DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII Zakup Dacii - zakup nowego DD - przymiarka :) dystrykt9 - 2012-02-08, 08:45 Temat postu: zakup nowego DD - przymiarka :) witajcie! jeszcze nie jestem posiadaczem daćki, ale się przymierzam. na razie zacząłem od lektury forum klubu, artykułów, opinii itp. Wybór będzie najprawdopodobniej taki: DD benzyna Ambiance 1.6 16V 105 4X2 + klima + metallic Będę się starał ugrać ochronę na nadkola, chlapacze, bo wiem, że to polecacie. nie wiem jeszcze jak będzie z radiem fabrycznym - nie oczekuję cudów, ale widzę, że opinie są słabe,chociaż przebija się z tych opinii teza, że jednak gra normalnie i nie trzeszczy A nie jest za ciche? W telefonie mam np. taką cichą nawigację i wkurza na trasie Mam jeszcze kilka pytań, na które nie znalazłem odpowiedzi (albo nie do końca znalazłem), stąd prośba o pomoc: 1. czy koło zapasowe jest normalne czy jakieś dojazdowe? 2. czy otwarcie klapy bagażnika to przycisk, który elektrycznie ją zwalnia (tak mam w swoim obecnym punciaku)? 3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp? W teście auto świata w 2011 b.dobrze wypadł salon Karasiewicza w Radomiu ul.Kapturska, ale wiem też że słabo u nich chyba z gratisami z tego, co pisaliście. Nieznacznie tylko gorszy od niego (o 5 pkt) był też salon Chróścickiego z Siedlec, ul.Brzeska. 4. jak zachowywały się DD benzynowe podczas obecnych mrozów (te nowe, ale i przede wszystkim te kilkuletnie)? 5. czy te czujniki cofania są rzeczywiście tak niezbędne i są takie problemy z widocznością i parkowaniem tyłem? może coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę. Zakup będzie dopiero na wiosnę, ale powoli się już szykuję. W międzyczasie będę jeszcze musiał sprzedać mojegu punciaka (może ktoś reflektuje, w takim razie proszę na priv ) i poczekać u dealera, bo widzę, że nadal obowiązują okresy 2-3 miesięcznego oczekiwania. Dar1962 - 2012-02-08, 09:18 1.zapasowe jest pełnowymiarowe 2.nie mam pojęcia - jeśli zamyka go centralny, to po co wtedy w przycisku otwór na klucz? - muszę sprawdzić 3.szału nie ma - na auto się czeka,więc na cuda nie licz, negocjować zawsze trzeba ale PRZED złożeniem zamówienia.Standardowo oferują symboliczne dywaniki, ewentualnie jakiś gadżet typu chromowana końcówka rury wydechowej.Realnie jeśli wytargujesz komplet chlapaczy czy nakładki na drzwi i progi to będzie duży sukces.Jak podpiszesz kwity i wpłacisz zaliczkę, nic więcej ( może poza butelką szampana przy odbiorze)raczej nie dostaniesz 4.przede wszystkim sporo żłopią ,innych negatywnych skutków przynajmniej u mnie nie ma - auto chodzi jak zegarek nawet przy minus26 5.da się bez nich żyć ale trzeba bardzo uważać przy cofaniu,są przydatne, szyba tylna jest duża ale wysoko nad ziemią i do tego odchylona, więc tuż za autem praktycznie nic nie widać, nauczyłem się dojeżdżać tyłem do przeszkody na 20-30 patrząc wyłącznie w lusterka a radio fabryczne...jest ok, tylko moim zdaniem ma dwie wady:brzydkie i strasznie drogie (1500 PLN). Fajne radio można kupić za 300 zł _Marcin_ - 2012-02-08, 09:26 Co do Twoich pytań: 1) Koło zapasowe jest pełnowymiarowe. 2) Nie, przycisk jest zwykły, mechaniczny. 3) Ja zamówiłem w Warszawie w Alejach i jak na razie z obsługi jestem zadowolony. Na forum dobre opinie ma salon na Puławskiej. Jeżeli chodzi o radio to największą jego wadą jest cena (1500zł). Ja zamówiłem bez radia a zakup Pioneera 4300UB + 4 głośników Pioneer wyniósł mnie 700zł (montaż daje się wynegocjować jako gratis). Jedyne co tracisz to sterowanie przy kierownicy. Marek1603 - 2012-02-08, 11:41 Witaj w klubie. czaju - 2012-02-08, 11:52 Cytat: 2. czy otwarcie klapy bagażnika to przycisk, który elektrycznie ją zwalnia (tak mam w swoim obecnym punciaku)? 3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp? 2. Oczywiście zamknięcie przyciskiem z centralnego zamka (nie zostawisz przypadkiem otwartego bagażnika), ale niestety nie podskoczy klapa (nie ma elektrozamka) 3. Warto zapytać w Warszawie na Puławskiej, na zlocie obiecali rabaty dla klubowiczy także zapytać nie zaszkodzi. Możesz również wybrać samochód w lokalizacji gdzie będziesz chciał go serwisować (chociaż nie wiadomo, czy ma to jakieś znaczenie), a tu możesz poszukać opinii o poszczególnych ASO na forum. dystrykt9 - 2012-02-08, 11:58 Dar1962 Cytat: 2.nie mam pojęcia - jeśli zamyka go centralny, to po co wtedy w przycisku otwór na klucz? - muszę sprawdzić sorki, wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodzi o otwieranie klapy bagażnika z kabiny kierowcy Przypuszczam, że _Marcin_ odpowiedział chyba zgodnie z sytuacją, o której myślałem benny86 - 2012-02-08, 11:58 dystrykt9 napisał/a: 3. rozważam zakup w lokalizacjach takich jak Warszawa, Radom, Siedlce, Lublin, może Łódź. Czy gdzieś NAPRAWDĘ warto zakupić samochód ze względu na duże gratisy, upusty, niesamowity poziom obsługi itp? Ostatnio z ciekawości spytałem u Autp-Zięby o ofertę na benzynowego Stepwaya. W zasadzie zaproponowano cenę katalogową 42 tys. z pakietem Komfort, z gratisów proponowali dywaniki i chlapacze lub inny drobiazg tego typu. http://otomoto.pl/dacia-s...-C20978894.html Tutaj jest oferta dealera warszawskiego, różnica 2400zł, jak dla mnie warto się przejechać choćby z drugiego końca polski, 1000km to dla mnie 350zł kosztów, więc i tak opłacalny biznes _Marcin_ - 2012-02-08, 13:22 dystrykt9 napisał/a: Dar1962 Cytat: 2.nie mam pojęcia - jeśli zamyka go centralny, to po co wtedy w przycisku otwór na klucz? - muszę sprawdzić sorki, wyraziłem się nieprecyzyjnie - chodzi o otwieranie klapy bagażnika z kabiny kierowcy Przypuszczam, że _Marcin_ odpowiedział chyba zgodnie z sytuacją, o której myślałem No to powstało małe zamieszanie Podsumowując, w Dusterze nie ma otwierania (uchylania) klapy bagażnika ze środka kabiny, można to zrobić przyciskiem na klapie i nie jest to elektrozamek (jak np. w nowych Scenicach) ale zwykły mechaniczny przycisk. Dotyczy to oczywiście fizycznego otwarcia, bo jeżeli chodzi o samo blokowanie/zwalnianie zamka to działa razem z centralnym, do którego z kolei jest przycisk na desce. TD Pedro - 2012-02-08, 14:43 Witaj w Klubie... racjonalnego wyboru życzę... Domel2250 - 2012-02-08, 15:13 Temat postu: Re: zakup nowego DD - przymiarka :) dystrykt9 napisał/a: witajcie! jeszcze nie jestem posiadaczem daćki, ale się przymierzam. na razie zacząłem od lektury forum klubu, artykułów, opinii itp. Wybór będzie najprawdopodobniej taki: DD benzyna Ambiance 1.6 16V 105 4X2 + klima + metallic Będę się starał ugrać ochronę na nadkola, chlapacze, bo wiem, że to polecacie. nie wiem jeszcze jak będzie z radiem fabrycznym - nie oczekuję cudów, ale widzę, że opinie są słabe,chociaż przebija się z tych opinii teza, że jednak gra normalnie i nie trzeszczy A nie jest za ciche? W telefonie mam np. taką cichą nawigację i wkurza na trasie Ja też jeszcze nie jestem, ale właśnie dopiero co zamowiłem dokładnie taką konfigurację , jaką i Ty masz zamiar . Nadkola+ chlapacze w gratisie, myślę, że nie będzie problemu, ja dostałem jeszcze i radio niefabryczne+ kilka innych drobiazgów, aczkolwiek negocjacje trwały około 1,5 miesiąca-możesz już zacząć. Fabrycznego radia nie bierz, uczciwy dealer sam Ci odradzi. Ja otrzymałem w gratisie z 4-ma głośnikami i z USB , choć na początku całe audio miało kosztować 700 pln, więc nawet jeśli nie wytargujesz, to masz taniej o 850 pln Poza tym fabryczne, na pierwszy rzut oka dla złodzieja wygląda jak klasyczny panel-jest ryzyko, że można stracić nie potrzebnie szybę, a tak panel zabierasz i masz spokój. Polecam Puławską. Z tych co wymienileś miejscowości, mailowałem ze wszystkimi i z Puławskiej oferty były jedynymi sensownymi. Np. z Łodzi nikt mi nie odpowiedział wogóle na zapytanie ofertowe.... . dystrykt9 - 2012-02-09, 09:13 Temat postu: Re: zakup nowego DD - przymiarka :) Dziękuję za powitania i tak konkretne odpowiedzi, które dają mi obraz tego, co do czego miałem wątpliwości Będę także wdzięczny za każde dalsze uwagi odnośnie pkt. 3 (gdzie kupić) oraz pkt.4 (zachowania DD na mrozie). Ma także dodatkowe pytanie - o spalanie. Jeżdżę teraz na ekonomiczniejszym punto i wiem, że DD wypije więcej. Znam też fabryczne wartości. Dar1962 już napisał, że żłopią No właśnie - a ile? Chodzi mi o praktyczne doświadczenia osób, które jeżdżą i widzą, jak się ich auto zachowuje i jakie rachunki płacą Domel2250 napisał/a: Ja też jeszcze nie jestem, ale właśnie dopiero co zamowiłem dokładnie taką konfigurację , jaką i Ty masz zamiar . Nadkola+ chlapacze w gratisie, myślę, że nie będzie problemu, ja dostałem jeszcze i radio niefabryczne+ kilka innych drobiazgów, aczkolwiek negocjacje trwały około 1,5 miesiąca-możesz już zacząć. Fabrycznego radia nie bierz, uczciwy dealer sam Ci odradzi. Ja otrzymałem w gratisie z 4-ma głośnikami i z USB , choć na początku całe audio miało kosztować 700 pln, więc nawet jeśli nie wytargujesz, to masz taniej o 850 pln Poza tym fabryczne, na pierwszy rzut oka dla złodzieja wygląda jak klasyczny panel-jest ryzyko, że można stracić nie potrzebnie szybę, a tak panel zabierasz i masz spokój. Polecam Puławską. Z tych co wymienileś miejscowości, mailowałem ze wszystkimi i z Puławskiej oferty były jedynymi sensownymi. Np. z Łodzi nikt mi nie odpowiedział wogóle na zapytanie ofertowe.... . To jest bardzo konkretna odpowiedź i na pewno będę z tym salonem rozmawiał po Twojej sugestii. Nie ma jednak na ich stronie żadnego maila (zwykły ogólny formularz służący tylko do umówienia wizyty - nawet bez Dustera na liście ) Czy mógłbyś jakoś podać/przesłać namiar na ten konkretnie salon? I na jakie ustępstwa poszedłeś lub jakich argumentów użyłeś, że taki pakiet gratisów wynegocjowałeś, jeśli mogę spytać? Dar1962 - 2012-02-09, 12:00 z uruchomieniem nawet na bardzo silnym mrozie Pb nie ma najmniejszych problemów. Mój egzemplarz (ok 250 km przebiegu) w trybie mieszanym z przewagą trasy (w stosunku 1 do 2) pali przy tych mrozach ok 11 l.Kręcąc się po samym mieście i co chwilę go gasząc jest 1,5 litra więcej. yakov - 2012-02-09, 13:59 Właśnie miałem napisać - 3 km z domu i 3 km z powrotem dziennie - 12,6 l/100 według komputera. Dar1962 - 2012-02-09, 16:13 czyli średnia 12 zimą to norma? TD Pedro - 2012-02-09, 16:22 dystrykt9 napisał/a: że żłopią No właśnie - a ile? - ostatnie 95 km przejechane wyłącznie po mieście i na benzynie (LPG celowo wyłączone), odcinki różne od 2 do 8 km, komputer wskazuje 10,7 l/100 - weź poprawkę na 4x4, Twoje konfiguracja 4x2 na pewno "spłaszczy" Ci wynik - może nawet o 1 litr ... aktualny przebieg - 15 400 km - dla porównania: poprzedni pomiar w podobnych warunkach pogodowych - jazda na LPG - ok. 11,2 l LPG/100 z tym, że pomiar na dłuższym dystansie i trasy mieszane, do tego + ok. 0,4 l pb... dystrykt9 - 2012-02-09, 18:50 Czyli nie da sie ukryc,ze chleja niezle I rozumiem,ze nikt nie ma z benzyniakiem klopotow na mrozie? Na razie wiem,ze Dar1962 na pewno nie ma problemow (ale ma tez nowke sztuke prawie nie smigana ). Sorki za brak ogonkow przy literkach,ale to przez pisanie z fona. elektryk1 - 2012-02-09, 19:09 Moj stoi na zewnatrz i jak narazie 0 problemow z odpalaniem w mrozne dni :) Pat13 - 2012-02-09, 19:11 U mnie też spoko z odpalaniem TD Pedro - 2012-02-09, 19:47 dystrykt9 napisał/a: ze chleja niezle - no nie przesadzaj, wszak to "kawał bryki" i swoje wypić musi... - potwierdzam, póki co mrozy mu nie straszne i odpala bez problemu... malygabrys - 2012-02-09, 19:53 Miło powitać. Mój skończył roczek, garażuje pod chmurką, pali od pierwszego kopa - przy największym mrozie (u mnie -26 C) wymagało to 3 - 4 sekund pracy rozrusznika, przy mniejszych lub latem wystarczy dotknięcie. Co do spalania to wychodzi latem średnio 8,5l natomiast zimą 9,8 l na 100 km. Dlatego zafundowałem mu "podtlenek LPG" i w ciągu tygodnia już zrobiłem prawie 1000 km. Spalanie LPG jak na razie na poziomie 10,1 - 10,4l / 100km Takie spalanie w moich warunkach to 30% miasto, 70% trasa. W trasie jeżdżę przeważnie na 3500 - 3750 obr/min (110 - 120 km/h) chyba że warunki na to nie pozwalają, i wtedy jeździmy wolniej. Miasto - zgodnie z przepisami. bartek - 2012-02-09, 22:48 W 2010 roku w Renault Retail Group al. Jerozolimskie nie było mowy o żadnych gratisach a oczekiwanie na wersję 4x4 to było 5-6 miesięcy... Także gratis były tylko gumowe dywaniki. Sprzedawca tłumaczył, że mają "zakaz z góry" na gratisy do Dustera bo i tak się sprzeda... Jeśli chodzi o radio fabryczne to gra dobrze (ja nie jestem specjalnie wyczulony na dźwięki, ale potrafi grać głośno bez trzeszczenia) ale w tych czasach żeby zamówić ESP + ASR, konieczne było zamówienie radia (paranoja!!! całe szczęście że już się z tego wycofali) a na systemach bezpieczeństwa bardzo mi zależało i na pewno mogę je polecić. 1500 zł za to radio to przesada i rozbój, ale teraz ESP + ASR w cenie radia to chyba ok i warto się zastanowić. A czuć różnicę A jeśli chodzi o radio to koledzy na forum, pozakładali bardzo ładne radyjka nieoryginalne, więc jak poszukasz to i znajdziesz zdjęcia (i radia i jak się komponuje z kokpitem) a także linki do sklepów czy aukcji I jeszcze Witam serdecznie na forum dystrykt9 - 2012-02-09, 22:52 TD Pedro napisał/a: - no nie przesadzaj, wszak to "kawał bryki" i swoje wypić musi... TD Pedro - ja to jeszcze jakoś zniosę, ale żona wymaga delikatnego podejścia Na razie i tak toczą się negocjacje w domu I kurczę dziękuję Wam wszystkim za TAK precyzyjne wyliczenia i dane. Właśnie o coś takiego mi chodzi. Żeby zobaczyć praktykę. treblig1974 - 2012-02-10, 12:42 Żadnych kłopotów na mrozie, zarówno tej zimy (minimalna jak dotąd -27 C) jak i poprzedniej (bywało poniżej -30 C) Palił mi przy spokojnej, ekonomicznej jeździe mieszanej nawet 7,1 l/100 km wiosną, lato ok. 7,7 l/100 km zima to ok. 8,5 l/100 km, klima i ogrzewanie swoje potrzebują. Jak pociśniesz mocno i sporo wyprzedzasz, to chętnie spali ok. 2,5 l/100 km więcej. Strasznie czułe na sposób jazdy bydlątko Radia raczej nie polecam. Nie tylko piekielnie drogie, ale bardzo przeciętne jeśli chodzi o dźwięk i funkcjonalność. Żonę weź na jazdę próbną i pokaz jej o ile wyżej będzie siedziała i o ile lepiej widziała co się dzieje na drodze. Przy przesiadce z Peugeota 206 dla mojej żony to był kluczowy argument. A jeśli to jej nie przekona, to pokaż ile walizek więcej wrzuci do bagażnika w porównaniu z Punto. dystrykt9 - 2012-02-11, 15:49 treblig1974 napisał/a: Żonę weź na jazdę próbną i pokaz jej o ile wyżej będzie siedziała i o ile lepiej widziała co się dzieje na drodze. Absolutnie zamierzam to zrobic Nic tak nie przemawia do czlowieka jak prezentacja na zywo. Znalazlem tez fotki z workami ziemniakow na "pace" i innymi duzymi pakunkami i tez zamierzam je zonie pokazac mud maX - 2012-02-11, 19:50 Jeśli chcesz kupić Dustera, to zadbaj żeby żona nie ubrudziła się o wystający próg Dar1962 - 2012-02-11, 21:40 mud maX napisał/a: Jeśli chcesz kupić Dustera, to zadbaj żeby żona nie ubrudziła się o wystający próg w ogóle to zanim nauczycie się wysiadać,zalecana jest jazda w krótkich spodenkach dystrykt9 - 2012-03-05, 08:22 Podzielę się dotychczasowymi wrażeniami z negocjacji Byłem ostatnio na jeździe próbnej i powiem Wam, że czułem się trochę jak w epoce minionego ustroju politycznego Widać gołym okiem, że popyt, a nawet mała histeria na tle Dustera jest. Zupełnie jak kiedyś z powodu nowej pralki lub lodówki (komitety kolejkowe itd). Jazda próbna trwała 15 minut, przy czym ja wchodziłem do auta w momencie, jak małżeństwo przede mną właśnie zdawało kluczyki. Ze mną zabrał się jako pasażer pan, który już nie mógł się doczekać jazdy (nie miałem serca odmówić), a za nami ustawiła się już kolejka kolejnych kilku osób, które podekscytowane przestępowały z nogi na nogę A mówią, że w segmencie nowych aut jest stagnacja Sprzedawcy Dustera mają świadomość tego zainteresowania i dlatego ciężko się negocjuje. Na razie mam dwie oferty, gdzie można ugrać 1000 zł upustu (z tytułu zostawienia swojego auta w rozliczeniu), dywaniki do wyboru (niski/wysoki brzeg - jak kto woli) i montaż własnych akcesoriów gratis. Plus wynegocjowałem kwotę odkupu auta wyższą od zaproponowanej. No i obietnica, że jeśli przyjdę z atrakcyjniejszą ofertą na piśmie to mam szansę ugrać więcej. Same wrażenia z jazdy ok, ale było krótko i duży ruch na drodze. Za tydzień mam jazdę próbną w innym miejscu i może będzie spokojniej Dowiedziałem się przy okazji, że aktualnie zamawiane Dustery przyjdą już z nowym radiem (cena nadal 1500 zł), które będzie różniło się tym od dotychczasowego, że otrzyma bluetooth i USB (reszta ta sama i głośniki te same). Mnie to akurat nie przekonuje, ale może komuś się taka wiadomość przyda. maurycy - 2012-03-05, 12:41 Targuj się chłopie ile wlezie....nikt Ci łaski nie robi,nawet jak jest taki popyt na Dustery...Ja do mojego dostałem dywaniki, radio z głośnikami i alarm za pół ceny...nic nie ma odgórnie ustalone więc wszystko zależy od naszych negocjacji...aha zapomniałem dodać że zamawiając samochód byłem z żoną...a ona to ma siłę "persfazji"... Dar1962 - 2012-03-05, 14:08 moim zdaniem radio za 1500 PLN nawet z bluetooth i USB nie jest warte tej ceny - faktem jest,że jeśli je zamówisz, to są od razu głośniki i prawdopodobnie sterownik przy kolumnie kierownicy. Decyzję musisz podjąć sam - niektórzy oferują gratis w postaci radia i czasem głośników ale nie silą się na urządzenia z wyższej półki. Zresztą, czy to ważne? W cenie 350-400 zł są radia z AUX I USB, o 100-150 drożej + bluetooth.Dywaniki to standard i łąski nie robią - sugeruję wybrać gumowe koryta głębokie- mniej sprzątania. Jesteś w tej dobrej sytuacji,że kilka salonów masz w okolicy. Warto pojeździć po nich przed podpisaniem zamówienia, po wpłaceniu zaliczki już nic nie utargujesz. dystrykt9 - 2012-03-07, 13:12 Czy Wy też mieliście takie krótkie jazdy próbne? Po 15 minut po ustalonej trasie? Bo z tego co mi piszą z salonów, to widzę, że to szersza praktyka Jak fiata brałem, to mogłem nim spokojnie przez cały weekend śmigać. A nawet ze 3-4 dni, bo jeszcze załatwiałem jakieś sprawy laisar - 2012-03-07, 13:27 dystrykt9 napisał/a: Czy Wy też mieliście takie krótkie jazdy próbne? Ja zauważyłem, że praktyka jest różna - uznaniowa, na oko sprzedawcy (czy klient dobrze rokuje) oraz oczywiście w miarę wolnych terminów (można czasem dostać auto na weekend). Seal - 2012-03-07, 13:43 laisar napisał/a: dystrykt9 napisał/a: Czy Wy też mieliście takie krótkie jazdy próbne? Ja zauważyłem, że praktyka jest różna - uznaniowa, na oko sprzedawcy (czy klient dobrze rokuje) oraz oczywiście w miarę wolnych terminów (można czasem dostać auto na weekend). Laisar dobrze prawi jak się dobrze zakręcisz to masz szanse nawet na weekend (mnie się udawało ) Dar1962 - 2012-03-07, 15:35 mają zwykle po jednym aucie na jazdy próbne i sporo chętnych, więc pewnie i to wpływa na czas ujeżdżania. Jeżdżąc w Lublinie nikt mnie specjalnie nie poganiał. Sądzę,że pół godziny jazdy po różnych nawierzchniach i w różnych warunkach ruchu daje już jaki taki obraz całości. Wypożyczenie auta na cały weekend byłoby sporym luksusem TD Pedro - 2012-03-07, 22:35 ja odbyłem dwie jazdy próbne (a co... )... mrówa - 2012-03-08, 09:55 U mnie żadnego limitu nie określano, sama stwierdziłam kiedy "już wystarczy" ;) dystrykt9 - 2012-03-09, 07:12 Rozmawiałem wczoraj z bardzo sympatycznym panem z Renault na Puławskiej i na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że z tą osobą warto rozmawiać Mam m.in. obiecanego Dustera do wypożyczenia na weekend (od 15.00 w sobotę do poniedziałku rano), więc skorzystam najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Warto przyjść na rozmowę, kiedy nie ma innych klientów (trudne ), żeby na spokojnie omówić różne rzeczy i nurtujące nas wątpliwości. Seal - 2012-03-09, 09:13 Nowidzisz z POS można się dogadać Baw się dobrze dystrykt9 - 2012-03-09, 09:57 Seal napisał/a: Nowidzisz z POS można się dogadać Baw się dobrze Dzięki jak pojeżdżę dłużej to opiszę Wam wrażenia dystrykt9 - 2012-03-21, 22:30 No i stało się... Pojeździłem w weekend Dusterem-demo, tak jak zaplanowałem. Sprawdziłem go na trasie, w mieście, a także przejechałem się do lasu(drogi udostępnione dla ruchu kołowego ), gdzie miałem okazję włączać 4x4 w pozycji LOCK. 4x4 sprawdziło się w podjeździe pod dość stromą, mocno piaszczystą górę, chociaż najpierw próbowałem tylko nacierać z napędem 4x2 i też dawał nieźle radę. Dodatkowo w lesie podwozie sprawdzałem na dużych koleinach, zagłębieniach i sporym wiosennym błocie. Zanotowałem wtedy uślizg i buksowanie w wariancie 4x2 i też przełączyłem na 4x4, co poskutkowało natychmiastowym wyprowadzeniem auta z błota. Mówiąc krótko - auto prowadziło się pewnie i wygodnie. Nie musiałem się obawiać, że gdzieś nie wjadę lub o coś zahaczę, tak jak w Punciaku. Pozycja za kierownicą jest wysoka i daje to o wiele lepszą widoczność na drodze. Do tego duży prześwit prowokuje do zbaczania z asfaltu (nawet, gdyby mieć tylko 4x2) Przestrzeń bagażowa jest ogromna, w porównaniu z Fiatem (Duster 4x2 - 475l, a Grande Punto - 275l). Jedyne, co Dusterowi wychodzi gorzej to dynamika przy wyprzedzaniu na szosie w porównaniu z Punto. Musi się rozbujać i potrzebuje przestrzeni. Ale nie da się ukryć, że jest to samochód masywniejszy, o większym oporze powietrza. Stanowczo nie ścigacz, jeśli ktoś takiego by szukał w tym modelu Trzeba się też przyzwyczaić do konieczności przekręcania świateł każdorazowo przy ruszaniu Dusterem (w Punto nie muszę o tym pamiętać - auto odcina światła przy wyłączaniu silnika i włącza po przekręceniu klucza w stacyjce). To chyba tyle na szybko. Jak coś wpadnie do głowy to dodam W każdym razie po udanym weekendzie z Dusterem, wielu mailach z dealerami i wizytach w różnych salonach w kilku miastach, zdecydowałem się zamówić to auto Mam na razie opcję Ambiance 4x2 benzyna, kolor Szary Bazalt, ale myślę jeszcze nad Laureate i ewentualnie kolorem Brąz Cajou (to w sumie bardziej sugestie żony ). Zostaje mi tydzień na ewentualną korektę umowy. W tym miejscu chciałbym polecić dealerów, z którymi rozmawiałem najdłużej i którzy zaproponowali najciekawsze oferty. O tych ofertach w ogóle warto było rozmawiać, ponieważ wychodziły poza standardowe dywaniki. Czasem z rozmowy wychodziło, że Duster dobrze się sprzedaje i trudno oczekiwać cudów, chociaż żaden z tych sprzedawców nie rozmawiał ze mną w tonie "albo Pan bierze co daję albo nie, bo i tak sprzedam". Wszyscy w miarę wzajemnych rozmów byli w stanie w jakiś sposób zmodyfikować ofertę i wyjść naprzeciw klientowi. Za taki wstęp chyba jeszcze powinienem się zgłosić po jakiś gadżet... Wymienione salony to (przypadkowa kolejność): Zięba - Katowice Chróścicki - Siedlce Puławska - Warszawa Nazaruk - Lublin. Warto poświęcić czas na dłuższą wymianę korespondencji z tymi salonami, rzeczowo i po ludzku rozmawiać o swoich oczekiwaniach, a jeśli ktoś mieszka gdzieś w pobliżu lub ma po prostu czas - wybrać się w te miejsca osobiście. Najlepiej gdy obie strony poznają się twarzą w twarz Ze wszystkich miejsc, do których cokolwiek wysłałem i otrzymałem jakąkolwiek odpowiedź, zawiodłem się jedynie na salonie Karasiewicza z Radomia. Tam, mimo kilku maili, było okrągłe "zero" odzewu, co dziwi, patrząc na bardzo wysoki ranking tego sprzedawcy w ubiegłorocznym ogólnopolskim teście salonów Auto Świata. Widać ewidentnie, że test nie brał pod uwagę jakości kontaktu elektronicznego, co w XXI wieku jest podstawą. Jest to zarazem podpowiedź dla testerów Auto Świata, co uwzględnić w teście tegorocznym... Wśród gratisów, które ja wynegocjowałem są dywaniki (a jakże ), chlapacze, ochrony nadkoli, promocyjna cena salonowa na listwy boczne drzwi (dużo niższa niż katalogowa) i 1000 zł upustu za zostawienie swego auta w rozliczeniu. Dostałem też nienajgorszą cenę za swojego dobrze utrzymanego, bezwypadkowego Punciaka, chociaż będę nim jeszcze musiał jeździć do odbioru Dustera, ponieważ auto jest w rodzinie niezbędne (termin odbioru mam ustalony na 1.06.2012). Mam nadzieję, że cena zostanie utrzymana przy wymianie Punto-Duster (to tylko 2 miesiące z hakiem). Jeśli nie sprzedam go trochę wcześniej poza salonem, to sprawdzę rozliczenie "na żywo" i dam Wam znać _Marcin_ - 2012-03-21, 22:56 No cóż, pozostało pogratulować koledze i życzyć cierpliwości w oczekiwaniu laisar - 2012-03-21, 22:56 Gratulacje - i dużo cierpliwości... (; dystrykt9 napisał/a: Jedyne, co Dusterowi wychodzi gorzej to dynamika przy wyprzedzaniu na szosie w porównaniu z Punto Nie chce mi się kopać po danych technicznych (zwłaszcza że niewiele danych podałeś nt punto), ale istnieją także 2 czynniki pozamerytoryczne: 1) subiektywne odczucie - przy innym układzie karoserii, zawieszenia, silnika itd czasem się okazuje, że mimo bardzo zbliżonych obiektywnych wartości przyśpieszania (a nawet lepszych!) wydaje się, że dynamika jest gorsza, bo człowiek jest przyzwyczajony do innych wrażeń; 2) sposób prowadzenia - wszystkie auta z jednej strony są w sumie dość podobne, ale z drugiej, w szczegółach użytkowania, odczuwalnie się jednak różnią: inaczej reagują na wciśnięcie pedału gazu, ociupinkę w innym momencie jest najlepiej zmieniać biegi czy puszczać sprzęgło. (Albo taki myk, że silnik jest głośniejszy niż w poprzednim aucie i podświadomie unikamy kręcenia go w rejony, gdzie faktycznie ciągnie najlepiej). I zazwyczaj sobie tego nie uświadamiamy, ale wszystko to jednak jest wdrukowane w odruchy kierowcy - i po przesiadce do innego auta (zwłaszcza krótkiej, jak właśnie na jazdach testowych, choćby trwały weekend), może to powodować niejaką nieścisłość we wrażeniach... Zupełnie możliwe zatem, że masz 100% racji i duster faktycznie jest mniej dynamiczny od punciaka - ale wcale nie musi to być też prawdziwa prawda, warto więc to sobie kiedyś sprawdzić,w ramach łączenia przyjemnego ("nowa zabawka!") z pożytecznym ("nauka obsługi") [; Seal - 2012-03-21, 23:12 Laisar kolega jeździł wersją 4X4 a tam inna skrzynka jest więc może miał takie wrażenia Dar1962 - 2012-03-21, 23:55 zrobiłem tą wersją już ponad 1300 km więc co nieco już o niej wiem. Za tzw brak dynamiki "winę" ponosi wyłącznie specyficzne zestopniowanie skrzyni biegów. Jeśli mozolnie zaczynając od jedynki będziemy wrzucać kolejne to rzeczywiście sensacji nie ma. Jednak wystarczy (w sprzyjających okolicznościach) wrzucić dwójkę, dobrze dokręcić silnik (np do 4 000) a potem czwórka i szóstka. I mamy zupełnie inną rzeczywistość Tylko w zasadzie po co? Jak już to nieraz zauważono - Duster to nie jest auto na wyścigi autostradowe. Jego zalety doceniamy na co dzień na krawężnikach, dziurawych asfaltach, szutrowych wyboistych dojazdówkach, stromych podjazdach itp. Do tego został wymyślony dystrykt9 - 2012-03-22, 06:29 laisar napisał/a: (...) istnieją także 2 czynniki pozamerytoryczne: 1) subiektywne odczucie (...) 2) sposób prowadzenia (...) Zupełnie możliwe zatem, że masz 100% racji i duster faktycznie jest mniej dynamiczny od punciaka - ale wcale nie musi to być też prawdziwa prawda, warto więc to sobie kiedyś sprawdzić (...) Zgadzam sie laisar i gdy juz bede ujezdzal swojego dustera, to wtedy bede mogl wiecej powiedziec. Obawiam sie tez jednak,ze wowczas dojdzie do sytuacji odwrotnej. Tak sie zaangazuje w to auto,ze bede twierdzil,iz nie ma mozliwosci,aby mialo gorsza dynamike od jakiegokolwiek znanego mi pojazdu Malo tego - upre sie,ze nigdy nie twierdzilem inaczej i z poswieceniem bede tego stanowiska bronil dystrykt9 - 2012-03-22, 06:37 Z ta cierpliwoscia to macie swieta racje. Musze gdzies w sobie znalezc jej poklady Ledwo zamowilem auto,a juz tak cholernie mi sie dluzy... marcinoz76 - 2012-03-23, 22:08 Witajcie, jeśli chodzi o salony w Warszawie to polecam z całą odpowiedzialnością ten na modlińskiej 154 B i świetnego Pana Karola. Podpisywałem umowę w lutym na Dustera Laureate 4x4 z fabrycznym auto alarmem. Dostałem montaż radia( które zakupię) gratis i ..upust cenowy 2000 zł!Dziś pojechałem domówić asr/esp, alusy( są zajebiste[:) i czujnik parkowania...i dostałem w gratisie jeszcze dywaniki [: Naprawdę polecam -miło, profesjonalnie i frontem do klienta! benny86 - 2012-03-23, 22:11 marcinoz76 napisał/a: dostałem w gratisie jeszcze dywaniki dywaniki to chyba taki "sztandarowy" gratis, ale ogólnie oferte świetną Ci dali Dar1962 - 2012-03-23, 22:59 radzę wybrać głębokie "offroadowe" koryta (są różne) - mniej sprzątania marcinoz76 - 2012-03-23, 23:08 Uppps, nie zapytałem, ale mam nadzieję że może pokażą choć ze dwa modele... Dar1962 - 2012-03-23, 23:19 są dwa rodzaje gumowych - płytkie i głębokie i dwa rodzaje tekstylnych - z tych ostatnich od razu zrezygnowałem, bo takie dywaniki to do limuzyny - Duster to auto dla twardzieli i ma nie bać się błota marcinoz76 - 2012-03-23, 23:25 Zgadzam się, od małego tekstyliom mówiłem NIE!...[: chriskb - 2012-03-24, 10:47 Przy fabrycznych głębokich i tak trzeba dokupić dywanik, aby zakryć wykładzinę pod pedałami. Dar1962 - 2012-03-24, 20:49 to już pole do popisu dla domorosłych majsterkowiczów art350 - 2012-03-24, 21:04 Dar1962 mam identyczne,a na pytanie Pana z Dacii czy nie potrzebuję tekstylnych odpowiedziałem,że nie mieszkamy w Kalifornii (gdzie nie pada deszcz) tylko w Polsce. Fosiarz - 2012-03-25, 18:50 Przede wszystkim witam szanownych klubowiczów, a wracając do odczuć z jazd testowych to tydzień temu jeździłem na Puławskiej Dusterem 4x4 1.6 105KM i niestety wszystko fajnie ale jest jak dla mnie za głośny. Możliwe że to wina zestopniowania skrzyni 6-biegowej. Przy przyspieszaniu silnik mocno słychać a dodatkowo żona twierdziła że siedząc z tyłu jest jeszcze głośniej (może to napędy, może wydech). Do tej pory jeździmy Thalią 1.4 i po prostu ta ostatnia przy tym Dusterze jest oazą ciszy i spokoju. Czy ktoś ma porównanie z Dustrem 1.6 105KM 4x2 ze skrzynią 5-biegową ? Czy jest cichszy (także przy wyższych prędkościach) ? Na napędzie 4x4 nie zależy mi tak bardzo jak na głośności w środku. Samochodem i tak będę głownie poruszał się po szosach a w Dusterze odpowiada mi (poza ceną) wysoki prześwit (na polne drogi dojazdowe na moją działkę), dobre komfortowe zawieszenie, spore wnętrze + bagażnik. TD Pedro - 2012-03-25, 18:57 Fosiarz napisał/a: Czy ktoś ma porównanie z Dustrem 1.6 105KM 4x2 ze skrzynią 5-biegową ? Czy jest cichszy (także przy wyższych prędkościach) ? Witaj w Klubie... na głośność Dustera ma wpływ: odgłos pracy silnika i przy prędkościach ponad 100-110 km/h odgłosy "aerodynamiczne", zarówno napęd tylnego mostu jak też skrzynia 5-biegowa nie wpływają zauważalnie na głośność - z tym, że są to wrażenia w dużej mierze subiektywne, zależne od wrażliwości słuchacza... Dar1962 - 2012-03-25, 19:40 jeżdżąc wersją 4x4 1,6 zmieniając biegi w przedziale między 2 a 3 tys obr nie ma żadnych problemów z hałasem.Ten silnik niezbyt lubi wysokie obroty i wtedy rzeczywiście zaczyna hałasować.Ma za to zadziwiająco elastyczny dół.Do 100-110 km/h jest ok - potem dochodzą szumy szerokiego ogumienia, hałas powietrza na lusterkach zewnętrznych i co jeszcze bardziej istotne - relingach tuż nad uchem. Ergo? nie kręcić silnika i jeździć z rozsądną prędkością - w efekcie cisza i oszczędność paliwa Fosiarz - 2012-03-25, 19:54 Czyli rozumiem że pomiędzy Dacią 4x4 i 4x2 nie ma żadnej różnicy co do użytecznego zakresu obrotów silnika, tzn. że np. Duster 4x2 jest np. cichszy od 4x4 z racji trochę dłuższych przełożeń skrzyni ? Dar1962 - 2012-03-25, 20:05 Fosiarz napisał/a: 4x2 jest np. cichszy od 4x4 z racji trochę dłuższych przełożeń skrzyni ? nie zapominaj,że w 4x4 jest sześć biegów. Więc wychodzi podobnie - dwójka w 4x4 to mniej więcej jedynka w 2x4, trójka to dwójka itd.Mniej więcej,bo przełożenia nie są identyczne. Jedynka w 4x4 bez gazu to 5-6 km/h - to taki bonus na trudny teren. Normalnie można się bez niej obejść. Sam producent przewiduje w "zwykłych" warunkach ruszanie od dwójki. Zaletą skrzyni 6-biegowej jest np możliwość bezproblemowego poruszania się po mieście na 4 a często 5 biegu na niskich obrotach (1800-2300). To sprzyja oszczędzaniu paliwa TD Pedro - 2012-03-25, 20:13 Dar1962 napisał/a: Ten silnik niezbyt lubi wysokie obroty czy aby na pewno? Dar1962 - 2012-03-25, 20:23 w sensie akustycznym na pewno - faktem jest,że bardzo ławo się wkręca na 4-4,5 tys ale skutkuje to znacznym przyrostem decybeli i utrzymywanie go na takim poziomie obrotów szybko zniechęca kogoś,kto nie lubi hałasu Fosiarz - 2012-03-25, 20:34 No dobrze, a jak jest w takim razie w Dusterze z dieslem (już obojętne czy 4x4 czy 4x2), czy generalnie obroty niższe na poszczególnych biegach i przez to cichszy ? wojtek_pl - 2012-03-25, 20:35 Tak. Fosiarz - 2012-03-25, 20:39 wojtek_pl napisał/a: Tak. Czyli masz porównanie z benzynowymi i diesle są cichsze przy tak samo sprawnym przyśpieszaniu ? (tzn. zdaję sobie sprawę że zazwyczaj diesel ładnie ciągnie od "dołu" a więc nie trzeba wchodzić na wyższe obroty). Dar1962 - 2012-03-25, 20:41 moim zdaniem nie są cichsze - szczególnie przy ostrym przyspieszaniu esdziewiaty - 2012-03-25, 23:54 Prawda jest taka, że dCi jest ciche do +- 2500 obrotów. Powyżej tej granicy motor jest poprostu głośny. Do spokojnej jazdy w zupełnosci ten zakres obrotów wystarczy, gdyż turbo dośc wcześnie wstaje. Jednak przy odrobinie "piracenia" motor jest głośny i tyle. Podsumowując, jak ktoś jeździ spokojnie to diesel będzie miło i miękko pracował nie narzucając się swym hałasem. Piotrek721015 - 2012-03-26, 05:37 Przy ok. 100km/h w dieslu jest cicho, a później jak w każdym robi się głośniej. Diesel od 1750 obr. ciągnie, więc masz sporo skali obrotów do użytku jak wspomniał esdziewiaty do ok. 2500 obr., zanim zrobi sie głośno, a już można sprawnie jechać. Fosiarz - 2012-03-26, 07:43 Ok. w takim razie jaka jest orientacyjna prędkość obrotowa silnika Dustera w dieslu przy 100km/h, 110km/h i 120km/h ? Bo np. w benzynie to z tego co pamiętam jak jechałem przy 100km/h to przy najmniej jakieś 3000 obr./min. i po prostu robi się za głośno... wojtek_pl - 2012-03-26, 07:53 dCi 110 ma przy 100km/h ok 2100 obr/min . I chyba 2500 przy 120 km/h, nie pamietam dokladnie. Generalnie silnik jest niezle wyciszony. U kolegi w Kia Carnival np slychac klekot duzo bardziej niz w Dusterze. Z tym ze u niego nie slychac tak bardzo innych odglosow jak szum powietrza. A w Dusterze powyzej 100 km/h szum powietrza na przednich slupkach/krawedziach przednich drzwi/uszczelce drzwi robi sie dominujacym i dosc glosnym dzwiekiem. laisar - 2012-03-26, 08:16 Fosiarz napisał/a: jaka jest orientacyjna prędkość obrotowa silnika Dustera w dieslu przy 100km/h, 110km/h i 120km/h ? Katalog dustera na Dacia.PL - str. 17, "Charakterystyka techniczna Duster", "Skrzynia biegów"... Dar1962 - 2012-03-26, 08:37 tam są podane prędkości poszczególnych przełożeń przy 1000 obr/min a to chyba nie o to chodzi. Kolegę bardziej interesuje ilość decybeli produkowanych przez oba silniki przy prędkościach podróżnych wojtek_pl - 2012-03-26, 08:49 Dar1962 napisał/a: tam są podane prędkości poszczególnych przełożeń przy 1000 obr/min a to chyba nie o to chodzi. Kolegę bardziej interesuje ilość decybeli produkowanych przez oba silniki przy prędkościach podróżnych Ale porownujac ilosc obrotow przy danej predkosci mozna wnioskowac na tamat halasu. Znaczy im wyzsze obroty tym wiecej halasu. laisar - 2012-03-26, 08:50 Dar1962 napisał/a: chyba nie o to chodzi. O co koledze chodzi, to ja nie wiem - ale zadał konkretne pytanie, to konkretnie odpowiedziałem... Fosiarz - 2012-03-26, 09:25 laisar napisał/a: Dar1962 napisał/a: chyba nie o to chodzi. O co koledze chodzi, to ja nie wiem - ale zadał konkretne pytanie, to konkretnie odpowiedziałem... Jeśli kolega "laisar" nie wie o co mi chodzi to coś źle o nim świadczy, jakoś pozostali wiedzą i bardzo im dziękuję za udzielone informacje bo są naprawdę cenne. Z tego co widzę to pod kątem głośności bardziej będzie mi pasował diesel. Informacje na str. 17 katalogu już czytałem wiele razy ale jak ktoś słusznie wspomniał trudno z nich wywnioskować jaka będzie prędkość obrotowa silnika przy prędkościach podróżnych szosowych (100km/h i więcej) a takie mnie interesują. Duster wyciszenie ma jakie ma (zdaje się obecnie że ilość mat głuszących itp. jest taka sama w benzynie i dieslu) ale jeśli benzyna przy 100km/h ma wyższe obroty to wiadomo że będzie głośniejsza niż diesel, poza tym wg mnie silnik benzynowy generuje odgłosy o wyższej częstotliwości - bardziej męczące dla ucha niż diesel. Oczywiście rozmawiamy o głośności na najwyższym biegu. wojtek_pl - 2012-03-26, 09:31 Fosiarz napisał/a: Jeśli kolega "laisar" nie wie o co mi chodzi to coś źle o nim świadczy, jakoś pozostali wiedzą i bardzo im dziękuję za udzielone informacje bo są naprawdę cenne. Z tego co widzę to pod kątem głośności bardziej będzie mi pasował diesel. Informacje na str. 17 katalogu już czytałem wiele razy ale jak ktoś słusznie wspomniał trudno z nich wywnioskować jaka będzie prędkość obrotowa silnika przy prędkościach podróżnych szosowych (100km/h i więcej) a takie mnie interesują. To mozna sobie bardzo prosto policzyc. A oprocz tego idz do salonu i przejedz sie wersja diesel i wersja benzynowa, bedziesz mial porownanie i sam stwierdzsz co wolisz. Ja przyznam sie, ze obawialem sie glosnosci diesla (w koncu to klekot...) ale bylem milo zaskoczony niskim poziomem halasu (silnika) wewnatrz. laisar - 2012-03-26, 09:49 Fosiarz napisał/a: Informacje na str. 17 katalogu już czytałem wiele razy ale jak ktoś słusznie wspomniał trudno z nich wywnioskować jaka będzie prędkość obrotowa silnika przy prędkościach podróżnych szosowych (100km/h i więcej) Ależ wręcz przeciwnie - tylko stamtąd można wyliczyć dokładnie, ile będą wynosiły obroty przy poszukiwanej prędkości! Np: * Duster 1.6 16V 105 KM 4x2 - V bieg: 36,84 km/h przy 1000 obr/min a zatem przy prędkości 100 km/h obroty wyniosą 100/36,84*1000= 2714 obr Wszystkie pozostałe wersje silnikowe i napędowe można sobie samemu policzyć analogicznie. Nie-za-ma-co! (: Fosiarz napisał/a: "]Jeśli kolega "laisar" nie wie o co mi chodzi to coś źle o nim świadczy No proszę, a ja zawsze ceniłem sobie precyzję odpowiedzi zamiast wymyślania "co autor naprawdę chciał powiedzieć ale nie umiał / nie wiedział jak zapytać" d: Tyle lat życia w mylnym błędzie, chlip, chlip... Dziękuję za naprostowanie! <: Piotrek721015 - 2012-03-26, 10:09 Nie wiem czy to coś pomoże, ale wg. świadectwa homologacji poziomhałasu dla dCi 90KM na postoju wynosi 78 dB, a przy prędkości obrotowej silnika 2813 obr/min 72,6 dB. To takie suche dane z wyciągu. jak jest z benzyną to musząa się wypowiedzieć inni koledzy. Domel2250 - 2012-03-26, 10:44 Dane z tabeli mogą być bardzo przydatne, jako baza do porownania, ale tak jak już koledzy wcześniej wspominali nic Ci nie zastąpi porównania i oceny organoleptycznej. Jeździłeś już benzyną to teraz czas na diesla. Przecież to Ty będziesz jeździł i słyszał potem swoje autko, a oceny własne mogą być bardzo sugestywne. Ja np. po jeździe testowej miałem wrażenie że jak na taką moc to autko jest ciut mulaste, mimo że nie jechałem "na wyścigi", dopiero jak spojrzałem na zegary okazało sie, że nie jest wcale tak źle. Ja bym na twoim miejscu pojeździł jednym i drugim silnikiem i sam sprawdził, żeby potem nie żałować wyboru. Wiem że w Warszawie można przy odrobinie szczęścia testować aukto nawet i przez weekend (więcej czasu do wsłuchiwania się w silnik ) życzę udanych testów i najlepszych wyborów (dla siebie oczywiście)! Dar1962 - 2012-03-26, 11:19 Domel2250 napisał/a: po jeździe testowej miałem wrażenie że jak na taką moc to autko jest ciut mulaste, mimo że nie jechałem "na wyścig jeżdżąc na próbach 1,6 2x4 odniosłem wrażenie identyczne. I nie bardzo uwierzyłem w zapewnienia sprzedawcy,że 4x4 z tym samym silnikiem przyspiesza sprawniej mając w pamięci czasy do 100km/h ze startu zatrzymanego. Okazało się,że miałem rację, bo w normalnych warunkach rozpędzenie zajmuje mu więcej czasu od 2x4 chociażby ze względu na ciaśniej zestopniowaną skrzynię i związaną z tym konieczność częstego "mieszania" w niej oraz sporo wyższą wagę (tylny most, sprzęgło elektromagnetyczne i wał nie są z papieru).Inna sprawa,że Duster nie nadaje się do wyścigów na 1/4 mili a ja nie mam ambicji wyprzedzać kogoś na światłach. Mam tu na myśli oczywiście cały czas benzynę. Nie mam wiedzy jak zachowują się w praktyce obie wersje dieslowskie. wojtek_pl - 2012-03-26, 11:28 Dar1962 napisał/a: (...) oraz sporo wyższą wagę (tylny most, sprzęgło elektromagnetyczne i wał nie są z papieru).(...) Bez przesady. Wg katalogu roznica wagi pomiedzy 4x4 i 4x2 to tylko 90 kg. Fosiarz - 2012-03-26, 11:31 Ok. Panowie bardzo dziękuję za wyjaśnienia ("laisar"-owi też dziękuję za info !). Oczywiście niezależnie od sugestii odbędę jazdę próbną dieslem ale na wstępie chciałem się dowiedzieć czy jest sens - widać tak. Na marginesie to też powiem że Dacia Warszawa - Puławska się teraz nie popisuje zbytnio bo równolegle z Dusterem zastawiam się też na MCV-ką i tu kiszka bo do jazd testowych nie mają ani jednego egzemplarza, muszą wypożyczać z filii na al. Jerozolimskich , nie wiadomo kiedy dadzą radę bo to cała "procedura" itp. itp. - szkoda gadać. Oczywiście, powiecie należy pojechać od razu do salonu gdzie mają MCV-kę (i pewnie tak zrobię) ale mimo wszystko kupuję samochód za ok. 50 000PLN (wybrałbym raczej lepsze wersje) i po prostu uważam że każdy salon powinien mieć własny samochód demonstracyjny z danego modelu. A jeszcze dodam że w całej Warszawie nie mają do jazd testowych MCV z benzyną (tylko diesle 1.5 90KM). No ale odbiegłem od tematu, reasumując dzwonię umówić się na jazdę Dusterem dieslem ! Dar1962 - 2012-03-26, 11:34 wojtek_pl napisał/a: Bez przesady. Wg katalogu roznica wagi pomiedzy 4x4 i 4x2 to tylko 90 kg. dolicz do tego (w większości przypadków) jeszcze wagę instalacji LPG,zbiornika, i 50 kg gazu to zrobi się całkiem spora wojtek_pl - 2012-03-26, 12:01 Dar1962 napisał/a: wojtek_pl napisał/a: Bez przesady. Wg katalogu roznica wagi pomiedzy 4x4 i 4x2 to tylko 90 kg. dolicz do tego (w większości przypadków) jeszcze wagę instalacji LPG,zbiornika, i 50 kg gazu to zrobi się całkiem spora A to zupelnie co innego i nie dotyczy roznic pomiedzy 4x4 i 4x2. Raczej pomiedzy wersja diesel a benzyna. maciek - 2012-03-26, 14:23 laisar napisał/a: Fosiarz napisał/a: Informacje na str. 17 katalogu już czytałem wiele razy ale jak ktoś słusznie wspomniał trudno z nich wywnioskować jaka będzie prędkość obrotowa silnika przy prędkościach podróżnych szosowych (100km/h i więcej) Ależ wręcz przeciwnie - tylko stamtąd można wyliczyć dokładnie, ile będą wynosiły obroty przy poszukiwanej prędkości! Np: * Duster 1.6 16V 105 KM 4x2 - V bieg: 36,84 km/h przy 1000 obr/min a zatem przy prędkości 100 km/h obroty wyniosą 100/36,84*1000= 2714 obr Wszystkie pozostałe wersje silnikowe i napędowe można sobie samemu policzyć analogicznie. można nawet sobie wykres zrobić Dar1962 - 2012-03-26, 14:32 maciek napisał/a: można nawet sobie wykres zrobić poproszę o taki sam dla 1,6 4x4 maciek - 2012-03-26, 14:59 maciek - 2012-03-26, 16:48 jeszcze Lodgy laisar - 2012-03-26, 17:09 maciek napisał/a: można nawet sobie wykres zrobić No ba! A jak go jeszcze porównać z trakcyjnym, to można by zaznaczyć miejsca optymalnej zmiany biegów [: yakov - 2012-03-26, 17:42 Piotrek721015 napisał/a: Nie wiem czy to coś pomoże, ale wg. świadectwa homologacji poziomhałasu dla dCi 90KM na postoju wynosi 78 dB, a przy prędkości obrotowej silnika 2813 obr/min 72,6 dB. To takie suche dane z wyciągu. jak jest z benzyną to musząa się wypowiedzieć inni koledzy. Dla benzynki: na postoju 77 dB, przy obrotach 3750 obr/min 72,7 dB. maciek - 2012-03-26, 17:52 laisar dobrze spojrzałem że 1,2 TCE kręci do 6tys obrotów?? laisar - 2012-03-26, 19:20 maciek napisał/a: dobrze spojrzałem że 1,2 TCE kręci do 6tys obrotów?? Też - tak jak reszta benzyniaków. (OIDP odcięcie przy 6250). maciek - 2012-03-26, 19:26 Czyli w skrócie dla benzynowych: bez Turbo 6250 z Turbo 6000 Diesel 4500?? potwierdź, lub popraw błąd. laisar - 2012-03-26, 19:30 Chyba nie ma znaczenia czy z turbo czy bez - można przyjąć 6000. Seal - 2012-03-26, 22:52 W wakacje leciałem z Poznania autostradą około 150 km z prędkością 170 km/h i jakoś mi aż tak ten hałas nie przeszkadzał Fosiarz - 2012-03-27, 11:42 Widzę że dyskusja się rozwija a ja studiując cenniki Dustera mam swoje spostrzeżenia co bym w nich (konfiguracji wersji) poprawił. Wielka szkoda że w Ambiance nie ma elektrycznych lusterek i tańszej klimy do dokupienia, wtedy taką wersję wziąłbym bez wahania. Oczywiście każdy jak tam woli ale mi nie zależy na lakierowanych zderzakach, pakietach Look" itp. Najważniejsze co w środku a elektryczne lust. to podstawa bo często zmieniamy się z żoną a różnica wzrostu powoduje konieczność częstego zmieniania ustawów. Oczywiście z zewnątrz najlepsze zestawienie to : "praktyczność + wygląd" i mój pomysł na to by się komponowały czarne zderzaki z resztą to np: 1) Ambiance + lakier czarny metallic + alufelgi z czarnymi wykończeniami 2) Ambiance + lakier biały + zestaw nakładek ochronnych na błotniki i drzwi + alufelgi z czarnymi wykończeniami (w tym "zestawie" boję się tylko o biały lakier czy nie będzie za delikatny). A poza tym mam dylemat co wybrać : czy gorzej wyposażony Duster 4x2 czy lepiej wyposażony MCV. Po prostu w obu modelach odpowiada mi przestrzeń w środku i ładowność. Seal - 2012-03-27, 12:53 Fosiarz napisał/a: A poza tym mam dylemat co wybrać : czy gorzej wyposażony Duster 4x2 czy lepiej wyposażony MCV. No to masz problem bo oba mają swoje zalety. Kup dwa auta i po problemie Fosiarz - 2012-03-27, 13:28 Ok, w takim razie szukam inwestora :) A tak serio to nawet kupiłbym Dustera Ambiance ale jakby ktoś się w jakimś serwisie podjął zamontowania lusterek elektrycznych - tylko że niestety w to wątpię a mnie samego taka robota raczej przerośnie... Przy okazji nasuwa mi się kolejne spostrzeżenie co do cen wszystkich Dacii. Wg mnie obecnie najbardziej opłaca się kupować Dacię z totalną golizną w wyposażeniu, silniku itp. (np. komuś kto prowadzi dział. gosp. do wożenia towarów itp.), ale jeśli już ktoś kupuje samochód dla rodziny i chce mieć jakiś sensowny silnik, wyposażenie, poziom bezpieczeństwa itp. to cena tak zaczyna szybować w górę iż zbliża się do konkurencji w innych markach, no chyba że kogoś interesuje wyłącznie Logan MCV 7-os. lub Duster 4x4, wtedy przyznam iż do konkurencji pod kątem tych walorów jeszcze kawałek (7 wygodnych miejsc siedzących lub napęd 4x4 równolegle z obszernym wnętrzem). laisar - 2012-03-27, 13:34 Fosiarz napisał/a: cena tak zaczyna szybować w górę iż zbliża się do konkurencji w innych markach No ale po co miałaby być mniejsza? Fabryka i tak wszystko sprzedaje, jeszcze trzeba czekać - to tylko głupi obniżałby w takiej sytuacji własny zarobek... /: dystrykt9 - 2012-03-27, 14:03 Moi drodzy, z innej mańki pytanie. Pisał juz ktoś w jakimś poście, że po zamontowaniu blokady skrzyni biegów obserwowana była jakaś wilgoć w kanale blokady lub nawet gdzieś pod siedzenie ta woda/wilgoć wybijała?? Napiszcie mi proszę, (szczególnie oczywiście interesuje mnie duster i najlepiej wersja 4x2 ) czy są jakieś problemy z tymi montowanymi przez ASO blokadami (jakie - czy jest problem tej wilgoci i do jakiego stopnia, czy blokada nie zacina się/nie haczy i nie sprawia innych kłopotów)? Będę musiał wziąć blokadę lub alarm ze względu na to, że suma auta przekroczy 50 tys. i jest to wymóg ubezpieczyciela i na razie myślę nad najlepszym wariantem (wszystkie za i przeciw) Fosiarz - 2012-03-27, 14:30 laisar napisał/a: Fosiarz napisał/a: cena tak zaczyna szybować w górę iż zbliża się do konkurencji w innych markach No ale po co miałaby być mniejsza? Fabryka i tak wszystko sprzedaje, jeszcze trzeba czekać - to tylko głupi obniżałby w takiej sytuacji własny zarobek... /: Czyli z twojego wywodu wynika że Dacia powinna odpowiednio kosztować tylko czemu ? Przecież założeniem tej marki miała być atrakcyjna cena a ostatnio z tym coraz słabiej. Nie oszukujmy się że Dacia to Mistrzostwo Świata, duże oszczędności na materiałach, gorsza technologia, nawet maksymalne możliwe wyposażenie jest gorsze niż u konkurencji. A co do awaryjności to też się psuje jak wszystko inne. Jak kiedyś był zrozumiały to obecnie zaczynam już podziwiać ten "fenomen Dacii" że ludzie na oślep je kupują na fali opinii czasem bez zastanowienia czy zawsze warto ? Ok, warto, ale do pewnych granic ! laisar - 2012-03-27, 16:23 Fosiarz napisał/a: z twojego wywodu wynika że Dacia powinna odpowiednio kosztować Nic podobnego - ja bym się tylko ucieszył, gdyby kosztowała mniej. Natomiast napisałem po prostu, jak jest - i dlaczego. Fosiarz napisał/a: założeniem tej marki miała być atrakcyjna cena No i jest - dla tych, którzy ją wybierają. Bardzo, bardzo nie sądzę, żeby to było jakiekolwiek kupowanie na oślep - raczej wciąż jest to wybór bardziej przemyślany, niż w przypadku innych marek i modeli, właśnie ze względu na wszystkie niedostatki które opisujesz. Bo mimo że zazwyczaj trochę tańsza niż konkurencja, trochę większa, czy trochę bardziej praktyczna - to dalej nie są to przecież małe pieniądze, odpada więc raczej kupowanie kompulsywne. Jeżeli więc Tobie całokształt, a zwłaszcza cena, nie pasuje - to radzę nie kupować, bo tylko się zawiedziesz niedostatkami (których nie brak), zamiast się cieszyć z plusów dodatnich... Dar1962 - 2012-03-27, 16:37 mam blokadę skrzyni montowaną przez dilera (Nazaruk Service Lublin) i żadnych problemów z nią nie ma - to odmiana, gdzie gwóźdź się nie wyjmuje tylko lekko wysuwa i zostaje w gnieździe. Fosiarz - 2012-03-27, 17:32 laisar napisał/a: Fosiarz napisał/a: z twojego wywodu wynika że Dacia powinna odpowiednio kosztować Nic podobnego - ja bym się tylko ucieszył, gdyby kosztowała mniej. Natomiast napisałem po prostu, jak jest - i dlaczego. Fosiarz napisał/a: założeniem tej marki miała być atrakcyjna cena No i jest - dla tych, którzy ją wybierają. Bardzo, bardzo nie sądzę, żeby to było jakiekolwiek kupowanie na oślep - raczej wciąż jest to wybór bardziej przemyślany, niż w przypadku innych marek i modeli, właśnie ze względu na wszystkie niedostatki które opisujesz. Bo mimo że zazwyczaj trochę tańsza niż konkurencja, trochę większa, czy trochę bardziej praktyczna - to dalej nie są to przecież małe pieniądze, odpada więc raczej kupowanie kompulsywne. Jeżeli więc Tobie całokształt, a zwłaszcza cena, nie pasuje - to radzę nie kupować, bo tylko się zawiedziesz niedostatkami (których nie brak), zamiast się cieszyć z plusów dodatnich... Nie to nie tak, w pełni zdaję sobie sprawę z mankamentów Dacii ale jestem świadomy też zalet. Chyba najbardziej w Dacii mnie wkurza to że naprawdę niewiele potrzeba by to były naprawdę zarówno dobrze wyposażone jak i bardzo konkurencyjne cenowo samochody. A teraz mam takie odczucie "łyżki dziegciu w beczce miodu". W Dusterze wystarczy by dołożyli trochę mat głuszących + drobne zmiany w wyposażeniu wersji, np. aby już od bazowej wersji można było w opcji osobno dokupić boczne poduszki, elektryczne lusterka i klimę. Po prostu większa możliwość indywidualnego konfigurowania. Z tym windowaniem ceny to chodzi mi o to że aby kupić np. dość już podstawową w wielu samochodach sprawę jaką są elktr. lusterka trzeba zawsze kupować topową - już drogą wersję. Nie zrozum mnie źle że tylko krytykuję i wymyślam. Uważam np. że Dacie są bezkonkurencyjne pod względem przestrzeni, zawieszenia i ładowności i choćby pod tym względem właśnie poważnie rozważam ich zakup a przy okazji zarówno MCV jak i Duster są wg mnie po prostu ładnymi z wyglądu samochodami. Jeździłem dopiero co na testach Clio Grandtour i o mało co sobie zębów nie wybiłem, zawieszenie twarde jak nie wiem co, byłem w szoku że teraz w Renault robią takie twarde, a np. Duster po prostu płynie - rewelacja ! benny86 - 2012-03-27, 17:41 Fosiarz, ale właśnie w tym sedno że dacia czymś musi się różnić od renault, taka polityka koncernu... A wiele brakujących elementów można dołożyć (patent z wycieraczkami,pilot do radia,tempomat, termometr - wszystko już opisane i sprawdzone przez użytkowników) Mając wybór między ubogo wyposażonym Dusterem a MCVką Laureate wybrałbym MCVkę. Za 52-53kzł widywałem oferty na 1.5dci 90km laureate(mniej wiecej tyle chyba kosztowałby duster ambience+klima i inne opcje?) Oczywiście duster będzie miał benzyniaka 1.6 w tej cenie chriskb - 2012-03-27, 17:41 Fosiarz napisał/a: np. aby już od bazowej wersji można było w opcji osobno dokupić boczne poduszki, elektryczne lusterka i klimę. Po prostu większa możliwość indywidualnego konfigurowania. Wystarczy chyba kupić inny model i te elementy znajdą się w aucie. Mocno podejrzewam, że przy wprowadzeniu wielu elementów do konfigurowania, cena końcowa wyszłaby wyżej niż cena modelu z zamontowanymi elementami wyposażenia. Fosiarz - 2012-03-27, 18:16 Póki co jestem umówiony na jazdę MCV 1.5dci 90KM i umawiam się też na jazdę Dusterem diesel i wtedy zobaczymy co mi bardziej odpowiada. Benzynowe chyba odpadną ze względu na zużycie paliwa i głośność i charakterystykę. A co do wyposażenia opcjonalnego to wszystko zależy właśnie od podejścia firmy. Jakby Dacia dorzuciła w opcjach Dustera od najtańszej wersji elektr. lusterka to byłoby super. Może moje wnuki doczekają takich czasów Jakby ktoś przerabiał temat dorobienia elektrycznych lusterek w Dusterze w wersji Ambiance to bardzo proszę o info i jeszcze mam pytanie do tych którzy mają lakiery zwykłe (niemetaliczne), czy w Daciach są dużo delikatniejsze i podatne na uszkodzenia od metalliców ? yakov - 2012-03-27, 18:44 Przepraszam, ale mnie wychodzi, że benzyna jest cichsza (silnik). benzyna 5ty bieg -> 36,84 x 3,75 = 138 km/h -> 72,7 dB olej n. 5ty bieg -> 39,34 x 2,813 = 110 km/h -> 72,6 dB zgodnie z tym co napisał kolega Piotrek721015. Jeśli się mylę to proszę o "wyprostowanie" Fosiarz - 2012-03-27, 19:05 Trudno powiedzieć, jedno co na papierze a w praktyce może być co innego, wolę sprawdzić i wtedy ocenię. Możliwe że moje ucho przy głośniejszych samochodach bardziej przyswaja odgłosy diesla niż benzyny, kto wie W sumie to miałem w życiu tylko raz diesla (VW Golfa I-kę) i mimo iż miał tylko 4 biegi i przy 100km/h wył niemiłosiernie to jakoś głowa mnie po dłuższej jeździe nie bolała i ogólnie miło wspominam ten samochód. Seal - 2012-03-27, 19:39 Fosiarz napisał/a: Póki co jestem umówiony na jazdę MCV 1.5dci 90KM i umawiam się też na jazdę Dusterem diesel i wtedy zobaczymy co mi bardziej odpowiada. Tylko, żeby było rzetelnie i obiektywnie to Duster musi być też 90KM bo jak trafisz na 110KM i to jeszcze na 4X4 to nic nie porównasz. Piszę to bo testowałem (miałem ten fart) praktycznie różne opcje silnikowe i modelowe Fosiarz - 2012-03-27, 19:54 O to jak możesz to powiedz jak duża jest różnica w Dusterze między dci 90KM a dci 110KM ? Dar1962 - 2012-03-27, 20:10 20 KM laisar - 2012-03-27, 20:16 Fosiarz napisał/a: Chyba najbardziej w Dacii mnie wkurza to że naprawdę niewiele potrzeba by to były naprawdę zarówno dobrze wyposażone jak i bardzo konkurencyjne cenowo samochody. A teraz mam takie odczucie "łyżki dziegciu w beczce miodu" No to witaj w klubie... /: Niestety, złe wieści są takie, że to świadoma i planowa polityka Renault i raczej nieprędko się to zmieni - co najmniej dopóki nie pojawi się jakaś realna konkurencja, a i wtedy nie na pewno, bo sam koncern wydaje się bardzo obawiać o inne własne produkty. (To samo dotyczy zresztą "windowania cen"). Natomiast chyba jedyna dobra wiadomość jest z kolei taka, że niemal wszystkie niedostatki można stosunkowo prosto i niedużym nakładem pracy przezwyciężyć (: Należy po prostu zapomnieć, jak to jest w innych współczesnych autach, gdzie zmiana żarówki wymaga zalogowania się do Centralnego Komputera Pokładowego przez specjalistyczny Serwisowy Interfejs Diagnostyczny celem Nadania Uprawnień do wykonywanie aplikacji "Reflektor" przez nowe, koniecznie oryginalne i markowe Źródło Światła ZenonBenonMaxPro2000 Hiper Edition Specjal Hi-Tec by [-wycięto-kryporeklamę-]. W daciach jest jak za starych czasów: kabelek, lutownica, wtyczka, śrubokręt... Pozostaje Ci podjąć męską decyzję - wóz, albo przewóz [; Seal - 2012-03-27, 20:36 Fosiarz napisał/a: O to jak możesz to powiedz jak duża jest różnica w Dusterze między dci 90KM a dci 110KM ? Dar1962 napisał/a: 20 KM Dobre Tak na serio to w silnikach, aż takich dużych różnic nie ma co innego skrzynie (wersji 4X4 jeszcze bardziej). Ale ty chyba chciałeś się porównywać się z MCV? Fosiarz - 2012-03-27, 20:44 Tak porównanie z MCV 1.5 dci 90KM a co do Dustera to najchętniej bym pojeździł 4x2 ale może być z tym problem bo w Warszawie mają wszędzie tylko 4x4 (zarówno diesle jak i benzynowe). Boję się znowu że 4x4 (diesel) będzie miał krócej zestrojone biegi co mi nie do końca odpowiada, pocieszam się tym że to diesel i ogólnie lepiej się "zbiera" od dołu (i przy niższych obrotach). Seal - 2012-03-27, 20:56 Fosiarz napisał/a: Boję się znowu że 4x4 (diesel) będzie miał krócej zestrojone biegi co mi nie do końca odpowiada, pocieszam się tym że to diesel i ogólnie lepiej się "zbiera" od dołu (i przy niższych obrotach). Dlatego wziąłem 4X2. Raczej nie uda się tobie pojeździć 110KM 4x2 bo nie mają. Tak lepiej się zbiera z dołu (większy moment). TD Pedro - 2012-03-27, 21:12 chriskb napisał/a: Wystarczy chyba kupić inny model i te elementy znajdą się w aucie. Mocno podejrzewam, że przy wprowadzeniu wielu elementów do konfigurowania, cena końcowa wyszłaby wyżej niż cena modelu z zamontowanymi elementami wyposażenia. przerabiałem to przed podjęciem decyzji o zakupie Dustera, dorzucałem do wersji Ambiance różne dodatki które chciałem mieć i wychodziło ubożej i drożej niż konfiguracja wersji Laureate... pewnie nic się w tym temacie nie zmieniło dystrykt9 - 2012-03-27, 21:18 Dar1962 dzięki za info. Czy ktoś z pozostałych klubowiczów dorzuci coś jeszcze o tej blokadzie skrzyni biegów (jak się sprawuje, czy nie przenika wilgoć przez kanał blokady, nie zacina się itd)? Sprawa jest taka, że pojutrze(czwartek) idę do dealera, aby zmodyfikować umowę (tak się umówiłem) i potrzebna mi ta wiedza. Będę musiał wybrać między blokadą skrzyni, a alarmem z uwagi na sumę ubezpieczenia (drugie zabezpieczenie auta). A gwoli informacji dodam, że ostateczny kolor wybiorę brąz cajou (żeby sprawić przyjemność żonie ) i wersję laureate, mimo że pierwotnie planowałem ambiance. Przeważyły względy praktyczne, m.in. dzielona kanapa 1/3 - 2/3, której brakuje w moim punto, a którą miałem w skodzie forman i czasem te braki dawały się we znaki (np. przy prozaicznej czynności transportu dużego dywanu, ale nie tylko ), a także fotel kierowcy regulowany na wysokość (ja mam 1,80 m, ale będą też jeździć moja żona i przez pewien czas mama). Poza tym zdecydowanie bardziej odpowiadają mi te felgi ozdobne niż standardowe w ambiance i, jak zauważył Fosiarz, elektrycznie regulowane lusterka, które panie będą sobie stroić do swoich potrzeb, a ja do swoich. Seal - 2012-03-27, 21:55 Nie wiem jaki mi typ blokady założyli ale nie narzekam. Powodzenia w zakupie Fosiarz - 2012-03-27, 22:56 dystrykt9 napisał/a: Dar1962 dzięki za info. Czy ktoś z pozostałych klubowiczów dorzuci coś jeszcze o tej blokadzie skrzyni biegów (jak się sprawuje, czy nie przenika wilgoć przez kanał blokady, nie zacina się itd)? Sprawa jest taka, że jutro idę do dealera, aby zmodyfikować umowę (tak się umówiłem) i potrzebna mi ta wiedza. Będę musiał wybrać między blokadą skrzyni, a alarmem z uwagi na sumę ubezpieczenia (drugie zabezpieczenie auta). A gwoli informacji dodam, że ostateczny kolor wybiorę brąz cajou (żeby sprawić przyjemność żonie ) i wersję laureate, mimo że pierwotnie planowałem ambiance. Przeważyły względy praktyczne, m.in. dzielona kanapa 1/3 - 2/3, której brakuje w moim punto, a którą miałem w skodzie forman i czasem te braki dawały się we znaki (np. przy prozaicznej czynności transportu dużego dywanu, ale nie tylko ), a także fotel kierowcy regulowany na wysokość (ja mam 1,80 m, ale będą też jeździć moja żona i przez pewien czas mama). Poza tym zdecydowanie bardziej odpowiadają mi te felgi ozdobne niż standardowe w ambiance i, jak zauważył Fosiarz, elektrycznie regulowane lusterka, które panie będą sobie stroić do swoich potrzeb, a ja do swoich. Jeśli samochodem jeździ kilka osób o różnym wzroście to elektryczne lusterka wg mnie są nieodzowne bo gimnastykowanie się z ręcznym przestrojeniem prawego jest średnio przyjemne. Co do felg to możesz się też pokusić o firmowe alufelgi, Dacia ma z tego co widzę dobrą cenę. Jeśli byś się później zdecydował to raczej nie dostaniesz na rynku nowych alufelg 16" w cenie ok. 250zł/szt. Co do blokady to jeśli tylko pod kątem ubezpieczyciela wybierz najtańszą przez niego akceptowaną. Jeśli do ochrony przed kradzieżą to nie wiem jak w Dacii ale ja w swoim poprzednim Fiaciku miałem Tytana-Dipola i bardzo sobie chwaliłem (nie wiem czy robią wersje dla Dustera). Tylko czy ktoś kradnie Dacie... Piotr_K - 2012-03-27, 23:06 Nam zamontowano w ASO BEAR LOCK, blokuje się przez przekręcenie kluczyka na wcześniej ustawionym wstecznym biegu. Na razie nie mamy problemów. dystrykt9 - 2012-03-28, 06:01 Dzieki za dotychczasowy odzew i prosze oczywiscie o wiecej Fosiarz zastanawialem sie nad tymi alusami,ale mysle ze stykna takze te stalowe. I tak musze przekonywac w domu,ze opcje ktore wybieram i dokladam do DD maja sens A zaczalem historie z wymiana auta od slow "zobacz kochanie,to auto wcale nas tak duzo nie wyniesie, to tylko 40 tys., a jakie fajne i ile ma zalet". Nad blokada jeszcze mysle. Jesli bedzie, to ta zwykla montowana w ASO,bo jak mieliby ukrasc to i tak nic nie pomoze. Ja zastanawiam sie nad czyms innym,porownujac blokade kontra alarm. Taniej wychodzi blokada,ale zawsze trzeba pamietac o jej wlaczeniu,wychodzac z auta.Inaczej w przypadku kradziezy ubezpieczyciel mialby podstawe do odmowy/obnizenia wyplaty odszkodowania.I z tym moglby byc problem,bo ja mam odruch aktywacji zabezpieczen,ale obawiam sie,ze rodzinka moze o tym zapominac. Alarm (na pilota) zintegrowany z centralnym zamkiem bylby rozwiazaniem takim,jakie mam obecnie w punto,wiec przejscie na takie samo rozwiazanie nie wymagaloby zmiany wyuczonych odruchow. No nic,na razie jeszcze mysle Napiszcie prosze jeszcze o tych swoich blokadach,to mi tez pomoze w mysleniu Dar1962 - 2012-03-28, 07:26 radziłbym kupić oryginalne aluminiowe felgi Dustera - są bardzo ładne i niezbyt drogie. Ja tak zrobiłem. Zrezygnowałem natomiast z dość kosztownych stylizowanych felg stalowych i jeszcze droższych śrub - kupiłem je w sieci bosch service - niemiecki Alcar dystrykt9 - 2012-03-28, 08:09 Dar1962 napisał/a: radziłbym kupić oryginalne aluminiowe felgi Dustera - są bardzo ładne i niezbyt drogie. Ja tak zrobiłem. Zrezygnowałem natomiast z dość kosztownych stylizowanych felg stalowych i jeszcze droższych śrub - kupiłem je w sieci bosch service - niemiecki Alcar Dopowiedz mi proszę, bo nie wiem, czy dobrze odczytałem Twój przekaz: Kupiłeś za ~1000 zł oryginalne alusy DD razem z autem w ASO czy osobne alusy z alcara (za ile)? Na alcar.pl widziałem, że tam nie ma felg oryginalnych do dustera tylko dopasowane do modelu na podstawie PCD wg producentów (np. DEZENT). Ja nie kupowałbym osobno stylizowanych felg stalowych, bo one są już w komplecie z wersją laureate. yakov - 2012-03-28, 08:19 A w ramach ubezpieczenia - miałem taki sam dylemat (koszt samochodu powyżej 50k) - okazało się, że ubezpieczyciel u dealera wymaga dwóch zabezpieczeń dopiero powyżej 60k - może spróbuj tak? dystrykt9 - 2012-03-28, 08:37 yakov - jeszcze zapytam, chociaż u swojego ubezpieczyciela mam duże zniżki i dobre warunki Dar1962 - 2012-03-28, 10:31 dystrykt9 napisał/a: Dopowiedz mi proszę, bo nie wiem, czy dobrze odczytałem Twój przekaz po kolei: -zamawiając Laureata w pełnym wypasie (look i inne bajery) aluminiowe oryginalne felgi miałem w cenie pojazdu -początkowo zastanawiałem się nad kupnem tych stylizowanych stalówek z przeznaczeniem na zimowe, ale zniechęciła mnie ich cena (bodaj 1500 PLN za kpl) a jeszcze bardziej cena kompletu śrub (chcieli 270 PLN za komplet!) więc kupiłem zwykłe stalówki i śruby samodzielnie poza dilerem w Bosch Service (oni sprowadzają części z Intercars)i wyszło sporo taniej (wytargowałem po 205 za srebrne) - okazało się zresztą,że diler też takie (lub bardzo podobne) sprzedaje do Dustera - nie pytałem ile kosztują w salonie ale pewnie równie słono. Śruby (kadmowane) również kupiłem w Bosch za 99PLN -kołpaczki na piastę (znowu bardzo drogie w salonie - po 75 PLN szt) kupiliśmy z kilkoma kolegami z forum dzięki uprzejmości i pomocy kolegi jackthenight, który podjął się przeprowadzić transakcję w niemieckim sklepie, w którym zrealizowaliśmy zbiorowe zamówienie i wyszło o połowę taniej http://lzparts.de/index.p...roduct&info=315 na temat felg masz niemal wszystko tutaj: http://www.daciaklub.pl/f...+duster&start=0 Seal - 2012-03-28, 10:53 dystrykt9 napisał/a: Nad blokada jeszcze mysle. Jesli bedzie, to ta zwykla montowana w ASO,bo jak mieliby ukrasc to i tak nic nie pomoze. Ja zastanawiam sie nad czyms innym,porownujac blokade kontra alarm. Jak się boisz, że ukradną tobie auto z blokadą od ASO to zamontuj sobie http://zeder.pl/. Ponoć nikt jeszcze nie "buchnął" auta z tą blokadą. dystrykt9 - 2012-03-28, 11:27 Seal napisał/a: dystrykt9 napisał/a: Nad blokada jeszcze mysle. Jesli bedzie, to ta zwykla montowana w ASO,bo jak mieliby ukrasc to i tak nic nie pomoze. Ja zastanawiam sie nad czyms innym,porownujac blokade kontra alarm. Jak się boisz, że ukradną tobie auto z blokadą od ASO to zamontuj sobie http://zeder.pl/. Ponoć nikt jeszcze nie "buchnął" auta z tą blokadą. Seal - właśnie nie chciałbym specjalnie inwestować w wypasione systemy Potrzebne mi coś do ubezpieczenia, a przy tym powinno być bezproblemowe w działaniu. Za długo żyję na tym świecie i zajmuję się takimi rzeczami, aby nie wiedzieć, że co stworzone przez ludzi to może być przez ludzi łamane, obchodzone, pokonane... dystrykt9 - 2012-03-28, 11:34 Dar1962 dzięki za wyjaśnienie i linki. Tak sobie właśnie kombinowałem, że możesz też pisać o dwóch różnych kompletach felg - zima/lato. Ja dotychczas tylko zmieniałem sezonowo opony na tych samych felgach. Na razie chyba przy tym zostanę i zastanowię się przed następnym sezonem zimowym, czy będę brał same opony czy dorzucę też komplet felg. Ale teraz przynajmniej wiem, gdzie będę szukał dystrykt9 - 2012-03-28, 11:56 yakov - to była bardzo dobra sugestia, aby zapytać u dealera o warunki ubezpieczenia Okazuje się, że spośród 3 ubezpieczycieli, których oferuje ASO, żaden nie wymaga drugiego zabezpieczenia poniżej 60k, a jeden nawet ma taki próg ustawiony na 70k. Fosiarz - 2012-03-28, 18:08 dystrykt9 napisał/a: yakov - to była bardzo dobra sugestia, aby zapytać u dealera o warunki ubezpieczenia Okazuje się, że spośród 3 ubezpieczycieli, których oferuje ASO, żaden nie wymaga drugiego zabezpieczenia poniżej 60k, a jeden nawet ma taki próg ustawiony na 75k. Jeśli montujesz jakiś system antykradzieżowy tylko pod kątem ubezpieczenia to weź najtańszy przez nich akceptowany i równocześnie najmniej uciążliwy dla ciebie w użytkowaniu. Jak mają ci ukraść to i tak ukradną i żadne zabezpieczenie ci nie pomoże. Co do felg to jeśli chodzi ci tylko o to by nie przekładać opon letnich i zimowych na jednym komplecie felg to teraz kup Dustera z takimi jakie firmowo dają a później dopasujesz jakieś stalówki na zimę w jakimkolwiek sklepie i pewnie wyjdzie ci taniej niż za stalówki w serwisie Dacii. Chyba że jak koledzy masz jakieś dojścia do firmowych w lepszej cenie. Mówiłem o alufelgach bo jeśli te firmowe komuś się podobają a i tak miałby później jakieś kupować to opłaca się brać z fabryki razem z pojazdem. Po prostu w jakimkolwiek sklepie za 16" raczej nie uda ci się zejść poniżej 300zł/szt. a tu z autem wychodzi 250zł/szt. ... yakov - 2012-03-28, 18:13 dystrykt9 napisał/a: yakov - to była bardzo dobra sugestia, aby zapytać u dealera o warunki ubezpieczenia Okazuje się, że spośród 3 ubezpieczycieli, których oferuje ASO, żaden nie wymaga drugiego zabezpieczenia poniżej 60k, a jeden nawet ma taki próg ustawiony na 75k. Ha - bardzo się cieszę, że udało mi się pomóc - tak jak napisałem, miałem ten problem . Edit: Swoją drogą chciałem założyć blokadę skrzyni - ale jak obejrzałem filmiki to mi macki opadły ... dystrykt9 - 2012-03-28, 18:40 Fosiarz napisał/a: Jeśli montujesz jakiś system antykradzieżowy tylko pod kątem ubezpieczenia to weź najtańszy (...) Najtaniej wyjdzie opcja fabrycznego immobilisera i to tez rozwazam Fosiarz napisał/a: (...) później dopasujesz jakieś stalówki na zimę w jakimkolwiek sklepie (...) Nad tym wlasnie pomysle za pare miesiecy, przed kolejnym sezonem zimowym. Wtedy zaczna sie rozwazania o wyzszosci felg stalowych nad tymi ze stopow lekkich (lub na odwrot, jak kto woli) dystrykt9 - 2012-03-28, 18:47 yakov, jezdzilem kiedys fiatem cinquecento z blokada skrzyni i generalnie bylo ok. Po dluzszym uzytkowaniu zdarzalo jej sie jednak czasami haczyc i zacinac,dlatego tutaj pytalem o ewentualne podobne przypadlosci. dystrykt9 - 2012-03-29, 06:28 Koleżanki/koledzy: 1. Czy ktoś z Was miał może okazję posłuchać w daćkach radia z zamontowanym kompletem 2 głośników (tylko przód) oraz porównawaczo radia z 4 głośnikami (2 przód/2 tył) i podzieliłby się swoimi wrażeniami? 2. Czy ktoś ma u siebie w DD zamontowane tylko 2 głośniki (z przodu) i powiedziałby, jakie są subiektywne odczucia odsłuchu z przodu, a jakie z tyłu? Dar1962 - 2012-03-29, 06:56 odsłuchać się da w każdym - nawet w takim, gdzie są 4 głośniki, wystarczy użyć funkcji "fader" i wyciszyć tył _Marcin_ - 2012-03-29, 07:20 dystrykt9 napisał/a: Koleżanki/koledzy: 1. Czy ktoś z Was miał może okazję posłuchać w daćkach radia z zamontowanym kompletem 2 głośników (tylko przód) oraz porównawaczo radia z 4 głośnikami (2 przód/2 tył) i podzieliłby się swoimi wrażeniami? 2. Czy ktoś ma u siebie w DD zamontowane tylko 2 głośniki (z przodu) i powiedziałby, jakie są subiektywne odczucia odsłuchu z przodu, a jakie z tyłu? Mam u siebie 4 głośniki ale zrobiłem prosty test, wyciszyłem tył i jednak różnica między 2 a 4 głośnikami jest spora. Siedząc z przodu tylne głośniki dają sporo niskich tonów, po ich wyciszeniu musiałem znacznie podkręcić basy w radiu żeby było lepiej ale to i tak nie to samo. wojtek_pl - 2012-03-29, 08:43 13 cm glosniki nie dadza ci basow... Ja mam dwa podwojne z przodu i subwoofer w bagazniku i mozna wytrzymac. Moze sie szarpne kiedys na dodatkowe glosniki do tylu ale chwilowo mam inne wydatki. Fosiarz - 2012-03-29, 09:03 dystrykt9 napisał/a: Koleżanki/koledzy: 1. Czy ktoś z Was miał może okazję posłuchać w daćkach radia z zamontowanym kompletem 2 głośników (tylko przód) oraz porównawaczo radia z 4 głośnikami (2 przód/2 tył) i podzieliłby się swoimi wrażeniami? 2. Czy ktoś ma u siebie w DD zamontowane tylko 2 głośniki (z przodu) i powiedziałby, jakie są subiektywne odczucia odsłuchu z przodu, a jakie z tyłu? Wracając do blokad skrzyń biegów to czasem zdarzają się drobne zacięcia (Tytan-Dipol) ale rzadko, generalnie działa bez zarzutu tyko jest bardziej angażująca od alarmu lub immobilisera. Co do głosników to jak nie jesteś melomanem i słuchasz wyłącznie wiadomości na "1-ce" to wystarczą ci 2 najtańsze głośniki. Jak chcesz coś lepszego to kup jakieś niefabryczne radio z MP3 (wg. mnie Pioneery lub Alpine ładnie brzmią) + jak najlepsze głośniki 13cm (np. 2-drożne Mac Audio, Magnat, JBL itp.) + do tego aktywna tuba basowa do bagażnika (ma wbudowany wzmacniacz, jedyne co to musisz pociągnąć od radia kebelki sygnałowe chich i zasilające no i oczywiście radyjko musi mieć wyjścia chinch na tubę/wzmacniacz). Takie zestawienie jest ciekawe bo ładnie gra, masz basy a jak chcesz coś większego przewieźć to łatwo odpinasz i wyjmujesz tubę i masz bagażnik do dyspozycji. dystrykt9 - 2012-03-29, 10:15 Ja to się przyznam, że pytam o te głośniki z innego względu. Dla mnie mogłyby być 4 lub 6, a nawet dodatkowy wzmacniacz, chociaż nie podkręcam głosu do przesady Jednak mimo, że nas muzykalnych w rodzinie jest demokratyczna większość (ja, starszy synek i młodszy już też zaczyna być), to jednak staram się uwzględnić także potrzeby piękniejszej mniejszości, która czasem na trasie zgłasza zastrzeżenia do głośności muzyki wydobywanej z głośników (szczególnie tylnych). Drugim argumentem przemawiającym za brakiem tylnego osprzętu jest to, że na trasach często moi juniorzy po prostu ucinają sobie drzemkę i wtedy grający jedynie przedni komplet byłby mniej uciążliwy. Tak sobie myślę i rozważam wszystko co mi przyjdzie do głowy przed zakupem Dobre są te sugestie z wyłączaniem jednej pary głośników (tylnych). Wtedy można sobie wybierać, kiedy ma być na "full" a kiedy tylko "half". Z Waszych postów wnioskuję, że 2 głośniki z przodu są wystarczające dla kierowcy, a pasażerom z tyłu mogą zapewnić większy spokój. Domel2250 - 2012-03-29, 11:05 Głośniki tylne są montowane we drzwiach , są nisko, więc z przodu póki się nie rozkręci muzyki naprawdę głośno to słabo je słychać, więc dla kierwcy i pasażera z przodu w zupelności wystarcza 2 szt. Ja mam zamontowane prze dealera radio pionier'a i 4x głośniki tej samej firmy (wynegocjowane gratis ) i gra to super, choć nie jestem audiofilem, więc może się nie znam, lub dużo nie wymagam . Ale radio ma funkcje przekierowania dźwięku lewo/prawo, przód /tył, a że lepiej jest mieć więcej to ja bym poszedł w cztery głośniki i jeżeli dzieciaki będą spać z tyłu wystarczy przenieść dźwięk do przodu i będzie ok . Taka moja sugestia. A radyjko od dealera jest ok, cd/mp3+usb-TO DUUUŻY PLUS . Piotr_K - 2012-03-29, 11:12 Widziałem w samochodach "prawdziwych" melomanów ze słuchawkami na uszach - mignęło mi tylko srebrne logo bodajże Sennheiser'a....;) Może warto by pomyśleć o słuchawkach dla ...pasażerów? dystrykt9 - 2012-03-29, 11:48 Piotr_K napisał/a: Może warto by pomyśleć o słuchawkach dla ...pasażerów? Słabo widzę tą opcję u siebie. Primo - trochę uciążliwe. Secundo - byłby prosty argument "zbijający" - auto dostępne równo dla wszystkich i trzeba znaleźć coś, co dla wszystkich będzie akceptowalne. I ja to szanuję... czasami... dystrykt9 - 2012-03-29, 12:03 Domel2250 napisał/a: (...) Ja mam zamontowane prze dealera radio pionier'a i 4x głośniki tej samej firmy (wynegocjowane gratis ) i gra to super, choć nie jestem audiofilem, więc może się nie znam, lub dużo nie wymagam . Ale radio ma funkcje przekierowania dźwięku lewo/prawo, przód /tył, a że lepiej jest mieć więcej to ja bym poszedł w cztery głośniki i jeżeli dzieciaki będą spać z tyłu wystarczy przenieść dźwięk do przodu i będzie ok . Taka moja sugestia. A radyjko od dealera jest ok, cd/mp3+usb-TO DUUUŻY PLUS . Wydaje mi się, że obaj jesteśmy zadowoleni z tych naszych negocjacji A że były twarde, czasochłonne, ale jak najbardziej uczciwe, to tym bardziej. Zawsze jest to konflikt między sprzedającym i kupującym, z których każdy ma swoje racje. Ale zawsze też sprzedający musi mieć na względzie, że klient uczciwie i dobrze potraktowany wróci (do sklepu po dodatkowe wyposażenie, do serwisu na przegląd/naprawę, po następne auto itd). Mało tego - poleci ten salon innym. Jest taka zasada nawet: zadowolony poleci Cię 5 osobom, niezadowolony - odradzi stu innym. O tym nie we wszystkich salonach się jeszcze pamięta. TD Pedro - 2012-03-29, 18:55 dystrykt9 napisał/a: Piotr_K napisał/a: Może warto by pomyśleć o słuchawkach dla ...pasażerów? Słabo widzę tą opcję u siebie. Primo - trochę uciążliwe....... a może kol. Piotr_K miał na myśli słuchawki - ochronniki słuchu wszak wspomniał o "prawdziwych" melomanach... a spotyka się też takich, że najpierw słychać potem długo nic a dopiero potem widać źródło ... dystrykt9 - 2012-03-29, 19:40 TD Pedro napisał/a: a spotyka się też takich, że najpierw słychać potem długo nic a dopiero potem widać źródło ... Ten typ melomana łączy się też często z nazwą "zimny łokieć"... dystrykt9 - 2012-03-29, 20:00 Podzielę się z Wami, że zrobiłem małe przemeblowanie umowy. Kolor będzie jednak Brąz Cajou, a wersja Laureate. Dorzuciłem też radio Pioneera + 2 głośniki za dobrą cenę z montażem. Nie wiem jeszcze czy finalnie zdecyduję się na alarm, czy zakoduję drugi "zdalny" kluczyk (zależy za ile - na pewno nie za cenę, jaką usłyszałem w ASO), czy też może daruję sobie obie opcje. keikan - 2012-03-30, 08:31 co do pytania o głośniki. Ja u siebie zauważyłem, że najlepszą jakość dźwięku odczuwam, gdy faderem przestawię sobie na 60-70% tył oraz 40-30% przód. Czyli jak dla mnie lepiej brzmi muzyka, gdy z przodu mam mniejszą głośność niż z tyłu. Sam przód dla mnie gra bardzo kiepsko. Lepiej jest 50/50 tył i przód, a optymalnie właśnie 30/70 stosunek przód/tył. Ale każdy ma inne "ucho"... trzeba dobrać pod siebie... Fosiarz - 2012-03-30, 18:49 dystrykt9 napisał/a: TD Pedro napisał/a: a spotyka się też takich, że najpierw słychać potem długo nic a dopiero potem widać źródło ... Ten typ melomana łączy się też często z nazwą "zimny łokieć"... Te "zimne łokcie" - "umć,umć" to mają raczej rozbudowane wielodrożne zestawy np. 8 głośników z tubami po dobrych kilkaset watt i więcej - wtedy ich słychać z 1km. Ja raczej pisząc o tubie aktywnej myślałem np. o takiej małej Tonsila SAS150 lub SAS250, nie robi festynu za oknem a w środku bardzo dodaje niskich dźwięków kiedy się ma małe głośniczki (np. 10cm lub 13cm) i nie da się nigdzie wstawić większych. Tuba po prostu zapełnia i zapewnia niskie zakresy dźwięków których nie osiągnie żaden, nawet najlepszy głośnik 10-13cm. wojtek_pl - 2012-03-30, 22:15 Polecam mały głośnik basowy Blaupunkt EMB 800b . Gra basy jak trzeba a jednocześnie jest mały i zgrabny i nie zajmuje dużo miejsca. http://www.audiosklep.pl/...00a-p-2992.html dystrykt9 - 2012-04-02, 12:41 Dziękuję Wam za sugestie. Ponieważ głośniki będą montowane już przy odbiorze auta u dealera to mam jeszcze chwilę na przemyślenie i ewentualne dołożenie czegoś do zestawu "startowego", który wstępnie zamówiłem dystrykt9 - 2012-04-03, 12:24 Tak sobie rozmawialiśmy wcześniej o jazdach próbnych. Chciałbym Wam powiedzieć, jaka jest definicja jazdy próbnej dacią w Niemczech: Tłumacząc: "Jazda próbna to bezpłatna jazda u partnerów Dacii, która trwa max godzinę i ma zasięg max 50 km." Stąd wiadomo, dlaczego także u nas większość jazd jest taka krótka. Wypożyczenie auta na weekend to duże dobro, ale i właściwy gest dealera zważywszy, że kupujący chce dobrze się upewnić, że auto będzie odpowiadało jego potrzebom. Ponieważ ostatnio koresponduję z Renault Deutschland w sprawie drugiego klucza do Dustera, który także obsługiwałby zdalnie zamek centralny (temat TUTAJ ), więc przy okazji poprosiłem ich też o kilka materiałów informacyjnych n/t dustera. W materiałach można porównać ceny danej wersji, części zamiennych i usług oraz sprawdzić wyposażenie (w takiej np. wersji Prestige). Plik z cenami części musiałem przekonwertować 2 razy (PDF->DOC->PDF) i ciut zmienić, bo był zbyt duży i forum go nie "puszczało" Nie odbiega jednak dużo od oryginału. Niestety opis jest po niemiecku. dystrykt9 - 2012-04-08, 10:20 Taki świąteczny OT dla Wszystkich Brzoza swe rozchyla pąki, Slychac kosy i sikory, Ożywily sie pająki, Dzięcioł wierci posrod kory. W tej wiosennej atmosferze, Kilka zyczen chciejcie przyjac, Zyjcie w zdrowiu w ekosferze, Lekko chudnac, lekko tyjac :) Najlepszego na Swieta dystrykt9 - 2012-04-17, 13:02 Wiecie co Wam powiem: Czekając na swojego wampira, ostatnio zasnąłem z głową na klawiaturze podczas czytania naszego forum... Perwersja? czaju - 2012-04-17, 13:42 mi to się zdarza nagminnie pisząc programy, i nie świadczy to o jakiejś super pasji z którą to robię ;) TD Pedro - 2012-04-17, 16:38 dystrykt9 napisał/a: Perwersja? nie to jest normalne, lektura forum wciąga i trudno się oderwać ... dystrykt9 - 2012-04-17, 17:30 A dzisiaj starszy junior zauwazyl z lekkim niesmakiem: " Tata, ty znowu o tej dacii czytasz?! nawet na komorce??" czaju napisał/a: mi to się zdarza nagminnie pisząc programy, i nie świadczy to o jakiejś super pasji z którą to robię ;) Kiedys przez moment w swoim zyciu zajmowalem sie tym takze. Amatorsko. I potrafilem przesiedziec do rana, szukajac rozwiazania, aby program W KONCU zaczal dzialac aksel - 2012-04-20, 06:57 ja dzisiaj jadę zamawiać, przed wczoraj wstępnie zawarliśmy dżentelmeńską umowę że w tym tygodniu popdpiszemy, do tego czasu sprzedawca miał się jeszcze zastanowić nad tym abym był zadowolony po podpisaniu :) tymczasem ja jeszcze nie wiem czy iść w moc czy bajery (tj 90 KM czy 110KM) lub 90KM + esp i fele... może ktoś mi powie czy bardzo brakuje 6 biegu przy 90KM czy bardzo przydaje się 6 bieg na 110KM ? Prezes - 2012-04-20, 07:05 aksel napisał/a: tymczasem ja jeszcze nie wiem czy iść w moc czy bajery (tj 90 KM czy 110KM) lub 90KM + esp i fele... Bierz ESP czaju - 2012-04-20, 12:36 bierz moc.. Dar1962 - 2012-04-20, 15:53 bierz jedno i drugie wojtek_pl - 2012-04-20, 16:13 Dar1962 napisał/a: bierz jedno i drugie No. maciek - 2012-04-20, 17:12 bajery , jak dotrzesz to sobie Chipniesz do 110KM i będzie fajnie dystrykt9 - 2012-05-18, 10:55 Nadjejszła wiekopomna chwiła... Wczoraj odebrałem w salonie flepy do rejestracji auta. Odbiór będę miał po niedzieli, zależnie od tego kiedy zostaną zamontowane dodatkowe akcesoria, bo szef serwisu na urlopie Ponieważ zostawiam w rozliczeniu swojego punciaka, sprzedawca poprosił też o dostarczenie zaświadczenia z rejestru zastawów (w Warszawie na Czerniakowskiej 100), że auto jest "czyste" i nie brałem kasy pod zastaw Ktoś się może już spotkał z tą praktyką (podobno zdarzył się już taki przypadek i salon miał później dodatkowy kłopot)? W domu spostrzegłem także, że mam inny kolor na fakturze, niż był zamawiany (jest szary bazalt a powinien być brąz cajou). Na szczęście w świadectwie homologacji kolor jest właściwy. Tak sobie myślę, że świadectwo jest ważniejsze akurat w tej kwestii od faktury i nie powinno być chyba problemu z rejestracją auta? Do wydziału komunikacji chcę się wybrać w poniedziałek. Czy miał ktoś z Was taką sytuację i czy urzędnik czepiał się tych kolorów? Ja sobie ten kolor na fakturze planuję wyprostować, ale dopiero przy odbiorze auta, bo tak to musiałbym specjalnie z mojej miejscowości do Warszawy się bujać. wojtek_pl - 2012-05-18, 11:07 IMHO wyprostuj papiery zanim pojdziesz do urzedu. Po co ci klopoty i zalatwianie wszystkiego jeszcze raz ? A poprawna fakture powinienes dostac od reki w salonie. A i sprawdz czy NA PEWNO dla ciebie sprowadzili wlasciwy kolor. czaju - 2012-05-18, 11:12 W dowodzie rejestracyjnym nie ma już koloru - podajesz tylko na formularzu - na 99% nikt nie będzie robił problemów, ale myślę że faktura korygująca, albo "podmianka" byłaby mile widziana... benny86 - 2012-05-18, 11:19 Z 9 miesięcznego stażu w WK wnioskuję że o kolor się pyta... bo program wymaga takiej pozycji do wydania decyzji o rejestracji Zmienisz fakturę będzie OK, podasz kolor taki jak na obecnej fakturze - też się świat nie zawali. Zgadzać się muszą takie rzeczy jak vin, rodzaj, przeznaczenie, wszelkie dane techniczne (masy,ilość osób do przewozu itp) Piotrek721015 - 2012-05-18, 11:28 Przy rejestracji na fakturze WK przystawia stempel o zarejestrowaniu pojazdu, więc później już nie "wymienisz" faktury u dilera. benny86 - 2012-05-18, 11:33 U mnie tylko kserują fakturę, na kopii pieczątka zgodności z oryginałem+podpis pracownika+datownik. Oryginał faktury wraca do właściciela w nienaruszonym stanie. dystrykt9 - 2012-05-18, 12:03 Mam dylemat po Waszych podpowiedziach Zadzwonię jeszcze do dealera, żeby upewnić się, że faktycznie na placu jest MÓJ kolor brązowy Później pomyślę, czy mam jutro coś do załatwienia w Wawie... czaju - 2012-05-18, 13:17 Fakt faktem, że w przypadku odsprzedaży późniejszej kupujący może mieć jakieś wątpliwości (kupiony szary, a sprzedawany brązowy - wtf?!) dystrykt9 - 2012-05-18, 22:49 OK - porcja nowości: Sprzedawca potwierdził, że na placu jest sprowadzony mój brązowy duster (zgodnie z tym, co jest w świadectwie homologacji). Poinformował mnie też, że w urzędzie nie powinno być żadnych problemów z rejestracją, bo kolor nie pojawia się w dowodzie rejestracyjnym. Przy odbiorze dustera będę miał zrobioną notę korygującą do faktury, aby na przyszłość potencjalny kupujący miał jasność co do koloru. I taka ciekawostka - coś mnie tknęło i sprawdziłem poprzednią fakturę za punciaka sprzed 5 lat (też salonowy). Co się okazało - też dealer pomylił się z kolorem Fatum jakieś Wydział komunikacji mi auto wtedy zarejestrował i się nie czepiał. Teraz będę rejestrował w tym samym wydziale, więc powinno być tak samo. Może komuś się przyda - byłem po to zaświadczenie w rejestrze zastawów na Czerniakowskiej 100. Sprawa załatwiana od ręki (jedynie kolejka na 20 minut czekania). Trzeba tylko znać VIN auta i wpłacić w kasie 20 zł. czaju - 2012-05-18, 23:36 w dowodzie nie, w rejestrach chyba tak (patrz wzór wniosku) tyle że nikt tego nie czyta i tyle... fakt jednak że na fakturze będziesz miał pieczątkę że pojazd zarejestrowano... aksel - 2012-05-21, 15:55 wojtek_pl napisał/a: Dar1962 napisał/a: bierz jedno i drugie No. wziąłem 2 letniego używanego, bez esp, za to lekko ponad 20k zostało w kieszeni :) dystrykt9 - 2012-05-21, 16:30 Byłem zarejestrować auto. Zajęło mi to w wydziale komunikacji ponad godzinę, więc całkiem sprawnie, jak na urzędowe sprawy w naszym pięknym kraju Za przywilej rejestracji nowego auta płaci się aktualnie 180,50 zł (wszystkie papiery, nalepki, tablice). Co ciekawe - pani dopatrzyła się na fakturze, że kolor jest różny z homologacją, ale skwitowała to tylko stwierdzeniem, że się sprzedawca pomylił Właściwie wszystko już mam załatwione (nawet już ubezpieczyłem) i mógłbym auto odbierać, ale nastąpi to dopiero w czwartek. Brak szefa serwisu najwyraźniej ma duże przełożenie na szybkość pracy... Ale umówiłem się ze sprzedawcą, że nie będę ich poganiał i niech mi zrobią to porządnie, żebym nie musiał się później denerwować. Po klejeniu listew i myciu auto sobie wyschnie i w spokoju je odbiorę. W końcu, jak się już tyle poczekało... Aha - zakupiłem już uszczelkę od 126p. Czekam, aż mi przyślą. Teraz jeszcze po naklejki klubowe się zgłoszę i popatrzę, co dalej przy aucie zmajstrować. Planuję na pewno gumowy dywanik do bagażnika (nieoryginalny - gdzieś tu ktoś polecał jakąś firmę - muszę odszukać) i brzęczyk przypominający o zapaleniu świateł po przekręceniu kluczyka. Po nich dorzucę następne gadżety benny86 - 2012-05-21, 16:33 dystrykt9 napisał/a: pani dopatrzyła się na fakturze, że kolor jest różny z homologacją, ale skwitowała to tylko stwierdzeniem, że się sprzedawca pomylił No i tak ma być, kolor to z punktu widzenie formalnego pierołka, grunt żeby zgadzały się vin, rodzaj, przeznaczenie itp. Helena - 2012-05-21, 21:40 gratulacje dystrykt, ja jeszcze czekam ale dziś podobno przyjechał do Polski :) dystrykt9 - 2012-05-22, 07:21 Dzięki, dla Ciebie też - już tylko godziny nam zostały EDIT: W miedzyczasie przybyla uszczelka. Poczeka ze mna na odbior auta Sprzedawca pisal,ze ma ona 3,45m. Nie chce mi sie na razie jej mierzyc,ale chyba na pasek od spodni jeszcze zostanie Zamowilem tez sikaflexa do uszczelnienia listew. dystrykt9 - 2012-05-23, 12:10 Jutro - 24 maja - planowany odbiór dustera. W związku z tym jest propozycja mini-spotu: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7219 Dar1962 - 2012-05-23, 13:54 dystrykt9 napisał/a: Jutro planowany odbiór dustera szykuje się nieprzespana noc dystrykt9 - 2012-05-24, 12:16 Żebyś wiedział, że noc była słaba 2 razy się budziłem, co mi się rzadko zdarza, bo zwykle śpię zdrowo i równo. A dzisiaj to już mi się czas wlecze niemiłosiernie... Dar1962 - 2012-05-24, 12:36 dystrykt9 napisał/a: Żebyś wiedział, że noc była słaba 2 razy się budziłem wiem, bo miałem tak samo ale za to frajda duża cię dziś czeka w nagrodę TD Pedro - 2012-05-24, 16:04 dystrykt9 napisał/a: 2 razy się budziłem, co mi się rzadko zdarza, bo zwykle śpię zdrowo i równo. większość z nas to przerabiała... dystrykt9 - 2012-05-24, 19:45 No to etap zakupu został zakończony Następny wątek zostaje już poświęcony brązowemu fizycznemu bytowi, którego mam przyjemność ujeżdżać Zapraszam: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7228

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group