czaju - 2010-08-22, 17:15 Temat postu: Wydech pod LPG czy nie orientujecie się czy i jeśli tak to kto robi układy wydechowe z czegoś odpornego na korozję (miedź? stal kwasoodporna?) co prawda moja ma dopiero 2latka (ok 1.5) ale wydech nie wygląda najlepiej (pewnie trochę za sprawą LPG). Chciałbym mieć kontakt do kogoś "jakby coś" (jak to jest ze strumienicami i tym, że montują je w miejsce katalizatorów - wolno, nie wolno, jak jest wtedy ze spalinami (bo rozumiem, że nie do końca wolno skoro strumienice pakują w obudowy katalizatorów...) laisar - 2010-08-22, 17:27 http://www.orurowanie.eu/...trumienice.html A wyglądem wydechu nie ma się co sugerować - rdzawy nalot pojawia się prawie natychmiast (podobnie zresztą na kilku innych elementach), ale rdza na wylot to nawet w Daciach zdaje się długie lata... (Natomiast dość marne są bodajże wieszaki, ale też ich naprawa jest dość tania i prosta). czaju - 2010-08-22, 18:37 no w sumie nalotem tego nazwać się już chyba nie da ;p aż trudno uwierzyć że nikt nie specjalizuje się w wydechach z niekorodujących materiałów... laisar - 2010-08-23, 00:25 Nie pokazałeś, to nie wiadomo, jak to można nazwać <; A tych wydechów w ogóle poszukałeś, że twierdzisz, że ich nie ma? Konrad - 2010-08-31, 20:22 http://www.motowydech.eu/firma.php
Ze strumienicami jest tak, że : 1/ auto nie przejdzie Ci badania technicznego gdyż musi mieć katalizator 2/ nie wycinaj katalizatora, gdyż w Daciach za katalizatorem jest sonda lambda ( u mnie w Loganie była - jedna na kolektorze, a druga za katalizatorem ). Po wycięciu katalizatora włączy Ci się "check engine", a poza tym będziesz miał złą mieszankę U mnie ( przez przerwy na przewodach zapłonowych i "strzelanie" ) padł katalizator i wyciąłem go zastępując uniwersalnym. Po wspawaniu uniwersalnego ceramicznego nie oczyszczał on tak spalin jak oryginalny i mimo to zapalał się "check" - można z tym jeździć bo moja ( była ) Daćka jeździ tak do dzisiaj, ale uważam, że lepiej nie kombinować. Beckie - 2010-08-31, 20:26 W Astrze miałem strumienicę zamiast katalizatora i nie było żadnych problemów. Tylko nie wiem gdzie nastąpiła modyfikacja - w Polsce, czy jeszcze w Niemczech. A w ogóle dla LPG niezbędny jest katalizator? Skład spalin jest identyczny jak przy benzynie? Może lambda jest oszukiwana przez sterownik(?) LPG? matucha - 2010-08-31, 21:39
Kwestia znalezienia sklepu / warsztatu. Ja w Polonezie się jakoś nigdy nie przejmowałem, bo koszty wydechu są śmieszne - kompletny wydech na oryginalnych częściach bez katalizatora to koszt 300zł 
Ale mam porównanie. Z 5 lat temu wymieniałem obydwa tłumiki i jeden udało mi się dostać pokryty aluminium ( zwykły 60zł, pokrywany alu 120zł ). I do dzisiani nie widać na nim najmniejszych śladów zużycia, a ten drugi z blachy stalowej już wymieniałem. |
