DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Jaki silnik do Joggera? 1.0 eco-g czy hybryda

kujon6 - 2024-12-10, 12:18
Temat postu: Jaki silnik do Joggera? 1.0 eco-g czy hybryda
Cześć, przymierzam się do kupna Joggera i o ile wcześniej byłem nastawiony na 100% na LPG, to czytając trochę w internecie zacząłem mocniej zastanawiać się nad hybrydą. Możecie napisać ile palą Wam te samochody przy prędkościach 130-140? I jak sprawuje się ten automat?

Pozdrawiam

tomkasz - 2024-12-10, 14:24

Wyszukiwanie zawsze w cenie :mrgreen: .

Zaczynając od tego posta, dalej w ciągu tematu jest spis spalania z ponad 6000 km. Niestety nie jeżdżę non-stop 120-140 km/h więc nie umiem odp. Ale przy trybie mieszanym z częściowo drogami szybkiego ruchu wyniki już są.

https://www.daciaklub.pl/...1847881#1847881

Spalanie dorzucił również kol. Laker.
Są tam również informacje o skrzyni i ogólnych wrażeniach z hybrydowości Joggera.

Michał B24 - 2024-12-15, 11:14

Jeżeli chcesz z takimi prędkościami jeździć to LPG będzie jednak sporo tańsze. Zalety hybrydy, na autostradzie właściwie są nie do wykorzystania, przy tych prędkościach.
BLACHA_997 - 2024-12-15, 11:47

Też mam podobny dylemat jeśli chodzi o Dustera. Początkowo miała to być hybryda z automatem, bo chciałem automat (niestety w innych wersjach brak). Teraz jednak skłaniam się ku miękkiej hybrydzie TCe130 z manualem. Jeszcze nie jeździłem żadnym z nich, ale śledzę opinie w necie i rzeczywiście do jazdy wokół komina hybryda jest ok. Obawiam się jednak zachowania 90-cio konnego silnika w warunkach autostradowych. Tutaj silnik elektryczny jest raczej nieprzydatny, a z opisów wynika, że jednostka spalinowa pracuje na wysokich obrotach generując hałas i przy tym duże spalanie bo musi także doładować elektrykę. W manualu wrzucę 6 bieg i trzymam ok. 3 tyś obr. przy prędkości 120-130km/h.
sobol1976 - 2024-12-15, 13:45

Mam co prawda Sandero III 1,0 LPG ale mam świeże porównanie dot. spalania ponieważ tankowałem zaraz po całej trasie autostradowej.
Trasy czysto autostradowe 130-140 km/h to ok. 8,2 l gazu. Jazda poza miastem z prędkościami poniżej 100 (tak 70-90 km/h) to od razu 2- 2,2 litra mniej. W mieście trudno powiedzieć bo to zależy od warunków drogowych ale bywa 7,6 ale też 9,2 litra/100. Mam zawsze włączoną klimatyzację automatyczną i podróżuję sam lub z pasażerem.
Jeśli poruszasz się głównie z prędkością powyżej 100 km/h to LPG jednak może być opłacalny.
U mnie jednak miasto przeważa i też w przyszłości pomyślę nad hybrydą - wszystko zależy od cen gazu za kilka lat.
Rozważ też fakt, że cena auta z LPG jest niższa niż hybrydy. Więc na start oszczędzasz mimo wyższych kosztów przeglądu i dod. czynności serwisowych.

operatorpilota - 2024-12-15, 14:20

Wersja LPG, w 2-4 osoby na autostradzie przy 120-130km/h, zwykle na tempomacie + czasami przyspieszenie, żeby wyprzedzić tira czy wolniejszą osobówkę i komputer pokazuje nieprzerwanie 9-10L/100km.
Zjazd na drogi mniejszej rangi powoduje spadek średniego spalania do 7,5-8L/100km.
Licznik restartuję przy każdym tankowaniu, robiąc trasy po 400-600km.

Gdzieś czytałem, że komputer przekłamuje zawyżając te wartości, ale nie liczyłem spalania przy dystrybutorze.

MartinezTychy - 2024-12-15, 15:16

BLACHA_997, wspomniany silnik 130TCe ma bezpośredni wtrysk paliwa, dwumasę filtr GPF więc w sumie tak jak być kupił Diesla, acha ma też trzy cylindry.
defunk - 2024-12-15, 15:37

MartinezTychy napisał/a:
BLACHA_997, wspomniany silnik 130TCe ma bezpośredni wtrysk paliwa, dwumasę filtr GPF więc w sumie tak jak być kupił Diesla, acha ma też trzy cylindry.


Już chyba nie ma nowych aut bez filtra spalin i fabryczny LPG z GPF na pewno się nie wyklucza. Co do koła dwumasowego to się nie wypowiem (nie wiem czy jest np. w dwusprzęgłowych automatach albo w tych "kłowych"), ale znam jednego takiego, który się zdziwił, bo myślał, że w najprostszym Audi A4 z 2002 r. go nie było ;-)

MartinezTychy - 2024-12-15, 15:52

GPF wymusza norma spalin, Turbo sprężarka itp.
O ile w połączeniu z LPG taki filtr nie będzie miał co robić to na PB na pewno już tak.

BLACHA_997 - 2024-12-15, 16:42

MartinezTychy napisał/a:
BLACHA_997, wspomniany silnik 130TCe ma bezpośredni wtrysk paliwa, dwumasę filtr GPF więc w sumie tak jak być kupił Diesla, acha ma też trzy cylindry.

Nic o dwumasie nie słyszałem. Jeśli to prawda, szala znowu powędrowała w kierunku hybrydy. To że trzy cylindry to tak - wiem. Ten silnik montowany jest w hybrydach Renówek i ponoć w tym układzie sprawdza się bo ma więcej mocy.

Michał B24 - 2024-12-15, 19:48

W trzycylindrówkach jest dwumasa, ale nie słyszałem o problemach z nią. To dość trwały element w benzynowych jednostkach.

Dacia Sandero III, mam taką, z silnikiem 1.0 90Tce, nie jest demonem autostradowym, ale da sie całkiem szybko tym poruszać. Jadąc 130km/h, mam spalanie 6.1-6.3, ale juz przy 140, wzrasta powyzej 7/100.

Porównywałem zwykłe Sandero i Stepway, pod względem jazdy autostradowej i niestety relingi w stepway, hałasują przy dużych prędkościach. No jest głośniej, a Jogger takie relingi ma.

Jeśli chodzi o hałas silnika, to przy 6 biegowej skrzyni, przy dużych prędkościach, nie jest dokuczliwy i nawet jest porównywalny z Mini One, z klasy premium. Inne auta z segmentu B, nie są pod względem silnika lepiej wyciszone.

Pepone - 2024-12-15, 20:47

Przy jeździe 130-140 kmh hybryda nic nie daje bo bateria wyjedzie się w minutę.
Ja mam elektryka i spalinowe ale hybrydy bym nie kupił - to niepotrzebna komplikacja bo nadal masz silnik spalinowy z wszystkimi jego wadami i do tego układ elektryczny że wszystkimi jego wadami. To jest nadmierna komplikacja. Ja bym brał LPG - masz jeden silnik który działa cały czas a nie jest odpalany i wylaczany co chwilę. Poza tym masz fabryczne LPG z pełną gwarancją producenta. Wolę elektryki bo mają prosty układ napędowy bez olejów, sprzęgła, UPG, zapłonu itp.

Michał B24 - 2024-12-16, 10:48

Hybrydy, usuwają część wad silników spalinowych i maja mniej wad napędów elektrycznych. Hybryda jak najbardziej się sprawdza w mieście i innych trybach, ale w jeździe autostradowej, nie pomaga zbyt wiele, a jednak kosztuje.
tomkasz - 2024-12-16, 20:18

Moje zdanie, jeżeli ktoś jeździ jak tym polonezem: https://autoblog.spidersweb.pl/polonez-caro-plus-test to tak - spalinówka na LPG będzie pewnie najoszczędniejszym napędem jaki można do takiej pracy zaprząc.

Stuknęło mi właśnie 7000 km Jogger Hybrid 140. Właśnie przejechałem trasę z nizin w Tatry i z powrotem w 4 dorosłe osoby i z pełnym bagażnikiem. Zero jakiegokolwiek problemu z wyprzedzaniem, startem w górę, włączaniem się do ruchu. A do ruszania z miejsca to podejście mają tylko elektryki. Już to pisałem na forum 1.0 ECO-G z tłumkiem z tyłu (Duster2) jest super napędem. Ale jak się go porówna do Hybrid 140 w płynności i przyjemności prowadzenia oraz jakim momentem się dysponuje od 0 km/h to ... tylko jazdy próbne tymi napędami są w stanie danej osobie odpowiedzieć co wybrać. Dopiero w przyszłe lato będę mógł odp. na pytanie o to ile realnie spala załadowana hybryda w jeździe głównie autostradowej (wyjazd na Węgry i z powrotem). Ale już dziś mogę odpowiedzieć, że akumulator i odzysk energii ze zwalniania (np. z górki, a nie tylko z hamowania) oraz równoczesne napędzanie kół i ładowanie akumulatora trakcyjnego sprawdzają się w każdych warunkach. Choć najmniej na autostradzie, to również tam jest zysk z wyłączania silnika spalinowego.

BLACHA_997 napisał/a:
Ten silnik montowany jest w hybrydach Renówek i ponoć w tym układzie sprawdza się bo ma więcej mocy.

Ja mam tylko taki dylemat wewnętrzny ... jak wpływa na turbo gaszenie silnika gdy jest ono gorące. Wiem, że są jakieś pompy elektryczne oleju i chłodniczki ... ale jednak. Być może dlatego w Bigsterze jako nowość w grupie pojawi się 1.8 Hybrid - do tych aut w których 1.6 jest za słabe.

r70 - 2024-12-16, 20:42

Hybryda daje na pewno większą płynność jazdy w większości sytuacji; skrzynia automatyczna, duży moment dostępny od samego startu - ja pod względem relaksacyjnej jazdy wybrałbym na pewno hybrydę.
Tylko: 1. Różnica w cenie zakupu pozwalająca na pokonanie pewnie 100.000km na LPG; 2. skomplikowanie konstrukcji a nie wiem jak długo będę samochodem jeździł; 3. Redukcja wspomagania elektrycznego wraz ze starzeniem i zużywaniem się aku trakcyjnego, oraz koszt jego ewentualnej wymiany odpychają mnie od tego fascynującego mnie napędu ;) Wprawdzie w LPG też mam obawy czy w końcu gaz nie wykończy zaworów i głowicy, ale nowy (niewiele używany) kompletny silnik kosztuje niewiele w porównaniu z serwisem aku albo skrzyni biegów w hybrydzie ;)
Ale jak się kupuje samochód nie zastanawiając nad wydawaną kwotą, na tyle lat ile będzie gwarancji i bez troski o cenę odsprzedaży, to brać hybrydę ;) Ale przy takim założeniu po co dacię i po co w ogóle myśleć o kosztach podróży ? ;)

dudu$ - 2024-12-16, 20:50

Fajny Poldon, ja od dłuższego czasu na takiego choruję, gdybym miał teraz luźne 10 tyś. zł i trzecie miejsce w garażu z chęcią kupił bym takiego Poloneza i to właśnie Plusa z tym, że wolał bym Atu lub Kombi. Sąsiad ma takie zwykłe Caro Plus z przebiegiem 200 tyś. km po taxi, coś tam je trochę boli ale na spotkania fanów marki i miłośników polskiej jak i starej motoryzacji w okolicy Warszawy dojeżdża bez problemu. Dla mnie Polonez jest autem które można śmiało porównać choćby do Dustera. Albo się je kocha albo nie nawiedzi, był tani, budżetowy, miał słabe silniki, słabe wyposażenie, fatalną jakość wykonania a jednak znajdował nabywców i do dnia dzisiejszego znajduje dosłownie jak Dacii
tomkasz - 2024-12-16, 21:10

r70 napisał/a:
Ale jak się kupuje samochód nie zastanawiając nad wydawaną kwotą, na tyle lat ile będzie gwarancji i bez troski o cenę odsprzedaży, to brać hybrydę ;) Ale przy takim założeniu po co dacię i po co w ogóle myśleć o kosztach podróży ? ;)

Pytaniem otwartym pozostaje czy ceny LPG nie wzrosną za te kilka lat a ceny ogniw do baterii spadną ...

r70 napisał/a:
Wprawdzie w LPG też mam obawy czy w końcu gaz nie wykończy zaworów i głowicy

"Szklanki" przy wymianie w 1.0 ECO-G gdy chce się tym autem jeździć np. do 300 000 km to zdaje się niemały koszt ...

dudu$ napisał/a:
Dla mnie Polonez jest autem które można śmiało porównać choćby do Dustera. Albo się je kocha albo nie nawiedzi, był tani, budżetowy, miał słabe silniki, słabe wyposażenie, fatalną jakość wykonania a jednak znajdował nabywców i do dnia dzisiejszego znajduje dosłownie jak Dacii

Ale za to ta karoseria podobno od Giugiaro ... na owe czasy nowoczesna, bezpieczna i opływowa!

r70 - 2024-12-16, 21:59

tomkasz napisał/a:

"Szklanki" przy wymianie w 1.0 ECO-G gdy chce się tym autem jeździć np. do 300 000 km to zdaje się niemały koszt ...

Dlatego spoglądałem raczej na silniki z rozbitków -sa relatywnie tanie. Kompletny silnik można mieć za 3-4ys.
Sugeruje to że raczej nie trzeba ich często wymieniać ;)

masterczerwi - 2024-12-19, 07:51

Ja podchodzę bardziej pragmatycznie. Auto jest narzędziem i ma jeździć. Uważam że kupowanie auta po to aby zakłuć w oczy sąsiadowi jest głupie. Inną sprawą jest kupowanie auta ze względu na swoje marzenia i wyobrażenia bo wtedy takie rzeczy jak koszt zakupu czy praktyczność stają się wręcz nie istotne.
Różnica w cenie między hybrydą a lpg jest tak duża, że zakup hybrydy jest ekonomicznie nie uzasadniony. Niestety ludzie zapominają że ta różnica w cenie auta to tak nie jest koszt paliwa który się zamortuzyje, tylko róznica w spalaniu między jednym napędem a drugim. I o dziwo (pomimo niesamowitej promocji hybryd) może się okazać że hybryda nigdy nie zamortyzuje róznicy w zakupie, nawet biorąc pod uwagę wyższe koszty serwisowania.
Mi auto pali około 10-11 litrów, a ostanio nawet nie dojeżdzam pełnego obwodu komina :D.
A przy obecnej cenie LPG i Pb koszt przejechania 100km jest mocno zbliżony.
Na krajówkach, przy dobrej jakości LPG, można spokojnie zejść do około 6 litrów.
Fakt - autu brakuje trochę mocy (i tak jest lepiej niż w Lodgy Sce).
Hałas jest zdecydowanie mniejszy niż w Lodgy.
Bardzo żałuję że nie ma automatu z LPG.

Black Dusty - 2024-12-19, 09:12

masterczerwi napisał/a:
zakup hybrydy jest ekonomicznie nie uzasadniony.

Zakup jest uzasadniony ze względu na automat i lepsze parametry jazdy (mocy).

Pepone - 2024-12-19, 10:00

Z "moim" praktycznym podejściem to ani hybrydy ani automatu - jedno i drugie będzie dobre do pierwszej awarii.
LPG z manualem 6 biegowym to wszystko czego mi potrzeba.
No i elektryk do jazdy na codzien wokół komina :mrgreen:

r70 - 2024-12-19, 16:58

Black Dusty napisał/a:
masterczerwi napisał/a:
zakup hybrydy jest ekonomicznie nie uzasadniony.

Zakup jest uzasadniony ze względu na automat i lepsze parametry jazdy (mocy).

To może być uzasadnienie, ale na pewno nie ekonomiczne. Poza tym z tą mocą to bym nie szalał - na trasie, na długich podjazdach w górach, może się okazać że to jednak 1.0LPG ma więcej mocy i lepiej daje radę - w sposób stały ma więcej mocy, więcej momentu obrotowego w szerszym zakresie obrotów i jest zauważalnie lżejszy. Także ta moc w hybrydzie to jest albo jej nie ma. Jeśli rajcuje Cię ściganie spod świateł to na pewno hybryda ruszając z elektrycznym napędem jest sprawniejsza.

r70 - 2025-02-03, 11:07

Nowa hybryda 1.8 155 (a w BigSterze rzeczywiste 161KM) która niebawem zastąpi 1.6 Hybrid 140 trochę zmienia sytuację LPG - Hybryda. Mianowicie nowy silnik spalinowy mając naprawdę spory moment obrotowy - 172Nm (zamiast 146Nm) już przy 3000obr. (zamiast o ile pamięt 4000obr.) i 112KM zamiast 94KM (jeśli dobrze pamiętam, producent podawał że dzięki przeciętnie o 1500obr obniżono efektywnie wykorzystywane prędkości obrotowe silnika spalinowego - olbrzymia różnica bo np. na autostradzie może to być 3000 zamiast 4500), do tego informacje o WLTP dla wysokich i bardzo wysokich prędkościach w BigSterze, w stosunku do informacji o WLPT z Dustera 3 w hybrydzioe, pozwalają przypuszczać że nowa hybryda będzie na autostradzie całkiem oszczędna, Podejrzewam że koszt przejazdu może być porównywalny z kosztem jazdy na LPG przy obecnych cenach obu paliw. Różnica w cenie będzie więc podatkiem za komfort, automatyczną skrzynię i dodatkową moc.
Oczywiście niewiadomą jak na razie np. wtrysk bezpośredni - nagary, rozcieńczanie oleju paliwem itp ;)

paul7 - 2025-02-03, 12:15

Też to czytałem ale gdzie indziej. Na razie to reklama firmowa. Poczekajmy aż ktoś zacznie tym jeździć. Wiadomo że do większej kolubryny trzeba silnik mocniejszy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group