DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Co to kurka jest???

www.uizysklep.p - 2012-03-20, 14:59
Temat postu: Co to kurka jest???
Dzisiejsza wizyta na myjni odkryła coś czego na samochodzie kupionym w sierpniu 2010 roku nie ma prawa być. Maska a po dokładnym obejrzeniu cały samochód jest w gustowne pomarańczowe kropki. Nie ma żadnych odprysków lakieru ani nic z tych rzeczy, po prostu z pod lakieru wyglądają pomarańczowe małe oczka które zapewne w niedługim czasie zechcą się przekształcić w coś większego. Czy miewaliście takie kłopoty z autami? Van podobno jest cały ocynkowany, tak dealer go zachwalał. W poniedziałek jadę do niego, jeśli nie uznają reklamacji to wjadę mu chyba w d.... Na samej masce około 80-ciu punktów odkryłem :(
limo - 2012-03-20, 16:11

nie wydaje mię się żeby jakakolwiek dacia dotąd czy w najbliżej przyszłości była cała w ocynku, nie wiem jak maska. Jeśli to nie żaden syf tylko wada lakieru to nie ma się co zastanawiać tylko zgłosić reklamację.
Mariusz - 2012-03-20, 16:15

Nie widzę zdjęć, ale jeżeli nie da się usunąć tych kropek to pojawia się rdza. Jeżeli chodzi o Van to nie wiem czy jest ocynk. Ocynk napewno jest w Pick-up na kabinie przewozowej. Ocynkowanie blach nie zabezpieczy nas w 100% przed rdzą. Przekonało się już o tym wielu producentów aut
www.uizysklep.p - 2012-03-20, 16:15

Tak, wiem. Na jutro wymusiłem przyjęcie samochodu. Mają porobić dokumentację i wysłać do RP tam podejmą decyzję co dalej. Czegoś takiego w życiu nie widziałem, a pracowałem kilka lat jako lakiernik samochodowy.
48piotr - 2012-03-20, 16:18

www.uizysklep.p napisał/a:
pracowałem kilka lat jako lakiernik samochodowy

Fachowca ni ocyganią. ;-)

www.uizysklep.p - 2012-03-20, 16:41

A tutaj zdjęcie w jakim stanie jest samochód. Ślady rdzy do około 3mm średnicy. Ta jasna plama to nie zasłonięte miejsce od słońca.
Stepway - 2012-03-20, 16:50

Spokojnie. To tylko Dacia.

Na dwie Daćki, dwa razy gwarancyjnie odwiedzałem lakiernię. Nie były to przypadki ekstremalne, no ale przyznać trzeba że jeszcze przed pierwszą zimą, po czterech miesiącach, wychodzące z pod lakieru "kfiatki" nie napawają optymizmem.

Zgłosiłem przy okazji pierwszego przeglądu po 20tyś km.
Poniżej komentarz i zdjęcia:

http://www.daciaklub.pl/f...p=109054#109054

Nie wjeżdżaj w d... tylko daj na tacę. Albo i nie. Szkoda. Bo to przecież przewidywalne samochody :lol:

esdziewiaty - 2012-03-20, 17:00

To samo mi się ciśnie na usta. Mój Duster nie przestaje zaskakiwać. Zgłosiłem wczoraj samoistnie powstające załamania blachy na dachu. Na środku dachu pojawiło się kilka około 20 -30 cm zagięć, które przypominają w swoim ułożeniu y. Zaznaczam, że nie jest to wynik działalności człowieka ani natury, ponadto nigdy nic nie było przewożone na dachu lub relingach. Co godne podkreślenia klapa tylna znowu styka się po prawej stronie z listwą ozdobną, pomimo tego, że była regulowana już wcześniej, i znowu kwalifikuje się do podmalowania. :-?


Dodając do tego obrazu koszmarną usterkowość, wyrażenie "to tylko Dacia" nabiera nowego znaczenia.

laisar - 2012-03-20, 17:05

@www.uizysklep.p: "To je rura, panie majster" ): - i żadna pociecha, że innym markom też się zdarzają problemy...

Niestety - to też nie pierwszy przypadek "biedronki": http://www.daciaklub.pl/f...p?p=10392#10392

(Aczkolwiek, szczęśliwie, wiele więcej też ich sobie nie przypominam, nawet zagramanicą).

Z tym cynkowaniem to raczej nadmierny optymizm sprzedawcy - nic na to nie wskazuje: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=49320#49320

Skoro natomiast pracowałeś jako lakiernik, to będziemy bardzo wdzięczni za dalsze wieści.

Stepway - 2012-03-20, 17:08

Wiem, zabrzmi to sadystycznie ale po kilku godzinach lektury pt."Forum Dacia Klub Polska", można się dowartościować - zawsze mogło być gorzej.

Inna sprawa, że mam spokojne uosobienie, które w połączeniu z dość chłodnym podejściem w myśl cena/jakość, powoduje że nie zamierzam skracać życia psuciem nerwów o DACIE.

Tym niemniej reklamuj i dziel się z nami swoimi zmaganiami.

www.uizysklep.p - 2012-03-20, 17:23

esdziewiąty, załamania na karoserii to żadna nowość. Tuż nad przednią szybą po lewej stronie zaraz na zakończeniu słupka piękne wgniecenie które pojawiło się w kilka dni po zakupie. Nie zgłaszałem bo nawet nie przypuszczałem że coś takiego może mieć miejsce, raczej myślałem że jakiś małolat poklepał moją "bestię" żeby sprawdzić czy mocny samochód. Dopiero po jakimś czasie uświadomiłem sobie że to wgniecenie znikło samoistnie. A najbardziej byłem zdziwiony jak pewnego poranka znów się pojawiło. Jako lakiernik pracowałem przez 4 lata po szkole. Dawno to było, chyba 11 lat temu zakończyłem przygodę z samochodami.
esdziewiaty - 2012-03-20, 17:27

Problem polega na tym, że nie jest to jedno zagniecenie, jest ich kilka, co więcej są na środku dachu i na pewno nie jest to wynik działaności człowieka, ani chociażby natury. Przedstawiciel ASO, specjalista od gwarancji pomierzył samochód czujnikami lakieru, zrobił zdjęcia i wysłano wniosek gwarancyjny do Renault.
tomala72 - 2012-03-20, 17:36

Wrzuć jakieś fotki.
www.uizysklep.p - 2012-03-20, 17:37

Chyba Ci się samochód skurczył na północy a teraz cieplej to i poszerzać zaczął. Tory jak kładą to robią dylatację między szynami, może i tu powinni w poprzek dachu ze 3mm szparę zrobić i po kłopocie by było. Jeszcze wczoraj zachwalałem markę na tym forum, a dziś nawet patrzeć na samochód nie mam ochoty. Stepway podziwiam Cię, ja jakiś zbyt nerwowy jestem w takiej sytuacji.
esdziewiaty - 2012-03-20, 17:39

Postaram sie jak najszybciej, ale dziś pogoda uniemożliwia zrobienie zdjęc. Tam gdzie pogoda jest lepsza polecam użytkownikom Dustera kontrolę, wystarczy wejśc na koło, i dobrze widać dach.
laisar - 2012-03-20, 18:00

Stepway napisał/a:
można się dowartościować

Ale kiedyś było lepiej <; - daćka faktycznie była tańsza od konkurencji, to łatwiej było zacisnąć zęby i zmrużyć oczy ("wszystkie się psują, a mój przynajmniej kosztował mniej"). Ale ostatnimi czasy konkurencja potaniała...

(I nawet jeśli jakość daciek się poprawiła - jeśli... - to przybyło ich liczebnie, więc sumarycznie ilość doniesień o problemach się zwiększyła).

Marek1603 - 2012-03-20, 18:38

Na razie wyluzujcie jest gwarancja i puki co nie mają oporów tego naprawiać jak w innych markach. Tam ze słyszenia naprawdę kupiłeś auto to masz problem, a u nas naprawiają.

Po drugie to weź paste polerską i w jednym miejscy spróbuj to przepolerować i zobaczysz co sie będzie działo.


Jest kilka rzeczy, które mogą coś takiego zrobić.
Jakieś syfy na linii lakierniczej i teraz wychodzą na zewnątrz punkciki. Podobno często po myjniach na szczotkach i raczej nie groźne tylko malują drugą warstwę.
Drugie czasami leci coś takiego z drzew chyba z lip i właśnie ma to taki rdzawy wygląd.
Po trzecie jeżeli stałeś gdzieś, a ktoś coś szlifował to po pierwszym deszczu czy rosie będziesz miał pięknie pokryty lakier.
I po czwarte możesz mieć rację, a raczej pecha i trafiłeś na taki egzeplarz.

Masz też szczęście, bo masz gwarancję i jak położą kilka warstw to atomówka nie ruszysz. ;-)

jackthenight - 2012-03-20, 18:41

Ja też miałem podobne i okazało się, że to był jakiś smar. Paznokciem schodziło. Po kilku myjniach wszystko zeszło.
www.uizysklep.p - 2012-03-20, 18:54

No niestety to na moim aucie tylko szczotka druciana ruszy.
Stepway - 2012-03-20, 18:59

jackthenight napisał/a:
Ja też miałem podobne i okazało się, że to był jakiś smar. Paznokciem schodziło. Po kilku myjniach wszystko zeszło.
...i po Daćce ostały jedynie koła. Do dziś noszę pod paznokciem palca serdecznego lewej ręki pozostałość po emblemacie, a środkowym prawej, twardego plastiku. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Przepraszam. Mam dziś makabryczny dowcip :mrgreen: "...Po kilku myjniach wszystko zeszło." :-D :-D

limo - 2012-03-20, 19:09

a jakby to spróbować wyczyścić jakimś porządnym APC http://www.mrcleaner.pl/n...-05l-p1488.html

do tego glinkowanie. Bo jeśli na lakierze są takie kropeczki to pod nim chyba jest znacznie weselej

greg1367 - 2012-03-20, 19:45

esdziewiaty napisał/a:
To samo mi się ciśnie na usta. Mój Duster nie przestaje zaskakiwać. Zgłosiłem wczoraj samoistnie powstające załamania blachy na dachu. Na środku dachu pojawiło się 5 około 20 -30 cm zagięć, które przypominają w swoim ułożeniu #. Zaznaczam, że nie jest to wynik działalności człowieka ani natury, ponadto nigdy nic nie było przewożone na dachu lub relingach. Co godne podkreślenia klapa tylna znowu styka się po prawej stronie z listwą ozdobną, pomimo tego, że była regulowana już wcześniej, i znowu kwalifikuje się do podmalowania. :-?


Dodając do tego obrazu koszmarną usterkowość, wyrażenie "to tylko Dacia" nabiera nowego znaczenia.

http://www.daciaklub.pl/f...ecenia&start=30 Jest to całkiem normalne,taki proces produkcyjny :)(czytaj tani) Ale już chyba z tą koszmarną usterkowością to lekko przesadziłeś :lol:

limo - 2012-03-20, 19:52

wczoraj przy montażu haka zauważyłem, gdy auto stało na podnośniku jak pofalowane są ranty drzwi na samym dole, tak jakby pozostałości po punktowym zgrzewaniu - też powiało bidą
jkab - 2012-03-20, 20:10

A po co tam zaglądasz? :lol:
limo - 2012-03-20, 20:17

nieświadomie :mrgreen: stał umyty na podnośniku na takiej wysokości, że wchodziłem pod auto bez kłaniania się i przy świetle dziennym widać jak fiks
jackthenight - 2012-03-20, 20:58

Auta Renault są montowane we Francji i w swoich filiach w: Hiszpanii, Belgii, Turcji, Słowenii, Portugalii, Argentynie, Brazylii oraz w Rosji, Kolumbii, Urugwaju, Maroko, Malezji i w Chinach.
Nie sądzę aby w Chinach, Malezji, czy Turcji płacili pracownikowi więcej niż pracownikowi Rumunii, także nie ma się co podniecać zbytnio :)
A Clio Grandtour jest akurat montowany w Turcji - pewnie poziom ludzki jest podobny do tego Rumuńskiego - także ....
A czy zgrzew zrobi robot czy człowiek, to chyba nie ma znaczenia bo zgrzewarki mają te same.
To właśnie Renówki są częstymi gośćmi serwisów ASO, a nie Dacie.

mekintosz - 2012-03-20, 21:05

jackthenight napisał/a:

To właśnie Renówki są częstymi gośćmi serwisów ASO, a nie Dacie.


Pewnie wynika to z ilosci sprzedanych egzemplarzy wszystkich renault a daci. Czysta statystyka, a nie od razu gorsza zawodnosc.

laisar - 2012-03-20, 22:01

Kratylos napisał/a:
przywieziono stare wyekspaatowane maszyny z fabryki z francji

Sorki, ale to akurat pitolenie - nie ma żadnego problemu, żeby takie maszyny przemysłowe doprowadzić do stanu tip-top. Czy to by zrobiono - to osobna sprawa, ale nowe urządzenia też mogą być bardzo marnej jakości, więc tak naprawdę nie jest to zbyt istotna kwestia.

Najważniejszy jest natomiast zakładany, wymagany i kontrolowany poziom jakości - od surowców począwszy, poprzez wspomniany reżim technologiczny, aż do ostatecznej kontroli jakości gotowego produktu. I to ewentualnie w tym miejscu zdarzają się u Dacii lapsusy, a nie w wykorzystywaniu starych czy nowych maszyn, starych czy nowych projektów, starych czy nowych technologii produkcji - to wszystko są sprawy drugo- albo i trzeciorzędne. Po prostu: "chcieć to móc", ale problem z tym, żeby "chcieć chcieć"...


(A trzeci koniec kija, to na ile tatuś Renault w ogóle pozwala na to dbanie o jakość - bo trzeba pamiętać, że to od niego właśnie zależy "chcenie", które musi się wpisywać w politykę jakościową całego Aliansu Renault-Nissan).


...Co wszystko napisawszy, wcale jednak nie oznacza, że się z konkretnymi decyzjami producenta zgadzam czy jestem z nich zadowolony. A być może nawet wręcz przeciwnie - bo sądzę, że jest baaaaaaardzo, ale to bardzo duży margines, który pozwoliłby na poprawę jakości Daciek bez zagrożenia dla Reno (a la Skoda vs VW)...



@www.uizysklep.p: Przede wszystkim - bez paniki; zdenerwowanie jest absolutnie zrozumiałe, tak samo zawód, ale najpierw warto dokładnie sprawdzić jak duży jest problem faktycznie. Zawsze jest szansa, że nie jest zupełnie tragicznie, może nawet średnio dobrze na jeża z przedziałkiem (;

A w razie totalnej porażki i tak będzie dużo czasu na pomstowanie - choć oby nie...

Karenzo - 2012-03-20, 22:28

Przecież najlepsze samochody takie jak Ferrari czy Rolls-Royce są robione tylko ręcznie więc raczej nie narzekał bym na to.
Raczej bym brał to za wyróżnienie . 8-)
taki obrazek to tego

48piotr - 2012-03-21, 08:39

Karenzo napisał/a:
obrazek to tego

To tylko montaż.
Blach nie klepali młotkiem. ;-)

eplus - 2012-03-21, 15:18

greg1367 napisał/a:

http://www.daciaklub.pl/f...ecenia&start=30 Jest to całkiem normalne,taki proces produkcyjny :)(czytaj tani) Ale już chyba z tą koszmarną usterkowością to lekko przesadziłeś :lol:


I jak się tamta sprawa skończyła? Czy jeszcze w toku?

greg1367 - 2012-03-21, 18:47

eplus napisał/a:
I jak się tamta sprawa skończyła? Czy jeszcze w toku?
Dawno już jest zakończona,po prostu taka konstrukcja i tak ma to wyglądać i nie jest to żadna wada, :mrgreen: Duster jest produktem typu "low cost" ;-)
eplus - 2012-03-22, 09:06

|No to niech dadzą takie zdjęcie w prospekcie z dachem w kolorze cajou, żeby dla wszystkich od początku było jasne. :evil:
Gdyby dach był matowy, to pewnie widać byłoby tylko 10% tego, co na błyszczącym lakierze.

www.uizysklep.p - 2012-03-23, 15:23

Serwis Renault wypowiedział wojnę. Wyszło 2 panów kiedy przyjechałem zgłosic reklamację, popatrzyło na zakurzony samochód (do salonu mam 70km) i stwierdziło że nie ma mowy zeby to była rdza. Jeden z nich przetarł pastą ścierną kilka wżerów, fakt kolor pomarańczowy zniknał ale pozostały mikro wżery. W poniedziałek rzeczoznawcę muszę umówić i do boju.
www.uizysklep.p - 2012-03-23, 15:40

Czynnik zewnętrzny który zżera karoserię pod lakierem. Najpierw pojawiają się "górki" pod lakierem, później pęknięcia a na koniec rozlewa pomarańczowy kolor. Wszystko to w skali mikro więc nawet ciężko do zauważenia bez lupy. A już na pewno w sposób w jaki do tematu podeszli pracownicy serwisu.
Marek1603 - 2012-03-23, 17:14

Proponuję najpierw zadzwonić do RP zapytać się co w sytuacji gdy serwis nie chce przyjąć reklamacji i zobaczysz co dalej robić. Podejrzewam, że wyślą cię do serwisu lakierniczego celem zrobienia zdjęć i prześlą reklamację. Potem może ktoś przyjechać z centrali na oględziny jeżeli stwierdzą poważny problem i rozstrzygną sprawę.

Tak powinien zrobić serwis. Na razie się wstrzymaj od rzeczoznawcy bo możesz się niepotrzebnie naciągnąć na koszty bo zrobią to po dobroci. Postaraj się podejść najpierw do nich jak do człowieka. Grzecznie ale stanowczo.

Powodzenia i zdaj relację na bieżąco.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group