jan ostrzyca - 2011-10-28, 20:48 Temat postu: 100.000 km MCV No, tak naprawdę to 98.700 km, ale w ciągu miesiąca stuknie setka. Biorąc pod uwagę, że po 4.5 roku wziąłbym za daćkę raczej psie pieniądze, sądzę że czeka mnie dalsza przygoda z MCV. Może nawet do 200.000 km? Pożyjemy, zobaczymy... Beckie - 2011-10-28, 20:54 Jeśli ruda się o moją nie upomni, to też jest na mnie skazana do takiego przebiegu (co najmniej). Zrobisz jakieś podsumowanie napraw, usterek, wymian? maciek - 2011-10-28, 20:56 wziąłbyś około 17500 
becki
jan ostrzyca - 2011-10-28, 21:00
Nie zrobię, bo zaraz ktoś uważny mi udowodni, że wymiana amorów była nie przy 12 tys. tylko przy 15 tys. km :) No dobra, jednak zrobię jak zwykle subiektywnie i jak zwykle złośliwie. Beckie - 2011-10-28, 21:01 Pisz jak było... Jak to mówimy w geodezji: o pół metra nie chodzi... 
wziąłbyś? 
jan ostrzyca - 2011-10-28, 21:14 Stan na prawie 100.000 km: 1. fabryczne opony Dębica Passio wytrzymały pięć sezonów. Nadałyby się i na szósty, ale wolę nie ryzykować. 2. akumulator fabryczny dożywa swoich dni, pewnie wymiana tej zimy, 3. podświetlenie nawiewów nie działa od dłuższego czasu-nie chce mi się tego naprawiać, 4. sprzęgło terkocze coraz głośniej, 5. kilka ognisk korozji na lewym boku-usunięte własnym sumptem. benny86 - 2011-10-28, 21:16 Jeden komplet zimówek wystarczył? Beckie - 2011-10-28, 21:17 U mnie zacznie się czwarta zima a zimówki pewnie i na piątą wystarczą.
U mnie się zdarza, że niekiedy wszystkie podświetlenia na konsoli centralnej działają! A jak nie działają, to mi to nawet nie przeszkadza. A może tak coś z części eksploatacyjnych? Klocki, drążki...? jan ostrzyca - 2011-10-28, 21:26 Z napraw: 1. wymiana tylnych amorów w pierwszym roku, 2. naprawa gwarancyjna progów w drugim roku, 3. dwa termostaty, 4. kilka razy końcówki, 5. regeneracja maglownicy w tym roku, 6. dwa razy wymiana kości pod silnikiem, 7. kilka wizyt u elektryka z powodu przepalonych styków tylej lampy. Marek1603 - 2011-10-28, 21:27 Ja mam z lipca 2008 i za rok też będzie 100000 jak nie więcej. Beckie - 2011-10-28, 21:41 U mnie pewnie tak samo.
U mnie tylko raz klocki, raz drążki (~80 000). Chyba mogę uznać, że mam (odpukać) udaną sztukę(?). laisar - 2011-10-29, 00:15
Eeetam, a już chciałem gratulować... Ale to się jeszcze chwilę wstrzymam <:
Będę kibicował - zwłaszcza, że gdyby nie moje ostatnie kłopoty z taką jedną rudą francą (pochwalę się niedługo szeroko, oj, szeroko), to ja byłbym pewien, że moja MCV-ka będzie miała u mnie dożywocie, a teraz to sama-nie-wiem... /:
10 a nie 5-7 d; (Niezamaco! (: ). jan ostrzyca - 2011-10-29, 09:06 Wymiany/do wymiany: 1. rozrząd przy 87 tys., pasek i pompa wody razem, 2. raz albo dwa razy (?) klocki, 3. kończą się tarcze i kolejny zestaw klocków- wymiana w ciągu trzech m-cy, 4. lekko terkocze tylny tłumik, 5. zwijacze pasów działąją na pół gwizdka-chyba dzięki fotelom dziecinnym. Co wkurza: 1. rozklekotane fotele przednie - od samego początku, 2. układ pokręteł nawiewów, 3. coraz głośniejsza praca silnika i skrzyni, 4. konieczność szybkiego pędzlowania rys i odbić ze względu na brak ocynku, 5. ASO, 5. wskazania poziomu paliwa, 6. wskazania temepratury. Co cieszy: 1.bagażnik 2. 7 wygodnych miejsc, 3. ładowność, 4. własności terenowe (poważnie), 5. LPG, 6. brak poważnych awarii (unieruchamiających w trasie), 7. brak elektroniki i elektryki na pokładzie. jan ostrzyca - 2011-11-12, 15:36 Do 100.000 km przebiegu zostało jeszcze 300 km. Absolutnie bezawaryjne żarówki. W ciągu prawie 5 lat, przepaliła się jedna żarówka przednia. Coś mi w głowie kołacze, że kiedyś, nie pamiętam kiedy, wymieniałem żarówkę H4. Oświetlenia przełączników nawiewu nie liczę. Te nie działają od lat... jan ostrzyca - 2011-11-28, 20:47 100.000 pękło wczoraj Marek1603 - 2011-11-28, 21:00 No to gratki. Powiem tak. Dbasz to i masz.
mcvBL - 2011-11-28, 21:05 Super gratulacje ja mam jeszcze do tego wyniku 94000 km :) laisar - 2011-11-28, 21:56 No to teraz - gratulacje! [: benny86 - 2011-11-28, 21:59 To już konkretny przebieg;) Są szanse że zrobisz MCVką kolejną 100kę? Do gratulacji oczywiście też się dołączam;) PiotrWie - 2011-11-29, 08:33 O ile nie zmniejszy przebiegów to nie powinno być problemu - to w końcu tylko 8 lat. A 200000 dla samochodu to nie tak dużo - 400000-500000 dla benzyniaka to konkretny przebieg jan ostrzyca - 2011-11-29, 10:20 Przy okazji wymiany oleju obejrzałem sobie podwozie. Zabezpieczenie oryginalne nie wykazuje uszkodzeń, w kilku miejscach drobne otarcia spowodowane jazdą terenową. Oznaki korozji w okolicach zaślepek profili podwozia z przodu. Wokół zaślepek nie ma zabezpieczenia. Tłumiki w dobrym stanie wizualnym, pokorodowanie rury i wieszaki ale nic nie lata i nie dmucha. Progi od spodu wyglądają dobrze. Tylna belka bez korozji, amortyzatory suche, manszety półosi suche. |
