzakiem nawet przy podjeżdżaniu pod krawężnik. Całkiem fajny wóz, pod warunkiem że nie zjeżdżasz z asfaltu. Pozdrawiam.
Belphegor - 2018-09-02, 22:28
lindeman2 - Piszesz o Megane III, a tu chodzi o Megane IV. To zupełnie inne auta tak pod kątem materiałów, spasowania, głośności w kabinie. Że o wyglądzie nie wspomnę.
A ci z Was, co martwią się, że Megane może o coś przyhaczyć przednim zderzakiem to... dobrze myślicie. Bardzo lubi zahaczyć. No i do Megane się wpada, a do Dustera wsiada.
gwidon - 2018-09-03, 09:01
pavulon78 Cytat: | Mnie tak rozczarował mój duster II że zamieniłbym go na cokolwiek innego gdybym dostał taką możliwość. |
To co się u Ciebie takiego z nią się dzieje że też Cię wkurza? Ja postaram się dzisiaj w swoim wątku zdać raport :)
A co do Megane właśnie boję się o te przychaczenia o których piszecie.
Belphegor- a powiedz mi jak uważasz na lekkie krawężniki czy na delikatną drogę szutrową powiedzmy "za lasem" spokojnie przejedzie bez haczenia spodem? bo tylko o to się boje na ile jest on niski że można przychaczyć :P czy jest aż tak strasznie ? :P
pavulon78 - 2018-09-03, 09:12
gwidon,
Po prostu tak usterkowego samochodu jeszcze nigdy nie miałem. Niby pierdoły, można z tym żyć, ale jednak jeszcze żaden nowy samochód który do tej pory miałem nie sprawiał tylu kłopotów.
Zaczęło się już drugiego dnia od wyprowadzenia z salonu gdy zawiesiła się wskazówka obrotomierza i zamiast zwyczajnie sobie opadać, opadała skokami co jakieś pół centymetra.
Trzeciego dnia wystąpił błąd polegający na wyrzucaniu check engine przy trzymaniu auta przez kilkanaście sekund na obrotach powyżej 2000. Towarzyszył temu gwałtowny spadek obrotów.
Zawieszający się komputer to taka oczywistość że nie warto nawet o niej wspominać.
Chwilowa utrata mocy przy dynamicznym przyspieszaniu w zakresie 2200-2300 obrotów.
Teraz zaczęła się wywalać przy odpalaniu kontrolka ciśnienia oleju z komunikatem o ryzyku awarii silnika.
Obecnie samochód od dwóch tygodni stoi w ASO, ja jestem lżejszy o prawie 60 tys. zł a do pracy popierniczam rowerem (jako alternatywa dla zatłoczonego i jadącego dwa razy dłużej autobusu ).
To chyba mój najgorszy motoryzacyjny zakup jaki do tej pory dokonałem (a samochodów już trochę się przewinęło przez mój garaż).
ASO na razie bezradne jak dziecko. Jedyny plus to taki to że jutro MOŻE w końcu dostanę jakiś samochód zastępczy, bo w ramach gwarancji oczywiście u Dacii cos takiego jak zstępczy bezpłatny samochód nie występuje.
corrado - 2018-09-03, 09:28
Jesli to prawda Pavulon78 o Dusterze II, to juz odchodzi mnie ochota na w przyszlosci wymiane mojego Dustera I na DD II , nawet jesli bylby to benzyniak .
Kiedys kusil mnie jeszcze 1.2TCE ale go usuneli
pavulon78 - 2018-09-03, 09:38
corrado, Prawda, prawda. Jak chcesz to mogę udostępnić nagrania tych wszystkich usterek na YouTube. To z ciśnieniem oleju potrafi też wystąpić w 1.2 TCe (znalazłem jakieś niemieckie nagranie na YouTube) także to nie kwestia silnika tylko coś innego jest zrąbane w tych samochodach.
Prezes - 2018-09-03, 09:44
Chyba 1.6 mają problemy, jak się nasze forum czyta.
Swoim 1.2 ponad 11 tys. km przejechałem i żadnej kontrolki, spadku mocy, etc. nie miałem. Oleju też nie wypił i jestem bardzo zadowolony.
DrOzda - 2018-09-03, 09:53
1.2 Tce niestety też są usterkowe:
wyciągają się łańcuchy rozrządu
wadliwe wtryskiwacze powodują wypalanie denka tłoka
padają pompy oleju
nadmierne zużycie oleju
Oczywiście są to jednostkowe przypadki tym niemniej występują. Może nie tak powszechnie jak we wczesnych wersjach 1.2 i 1.4 TSI ale są.
corrado - 2018-09-03, 10:13
No tak, jednak na zachodzie dalej sprzedaja 1.2TCE i to w 4WD. Mnie jeszcze kusil oprocz lekkiego dosc silnika w 1.2Tce ( mniejsza pojemnosc ) , przy delikatnej jezdzie wiec oszczednego spalania , mozliwosc jego lekkiego podwirusowania no i oczywiscie brak AdBlue i DPF . Tymi lancuchami bym sie nie przejmowal a traktowal to jako plus zamiast paskow rozrzadu, ktore trzeba rowniez wymieniac i nie jest to tez taki tani gips bo jednorazowo zawsze circa 1tys pln.
Pavulon78, jesli masz te filmiki, to b.chetnie obejrze, mozesz podeslac ewentualnie link na prv , jesli nie chcesz tu "śmiecić" :)
pavulon78 - 2018-09-03, 10:54
corrado, Wrzucę tutaj ;)
Problem z obrotmierzem:
https://www.youtube.com/watch?v=eZWMNEcxZbo
Check engine i spadek obrotów:
https://www.youtube.com/watch?v=Z7ikUsgxk44
Kontrolka ciśnienia oleju:
https://www.youtube.com/watch?v=kcw5xrIZjag
Samochód odbierałem z salonu 5 czerwca. 7 czerwca na swoim koncie już miał dwie niemiłe przygody.
gogol - 2018-09-03, 11:06
szczerze mowiac - faktycznie irytujace. tez bym sie zniechecil do takiego auta (zwlaszcza ze jest nowe).
Belphegor - 2018-09-03, 11:22
Cytat: | Belphegor- a powiedz mi jak uważasz na lekkie krawężniki czy na delikatną drogę szutrową powiedzmy "za lasem" spokojnie przejedzie bez haczenia spodem? bo tylko o to się boje na ile jest on niski że można przychaczyć :P czy jest aż tak strasznie ? :P
|
Spokojnie da radę. Po prostu trzeba uważać na dojazdy do krawężnika przodem oraz zjazd z krawężnika przodem i tyłem. Przedni zderzak jest nisko, a tylny w Grandtour ma długi zwis. Ale dzięki temu też auto ma bardzo ładną linię.
corrado - 2018-09-03, 12:35
gogol napisał/a: | szczerze mowiac - faktycznie irytujace. tez bym sie zniechecil do takiego auta (zwlaszcza ze jest nowe). |
Zgadzam sie, czesc wyglada na bledy czysto elektroniczne ( slaba masa / slabe luty ), a czesc faktycznie z samego oprogramowania engine controle module - ECM.
gwidon - 2018-09-03, 13:55
No tak to prawda z tym naszym Dusterem, jednak większość jest taka że trafiła na udany egzemplarz a reszta tak jak My (a jesteśmy w większości) ma dręczące nas problemy. Ale jakby tego było mało to póki co wszyscy mamy problem z zacinającym się kompem...
A wracając do tematu Megane Grandtour IV w wersji benzynowej 1.6 114 KM czy ktoś może mi powiedzieć czy będzie się tak samo zbierać a może gorzej niż Duster z tym samym silnikiem ?
bo jakby nie patrzeć to wydaje mi się że Duster jest ciut lżejszy od Meganki Grandtour
i czy ten silnik da radę jeśli chodzi o zbieranie się...
i co do samej awaryjności Renault co myślicie ? bo gdzieś tam czytam że czasami nie jest z tym najlepiej choć to tylko Francuz ale widzę że marki Citroen czy Peugeot są lepiej pozycjonowane na rynku niż Reno....
gogol - 2018-09-03, 14:12
gwidon napisał/a: | No tak to prawda z tym naszym Dusterem, jednak większość jest taka że trafiła na udany egzemplarz a reszta tak jak My (a jesteśmy w większości) ma dręczące nas problemy. Ale jakby tego było mało to póki co wszyscy mamy problem z zacinającym się kompem... |
tylko te problemy z zacinajacym sie kompem to pierdoły w stosunku do tego co pokazal kolega na filmikach z youtube. to ze mi sie jakis ekranik nie zmieni nie wplywa na sprawne dzialanie silnika i innych istotnych podzespolow. fakt, ze z tego co czytam to 1.6 sce stroi jakies fochy.
Belphegor - 2018-09-03, 14:18
Renault nie wykracza jakoś poza średnią awaryjności. Ot, wypada po prostu przeciętnie. Co do zbierania się - jeśli przejdziesz się najpierw 1.2 TCe 130 KM, to raczej nie będziesz chciał kupić 1.6 SCe 115 KM. Ogólnie w moim mniemaniu zbiera się lepiej niż Duster, ale ma trochę krótszą skrzynię. Jakby przeznaczeniem Megane z tym silnikiem była jazda miejska. Czyli przyzwoity zryw, bezproblemowa zmiana pasa ruchu, ale z typowym wyprzedzaniem na trasie już gorzej. No i przy szybkiej jeździe obroty silnika są spore, co przekłada się na spalanie. A pali podobnie jak Duster, tyle że jest cichsza.No i trzeba się przyzwyczaić do nietypowego włączania biegu wstecznego.
Staszek1960 - 2018-09-03, 15:41
gogol napisał/a: | fakt, ze z tego co czytam to 1.6 sce stroi jakies fochy. |
I dlatego zaczynam się mocno zastanawiać nad zakupem DD II.
Bo do tej pory w każdym moim aucie ( 5 Octavii a teraz Jetta) , służbowymi zresztą , eksploatacja wygląda tak: lanie ON, jazda, lanie ON, jazda - tak od przeglądu do przeglądu co 30 000 aż do 240 000. Oczywiście naprawy eksploatacyjne typu klocki, paski rozrządu są robione. Poza tym nic.
I boję się teraz , że będę musiał "zaprzyjaźnić" się z mechanikami w ASO.
Marek1603 - 2018-09-03, 18:14
gogol napisał/a: | fakt, ze z tego co czytam to 1.6 sce stroi jakies fochy. |
Mój nieskromnie ma 21kkm i nie stroi żadnych fochów poza żłopaniem z baku jak go przegonię.
gogol - 2018-09-03, 19:56
Staszek1960 napisał/a: | gogol napisał/a: | fakt, ze z tego co czytam to 1.6 sce stroi jakies fochy. |
I dlatego zaczynam się mocno zastanawiać nad zakupem DD II.
Bo do tej pory w każdym moim aucie ( 5 Octavii a teraz Jetta) , służbowymi zresztą , eksploatacja wygląda tak: lanie ON, jazda, lanie ON, jazda - tak od przeglądu do przeglądu co 30 000 aż do 240 000. Oczywiście naprawy eksploatacyjne typu klocki, paski rozrządu są robione. Poza tym nic.
I boję się teraz , że będę musiał "zaprzyjaźnić" się z mechanikami w ASO. |
o problemach z sce to tylko na forum czytam bo sam mam dci. poki co zadnego problemu.
Belphegor - 2018-09-03, 22:38
Marek1603 napisał/a: | gogol napisał/a: | fakt, ze z tego co czytam to 1.6 sce stroi jakies fochy. |
Mój nieskromnie ma 21kkm i nie stroi żadnych fochów poza żłopaniem z baku jak go przegonię. |
To nie fochy, tylko pragnienie.
gogol napisał/a: | o problemach z sce to tylko na forum czytam bo sam mam dci. poki co zadnego problemu. |
Mam tak samo.
PiotrWie - 2018-09-04, 10:04
Zwróć jeszcze dokładnie uwagę na bagażnik - meganka ma skośny tył i trochę opadającą linię dachu - może nie wejść większy wózek. Ja wożę czasem w środku dwa rowery, do Dustera wchodzą, do Megane na pewno by nie weszły.
gwidon - 2018-09-04, 17:20
Dzięki Panowie za spostrzeżenia. Po prostu szoda mi mojego Dustera ale tak jak mówię mam możliwość zamiany na MIV i gdyby nie te usterki co mam w DDII na pewno bym ją dla siebie zostawił … :/
A wracając do Meganki to trochę się zastanawiam jak to jest podczas jazdy bo straszą na forum że powyżej 120km/h jest ponoć strasznie głośno chodzi o pracę silnika 1.6 SCe że lubi być słyszalny i tak samo jeśli chodzi o szum w środku...
Co prawda w Dusterze jak jadę powyżej 120km/h jakoś wydaję mi się że jest spoko nie słychać tak tego silnika...
Jazda próbna w MIV dopiero przede mną więc sam sobie porównam ... ale póki co na filmach na YT wydaję się być głośno no chyba że ja przesadzam...
a kolego Belphegor jeździłeś może tą meganką i coś możesz powiedzieć jak osobiście Ci się nią jeździło?
Belphegor - 2018-09-04, 21:13
gwidon napisał/a: | Belphegor jeździłeś może tą meganką i coś możesz powiedzieć jak osobiście Ci się nią jeździło? |
Jeździłem każdą Meganką z każdym silnikiem obecnie w niej montowanym. Silnik ma charakterystyczny dźwięk, ale jakoś głośnym bym go nie nazwał. Nie wiem jak to ująć w słowa, ale dźwięk silnika 1.6 SCe jest po prostu specyficzny i nie da się zapomnieć co jest pod maską. Ale nie dlatego, że głośny, tylko właśnie dlatego, że ma charakterystyczny dźwięk.
Przy większej prędkości faktycznie silnik słychać, ale natarczywy on nie jest. Jednak nie ma się co oszukiwać - 1.2 TCe nie słychać praktycznie w ogóle. A Megane ogólnie naprawdę jest cichym autem, a to dopiero można docenić jadąc tym modelem, ale z silnikiem TCe.
gwidon napisał/a: | Co prawda w Dusterze jak jadę powyżej 120km/h jakoś wydaję mi się że jest spoko nie słychać tak tego silnika... |
Dobrze Ci się wydaje. W Dusterze ten silnik zupełnie inaczej brzmi. Brzmi bardziej... rasowo, niż w Megane. DD2 też nie jest głośnym samochodem, ale przy dużych prędkościach jest głośniejszy, niż Megane, ale głównie za sprawą relingów na dachu. Chyba, że wersja Acces, która standardowo ich nie posiada.
A tak z ciekawości - co zamierzasz ewentualnie zrobić ze swoim Dusterem? Oddać dealerowi? Czy masz jakiegoś kupca, co weźmie go za dobrą cenę?
gwidon - 2018-09-04, 22:06
Póki co mam kogoś kto jest zainteresowany nie mniej jednak Salon też jest nim zainteresowany więc zobaczymy jak pójdą negocjacje tym bardziej że wiem doskonale że z odsprzedażą nie będzie problemu
A jakbyś ocenił kulturę pracy tego silnika pomiędzy MIV a DDII gdzie wg. Ciebie lepiej brzmi bo trochę obawiam się że jak dępnę Megankę gdzie to takie kompaktowe kombi to według mnie powinien lepiej brzmieć włąśnie w MIV niż w Dusterze chyba że tu pod tym względem się zawiodę...
i tak samo liczę na lepsze wyciszenie właśnie w Megane… bo co do zbierania się samego w sobie liczę że będzie podobnie z korzyścią na Megane względem Dustera no chyba że źle liczę
Jak Ty byś to subiektywnie ocenił tym bardziej że miałeś przyjemność poruszania się MIV ? a obecnie jeździsz Dusterem i piszesz że to taki dźwięk że trudno Ci go określić ale może subiektywnie mi powiesz gdzie wg. Ciebie po prostu lepiej brzmi ?
I masz rację co do 1.2 TCe bo dzisiaj akurat jechałem tą wersją w Megance i byłem pozytywnie zaskoczony oby nie odwróciło się to dla mnie negatywnie silnikiem 1.6 SCe który wybrałem :)
maugu - 2018-09-05, 07:25
Nie wiem czym się sugerowałeś przy kupnie Dustera, u mnie była kwestia jazdy po drodze gruntowej . Weź to pod uwagę. Ostatecznie jeżeli proponują Ci bardzo dobrą cenę to daj ogłoszenie na otomoto sprzedam MIV - odbiór w salonie, przebieg 1km i zobaczysz jak rynek (wymiernie) oceni, na ile to taka dobra okazja - ewentualnie ją sprzedasz ;)
Belphegor - 2018-09-05, 08:50
Tak jak pisałem - według mnie 1.6 SCe w Dusterze brzmi ładniej, niż w Megane, ale to moja subiektywna ocena. Megane ma trochę inaczej zestopniowaną skrzynię biegów, więc ma lepszy zryw i ogólnie jest bardziej żwawa w niskim zakresie obrotów, niż DD2.
Jeżdżę Dusterem dCi 110 KM, a ten silnik zupełnie inaczej pracuje, niż 1.6 SCe. Ma twardy hardcorowy dźwięk (z zewnątrz), a wewnątrz słychać głównie niski pomruk. To samo z 1.6 SCe. Miło brzmi dla ucha tak z zewnątrz, jak i wewnątrz DD2.
W Megane on ma bardziej metaliczny dźwięk słyszany wewnątrz. Kultura pracy, drgania i inne takie są według mnie na plus w Megane. Ale nie jest to duża różnica. W Dusterze troszkę słychać wydech, w Megane tego efektu prawie nie ma. Mi to osobiście nigdy nie przeszkadzało.
A niezależnie od specyficznego dźwięku tego silnika w Megane i tak ten model przy dużych prędkościach będzie cichszy, niż Duster. Jest niższy, nie ma relingów (przynajmniej takich jak Duster), lepiej wyciszony itp.
Ogólnie auta zbierają się podobnie. Tyle, że Megane jest trochę lepsza w niskim zakresie obrotów. I stąd wrażenie, że jest żwawsza.
corrado - 2018-09-05, 08:57
... i jest pewnie lżejsza i jezdzi na cieńszych oponach niż 215`ki, czyli ma mniejsze opory toczenia
Prezes - 2018-09-05, 09:09
I czy czytałeś może przed zmianą, czy w Megane, skoro jest ten sam silnik 1.6, to czy nie ma tego samego złego oprogramowania, które tak Cię zdenerwowało?
Po jeździe z turbo, do wolnossaka ciężko się przesiada.. Lepiej było nie próbować!
maugu - 2018-09-05, 09:11
Tu podobna cenowo oferta - co prawda nie kombi, ale może przyda się w negocjacjach.
https://www.otomoto.pl/of...html#2309952f83
gogol - 2018-09-05, 09:39
Belphegor napisał/a: | Jeżdżę Dusterem dCi 110 KM, a ten silnik zupełnie inaczej pracuje, niż 1.6 SCe. Ma twardy hardcorowy dźwięk (z zewnątrz), a wewnątrz słychać głównie niski pomruk. |
we wszystkich testach marudza ze silnik slychac w kabinie - dla mnie musi byc slychac chociaz troche bo inaczej to nie wiem czy dziala czy nie. a tak na powaznie - diesla akurat lubie posluchac, zwlaszcza jak sie wkreca wyzej na obroty :)
Belphegor - 2018-09-05, 11:05
Zależy kto z czym porównuje. Jak taki dziennikarzyna wysiadł właśnie z Merca z Cdi V8 pod maską i wsiada w Dustera dCi, to nie dziwne, że gada, że słychać silnik. Faktem jest, że 1.5 dCi nie należy do najcichszych 4 cylindrowych diesli na rynku, ale np. 2.0 dCi w Koleosie słychać tak samo, jeśli nie bardziej. A gdzie klasa Koleosa, a gdzie Dustera.
gogol - 2018-09-05, 11:33
jezdzilem Meganka I po lifcie (1.9 dTi) - no bylo strasznie ;) jak sie przesiadlem do Dustera to dla mnie bylo cicho ;)
gwidon - 2018-09-05, 12:24
No właśnie także widzę że zdania są podzielone, bo jeśli chodzi o wyciszenie dustera uważam że serio jest ono na dobrym poziomie. Tutaj jadąc 140 nie słyszę tak tego silnika jak na filmikach na YT jak chodzi z tym samym motorem MIV. Nie wiem może to kwestia umiejscowienia silnika że w DDII jest on niżej usadzony niż w MIV albo faktycznie dobrze wyciszony.
Nie mniej jednak w reno chyba nie powinno być aż takiej tragedii z 1.6 SCe z głośnością w środku od silnika
że nie wytrzymam w kabinie i zjade z mostu :)
Poza tym rok temu pisałem podobny wątek Kia Ceed II FL vs Dacia 2 i tam gdy posiadałem swoją Kijankę z silnikiem 1.4 100 KM benzyna to silnika praktycznie w ogóle nie było słychać... :) z tym że miałem tam 6 stopniową manualną skrzynię co też obniżało hałas od silnika.
Swoją drogą zastanawiałem się jeszcze nad nowym Ceedem III Kombi ale w podstawie z tym samym silnikiem 1.4 kosztuje on 65 tysięcy i w środku jest goły nawet nie ma skóry na kierownicy ale za to jest asystent pasa ruchu czym KIA na chwilę obecną mocno się tym szczyci :)
Chociaż sylwetka HB a Kombi w nowym Ceedzie uważam że jest ładniejsza tym razem w Kombii i ponoć użyte materiały w środku porównują do klasy VV Golfa...
Prezes - 2018-09-05, 18:46
Dieslem dobrze mi się jeździło. ale na postoju klekotanie przeszkadzało. Benzyny nie słychać, a D II jest bardzo dobrze wyciszony.
Jak się przesiadłem z 1.5 dCi 85KM w D I do Megane III 1.6 115 KM, to myślałem, że się popsuła, jak chciałem wyprzedzać. Ogólnie samochód był fajny, ale po doświadczeniach z turbo dieslem wiedziałem, że z tym silnikiem bym nie wziął.
|
|