|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Technika jazdy - FIZYKA JAZDY SAMOCHODEM
kakus - 2009-10-29, 16:42 Temat postu: FIZYKA JAZDY SAMOCHODEM po wielu dyskusjach na temat spalania naszych aut postanowiłem usystematyzować wiedzę na temat czynników jakie mają wpływ na spalanie paliwa przez samochód....... i rozwiązać pewne nadprzyrodzone zjawiska które tu niektórzy sznowni użytkownicy opisują.
Wpływ na spalanie paliwa podczas jazdy samochodu mają : typ silnika, typ samochodu, siły oddziałujące na samochód w czasie jazdy, przyspieszenia, ukształtowanie terenu.
1- rozróżniamy w dyskusjach silniki benzynowe i diesle o konkretnych jednakowych parametrach --- możemy przyjąć że to jest niezmienne
2- zakładam że wszyscy mówią o jakimś jednym modelu dacii tj MCV lub Logan --- tu trzeba by rozróżniać jakie samochody porównujemy bo różnią sie modele między sobą masą i konstrukcją.
3- zakładając że auto porusza się ruchem jednostajnym po płaszczyżnie poziomej to oddziaływują na nie jedynie siła oporu areodynamicznego i opory toczenia. założyć możemy że opory toczenia wszyscy mamy takie same (no chyba że ktoś mainny rozmiar kół--to wtedy należało by to rozróżnić) to pozostaje opór areodynamiczny który rośnie wraz z kwadratem prędkości....... szybciej jedziemy --- dużo większy opór powietrza. tu widać od razu że ci co szybciej jeżdżą więcej spalą ... i tego sie nie da ominąć
4- każdemu ciału żeby nadać przyspieszenie ( a to jest konieszne do zmiany prędkości) trzeba użyć siły wprost proporcjonalnej do masy i przyspieszenia. ten czynnik zależy od warunków jazdy....korków ,wyprzedzań, stylu jazdy, masy pojazdu, przyspieszeń.
5- często pomijanym elementem mającym wpływ na spalanie jest ukształtowanie terenu które powoduje zmianę energi potencjalnej auta na co potrzebne jest dodatkowe paliwo (oczywiście wiąże sie to również z siłą oddziaływującą na samochód). czyli każda jazda pod górę zużywa dodatkową porcję paliwa. niestety jadąc w dół nie odzyskamy jej w całości z powrotem.
powyższe zależności odzwierciedlane są w rzeczywistości poprzez :
trasa - przewaga ruchu jednostajnego - najmniejsze opory -najmniejsze spalanie
miasto - dużo przyspieszeń - największe spalanie
teren górzysty - dodatkowe spalanie na wzniesieniach ( energia potencjalna)
dodatkowa masa auta tj pasażerowie lub ładunek odgrywa dużą rolę w mieście i w górach....bo na trasie dużo mniejszą.
wnioski :
zakładając żę silniki są - jednakowe, samochody (upraszczając) - jednakowe, styl jazdy (będący elementem przyspieszenia) - jednakowy (ba każdy z użytkowników dacii walczy ze spalaniem i napewno stara się jeździć oszczędnie) --- to wynika ----- że spalanie samochodu zależy głównie od WARUNKÓW W JAKICH JEŻDZIMY
czyli : korków, wzniesień, ilości tzw. trasy, odciążenia samochodu
pomijam tych co się wloką i tych co pędzą bo oni mają inny styl jazdy
tak że spalanie naszych aut jeżdżących w podobnych warunkach powinno być taki samo
a podawane czasami ekstremalnie nikie spalania wynikają z ekstremalnie dobrych warunków jazdy , i odwrotnie - duże spalania z ekstremalnie złych warunków
wox - 2009-10-29, 18:53
Fizyka, fizyką, ale ekonomicznie trzeba umieć jeździć. Jeżeli ktoś to potrafi i lubi to robić (tak jak ja) - cóż ... ja nie widzę powodu by kłamać.
Uczestnicy imprez typu "rajd o kropelce" też kłamią? A wyniki mają duuuużo lepsze.
laisar - 2009-10-29, 20:55
Wywód bardzo śliczny, choć nieco jałowy (; - oczywista oczywistość maślanego masła:
Cytat: | spalanie naszych aut jeżdżących w podobnych warunkach powinno być taki samo |
ziszcza się co prawda, ale raczej dla wąskich wycinków spektrum, znajdującego się pomiędzy ekstremami:
Cytat: | pomijam tych co się wloką i tych co pędzą bo oni mają inny styl jazdy |
Dalece nieprawdziwe jest bowiem założenie:
Cytat: | styl jazdy (będący elementem przyspieszenia) - jednakowy (ba każdy z użytkowników dacii walczy ze spalaniem i napewno stara się jeździć oszczędnie) |
- on jest właśnie bardzo różny i najbardziej wpływa na wyniki spalania.
Dodatkowo, także stwierdzenie:
Cytat: | opory toczenia wszyscy mamy takie same (no chyba że ktoś mainny rozmiar kół |
mocno odbiega od rzeczywistości - waga jest właśnie bardzo istotnym parametrem, a już 50 kg może dać naprawdę widoczną różnicę.
kakus - 2009-10-29, 21:24
oczywista oczywistosc........ bo taka jest jazda samochodem
chociaz jak widac ... z ta oczywistoscia sie nikt nie zgadza
milego dnia wszystkim
ps. wie ktos moze czy sa jeszcze fani innych marek aut co tez sie tak fascynuja spalaniem swoich aut ? czy to tylko taka dackowa przypadlosc ?
wox - 2009-10-29, 21:49
Co za niedowiarek
laisar - 2009-10-29, 22:05
Ale kto się fascynuje? (((: Ludzie po prostu często pytają "ile to-to pali", to i odpowiedni temat się rozrósł.
(...Ale trwają przymiarki do posprzątania go, to może "korozja" wyjdzie na prowadzenie <; ).
Z oczywistościami wszyscy się z grubsza zgadzają - ale jak zawsze: diabeł siedzi w szczegółach...
Natomiast patrząc tak ogólnie, to Ty, kukus, popełniasz chyba jeden podstawowy i najbardziej rozpowszechniony błąd: uważasz, że reszta ludzi myśli / zachowuje się tak jak Ty (i nie mam tu nic zdrożnego na myśli (; ) - co oczywiście nie jest prawdą, bo ludzie naprawdę bardzo się od siebie różnią, więc i doświadczenia miewają kompletnie odmienne.
A wśród kierowców daciek objawia się to zdaje się w dwójnasób, bo trzeba być nielichym oryginałem, żeby się poważyć na taki "wózek"... ((((:
kakus - 2009-10-29, 22:53
no to ja widze ze najwieksza wada dacii to nie nazwa tylko ten wplyw na podejscie ludzi do spalania
poddaje sie.......tzn jezdze nieekonomicznie
wieza - 2009-10-29, 23:23
A ja mam wzasadzie w nosie ile pali mi auto ;) co za roznica i tak i tak musze jezdzic czy spali litr wiecej czy mniej nie robi mi roznicy ;)
a nie za bardzo mi sie chce jezdzic ekonomicznie jak zalezy mi na czasie ;)
laisar - 2009-10-29, 23:28
Auto ma być tanie, niezawodne i ekonomiczne - skoro więc dwie pierwsza warunki dacia właściwie spełnia, to o czym tu można jeszcze gadać... ((((;
Bardziej serio: nie ma się co poddawać, tylko albo nie przejmować zbytnio stanem aktualnym, albo go zmienić - nauka nie jest trudna.
(A obawa, że efektem będzie powolna i mułowata jazda, jest nieuprawniona - tak naprawdę polega to jedynie na przewidywaniu rozwoju sytuacji drogowej i dostosowaniu się do niego).
Beckie - 2009-10-30, 08:25
wieza napisał/a: | A ja mam wzasadzie w nosie ile pali mi auto ;) co za roznica i tak i tak musze jezdzic czy spali litr wiecej czy mniej nie robi mi roznicy ;)
a nie za bardzo mi sie chce jezdzic ekonomicznie jak zalezy mi na czasie ;) |
Zależy ile paliwa zużywasz na przykład przez miesiąc. W tym tygodniu zrobiłem 1000 km i gdybym zaoszczędził 1 litr paliwa na każde 100 km ( a, uwież mi, da się to zrobić nie tracąc nic na czasie*) byłbym 43,50 zł do przodu.
A jakie oszczędności może zrobić kierowca, który robi kilka tysiaków miesięcznie?
edycja:
* mam tu na myśli jazdę drogą 1x2 bo na autostradzie lub ekspresówce można na czasie trochę zaoszczędzić.
wox - 2009-10-30, 17:11
Nie mam maszynki do robienia pieniędzy, ale na ich brak raczej nie narzekam, mimo to cieszy mnie ekojazda. Stąd też śmieszą mnie trochę ludzie, którzy wypowiadają się w stylu "mnie ekojazda nie interesuje", ale zawsze zabierają głos w dyskusjach na ten temat.
laisar - 2009-10-30, 19:14
Tak naprawdę tzw ekojazda to przecież po prostu prawidłowe użytkowanie samochodu, a nie żadne ekstra działania...
Seal - 2009-10-30, 22:44 Temat postu: Re: FIZYKA JAZDY SAMOCHODEM
laisar napisał/a: | Dodatkowo, także stwierdzenie: kakus napisał/a: | założyć możemy że opory toczenia wszyscy mamy takie same (no chyba że ktoś mainny rozmiar kół--to wtedy należało by to rozróżnić) |
mocno odbiega od rzeczywistości - waga jest właśnie bardzo istotnym parametrem, a już 50 kg może dać naprawdę widoczną różnicę. |
Proponuje kol. kakusowi poczytać testy opon w tabelce opory toczenia.
Niestety jeździmy na różnych markach opon i według mnie nie można przyjąć w/w założenia
kakus - 2009-10-31, 09:03
żeby się zbliżyć do waszego średniego spalania muszę jednak potrenować nogę....... tylko że nie prawą a lewą ........ bo drzwi mam po lewej stronie
laisar - 2009-10-31, 15:03
Znaczy: zamierzasz "flinstonować" przez otwarte? <d;
wox - 2009-10-31, 17:15
laisar napisał/a: | Znaczy: zamierzasz "flinstonować" przez otwarte? <d; |
kakus - 2009-10-31, 22:40
a jak mam się zbliżyć do 4,3 w miescie .... tylko flinstonując
laisar - 2009-10-31, 22:47
Mniej męcząco byłoby chyba wziąć korepetycje d;
straszna_maruda - 2009-11-18, 23:09
Po prostu trzeba nauczyć sie jeździć danym autem. Ważne jest poznanie charakterystyki silnika i skrzyni biegów a wtedy jazda ekonomiczna jest łatwa. No i warto przewidywać bo tu też są spore oszczędności nie tylko paliwa ale i hamulców.
Beckie - 2009-11-20, 08:46
straszna_maruda napisał/a: | No i warto przewidywać bo tu też są spore oszczędności nie tylko paliwa ale i hamulców. |
Jeśli oszczędza się hamulce to tym samym i paliwo. Nie marnujesz wtedy niepotrzebnie energii dostarczonej przy przyspieszaniu na ciepło.
|
|