DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Pyknięcie przy przyśpieszaniu

maciek - 2012-04-08, 16:31
Temat postu: Pyknięcie przy przyśpieszaniu
Od tygodnia słyszę pojedyncze pyknięcie. Dzisiaj podczas jazdy zacząłem analizować kiedy to słychać itd. i doszedłem do wniosku że gdy zmieniam bieg słychać te pyknięcie pojedyncze.
A dokładnie to tak wygląda:
1. wciskam sprzęgło.
2. zmieniam bieg
3. puszczam sprzęgło
4. naciskam na gaz - słyszę taki "PYK" ( jeden dźwięk) czasem czuć szarpnięcie.

i czasem muszę 2 razy wrzucać wsteczny, Czyli wciskam sprzęgło i wrzucam wsteczny ale nie wchodzi, więc muszę wrzucić bieg na jałowy i wcisnąć sprzęgło, puścić i znowu wcisnąć sprzęgło i wsteczny. Czy to już czas na zmianę sprzęgła.
Przebieg to 145.000km sprzęgło chyba pierwsze.
Wcześniej myślałem że to ręczny bo w ASO straszyli szczękami a wyszło ze to linkę trzeba tylko naciągnąć bardziej.

Jakie są oznaki "kończenia się sprzęgła"

bebe - 2012-04-08, 17:50

W sprzęgle zdaje się mogą się kończyć różne rzeczy - tarcze, te takie sprężynki (nie pamiętam nazwy), dociskacze, i co ino. W Maździe objawy były dwa - przy mocnym dodaniu gazu na wysokim biegu (III, IV) rosły obroty, ale nie prędkość - dopiero po chwili samochód "doganiał" obroty. Czasem też po dłuższym wachlowaniu sprzęgłem w korku sprzęgło zaczynało stukać i szarpać na I biegu przy ruszaniu. Mechaniorzy kazali jeździć dalej, aż się nie rozleci.
monopios - 2012-04-08, 17:52

A czy sprzęgło ślizga się?

maciek napisał/a:
i czasem muszę 2 razy wrzucać wsteczny,

Wielu tak ma i to raczej nie jest wina sprzęgła, tylko mechanizmu.

czaju - 2012-04-08, 18:50

jak nie ślizga jest ok :)
chriskb - 2012-04-08, 19:16

Jak a jedynki na dwójkę się ślizga tzn., że obroty rosną szybciej niż wyczuwalne przyspieszenie to sprzęgło nadaje się do wymiany. Nie ma co wtedy czekać. Inne odgłosy to może być wada docisku a nie tarczy. To nie kwalifikuje do wymiany, raczej do sprawdzenia i ewentualnej naprawy.

Może być taj jak pisał kolega bebe, lepiej jeździć i sprawdzić, czy odgłosy ustana, czy też nie. Dla dobrego kierownika wyczucie kiedy kończy się sprzęgło są łatwe do uchwycenia.

stempik - 2012-04-09, 02:06

Opiera się autko kołami o krawężnik i rusza, jak zgaśnie jest dobrze. Chyba.
Choć ja, wymieniłem sprzęgło po około 80000 jazdy miejskiej ale jedynie ze względu na piszczące łożysko.
Okładziny tarczy były cacy.

PiotrWie - 2012-04-09, 18:10

Kiedyś była zasada że jak delikatnie dasz radę ruszyć z "trójki" to sprzęgło jest OK
art350 - 2012-04-09, 19:56

@maciek u mnie w Scenicu 2 było podobnie i potem skończyło się na wymianie koła dwumasowaego i sprzęgła,no ale podobnie nie znaczy tak samo. :-)
waski - 2012-04-11, 07:34

Pamiętam jeszcze, że kiedyś dawno ojciec mi mówił, że jak pedał sprzęgła ucieka ku górze czyli jest nierówno z hamulcem, to też jest objaw kończenia się sprzęgła.
U mnie jest właśnie taki objaw, że pedał sprzęgła mam wyżej niż hamulca.

DrOzda - 2012-04-11, 11:36

Z tymi sprzęgłami w benzynowych to jest wogóle dziwna sprawa.
U mnie sprzęgło już od zakupu od poprzedniego właściciela brało dość wysoko. Po kilku tysiącach kilometrów zaczęło się ślizgać przy zmianie przy wysokich obrotach i dużej prędkości. Potem przy wciskaniu pedału zaczęło coś trajkotać - jak się okazało połamały się blaszki słoneczka docisku (kilka dni przed tym była ulewa i wjechałem w sporą kałuże - być może wtedy to pękło). Generalnie mimo tego ślizgania grubość tarczy była jeszcze w granicach normy ......

Dar1962 - 2012-04-12, 10:57

szarpanie, ślizganie i smród - to trzy cechy kończącego się sprzęgła ;-)
stempik - 2012-04-12, 14:29

Dar1962 napisał/a:
szarpanie, ślizganie i smród - to trzy cechy kończącego się sprzęgła
Jeśli chorobę rozpozna się odpowiednio wcześnie jest sens i sposobność wyleczyć pacjenta.
Stepway - 2012-04-12, 16:59

U mnie klasycznie - pierwszym objawem "kończącego się" sprzęgła był wyczuwalny wzrost obrotów, przy braku zwiększenia prędkości. Szczególnie podczas ruszania pod górkę. Ja mu w gaz a on... :-)
maciek - 2012-04-13, 21:18

dzisiaj pojeździłem trochę sobie i jest teraz inaczej :-)

kręcę silnika do obrotów powyżej 3500 puszczam gaz słyszę "Pyk", na każdym biegu. nie wciskałem sprzęgła. Czemu tak jest? może to coś z wydechem?

bossboss - 2012-04-14, 19:14

wymieniałem sprzeglo juz w 2 wcześniejszych autach i objawy były nastepujące:
- na 1szym biegu auto skacze(szarpie)
-gdy sprzeglo jest juz bardziej dojechane to sie slizga
-gdy juz naprawde jest juz z nim zle to smierdzi, nie wchodza biegi a po czasie stopniowo sie rozpada(kruszy) co słychać podczas jazdy

maciek - 2012-04-19, 19:01

ale jaja wiem co hałasuje to są hamulce :shock: zaciski się rozlatują :-(

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group