DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Pożegnanie z Dusterem

Prezes - 2011-11-19, 15:08
Temat postu: Pożegnanie z Dusterem
No i jednak stało się. Jak już zrezygnowałem z pomysłu sprzedaży Dustera zgłosił się po niego mój Przyjaciel, któremu wczoraj przekazałem kluczyki i dokumenty. Wiem, że trafił w dobre ręce. Aktualnie żegnam się z marką Dacia i przesiadam się na inną, ale kto wie kiedy do niej wrócę. Na forum pozostanę, bo jest tu doborowe towarzystwo, a do Dacii wrócę jak nastąpi któraś z trzech rzeczy: 1. rodzina mi się powiększy 2. zatęsknię za prześwitem 3. Dacia dołoży trochę gadżetów (może już w Lodgy?).
Piotr_K - 2011-11-19, 15:45

Zabrzmiało jak "Pożegnanie z bronią" ...;)
Mariusz - 2011-11-19, 16:43

Na jaką stajnię przesiadasz się?, jeśli to nie tajemnica oczywiście. :-)
chriskb - 2011-11-19, 16:56

Prezes

Dobrze , że pozostaniesz w klubie bo będziesz wnosił do forum wiele pomysłów.

Każda następna fura to tylko narzędzie, nic nie zastąpi Dusterka.

ajax - 2011-11-19, 17:18

Piotr_K napisał/a:
Zabrzmiało jak "Pożegnanie z bronią" ...;)


Z Bronią Piotrze z Bronią. Bronia jest dobra. Choć Henia znacznie lepsza ;-)

Ammianus - 2011-11-19, 17:53

W marcu jak się Lodgy pokaże, to znowu Cię zacznie "coś" kusić ;-)
Prezes - 2011-11-19, 19:44

Bardzo prawdopodobne, bo jakoś takoś lubię zmieniać.. Żona nie chciała rozstawać się z Dusterem, ale stwierdziła, że lepiej jak mam zmieniać auta niż żony :mrgreen:
Urzekło mnie wyposażenie innej budżetowej marki - mianowicie Chevroleta.
Zamówione mam nowe aveo w wersji sedan LT. W sumie trochę to tak przez Dacię i Forum. Przy Dacii oraz Dzieciu zacząłem jeździć spokojniej - i w sumie zaczęło mnie interesować bezpieczeństwo i może z racji wieku wygoda. Lubię też gadżety.
Ideałem samochodu dla mnie byłby Duster z wyposażeniem, kierownicą i dechą Aveo.
W Aveo jest fajna kierownica z obsługą tempomatu, radia, bluetootha (systemu głośnomówiącego) - w nowej astrze jest taka sama. Ładny licznik, w radiu wyświetlanie książki telefonicznej oraz temperatury, są kurtyny boczne, ESP, kontrola trakcji i bardzo fajny gadżet - system wspomagający ruszanie pod górę (HSA). Hehe, jakby na egzaminach na prawko były aveo - nikt by się górki nie bał. Obsługa w pobliskim salonie miła, dostałem auto na dwa dni do sprawdzenia. Mogłem już nawet zamówić diesla, ale jako, że jeżdżę spokojniej, trafiają do mnie argumenty laisara, zatęskniłem za dźwiękiem benzyny i przetestowałem benzyniaka - wybrałem silnik 1.2
Jeździłem też 1.4, ale oprócz tego, że wypił 2 litry więcej, to był tak samo mulasty jak 1.2. No i ten silniczek (z corsy) dużo fajniejszy od tego 1.2 z poprzedniego Aveo.
Pewnie dłużej jak rok, dwa nie pojeżdżę więc z niecierpliwością czekam na vana Dacii (Lodgy?) lub nową wersję Dustera z "lepciejszym" wyposażeniem.

[edit]
I co bardzo ważne, bardzo wygodnie mi się tym jeździ i siedzi się wysoko jak na sedana. Wygląd, szczególnie z przodu też miał duże znaczenie.

maciek - 2011-11-19, 19:53

Prezes napisał/a:
bardzo fajny gadżet - system wspomagający ruszanie pod górę (HSA


w Lubelskich Yarisach jest ten system :mrgreen: , trzeba być miszczem by oblać górkę :D

Prezes - 2011-11-19, 20:16

I człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja. Ja dopiero wczoraj dowiedziałem się o istnieniu takich rzeczy :shock: Za moich czasów tego nie było.

W Chevrolecie też polityka rabatowa wobec księży, taksówkarzy i innych "grup zawodowych" oraz jednoosobowych firm (jak ja) jest bardzo korzystna. W Dacii, która schodzi na pniu, niestety nie ma takich rzeczy..

benny86 - 2011-11-19, 21:53

Prezes napisał/a:
W Chevrolecie też polityka rabatowa wobec księży, taksówkarzy i innych "grup zawodowych" oraz jednoosobowych firm (jak ja) jest bardzo korzystna. W Dacii, która schodzi na pniu, niestety nie ma takich rzeczy..

aveo, orlando i cruzy też sprzedawają się świetnie, cruza już 1 000 000 egzemplarzy wyprodukowali... Nie wiem czy oferty rabatowe/promocje itp w jakimkolwiek stopniu zależą od poziomu sprzedaży w chevrolecie... Na aveo na wyprzedaży procentowo rabaty są większe niż na captivę, więc nie mam pojęcia jaka logika tym kieruje

aksel - 2011-11-19, 22:27

moi rodzice dzięki moim namowom w 2009 wzięli z wyprzedaży rocznika za śmieszne pieniądze Lacetti 1.4 na średnim wypasie (klima, abs elektryka i te sprawy) za bagatela 36tys. Auto do dziś dnia jeździ bezawaryjnie... Tylko że jak dla mnie to to 1.4 nie jedzie :P ale dla pary w średnim wieku autko jak znalazł
przyznam jednak szczerze że w tym roku nawet nie przeglądnąłem oferty chevroleta z jednego prozaicznego powodu: nowe Cruze jest duuuużo gorzej wykończone od mojego niemal 11 letniego toldedo...

benny86 - 2011-11-19, 22:34

aksel, mój ojciec też brał pod uwagę lacetii, ale że większość przebiegu w warunkach miejskich to wziął aveo za tą samą kasę... Tyle że niedługo po kupnie dostał służbówkę więc teraz ja ujeżdżam cheviego. Co do wykończenia cruza - jak dla mnie nie ma tragedi, po prostu proporcjonalnie do kasy. Z kompaktów w cenie nawet o 10 tys. droższych nie ma się czego wstydzić moim zdaniem, a np. do civika droższego w standardzie o 16tysiaków go nie porównuję...
aksel - 2011-11-19, 22:52

wiadomo, wykończenie obecnie robionych samochodów ma się nijak do tego z przed ponad 10 lat
jednak mimo wszystko nie ciężko mi zapomnieć mojego uczucia po wyjściu z salonu i zajęcia miejsca za kółkiem mojego wysłużonego tolka :mrgreen: czułem się jak w domu :) jestem ciekawy czy do Cruze pojawi się kombi. U mnie Cruze odpadło w przedbiegach ze względu na wysoki próg załadunkowy, no i ta paliwożerność...

benny86 - 2011-11-19, 22:56

Paliwożerność nie jest dla mnie problemem gdy mam do wyboru wszystkie rodzaje paliw: PB, PB+LPG ORAZ ON bo wtedy zawsze coś dopasuje do siebie. Znam dwóch użytkowników cruzów i pali im to od 7 w trasie do 10 w zatłoczonym mieście, motory 1,6 więc chyba normalnie? Próh załadunkowy zdecydowanie kaszana, ale póki nie mam dziecka i nie pakuję codziennie wózka do bagażnika pewnie mógłbym to olać? Cruze kombi? Nic mi o tym nie wiadomo, słyszałem tylko o premierze Malibu,, odpowiedniku insigni w gamie chevroleta
Seal - 2011-11-19, 22:58

aksel napisał/a:
ciekawy czy do Cruze pojawi się kombi.

Małe szanse jest Orlando.
To samo jest w Toyocie nie ma Aurisa kombi.

Zdzicho - 2011-11-20, 02:30

Dobrze, że zostaniesz w klubie.
Widzę, że jakiś smutek po Daci pozostał.

To bierz się do roboty i rodzinę powiększaj :lol:

tomala72 - 2011-11-20, 03:33

Kurcze chory jestem jak diabli i spać nie mogę...

Wybrałeś Aveo jako następcę Dustera...ja rozważałem zakup chevroleta w przedbiegach ale aveo był za mały a cruze kosztuje dość sporo w lepszej wersji.
Duster bije na głowę w komforcie jazdy małe auta, które skaczą i trzęsą się na nierównościach.
Miałem astrę g z 2007, roku i też obawy cze dusterek ją godnie zastąoi a teraz nie żałuję. Kolega ma bmw 3 z 2008 roku i na tej samej nierównej kostce gdzie dacia płynie po drodze, jego auto skacze jak piłka na twardej zawieszce (pewno co innego na autostradzie)
Ale Aveo to dla mnie trochę kontrowersyjny wybór: małe i sedan:), stoi takie u mnie na osiedlu no ale szanuję wybór, pewno do miasta się nadaje.
Pamiętaj tylko, że chevrolet to budżetowa marka GM, tańszy kuzyn opla robiony w dawnej fabryce daewoo w k
Korei a niektóre nawet w chinach (orlando).
Po moich doświadczeniach z koreańskimi autami a miałem 3 i wielu drobnych upierdliwych usterkach, wolę zdecydowanie samochód mniej znanej marki ale wyprodukowany w europie no chyba, że japoniec ale te są drogie.
Koreańskie auta to niestety masówka za korzystną cenę.
GM to koncern, który sprzedaje różne wynalazki pod taką marką jaką mu jest wygodnie:
Droga terenówka opel antara to klon chevroleta captivy i też produkowany w korei.
Kiedyś oglądam sceny z pościgów amerykańskiej policji a tam leganza spierdziela z logo suzuki i lanosy jako suzuki też były.
Popatrz na informację z wojny w Libii ile tam chevroletów u arabusów jeździ:)
Aveo, cruze i inne oplowsko - koreańskie wynalazki mają tyle wspólnego z Chevroletem co ja z Batmanem:)
Ogólnie rzecz biorąc jak bym chciał zmienić Dustera na mniejsze auto to wziął bym clio III, Corsę czy peugeota 207, no bo jak jeździć takim chevi, jak przyjedzie jakaś zapomniana ciotka z ameryki to zawału na jego widok dostanie:)

Prezes - 2011-11-20, 09:26

tomala72 napisał/a:
Ogólnie rzecz biorąc jak bym chciał zmienić Dustera na mniejsze auto to wziął bym clio III, Corsę czy peugeota 207, no bo jak jeździć takim chevi, jak przyjedzie jakaś zapomniana ciotka z ameryki to zawału na jego widok dostanie:)

Żaden z tych powyżej i w ogóle żaden konkurent cenowo nawet po dołożeniu 10 tys. PLN nie ma tego, co nowe AVEO. Jedyne co w clio bym miał to silnik TCe. Ale brak rzeczy, które mnie przekonują. Poza tym liczy się wygląd - a to rzecz subiektywna.

Nowe aveo (wersja 2012) wygląda tak samo jak to w stanach (sonic) - ten sam znaczek, więc ciotką z Hameryki nie ma się co martwić. A co do marki budżetowej.. No przecież Dacia jest takową i nie mam zastrzeżeń. Chevi różni się tym, że w budżecie dają bajerki.

Nowe aveo ma bagażnik 502 litry! Długość 4399cm.

Wiele osób, nawet z rodziny pytali się, czemu nie Cruze? Bo Cruze jest dłuższy, więcej pali, ma mniejszy bagażnik, jest droższy, nie ma systemu głośnomówiącego (ma Bluetootha, ale bez obslugi telefonu) i ma wg mego odczucia standardowy dziób. Nowe aveo bardzo mi się spodobało już od pierwszego zdjęcia w necie. Tak samo miałem z Dusterem. Cóż - jako facet jestem wzrokowcem :mrgreen:

BLACHA_997 - 2011-11-20, 11:54

Mości Panowie Forumowicze: ZDRADA!!!! ZDRADA!!!! PO TRZYKROĆ ZDRAAAAADA!!!!!!

Pozdrawiam i życzę przyjemności w przygodach z Chevroletem :)

tomala72 - 2011-11-20, 12:01

No w sumie to oglądałem to auto na stronie www i wygląda nieźle, ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiej krzykliwej stylistyki wnętrza i nie zależy mi na blututu, ale to kwestia wymagań od auta, które każdy ma według swoich preferencji.
Ja po prostu miałem w swoim motoryzacyjnym życiu już kilka produktów oplo-koreańskich bo dajewo też bazowało konstrukcyjnie na technologiach gm i teraz jakoś nie mam przekonania do ich następców pod innym szyldem.
Może się jednak mylę i już są to porządniejsze auta, ale na razie wolałem zaryzykować romans z dusterem:)

benny86 - 2011-11-20, 12:49

tomala72 napisał/a:
Ale Aveo to dla mnie trochę kontrowersyjny wybór: małe i sedan:), stoi takie u mnie na osiedlu no ale szanuję wybór, pewno do miasta się nadaje.

Ja mam hetchbacka
tomala72 napisał/a:
Pamiętaj tylko, że chevrolet to budżetowa marka GM, tańszy kuzyn opla robiony w dawnej fabryce daewoo w k
Korei a niektóre nawet w chinach (orlando).

Tak samo jak Dacia jest budżetową marką renault. Orlando dostępne na polskim rynku jest w stu% produkowane w Korei, podobnie jak spark czy aveo.

mrówa - 2011-11-20, 13:05

tomala72 napisał/a:
ja rozważałem zakup chevroleta w przedbiegach ale aveo był za mały a cruze kosztuje dość sporo w lepszej wersji.
Duster bije na głowę w komforcie jazdy małe auta, które skaczą i trzęsą się na nierównościach.

Dokładnie tak samo moja droga wyglądała. Co prawda skończyło się na Sandero a nie Dusterze, bo na takie auto się nastawiałam, ale ten drugi kusił swą urodą (i ceną) :). Aveo w cenie zbliżonej, z nieco bogatszym wyposażeniem odpadło po długich, wielokrotnych przemyśleniach. Największą wadą chevroleta był komfort jazdy. Na moich miejskich (terenowych) ulicach zdecydowanie wygrywała dacia. Dla mnie taki wybór był lepszy, dla kogoś innego - niekoniecznie. Własne preferencje i gust są najlepszym przewodnikiem.

Cendra - 2011-11-20, 13:50

No to prezes, pochwal się nową zabaweczką jak będziesz w okolicy :)
Piotr_K - 2011-11-20, 19:03

...liczymy na rzetelną ocenę nowego nabytku, co prawda to forum Dacii ale ocenić inne nie zaszkodzi... Ja też chętnie odpiszę na pytania dotyczące Forda którego jeszcze ujeżdżam.. ;))
PiotrWie - 2011-11-24, 09:19

Prezes napisał/a:
bardzo fajny gadżet - system wspomagający ruszanie pod górę (HSA). Hehe, jakby na egzaminach na prawko były aveo - nikt by się górki nie bał.

Na górkę to nie ma jak automat, kto miał ten wie :mrgreen:

Prezes - 2011-11-24, 12:08

Jeździłem automatem i wiem :mrgreen: Ale do automatu bym musiał sporo dopłacić, wziąć większy silnik i żarłoby paliwa sporo więcej. Samochód ma być z bajerami, ale w miarę budżetowy, żebym za wiele nie tracił sprzedając go za dwa lata. A asystent górki jest w każdej wersji, także w wersji "bida".
benny86 - 2011-11-24, 12:18

Pochwal się nowym nabytkiem, może na AwC? W zasadzie jak dla mnie nowe aveo już seryjne wyposażenie ma świetne, dopłaciłbym jedynie do silnika 1.2 86KM i klimatyzacji
Prezes - 2011-11-24, 13:01

Jeszcze nie ma się czym chwalić, bo czekam na auto. Aktualnie jeżdżę pożyczoną handą civic 1.4 z 99r. Swoją drogą auto ma fajny silniczek, ale jak dla mnie za nisko się siedzi. No i ma niezintegrowane spryskiwacze szyb z wycieraczkami! Po kilku tygodniach jeżdżenia Dacią spodobało mi się to rozwiązanie i będzie mi go brakować.
tomala72 - 2011-11-25, 06:06

Jak sprzedałem opla to szwagier pożyczył mi nissana micrę z 1991 roku by umilić mi czas oczekiwania na dustera.
No i przypomniały mi się moje pierwsze kroki z motoryzacją:) 0 wszystkiego i totalny hard core ale był jeden +, silnik 1.2 w malutkiej konserwie nagrzewał wnętrze z szybkością microfali no i w razie poważnej awarii można było po prostu zepchnąć do rowu i iść na stopa:)

Prezes - 2011-12-02, 01:01

Honda była spoko, dobrze przyspiesza, da się jeździć ekonomicznie (trasowo poniżej 5,5 litrów na setkę), ale trochę za nisko się siedzi jak dla mnie.

A dziś odebrałem AVEO. W środku czuję się jakbym jechał super limuzyną - tu coś gaśnie, tu się zapala, światła automat.. Może przerażająca ta elektronika, ale fajna. Środek to w sumie nowa Astra, ale siedzi się wysoko, wygodnie. Wyciszenie ekstra, tempomatem się pobawiłem, system głośnomówiący w parę sekund uruchomiony. Silnik nie za żwawy, ale elastyczny, jak się go podkręci, to nawet jedzie. Ogólnie odczucie jak to w słabym benzyniaku, ale gorzej niż w hondzie. Czuję się w środku super, plastiki dobrze spasowane, nic nie trzeszczy nawet na wertepach.
Bagażnik spory (mam tam teraz 4 opony letnie, dwa plecaki, torby z przyborami, i jeszcze da się coś upchać). Ogólnie wrażenia super. Duster z takim wnętrzem i wyposażeniem byłby ideałem. Minus taki, że ani maski nie widać, ani klapy z tyłu. Na wiosnę zamontuję czujniki - Dusterem łatwiej się manewrowało. Po weekendzie wrzucę może jakieś fotki.

Marek1603 - 2011-12-02, 06:08

No to gratulacje. Szerokości i gumowych słupów. ;-)
TD Pedro - 2011-12-02, 09:43

szerokości i przyczepności (takiej jaką gwarantował Duster :lol: ) życzę... :-)
benny86 - 2011-12-02, 16:21

Prezes jaka wersja wyposażenia? Po Twoim opisie waham się czy to LT (ewentualnie z pakietem LT+) czy LTZ? Jaki silniczek tam masz? Ja jechałem an jezdzie testowej LT, 1.2 86KM z pakietem LT+ i dynamika jak dla mnie ok, choć i tak chyba wolałbym dopłacić do 1.4 100KM bo masa większa niż mojego, a czasami w trase się wyskoczy...

Przyczepność będzie bardzo dobra więc nawet o niej nie wspominam;) Przyjemnej eksploatacji :mrgreen:

Prezes - 2011-12-02, 16:55

Dziękuję wszystkim za miłe słowa :-D Mam nadzieję, że na zlot będę mógł wpaść ;-) ?

benny86, tak jak napisałem w profilu: 1.2 LT. Bez plusa, bo musiałbym czekać długo, albo kolor co mi się nie podoba. Będę za tydzień może dorabiał podgrzewanie do lusterek, bo to jedyne, czego mi brakuje z pakietu plus. 1.4 też jeździłem, taki sam muł, jak 1.2, a spalanie o litr większe. Teraz spokojniej jeżdżę, więc mi nie potrzeba nic szybkiego (a 1.4 nie jest szybkie), jak będę chciał na obrotach potrzymam, a jak będę chciał przyoszczędzić to się potoczę zgodnie z instrukcjami komputera (5-tkę każe przy 56 km/h włączać). 140 na autostradzie jechałem, szybciej mi nie trzeba.
Maty na masce przy silniku nie ma, więc przy piłowaniu trochę słychać, ale przy normalnej jeździe cisza prawie jakby makiem.. Wstawiłem zimówki Pirelli SnowControl2 i są cichsze od letnich gum dawanych z aveo - jakichś Continentali. Podłokietnik z plusa to śmieszność :mrgreen: akurat pod pachę wchodzi a ręki oprzeć się nie da. Już mam inny dedykowany uchylany do zamontowania.
Dzisiaj rano tempomatem się bawiłem - fajna zabawka, działa, a najśmieszniejsze jak guzikiem można przyspieszać furę :mrgreen:

bebe - 2011-12-02, 20:13

Prezes napisał/a:
Dzisiaj rano tempomatem się bawiłem - fajna zabawka, działa, a najśmieszniejsze jak guzikiem można przyspieszać furę :mrgreen:

Prawda? ;) Jest jakieś ograniczenie jeśli chodzi i prędkość minimalną w Twoim tempomacie?

benny86 - 2011-12-02, 20:24

Prezes napisał/a:
1.4 też jeździłem, taki sam muł, jak 1.2, a spalanie o litr większe.

1.4 nie jezdziłem więc nie wiem. Natomiast 1.2 jak dla mnie nie jest jakimś wybitnym mułem, do normalnej jazdy wystarczy na pewno... choć faktycznie, przyśpiesza gorzej niż poprzednie aveo słabsze o 2KM.

Prezes napisał/a:
Podłokietnik z plusa to śmieszność akurat pod pachę wchodzi a ręki oprzeć się nie da.

dokładnie, mi to przypomina autobusy międzymiastowe jelcz w pksach - takie cieniutkie podłokietniki miały na fotelach przy "korytarzu"
Prezes napisał/a:
Dzisiaj rano tempomatem się bawiłem - fajna zabawka, działa, a najśmieszniejsze jak guzikiem można przyspieszać furę

Tego mi najbardziej żal że nie mam... Choć kto wie, może za 1,5roku-2lata jak będzie możliwość to się pomyśli nad nówką

Cendra - 2011-12-02, 21:41

Miejskie auto a przy starym Nissanie Maximie wyglądało jak konkurent tej limuzyny z lat 90 :)

Fajne wnętrze, sporo miejsca dla 4 osób, ciekawe bajery (jedynie mnie dziwi, że dają ESP, tempomat a nie dadzą elektrycznych i podgrzewanych luster, ale to pikuś :) )

No i kolorek masz raczej z tych mniej brudzących się.

yadoctor - 2011-12-02, 21:42

Ten Aveo 4d. to IMO fajny samochodzik, czytając różne opisy silnika 1.4 100 przypomina mi się Lanos 1.5 DOHC (też 100KM) - też muł, chyba że się go wkręci na wysokie obroty.

Ale niestety Dacia Sandero 1.6 84KM z gazem może kosztować 41k zł, ze znośnym wyposażeniem. A Chevrolet, po pierwsze nie wiem czy montują gaz do 1.4, bo nie ma informacji na stronie, a po drugie cena bez gazu zaczyna się od 46k zł...

benny86 - 2011-12-02, 21:43

Cendra napisał/a:
jedynie mnie dziwi, że dają ESP, tempomat a nie dadzą elektrycznych i podgrzewanych luster, ale to pikuś

też mnie to zastanawiało na początku, ale doszedłem do wniosku że jeśli mam wybierać między bezpieczeństwem a komfortem, wybieram to pierwsze (a komfort z tego co Prezes mówi też jest nienajgorszy)

Cendra - 2011-12-02, 21:48

No i łatwiej zamontować takie lusterka na własną rękę niż ESP itp ;)
laisar - 2011-12-02, 22:09

Cendra napisał/a:
jedynie mnie dziwi, że dają ESP, tempomat a nie dadzą elektrycznych i podgrzewanych luster

Być może kolejny przykład niedostosowania wyposażenia do klimatu?

Prezes - 2011-12-02, 22:27

benny86 napisał/a:
Natomiast 1.2 jak dla mnie nie jest jakimś wybitnym mułem, do normalnej jazdy wystarczy na pewno... choć faktycznie, przyśpiesza gorzej niż poprzednie aveo słabsze o 2KM.
Do jazdy spokojnie wystarcza inaczej bym nie wziął. Na testy na dwa dni najpierw dostałem furę. Na testowej wersji dla mnie gorzej jeździł stary aveo, ale może rzecz subiektywna. Tam mi wajcha przeszkadzała, za bardzo do tyłu była wysunięta, teraz jest OK.
bebe napisał/a:
Prawda? ;) Jest jakieś ograniczenie jeśli chodzi i prędkość minimalną w Twoim tempomacie?
Działa od 40 km/h. W sumie przez użytkowników forum takich jak Ty wróciłem do benzyny, spokojnej jazdy i ciągnęło mnie do bezpieczeństwa i gadżetów :-)
laisar napisał/a:
Być może kolejny przykład niedostosowania wyposażenia do klimatu?
Albo polityka firmy. Lusterka są dostępne od wersji LT, za dopłatą do pakietu PLUS (1900 PLN) w skład którego wchodzą alumy, niby podłokietnik, elektryczne szyby tylne i elektryczne, podgrzewane lusterka.
yadoctor napisał/a:
le niestety Dacia Sandero 1.6 84KM z gazem może kosztować 41k zł, ze znośnym wyposażeniem. A Chevrolet, po pierwsze nie wiem czy montują gaz do 1.4, bo nie ma informacji na stronie, a po drugie cena bez gazu zaczyna się od 46k zł...
Gazu nie ma, podobno ma być, a ceny można targować. Na pewno jest drożej niż Dacia, ale ma się coś innego.. W sumie w tej cenie konkurencji wyposażeniowej aveo nie ma. Ale nie ma tego co MCV czy Duster. Zależy na czym komu bardziej zależy.
maciek - 2011-12-02, 22:35

czy tan 1.2 8xKM to jest ten sam silnik co jest sprzedawany w Oplu Corsie ?

jeśli tak to mułem wybitnym niestety jest :-/ chyba że zmienili mocno konfiguracje silnika

benny86 - 2011-12-02, 22:38

Prezes napisał/a:
. Na testowej wersji dla mnie gorzej jeździł stary aveo, ale może rzecz subiektywna. Tam mi wajcha przeszkadzała, za bardzo do tyłu była wysunięta, teraz jest OK.

Ja znowu jeżdżąc na co dzień T250 potrzebowałem chwili żeby się przyzwyczaić na jeżdzie testowej do skrzyni, jakaś za blisko kokpitu mi się wydawała, więc dużo zależy od przyzwyczajenia.
Ogólnie właśnie taka specyfikacja by mi najbardziej pasowała w nowym aveo - sedan, LT, ten pakiet lt+ bym sobie darował. Po jeżdzie próbnej sprzedawczyni namawiała mnie na złożenie zamówienia jak mogła, w 5 minut cena lt+ spadła z 45 490zł do 43 090zł więc mają zapas na negocjacje (ale w sumie 1 000zł z tego co spuściła z ceny należał się "z urzędu" - program lojalnościowy)

Prezes - 2011-12-02, 23:59

maciek napisał/a:
czy tan 1.2 8xKM to jest ten sam silnik co jest sprzedawany w Oplu Corsie ?
Tak, silnik z Corsy. Kierownica, pokrętła, drążek zmiany biegów - Astra IV. Ogólnie coś jak Dacia z Renault, tak Chev z Opla, z jednym ale - Chevy lepiej jest wyposażony niż corsa, w Dacii odwrotnie.
benny86 - 2011-12-03, 10:45

maciek napisał/a:
czy tan 1.2 8xKM to jest ten sam silnik co jest sprzedawany w Oplu Corsie ?

jeśli tak to mułem wybitnym niestety jest

Przy kręceniu do 3-3.2 k obr wszelkie benzynowe kompakty 1.6 (typu astra g, focus mk1, golf V) albo zostawały w tyle albo musiały mocno cisnąć żeby dotrzymać kroku. Parę godzin póżniej jechałem loganem 1.2 16v i jeśli któreś z tych aut miałbym nazwać mułem to właśnie logana... Z tym że do miasta i niedalekie trasy jest ok

maciek - 2011-12-03, 11:05

benny86, ale to jest tylko moje odczucie, bo niestety miałem przyjemność jeździć Corsą C z silnikiem 1,2 80KM i mnie jakoś nie przekonała do siebie.
pomijając silnik nowe Aveo ma dużo plusów. I dzięki tym plusom jest na mojej liście :D , ale niech jeszcze stanieje z 2-3 tysiące i uchowają te same rabaty :-)

benny86 - 2011-12-03, 11:11

maciek napisał/a:
benny86, ale to jest tylko moje odczucie, bo niestety miałem przyjemność jeździć Corsą C z silnikiem 1,2 80KM

inny samochód, prawdopodobnie inna skrzynia biegów, masa całkowita itp. --> tego się nie da porównywać jak dla mnie. W loganie np. 1.2 16v był słabawy, a znajoma ma ten silnik w twingo i śmiga dość fajnie.
Czy aveo stanieje? Kiedyś na pewno, ale póki co czeka się na ten samochód od 2 do 3,5 miesiąca (chyba że pójdziesz do dużego salonu, i akurat spasuje Ci wersja którą mają na placu, kilka sztuk zawsze jest u większych dealerów w tych najpopularniejszych wersjach). Nie wiem jak tam teraz na wyprzedaży ceny chodzą, póki co nie jestem zainteresowany kupnem choć sprzedawcy próbują mi wmówić co innego :mrgreen:

maciek - 2011-12-03, 12:28

kurde myślałem o D napisałem C

Była to Corsa 1,2 80KM z 2006r.

Prezes - 2011-12-04, 23:21

maciek napisał/a:
Była to Corsa 1,2 80KM z 2006r.
To inny silnik. Teraz jest ecotec 86KM. Dla mnie mułowaty po 1.5 dCi z 200 Nm momentu :mrgreen: Takie samo miałem odczucie jeżdżąc miesiąc nowym megane grandtour 1.6 110 KM w benzynie. Ogólnie jak się podkręci mocno 1.2 to odżywa. Zrobiłem pierwsze 500 km i daje radę, choć na 4-ce czy 5-ce przyspieszenie to pojęcie względne, do przyspieszania 3-ka służy, w Dusterze czy nawet pożyczonej benzynowej Hondzie 1.4 an 5-ce można było spokojnie przyspieszać.
Prezes - 2011-12-07, 22:45

Po pierwszym tankowaniu średnie spalanie zgadza się z komputerem i wynosi 6,7 l/100km.
Będąc na działce zainstalowałem matę do bagażnika, listwy boczne i podłokietnik.
Załączam parę fotek nowego nabytku i już więcej nie będę zaśmiecał forum Dacii nieforumowym autem ;-)

limo - 2011-12-07, 23:01

bardzo mi się podoba przód w tym samochodzie osobiście wolę jednak hatchbacka. tak czy inaczej gratuluje zakupu i szerokości życzę :mrgreen:
RnR - 2011-12-08, 07:06

Czy mi sie wydaje, czy moze masz 'dackowy' podlokietnik? :)
Prezes - 2011-12-08, 08:55

RnR napisał/a:
czy moze masz 'dackowy' podlokietnik?
Daćkowy pozostał w Daćce, ten jest dedykowany do Aveo. nakręcany na miejsce butelkowe odchylany do góry i rozsuwany.
benny86 - 2011-12-08, 11:24

Po prostu miodzio autko jak dla mnie;) Jeżdziłem identycznym na jeżdzie próbnej, tylko że z pakietem lt+. Spalanie po pierwsym tankowaniu masz niemalże identyczne ja moja średnia od kwietnia z 9tys. km. Z tego co zauważyłem to chyba mniej twrade zawieszenie miał, ale nie jestem pewien. Fajnie że podłokietnik inny dałeś bo ten z pakietu lt+ to jakieś nieporozumienie
mausi64 - 2012-01-24, 13:59
Temat postu: Re: Pożegnanie z Dusterem
Prezes napisał/a:
No i jednak stało się. Jak już zrezygnowałem z pomysłu sprzedaży Dustera zgłosił się po niego mój Przyjaciel, któremu wczoraj przekazałem kluczyki i dokumenty. Wiem, że trafił w dobre ręce. Aktualnie żegnam się z marką Dacia i przesiadam się na inną, ale kto wie kiedy do niej wrócę. Na forum pozostanę, bo jest tu doborowe towarzystwo, a do Dacii wrócę jak nastąpi któraś z trzech rzeczy: 1. rodzina mi się powiększy 2. zatęsknię za prześwitem 3. Dacia dołoży trochę gadżetów (może już w Lodgy?).


na zlocie jeszcze żadnym nie byłam, ale będzie Cię tam brakować, jeśli byłeś Ty; a że byłeś przynajmniej na jednym - to wiem :) bo sama przekazywałam Ci klubowe ubranka dla forumowej braci na zlot przy puławskiej.... ciekawa jestem, czy wraz z Dusterkiem pozbyłeś się ubranek, czy postanowiłeś zostawić na pamiątkę i ewentualną "przyszłość" :))

Przykro nam, że nie jeździsz już DD, ale cieszymy się, że będziesz z nami "wirtualnie".....

No, ale ja wiem, że przynajmniej w jednym przypadku przygoda z DD to jeszcze ciągle temat otwarty i jak najbardziej "realny" :mrgreen:


BLACHA_997 napisał/a:
Mości Panowie Forumowicze: ZDRADA!!!! ZDRADA!!!! PO TRZYKROĆ ZDRAAAAADA!!!!!!



a dlaczego tylko Panowie ???? skoro Panie też tu są ???????? :-D

chyba możemy wybaczyć i przymknąć oko, skoro Prezes z nami zostaje; i choćby tylko wirtualnie.... bo jak zatęskni za Daćkowymi zlotami, to jestem pewna, że nikt go nie wygoni, a za to wszyscy przyjmą z otwartymi ramionami :mrgreen:

Prezes - 2012-01-24, 14:28

mausi64 napisał/a:
to jestem pewna, że nikt go nie wygoni
Tego pewien nie jestem, więc się trochę boję :-P Koszulki niegodziem zakładać, może jak za jakiś czas zacznę "Lodzię" ujeżdżać to kto wie.. a na zlocie większym się pokażę, coby tą "Lodzię" wypróbować :-)
tomala72 - 2012-01-26, 09:40

Ładne to aveo na zewnątrz, wygląda na większe niż jest.
Strasznie dużo plastiku w środku, niby nowocześnie ale trochę przytłaczająco dużo tworzywa sztucznego.
No i zawiasy klapy bagażnika wchodzące do wewnątrz to spadek po daewoo, pewno po lanosach zostały:)
Ogólnie nie jest źle, dużo nadrabia wyglądem przodu:)
Spokojnej eksploatacji życzę:)
Sam jestem ciekaw jak się będzie sprawować:)

Prezes - 2012-01-26, 10:39

Hehe.. Jakbym się plastików bał to bym Dusterem też nie jeździł :-P Ogólnie najważniejsze, że tak jak w Dacii - nie skrzypią. Tego to nie lubię, a przytulakiem desek rozdzielczych nie jestem, a dotykam je tylko jak pucuję środek dwa razy do roku ;-)
aksel - 2012-01-28, 17:08

wygląd super... rodzice maja lacetti, fajne autko, widac chevrolety rosną w siłę

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group