DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Sprawy klubowe - DUCATI W KLUBIE

DUCATI - 2009-07-03, 04:49
Temat postu: DUCATI W KLUBIE
Ankieta do konca lipca, po tym czasie glosy wiekszosci zadecyduja, czy DUCATI pozostanie.
gigi303 - 2009-07-03, 06:03

Czy ta ankieta to nie jest użalanie się nad sobą jaki to jesteś nieszczęśliwy że jesteśmy wszyscy źli, nikt cię nie lubi itp? Bo na to wygląda. Skoro nie chcesz być w klubie to droga wolna a skoro chcesz to bądź i nie urządzaj durnych ankiet.

Takie ankiety są z poziomu dzieci neostrady próbujących wzbudzić poczucie winy w innych za swoje wyimaginowane nieszczęście.

Seal - 2009-07-03, 07:22

Nie dam koledze satysfakcji i głosuję na " TAK " :-P
Zgadzam się z tym co napisał gigi303.

KaS602 - 2009-07-03, 12:30

DUCATI, przestań zachowywać się jak dziecko. Raz już prawie się pożegnałeś ( http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1769 ) i nic z tego nie wyszło, więc nie zakładaj następnego durnego tematu. Jak nie masz ochoty, to nie pisz i tu nie zaglądaj - płakać nikt nie będzie. Do pozostania nikt też Cię nie zmusi.
jacek - 2009-07-03, 20:32

Czytając twoje posty mam niezły ubaw.Drugiego takiego giganta w klubie nie ma.
W związku z powyższym zostań. :mrgreen:

zielony - 2009-07-03, 23:32

Godzina założenia tego tematu wskazuje, że to forum jest dla Ciebie bardzo ważne. Dlaczego zatem ja - lub inni forumowicze - mielibyśmy decydować o tak istotnej w Twoim życiu sprawie. Nie mamy takiego moralnego prawa!
Jeśli ktoś powiedziałby mi "sp......aj", obraziłbym się i wyszedł.
Jeśli ktoś powiedziałby mi "proszę wyjść", spytałbym dlaczego i wyszedłbym.
Jeśli ktoś powiedziałby mi "jest już późno, a mam parę ważnych spraw" to...

Ja jestem tutaj, bo lubię, bo się uczę, bo czasami mam coś - niekoniecznie odkrywczego - do powiedzenia. I to Ja o tym decyduję. Chyba, że mnie wyrzucą.

laisar - 2009-07-03, 23:34

Osobiście sugeruję nie bawić się w tę gierkę kol. DUCATIego - bez względu na wyniki ankiety decyzja: zostać czy odejść i tak zależy jedynie od niego samego, nikt inny za nią odpowiadał nie będzie.
gigi303 - 2009-07-04, 07:39

a ja bym proponował przenieść temat do kosza :mrgreen: bo to odpowiednie miejsce dla niego :lol: jak ktoś będzie miał rządzę rozpisywania się o rozterkach neostrada boy zawsze może tam zajrzeć ;-)
piotrres - 2009-07-04, 08:32

Temat do kosza...
wox - 2009-07-04, 08:55

Kosz
Pablo78 - 2009-07-04, 15:02

Głosuję na TAK, i wywalmy to faktycznie do kosza... 8-)
laisar - 2009-07-04, 15:15

Może ankietę: "Czy wywalić ankietę Ducatiego do kosza?"? <<<:
Seal - 2009-07-04, 18:40

Dobre Laisar :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
gigi303 - 2009-07-04, 18:41

temat = ankieta ,więc oczywista oczywistość że tak ;-)
straszna_maruda - 2009-07-09, 18:55
Temat postu: Re: DUCATI W KLUBIE
Ducati jest już dużym chłopcem więc powienien wiedzieć co wypada a co nie.
Jeśli zaś chodzi o dobre klubowe rady to powinien przemyśleć czy aby ze względu na gigantyczna potrzebę istnienia w internecie nie powinien założyć jakiegoś bloga. ZApewne zyska publikę do czytania a i przy okazji zmniejszy znacząco poziom irytacji w innych miejscach internetu. Zresztą kolega Jasiek dał przykład "jak postępować mamy" ku ogólnej uldze. :mrgreen:

zielony - 2009-07-10, 23:24

Zmieniłem zdanie. Zagłosowałem na nie. Każda próba reedukacji ma swój kres. Potem zostaje już tylko wysłanie na odosobnienie.

Ducati leczy tu jakieś swoje kompleksy. Ciekawe, czy awatar Ducatiego to jego własna twarz. Jeśli tak, to daje to do myślenia. Widać myśli, że swoim inteligentnym spojrzeniem uszczęśliwia innych forumowiczów. Podobnie, jak "subtelnymi" dowcipami. Dzięki zadziwiającej (dla specjalistów zapewne też) logice rozumowania, ma niezwykłą zdolność "off-topowania" każdego tematu. To się jakoś tam przecież nazywa...

Ale to nie jest forum psychiatryczne ani psychologiczne. Nie mam już ochoty prowadzenia ani śledzenia jałowych polemik na zasadzie "kto komu bardziej dosra". Musiałbym zatem ignorować posty Ducatiego. A ignorowanie kogoś uważam za gorsze, niż powiedzenie w oczy, co o nim myślę.
Do Ducatiego:
Jesteś, chłopcze, niezwykły...jak ktoś już napisał - jedyny w swoim rodzaju.
Ale Ty nie chcesz spierać się o racje, nie odnosisz się do problemu - ty chcesz zrobić z rozmówcy głupka. Wiedz więc, że cierpliwie odpowiadałem na Twoje posty robiąc to dla Ciebie. Znudziło mnie już to. Mam w d...., co o mnie myślisz.
Do Admina:
Uważam, że problem zawarty w temacie należy rozwiązać możliwie szybko. Jest mi obojętne, czy na podstawie ankiety, czy arbitralnych decyzji administracji forum.

laisar - 2009-07-10, 23:53

Po pierwsze: pax, pax, pax <: - i bez "adpersonamów", bardzo proszę...

Cytat:
A ignorowanie kogoś uważam za gorsze, niż powiedzenie w oczy, co o nim myślę.

Ale skoro już powiedziałeś, to teraz możesz spokojnie zignorować (;

(Poza tym, nie ignoruje się osoby, tylko jej posty - różnica być może niewielka, ale chyba jednak istotna).

Cytat:
Uważam, że problem zawarty w temacie należy rozwiązać możliwie szybko.

Np szybko zostawić Ducatiego w klubie? (;

Bardziej serio: admin(i?) odpowie(dzą) za siebie, ale podtrzymuję swoje zdanie - na razie nie widać przesłanek do usuwania kogokolwiek. Upierdliwych można po prostu ignorować.

Beckie - 2009-07-11, 21:06
Temat postu: Ku przestrodze
zielony, weź wyluzuj.
Jak dla mnie to forum jest jednym z bardziej kulturalnych i spokojnych. I przecież nie można nikogo piętnować tylko za to, że np. rżnie głupa albo wszczyna kłótnie (kłótnia to też forma rozmowy) Są fora, na których ciągle są jakieś jazdy.
Apropos

zielony - 2009-07-12, 19:27

Spoko, wyluzowałem. Miałem ciężki dzień i podwyższony próg wrażliwości na zaczepki. W sumie Wmt. Wrazie czego, też potrafię dowalić :mrgreen:
Black Eryk - 2009-07-13, 06:02

ni grzeje , ni ziembi, niech zostanie....
kier - 2009-07-13, 08:34

laisar napisał/a:
Ale skoro już powiedziałeś, to teraz możesz spokojnie zignorować


I z tym jest problem, bo później i tak wyskakują jako nieczytane :D (chyba trzeba by klikać oznacz wątek jako przeczytany, ale to zwsze jeden klik więcej)
Przerabiałem to kiedyś :D

--
pozdrawiam
kierek

laisar - 2009-07-13, 09:44

Być może - szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak działa owa funkcja, bom nigdy nie używał. Ale czy nie jest to tak, że wyskakują, jako nieprzeczytane, ale jak je chcieć obejrzeć, to ich jednak nie widać?
Beckie - 2009-07-13, 09:57

Tutaj Kier coś o tym pisał.
kier - 2009-07-14, 10:00

laisar napisał/a:
Ale czy nie jest to tak, że wyskakują, jako nieprzeczytane, ale jak je chcieć obejrzeć, to ich jednak nie widać?


Tak, żeby przeczytać wiadomość użytkownika ignorowanego trzeba na niej kliknąć.

Sposób w jaki czytam forum:
1' klikam "zobacz posty nieprzeczytane" (czytam całe forum)
2' klikam na wątek
3' postów użytkowników ignorowanych nie widać, ale jeśli jest kilka podstron w danym wątku to odsyła do pierwszej nieprzeczytanej wiadomości, a taką wiadomością jest wiadomość użytkownika ignorowanego(np. na pierwszej podstronie) :)

I to jest bardzo denerwujące :D

--
pozdrawiam
kierek

czaju - 2009-07-14, 19:56

i pomyśleć że za mniejsze komentarze co do człowieka mam mieć sprawę w sądzie...
Ja nic do DUCATIego nie mam, może czasami jego posty są problematyczne, może w inny sposób niewygodne, bez żadnych konstruktywnych treści, ale to już wcześniej pojawił się Temat "DO KOLEGI DUCATIEGO" czy jakoś tak.
Ludzie trochę zrozumienia, każdy chce coś napisać, czasami jest to niewygodne dla innych (w tym momencie w innej sprawie właśnie tego doświadczam). Trochę zrozumienia, jestem za tym aby Ducati został, każdy jest potrzebny na forum, ponieważ każdy ma trochę inne poglądy (o ile je ma) i warto bo może czasami pojawić się coś konstruktywnego, a że komuś to nie będzie pasowało, jego sprawa (a jak się postara to również autora ;/).

Faktycznie ta sprawa trochę wygląda na dziecinną przepychankę (i to od kiedy pamiętam)

gigi303 - 2009-07-15, 05:36

kolego czaju nie przejmuj się aż tak bardzo, forum przecież jest anonimowe :lol: po to masz login konta a nie swoje dane personalne aby móc obsypywać mięsem, pisać komplementy robić co ci się podoba, po prostu wypowiadać się w taki sposób jaki tobie pasje.

A czy to się musi podobać innym... nie musi... Tylko to co piszesz świadczy o tobie i o twojej kulturze, pozostaje tylko wewnnętrzna samoocena ewentualnie ktoś wyrazi swój pogląd.
Często to co piszemy wynika z impulsów zewnętrznych, ja sam często obrzucałem mięsem serwis który mi naprawiał autko, powód?? byłem wściekły jak można nie naprawić oczywistej oczywistości.

W sprawie kolegi ducatiego najlepiej przeczyatj sobie początek wątku, oddaje on wszystko w tym temacie.
W twojej sprawie głowa do góry, za bardzo się przejmujesz, nie taki wilk straszny jak go opisują ;-) :mrgreen:

jacek - 2009-07-15, 20:03

Jednym zdaniem:
DUKATI KOCHAMY CIĘ z Twoimi wadami i zaletami ZOSTAŃ !!!! :mrgreen:

gigi303 - 2009-07-16, 07:10

ja tam nie kocham, wolę kobiety ;-) :lol:
Beckie - 2009-07-16, 07:28

Ale ja jestem mało domyślny :mrgreen: Trochę trwało, ale się udało. Dukati niniejszym tematem rozpoczął sezon ogórkowy. :lol:
Pablo78 - 2009-07-16, 19:02

Beckie napisał/a:
Ale ja jestem mało domyślny :mrgreen: Trochę trwało, ale się udało. Dukati niniejszym tematem rozpoczął sezon ogórkowy. :lol:


No przecież.... :idea: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

jacek - 2009-07-16, 20:19

Cytat:
ja tam nie kocham, wolę kobiety


Miałem na myśli miłość braterską,coś w stylu spotkania grupy AA .Ducati uzewnętrznia się przed grupą swoich przyjaciół z klubu ,załamany w wyniku braku akceptacji - psycholog rzecze Ducati kochamy Cię , grupa wsparcia krzyczy chórem Ducati kochamy Cię . itd,itd .
Idę się napić. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

gigi303 - 2009-07-17, 05:50

jacek napisał/a:
Cytat:
ja tam nie kocham, wolę kobiety


Miałem na myśli miłość braterską,coś w stylu spotkania grupy AA .Ducati uzewnętrznia się przed grupą swoich przyjaciół z klubu ,załamany w wyniku braku akceptacji - psycholog rzecze Ducati kochamy Cię , grupa wsparcia krzyczy chórem Ducati kochamy Cię . itd,itd .
Idę się napić. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


nie wiem co gorsze :-P :lol: ;-) ale nie martwmy się jaki efekt końcowy by nie był (zależy tylko od niego a nie durnej ankiety) ducati w klubie i tak będzie jak nie pod nickiem ducati to znajdzie się pod innym :lol: ;-)

sami-99 - 2009-07-17, 18:14

Moja propozycja Honda, albo Yamaha :mrgreen:
zielony - 2009-07-17, 21:58

Dyskusja z Tobą prawie nigdy nie trzyma się tematu poruszanego w wątku. Ale skoro to nikomu nie przeszkadza... Nie ma więc znaczenia, w którym wątku Ci odpowiem.

Uprzedzam - teraz będzie żartobliwie:

Sądzę, że Loganem 1.6 jeżdżą Twoi rodzice. Może czasami dają Ci pojeździć, mam nadzieję, że tylko na gruntówkach.
Nie wierzę po prostu, że skończyłeś 16 lat. Dlaczego? Wynika to z Twojej niedojrzałości intelektualnej i emocjonalnej. Gdybym miał uznać, że jesteś jednak dorosły, musiałbym ocenić Cię surowiej. Poza tym pewne cechy osobowości muszą przenosić się na sposób prowadzenia samochodu. A czasami jest to niebezpieczne.

Widzę zatem , że przechodzisz okres buntu, właściwy dla nastolatków, bowiem:

Ty znasz najwłaściwsze odpowiedzi na wszelkie pytania...
Ty wiesz co autor artykułu czy posta miał na myśli lepiej niż on sam...
Według Ciebie inni nie widzą, nie słyszą, nie zauważają, naciągają, manipulują, uprawiają propagandę...
Otacza Cię totalna ciemnota i ludzie coraz bardziej ułomni...
Ty za to wszędzie widzisz proste i oczywiste rozwiązania. I jedynie słuszne...
I do tego wszyscy na Ciebie czyhają, z piszącym te słowa na czele...


Teraz poważnie:

Nie rozumiesz (lub udajesz, że nierozumiesz) co się do Ciebie mówi (pisze);
Nie potrafisz ocenić, co w danej wypowiedzi (artykule) jest istotne;
Nie rozumiesz, iż rzeczywistość może być bardziej skomplikowana, niż "kierunkowskaz włączamy lub nie włączamy i koniec kropka";
Zadając pytania nie oczekujesz właściwie odpowiedzi, bo niezależnie jaka by nie była, masz okazję do jej "obśmiania";
Twoje motto w dyskusji brzmi: "nie zgadzam się z nikim i z niczym - poza sobą"

Wiek dziecięcy jednak mógłby tu dużo wyjaśnić.

Gdybyś jednak, tak jak ja, był dorosły, to doradzam Ci odrobinę więcej skromności i autorefleksji. Zastanów się, PO CO TU JESTEŚ ??? (sorry za ten krzyk)

Ja tu jestem głównie po to, żeby się czegoś dowiedzieć, nauczyć. Mogę z tego forum (przynajmniej na razie) więcej wziąć, niż jemu dać. Widzę tu mnóstwo ludzi, którzy mają niekwestionowaną wiedzę techniczną, którzy - jestem tego pewien - w razie potrzeby będą służyć cenną radą. Ja mogę zaoferować "tylko" prawie 30 lat doświadczenia kierowcy amatora. Nie ładuję się więc w wątki, w których nie mam kompletnie nic do powiedzenia. Czego i Tobie życzę.

Teraz będzie joke:

Ducati, podaj się do dymisji, lub chociaż zamień tornister na plecak i jedź na zasłużone wakacje...

Beckie - 2009-07-18, 21:44

Według najnowszych doniesień mojego wywiadu, Ducati ma w tej chwili jakieś 35 lat i pewnie od dawna nie miał na plecach tornistra. Ale może ma młodszego brata, z którym Twoje jasnowidzenie miało kontakt. :-)
mag - 2009-07-19, 11:46

Cytat:
jakieś 35 lat

Toż to gówniarz (za przeproszeniem) :-)

DUCATI - 2009-08-02, 21:22

Cytat:
nie masz ochoty, to nie pisz i tu nie zaglądaj - płakać nikt nie będzie

Mialem nadzieje, ze choc ty zaplaczesz.. buuuuuuu...

Cytat:
Zresztą kolega Jasiek dał przykład "jak postępować mamy" ku ogólnej uldze

To naprawde taka ulga... ?

Cytat:
(Poza tym, nie ignoruje się osoby, tylko jej posty - różnica być może niewielka, ale chyba jednak istotna).

Tu bym sie jednak bardziej sklanial ku opinii zielonego.

Cytat:
ducati w klubie i tak będzie jak nie pod nickiem ducati to znajdzie się pod innym

No juz mam nawet pomysl na nowe pseudo, moze zajrze czasem sprawdzic jak snujecie swe odkrywcze domysly (sami jest blisko) ;)

Do pozostalych wypowiedzi stanowiacych w wiekszosci kolejna psychoanalize mojej osobowosc (za ktora po raz kolejny dziekuje) odniose sie po raz kolejny ogolnie.

Co do mojej anonimowosci to na pierwszy rzut mego oka moj profil jest najmniej anonimowy ze wszystkich, jak ktos sobie zyczy wiecej danych to moze najpierw niech sprobuje o nie poprosic zanim zacznie wypominac... ale wy wiecie lepiej...

Hmm.. chcialem dac male przemowienie, ale obawiam sie, ze jedynym tego efektem byla by kolejna "wojenka", zreszta to nie w mym stylu wiec skrotowo...

Zielony (i inni rowniez), posluchaj sam siebie...

Zanudzicie sie tu beze mnie :P
Zwlaszcza, ze jak juz zostalo wspomniane, kolega Jasiek dzieki wam przycichl. Nie ma co sie dziwic, bo skoro nawet nie probowano go zrozumiec (lepiej wysmiac) to po co sie wysilac... Ale rozczarowalo mnie, ze poniosl go owczy ped i ulegl panujacej tu ostatnio modzie na docinanie Ducatiemu.

Ja ucichne jeszcze bardziej, z zalem, bo calkiem fane to forum, a poziom mimo wszystko chyba wyzszy niz gdzie indziej, ale coz... slowo sie rzeklo...
Postanowilem poddac sie waszej ulubionej demokracji dla dobra wiekszosci.
Ze wiekszosc, wbrew opinii wiekszosci, zwykle nie ma racji... ? Przykladow mozna podawac wiele, ale... Dlaczego wiekszosc nie lubi matematyki ? Bo wymaga logicznego myslenia. Zeby miec racje trzeba umiec myslec logicznie...
Ale nie o myslenie tu chodzi, tylko o tak modny ostatnio slogan zwany empatia...

W sumie moja "misja" zostala wypelniona, zielony zajrzal do kodeksu, moderatorzy jakby mniej "moderuja"... ;) Szkoda, ze na nauke myslenia chyba za pozno...

Konta usuwac nie planuje (moze czasem zajze, np jak bede mial problem z Daczka), stane sie kolejna "martwa dusza" (mozecie usuwac bez ostrzezenia).

Szczegolne pozdrowienie dla:

Beckie (wybacz przekrecanie identyfikatora :) ), podziwiam sile spokoju i ped do wiedzy, ktorego wielu brakuje.

Czaju, wiadomo dlaczego, mam nadzieje (i obawy), ze sie nie zmienisz jak bardziej doswiadczysz doroslego zycia...

Laisar, stara sie chlopak, chyba jedyny przedstawiciel wladzy, z ktorym dalo sie pogadac... coz...

Zielony, hmm... sam nie wiem co o nim myslec... Mialem jeszcze nadzieje... Zwyciezyly emocje.

Pozostalych, jesli akurat o nich nie pomyslalem... :)

No chyba starczy bredzenia dziecka neostrady... (Tak sie zastanawiam, czy z takich dzieci wypada sie smiac... ?)

Zegnam wiec..

gigi303 - 2009-08-03, 06:57

DUCATI napisał/a:

Co do mojej anonimowosci to na pierwszy rzut mego oka moj profil jest najmniej anonimowy ze wszystkich, jak ktos sobie zyczy wiecej danych to moze najpierw niech sprobuje o nie poprosic zanim zacznie wypominac...


to ktoś wypominał ci anonimowość :shock: na stos z nim ;-) każdy sam decyduje o tym ile ujawnia, przeważnie o to chodzi aby być anonimowym, anonimowość traci się na zlotach
:mrgreen:

DUCATI napisał/a:

W sumie moja "misja" zostala wypelniona


To jesteś jak rycerz Jeday a my jak Lord Vader ;-)


DUCATI napisał/a:
Tak sie zastanawiam, czy z takich dzieci wypada sie smiac... ?



jednym wypada innym nie na pewno trzeba je leczyć, ale tym się już zajmują wykfalfikowani psycholodzy i psychiatrzy w swoich gabinetach :-)

DUCATI - 2009-08-03, 11:14

Aha.. Zielony, cos chyba mowiles o plecaku Ducati. Gdzie go kupiles i za ile ? :)
jacek - 2009-08-03, 19:33

DUCATI napisał/a:
Aha.. Zielony, cos chyba mowiles o plecaku Ducati. Gdzie go kupiles i za ile ? :)

Ja też chętnie kupię :mrgreen:

kier - 2009-08-03, 19:35

DUCATI napisał/a:
Zegnam wiec..

DUCATI napisał/a:
Aha..

Wot pożegnanie :D

--
pozdrawiem
kierek

mag - 2009-08-03, 19:42

kier napisał/a:
Wot pożegnanie :D

Złośliwiec :mrgreen:

zielony - 2009-08-03, 21:23

Włoski plecak Ducati kupiłem w Kiekrzu, naprzeciwko kościoła jest tam na piętrze "wypasiony" sklep z artykułami szkolnymi. Mają dużo różnych fajnych rzeczy i sprzedawczyni zna się na rzeczy.
Cytat:
W sumie moja "misja" zostala wypelniona, zielony zajrzal do kodeksu

Otóż... nie lubię być obiektem działań misjonarzy :mrgreen:
Ale fakt! zajrzałem do tego kodeksu, ale nie powiem żeby to mnie specjalnie wzbogaciło... Znam lepsze lektury.
Nawiasem mówiąc, piękny list pożegnalny. Gdybyś w tym duchu pisał zawsze, byłbyś beniaminkiem tego forum.
Ale mam pomysł. Wypisz się (bo obietnice trzeba spełniać), naucz się pisać z Alt'em, po czym zapisz sie ponownie, ale - Koniecznie Pod Nickiem "Ducati". Wszyscy (lub prawie wszyscy) się ucieszą :-D
Pa ;-)

Andrzej - 2009-08-03, 22:33

zielony napisał/a:
naucz się pisać z Alt'em, po czym zapisz sie ponownie, ale - Koniecznie Pod Nickiem "Ducati".


Tylko żeby nie wyszło "Dućąti"... ;-)

straszna_maruda - 2009-08-04, 19:13

gigi303 napisał/a:
DUCATI napisał/a:

Co do mojej anonimowosci to na pierwszy rzut mego oka moj profil jest najmniej anonimowy ze wszystkich, jak ktos sobie zyczy wiecej danych to moze najpierw niech sprobuje o nie poprosic zanim zacznie wypominac...


to ktoś wypominał ci anonimowość :shock: na stos z nim ;-) każdy sam decyduje o tym ile ujawnia, przeważnie o to chodzi aby być anonimowym, anonimowość traci się na zlotach
:mrgreen:


ooo to właśnie. I szczególnie " na zlotach" :!:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group