DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - dodatkowe podparcie lędźwiowe

Domel - 2010-03-13, 18:52
Temat postu: dodatkowe podparcie lędźwiowe
troche mi go brakuje w fotelu kierowcy. Macie moze jakies patenty?

Mysle nad jakas mala poduszka podpieta rzepami, to bedzie najprostsze rozwiazanie.

Jarosław P - 2010-03-13, 23:41

Chyba w 2008 r. fotel kierowcy posiadał regulację lędźwiową , ale później z niej zrezygnowano ( na pewno cięcie kosztów ) , szkoda ! myślę , że w najbogatszej wersji LAUREAT powinien być taki bajer. Potrzebny na moje obolałe plecy. Byłem zawiedziony jak na wiosnę ubiegłego roku pojechałem do salonu oglądać sandero i dowiedziałem się od sprzedawcy że już nie ma tej opcji :-(
Domel - 2010-03-14, 10:33

pal licho regulacje, zeby bylo tam jakies podparcie to by juz bylo cos.
Mariusz - 2010-03-14, 16:05

Jarosław P napisał/a:
Chyba w 2008 r. fotel kierowcy posiadał regulację lędźwiową ,


Tak jestem jednym ze szczęśliwców ,którzy posiadają regulację :-)

tomi - 2010-03-15, 07:49

Też posiadam :-)
wieza - 2010-03-15, 16:56

ja tez mam :)
Jarosław P - 2010-03-15, 17:22

No i fajna ta regulacja , zdaje egzamin ?

jak rok temu oglądałem sandero w salonie to była regulacja lędźwiowa , zresztą w konfiguratorze też i to mnie cieszyło bo przydało by się , ale niestety producent zrezygnował z tego udogodnienia :-(

Mariusz - 2010-03-15, 17:24

Mało jeżdzę w dalekie podróże i jak dla mnie jest bo jest :-)Wieża może coś powiedzieć bo lubi dużo podróżować :-)
maciek - 2010-03-15, 17:38

myślę że jest to dobre udogodnienie jeśli samochodem jeżdżą np.2 osoby o innej budowie ciała. jestem wyższy więc korzystam w regulacji wysokości, a z lędźwiowej tylko czasami jeśli plecy mnie bolą :-/ , brakuje mi tylko elektrycznych lusterek muszę sie ciągle gimnastykować by zmienić ustawienie :-|
laisar - 2010-03-15, 18:01

Ja też mam, ale sprawdza się "połowicznie" (; - tzn jestem bardzo zadowolony ustawienia maksymalnego i nie zmieniam go. Zwykły fotel nie jest jednak taki wygodny, ale jakby po prostu inaczej go wyprofilowano na stałe, to żadna regulacja nie byłaby potrzebna.
jurek - 2010-03-15, 19:21

Mnie tez tego brakowało i dopasowałem sobie odpowiednią do siebie wkładkę. Nie z gąbki, tylko z pianki poliretanowej / dużo twardsza niz gabka/. Umocowałem pod pokrowcem i jest ok. Poniewaz tylko ja siadam za kółkiem, taka wersja nie przeszkadza. pozdr
wox - 2010-03-15, 19:50

Ja na samym początku, po jakiejś dłuższej jeździe odczuwałem ból pleców - podkręciłem to podparcie lędźwiowe i problem się skończył, a zdarza mi się w ciągu doby przejechać około 1000 km.
Jarosław P - 2010-03-15, 20:47

jurek napisał/a:
Mnie tez tego brakowało i dopasowałem sobie odpowiednią do siebie wkładkę. Nie z gąbki, tylko z pianki poliretanowej / dużo twardsza niz gabka/. Umocowałem pod pokrowcem i jest ok. Poniewaz tylko ja siadam za kółkiem, taka wersja nie przeszkadza. pozdr


Mnie też bolą plecy przy dłuższej jeździe.

A gdzie można kupić taką wkładkę z poliuretanu ?

jurek - 2010-03-15, 20:51

Kupiłem w Tesco jako podkładkę pod plecy. Oczywiście musiałem robić za rzezbiarza, bo to co zrobili, to było nie to. Ostry noż i wyszło co trzeba. pozdr
Prezes - 2011-05-29, 13:12

Kabe napisał/a:
ha - i WIEM, gdzie niedrogo wszczepiają w fotel podpórkę lędźwiową
Witaj i szerokości.
A podzielisz się wiedzą? Gdzie wszczepiają i czy nie uszkadzają przy tym tapicerki za mocno.. ile to czasu trwa i ile kosztuje?

Kabe - 2011-05-29, 13:40

A juści. W sprawie podpórki lędźwiowej to jest tak.
Tapicer, który mi robił wszczep, ma atelier przy ul. Osada Ojców 14 w Warszawie.
www.siedzenia-autofotele.pl
Operacja trwa kilka godzin. Zostawia się samochód rano, odbiera po południu.
U mnie jest skóra, więc może stąd to kosztowało "aż" 160zł czy jakoś tak.
Nie ma mowy o JAKIMKOLWIEK uszkodzeniu czegokolwiek. Najwyraźniej ten człowiek wie co robi.
U mnie podpórka jest stała, bez żadnego pompowania czy mechanicznego uwypuklania, i jest idealna. Choć dla maniaków ma i takie instrumenta.
Właściwie to nic nie widać. Tylko jak się usiądzie, to jest ..... aaaaaach... czy jakieś tam takie orgiastyczne doznania ;-) (jeśi dobrze pamiętam).

(Mam nadzieję, że podając te informacje nie naruszylem jakichś przepisów. Nie jestem też w żaden sposób związany z człowiekiem. Jeśli "góra" sądzi, że ten wpis należałoby gdzieś przenieść, to - jasne.)

chriskb - 2011-05-29, 15:04

Kabe,

Możesz puścić zdjęcie tej podpórki lędźwiowej.

Pozdrawiam
:-)

Kabe - 2011-05-29, 15:15

No ale w jakim sensie zdjęcie puścić? Podpórka znajduje się WEWNĄTRZ konstrukcji fotela, a jak wspominałem - na zewnątrz nic nie widać! Może jakby ktoś z jakąś suwmiarką mierzył profil oparcia, to może coś by wyszło, ale na optykę nie widać NIC. I to jest piękne, bo wrażenia "plecowe" są kolosalne. To nie jest jakaś poduszeczka przyczepiona do oparcia na paseczkach, tylko profil z jakiegoś tworzywa, wszczepiony w oryginalny stelaż pod tapicerką - mam zresztą wrażenie, że to tworzywo jakoś reaguje na nacisk i ciepło, bo w ciągu pierwszych dwóch minut jakby się jeszcze bardziej perfekcyjnie układało do krzywizny kręgosłupa.
chriskb - 2011-05-29, 15:23

Kabe,

Dzięki, wyobrażałem sobie podparcie inaczej.

Pozdrawiam
:-)

Marckok - 2017-02-05, 16:17
Temat postu: Poduszka - podparcie ledzwiowe
Za kilka dni odbiore z salonu nowego Logana MCV, ale znajac juz fotel z Lodgy i robiąc długie trasy wiem ze bedzie mi brakowalo podparcia ledzwiowego (swoja droga to ciekawe, ze najwygodniejszy fotel mial Logan I i tam taki waleczek z regulacja byl)

mozna kupic poduszki przyczepiane do fotela - korzysta ktos z tego ? a moze macie inne sposoby unikania bolu plecow w dlugiej trasie ?

BLACHA_997 - 2017-02-06, 10:12

Witaj. Ja w Dusterze założoną mam taką matę na fotel: http://allegro.pl/pokrowi...4760356206.html W moim odczuciu jest wygodna. Nawet na długich trasach nie czuć zmęczenia. Mam pierwszą wersję Dustera, a wiem że w drugiej fotele są już lepiej wyprofilowane to może w nowym Loganie będzie lepiej niż w Lodgy?
Marek1603 - 2017-02-06, 12:09

Niestety mnie też tego podparcia brakuje w Lodgy.
kapelusznik - 2017-02-06, 16:38

Nie mam przekonania do takich wielkich mat.
Od kilku lat zmagań się z bólem kręgosłupa. W aucie używam po prostu półwałka z pianki mocowanego na taśmie elastycznej.
Używałem go także w Loganie mimo że miałem regulowane podparcie lędźwiowe - a to z tego powodu że ta regulacja cierpi na standardową przypadłość wszelkich regulacji w Daciach - jest tylko w jednej płaszczyźnie a jak się okazało moja lordoza znajduje się na innej wysokości niż lordoza idealnego Rumuna.

Wałek mam jeden z najprostszych z tego powodu że autem robię raptem 12-15kkm rocznie.
Natomiast w pracy używam nakładki na fotel firmy Kulik System- robią też nakładki do aut.

Sposób radzenia sobie na długich trasach to częste postoje, przeprosty (warto mieć w bagażniku karimatkę) oraz niestety painkillery pod ręką jeżeli trasa jest bardzo długa i wymagająca.

Kauris - 2017-02-07, 00:11

Też mam grand conforta, tego co BLACHA_997 podlinkował, ale nie udało mi się naciągnąć go na oparcie fotela (nie rozumiem dlaczego ta część nie jest elastyczna), więc mam go założonego 'po_swojemu'. I jak się zużyje to kupie następnego.
Nie daje on typowego podparcia lędźwiowego, ale te "poduchy" na oparciu, gdy są wystarczająco nisko to fajnie wspierają w okolicy nerek, ciaśniej się siedzi i jeszcze mnie plecy nie bolały (a bolały bez tej podkładki; robię max 200km). Ale gdy były na normalniej wysokości, to miałem wrażenie, że mnie odpychały od fotela - porażka. Pianka "w technologii zapamiętującej kształt" ma u mnie sklerozę, te poduchy są już 'udeptane' i całość wygląda jak szmata. Ale w sumie działa....

maro_1955 - 2017-02-07, 08:38

W Dasterze moja żona podpiera okolice lędźwi małą poduszką rehabilitacyjną(zakupiona w Jysk-u). Pomimo przeznaczenia pod głowę poduszka zapewnia komfort siedzenia na przednich fotelach.
PiotrWie - 2017-02-07, 09:20

Przede wszystkim odpowiedni tryb życia poza samochodem - regularna aktywność fizyczna - 3x w tygodniu po minimum 1,5 godz, ponadto codziennie po 15 min ćwiczeń wzmacniających mięśnie przykręgosłupowe - a nie będzie potrzeba "cudownych" wynalazków. Tryb życia fotelowo - kanapowy ( siedzenia w samochodzie to też fotel) prowadzi nieuchronnie do bólów kręgosłupa. Zdarzało mi się robić różne trasy - ekstremalnie pod 1500 km na standardowym fotelu Renault/Dacia i nie miałem bólu kręgosłupa.
Marckok - 2017-02-07, 18:25

cwicze jogę, ale mam tez skrzywienie kregoslupa bedace efektem przebytej w mlodym wieku choroby Scheuermanna, wiec same cwiczenia nie zalatwia sprawy

a ze w Loganie fotele sa jakie sa stad pytanie o poduszke lub inne wspomagacze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group