|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Co z nim nie tak?
borys68 - 2010-04-25, 01:50 Temat postu: Co z nim nie tak? Ahoj!
Jakich felerów znawcy dopatrzą się w tym samochodzie?
http://otomoto.pl/kia-cee...-C10226253.html
Borys
czaju - 2010-04-25, 07:32
Nie podoba mi się przebieg, firmowe kombi - podobno kilka, dwu/trzyletnie i niecałe 30tyś km... Wskazujący na jakąś dużą awarię (i unieruchomienie samochodu na dłużej), albo na to że po prostu jest kręcony.
borys68 - 2010-05-02, 09:54
Ahoj!
To taki gówniany kombi - bagażnik ma taki jak Logan ...
O ile dobrze rozumiem, samochód jest na gwarancji, oraz - jeśli wzięty w dzierżawę (lizing), wówczas naprawy opłaca lizingodawca.
Jakie mogą być zagrożenia "kręcenia" lub "dłuższego unieruchomienia" dla mnie jako lizingobiorcy?
Czego nie rozumiem lub nie wiem?
Borys
czaju - 2010-05-02, 13:25
nie ma różnicy czy kupujesz samochód od leasingu czy od firmy czy od osoby prywatnej, jednak w firmach samochody są mocniej używane - leasing opłaca tylko ubezpieczenie (chociaż to też teraz już kwestia umowy) bo jest właścicielem.
Warto jednak pamiętać że firmy często "mocniej" eksploatują samochody, w tym czynnik ludzki, czyli samochód firmowy nic nie pali, naprawy za darmo, w ogóle jeździ za free, a jego ładowność jest znacznie większa niż w dowodzie (czego wielokrotnie dowiedziemy ;) )
Ojciec ma Corollę po leasingu i sobie chwali (no tyle że nie kombi, a przebiegi deklarowane to było ok 30k km rocznie). Także kupując taki samochód starałbym się ocenić jego realny przebieg, np w ASO patrząc czy był serwisowany i po jakim czasie zrobił dajmy na to 15kkm bo jeśli trwało to 3miesiące, to trudno uwierzyć w taki przebieg.
No i dobrze żeby nie był przestawiony (jeżdżenie samochodem który idzie bokiem nie jest cool)
Resident - 2010-05-02, 17:41 Temat postu: Re: Co z nim nie tak?
Raczej nie to forum, tylko to: http://mojaceed.pl/forum/
borys68 - 2010-05-02, 19:38 Temat postu: Re: Co z nim nie tak?
Dziękuję za link. Mi się jakoś nie udało "żywego" forum tej marki/samochodu ...
Borys
Marcin - 2010-05-02, 20:47
Sam jezdze Ceedem, wiec auto moge polecic
A co do tego konkretnego egzemplarza z ogloszenia, to mysle ze wszystko z nim OK
Cene ma na normalnym poziomie, sprzedaje go autoryzowany dealer Kia, wiec "najprawdopodobniej" nic nie jest z nim kręcone
Pisze najprawdopodbniej, ze wzgledu na Dacie z Decaru
benny86 - 2010-05-02, 20:50
Prosty sposób na wstępne sprawdzenie auta jest taki ze dzwonisz do dealera i pytasz czy autem można podjechać na niezależną, najbliższą stację kontroli pojazdów. Uczciwy sprzedawca nie robi problemów, zgodzi się żeby uwiarygodnić swą oferte, jeśli sie będzie wykręcać - najlepiej podziękować za oferte...
Marek1603 - 2010-05-03, 10:09
Dodam tylko tyle, ze widzialem na allegro ibizę salonową, jako nie bitą, natomiast była naprawiana koł mnie w warsztacie, który co najśmieszniejsze nie ma do końca wszystkich pozwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej w tym miejscu. Kabinę lakierniczą, którą wybudował bez wymaganych zezwoleń ma do rozebrania w ciągu miesąca. Widzicie więc, że nie tylko dacia, kia, ale też seat robi przekręty, a dokładniej właściciele salonów, bo przecierz są to nasi kochani rodacy, którzy za wszelką cenę chcą bliźniego zrobić w ciu.... Na tym zakończę bo to polska rzeczywistość i musimy się do tego przyzwyczaić, choć to gorzka prawda.
borys68 - 2010-05-08, 09:59
Ahoj!
No i jestem bliski zakupu tego wozu, a właściwie jego bliźniaka - szarego/srebrnego.
Poprzedni właściciel wozu to firma wypożyczająca samochody. Obejrzałem książkę gwarancyjną kolejnego samochodu z tej partii (wystawiony przez ten salon w Warszawie) - przegląd przy 30K km był we wrześniu 2009. Wychodzi na to, że przebieg został wyjeżdżony w 12-18 miesięcy.
Od tamtej pory 1K km - jakoś im powoli schodzą (co mnie specjalnie nie zdumiewa - bo to przecie "gnijący w katalogu koreaniec i do tego z ASB").
W czwartek wybieram się na oględziny.
Z jednej strony trochę sie boję - bo używany - z drugiej uspakajam się gwarancją do 2015.
Gdyby mi się Laguna nie rozsypała to bym zaczekał rok z nadzieją na MCV a/t - a tak muszę kupić teraz.
Borys
straszna_maruda - 2010-05-10, 18:14
borys68 napisał/a: | to bym zaczekał rok z nadzieją na MCV a/t - a tak muszę kupić teraz.
Borys |
Kup teraz sandero. Jak dozbierasz kasę na bagażnik to zamienisz na mcv
|
|