Auto Krytyk - 2010-09-03, 10:36 Normalne zużycie oleju, ja w Meganie 1.4 16V tez po 10000km dolałem 0,5l. Norma zużycia oleju to 0,5-0,7l/1000km. 
Marek1603 - 2010-09-03, 10:36 Z tego co wiem to powinno być około 3/4 pomiędzy min, a max. Jeżeli jest max to może trochę "wziąć". Opinia mecaników jest taka, że jak nie spada poniżej min między wymianą to nie ma sie co martwić, a jak stoi w miejscu to jeszcze lepiej. PiotrWie - 2010-09-03, 10:43 Jesli jest to spadek po 10000 to przy tym przebiegu jak najbardziej prawidłowo - obserwuj, w razie czego dolej. Nie daj się namówić na zmianę oleju na gęstrzy - no chyba że będzie ubywało powyżej litra na 1000km. Ja mam juz 200000 na syntetyku kubalonek - 2010-09-03, 10:51 sprawdź głowicę- szczelonośc uszczelniaczy trzonków i samych prowadnic- b. czesta przyczyna lub sprawdź b. dokładnie usczelkę pod głowwicą- kanał olejowy biegnie b. blisko krawędzi i wydmuchuje - też cześta przyczyna w tych silnikach . Sprawdź świece- jak nagary , szczególnie na jednej to przyczyna pierwsza. lub pierścienie jan ostrzyca - 2010-09-03, 11:20 A jak mam przeciwny problem. Przy przebiegu 73 tysiące, poziom oleju od wymiany do wymiany nie zmienia się wcale i zawsze utrzymuje na maksimum. Dziwne, możliwe, że olej jest uzupełniany niespaloną benzyną. W wartburgach miałem tak, że do miski nawaliło czasem nawet 2 litry paliwa i wymiana była potrzebna nawet po kilku tysiącach kaem. http://forum.klub-wartbur...t=paliwo++oleju tomi - 2010-09-03, 12:12 Według mnie normalne zużycie. Pytanie czy poziom spadł nagle, czy stopniowo od wymiany? piotrres - 2010-09-03, 23:03 Mnie przez 5,5 roku eksploatacji poziom oleju się nie zmieniał. Nie wiem jak u nowego właściciela. Marek1603 - 2010-09-04, 09:17
Co ty gościu gadasz o oleju i misce olejowej w wartburgu przecież to dwusów, a tam się leje olej do benzyny. No chyba, że masz z silnikiem golfa jak w linku to zwracam honor. 
W dwusuwach jak walneła właśnie membrana na pompie to zalewało najpierw świece na cylindrze od pompki (chyba pierwszy od chlodnicy - boże to było wieki temu), a można to było poznać po zapoconym kolektorze wydechowym. Koledze zrobił się jakiś zadzior na bloku i kilkaset km membrana do wymiany. Normalnie myślał, że silnik do roboty, aż przy którejś wymianie włożył tam paluchy i go wymacał. To były czasy 353 z dwuprzelotowym gaźnikiem i elektronicznym zapłonem przywiezionym z Niemiec ze szrotu po otwrciu granic. Normalnie torpeda, a nie samochód jak na tamte czasy. Spalanie 8-9l to było super. Ciekawostka to wrtburgi były chyba najszybszymi, albo jednymi z najszybszych dwutaktów. Do setki to wszystkie wymiękały. Remont silnika robiło się co 40 - 60 tkm. i chulał dalej. No dobra bo się rozpisałem. Co do twojego oleju to ja bym obserwował bo może chwilowo go gdzieś przygrzałeś, chyciło pirścień zgarniający i troszkę wzioł oleju. Marek1603 - 2010-09-04, 11:19 Tam na dole to jest chyba rozrusznik i na niego kapie. Popatrz na lewy górny róg. Tam masz zapocenie i tam bym właśnie szukał skąd cieknie na dół. Mariusz - 2010-09-04, 17:46
A nie czasami z silnikiem POLO
Nie wiem ile masz Logankiem przejechane,ale rozmawiałem z kumplami z serwisu i powiedzieli,że nagle silnik może zacząć spalać olej (normalana sprawa).Należy wtedy przejść na olej półsyntetyk. Pozdrowionka adams - 2010-09-04, 18:38 Z tymi kumplami to możesz chodzić na piwo, a samochdu nie oddawaj w ich lapska. Jak mechanik na znikajacy olej zaleca przejscie na półsyntetyk i mineral to jest druciarz i tyle. Marek1603 - 2010-09-04, 19:42
Z polo był w trampku, a w warbusiu od golfa przynajmniej tak mówiono. Chociaż, kto wie czy w polo i golfie nie były montowane obydwa. No ale to temat na inne forum. Pozdrowionka. jurek - 2010-09-04, 19:42 A nie robileś czasem ostatnio dluższej trasy z cięzką nogą? pozdr Mariusz - 2010-09-04, 22:09 http://www.motogazeta.moj...j,a,140300.html Poczytaj to Kratylos czaju - 2010-09-04, 22:16 Jasne że silnik spala olej, ale nie "kilka litrów" pomiędzy przeglądami. Co więcej nie wierzę w to że uzupełnia się benzyną - niby dlaczego? i jakim cudem akurat o taką ilość jakiej oleju spali... jurek - 2010-09-05, 11:34 No to masz wyjaśnienie. Jak dolejesz i potem się przeturlasz 10 tyś, jestem pewien, że nie ubędzie nic. pozdr czaju - 2010-09-05, 11:46
No właściwie to nie mam, ale co chwila pojawiają się jakieś teorie co do olejów. A to, że lepiej nie wymieniać, a to że olej wymienia się z benzyną (no to czyli trzeba wymieniać olej no bo trzeba wylać tą benzyne), a to że spala litr/1000km i jest to normalne. Nie wiem w co wierzyć - chyba w zdrowy rozsądek. Bo na chłopski rozum jeśli silnik jest w gorszym stanie to faktycznie szybciej będą te ciecze się mieszały, a tu zonk bo tam zwykle brakuje (bo uszczerbek działa w dwie strony, chyba że ktoś zamontował zawór jednostronny...), a jak jest w dobrym stanie to dlaczego ma oleju ubywać tyle co przybędzie benzyny. Ja tego nie kupuje. Żeby nie było, jestem zdania że 15000km dla oleju to za dużo i należy go wymieniać, ale właściwie z przepracowania i tego że w filtrze mogą być śmieci, a nie z powodu że to już bezołowiowa :) |
