Stepway - 2012-09-10, 11:15 Temat postu: [informatyka] prośba o wskazówki przy WWW Mam w zamyśle pewien plan, ale nie wiem od czego konkretnie zacząć. Ideą jest ułatwienie sobie (i innym) życia, poprzez stworzenie prostej strony i jej publikacja. Problem w tym, że moja wiedza stanęła w miejscu za czasów gdy jedynym językiem był HTML a standardem było osadzanie treści w ramkach. Wszystko pisane było "z palca". Później propagowano tabele, a jak zaczęto stosować "dynamikę" - odpadłem. Szukam punktu zaczepienia, haseł jakimi obdarować Google. Zamiary: posiadam obszerne pliki Excela zawierające stałe dane - coś co możemy porównać np. do książki telefonicznej: numer inwentarzowy | właściciel | miasto Chciałbym uprościć dostęp (dane nie są wrażliwe) i dać możliwość wyszukania danych poprzez stronę WWW. Widzę to tak: znam tylko numer inwentarzowy, wpisuję w pole, enter i poznaję właściciela wraz z miastem; chcę wyszukać wszystkich z danego miasta podaję nazwę i viola!; Ideałem byłoby coś podobnego do podpowiedzi przy wpisywaniu pierwszych liter. Przy mojej obecnej wiedzy to mogę statycznie wrzucić całość i używać CTRL + F  ale nie o to mi chodzi 
Dane są niezmienne. Nie wymagają ani aktualizacji, ani dopisywania. Jakich narzędzi (na licencji freeware) użyć? Jakiego środowiska potrzebuję (zarówno do publikacji jak i twórczej pracy)? Mile widziane jakieś podpowiedzi, przekierowania, informacje pozwalające zrobić pierwszy krok. Nie jestem "niepiśmienny" w informatyce, tylko lata świetlne do tyłu jeżeli chodzi o języki programowania czy grafikę. kapelusznik - 2012-09-10, 13:01 słowo klucz - dane skonwertuj to formatu XML potem trzeba napisać wyszukiwanie - można przy użyciu PHP (wyszukiwanie po stronie serwera, ale potrzebujesz serwer z obsługą PHP) - można przy użyciu JavaScritpu (wtedy wystarczy dowolny serwer, bo wszystko się dzieje po stronie klienta/przeglądarki) tu opisana jest konstrukcja prostej wyszukiwarki w JavaScripcie http://www.dzone.com/snip...scriptxml-based można też (jeżeli jesteś ambitny) zamiast czystego JavaScripta użyć biblioteki jQuery, który znacząco usprawnia używanie tego języka skryptowego (uniezależnia też w pewnym stopniu od różnic w obsłudze konkretnych przeglądarek) oczywiście można zrobić to wyszukiwanie na plikach CSV (takie łatwiej wyeksportować z Excela, choć w Office 2007 jest już chyba nawet eksport do XML wbudowany)
 - ogólne koncepcje programistyczne się nie zmieniają, zmienia się tylko język i biblioteki
do tego trzeba by zaprzęgnąć mechanizm AJAX (żeby dynamicznie wyciągało dane z bazy, w zależności od tego co wpisujesz do inputa czaju - 2012-09-10, 13:26 a ja bym to skonwertował do sql'a, zapakował w jakiegoś SQLite'a poczytał o PHP::PDO i pewnie byłoby wydajniej Stepway - 2012-09-10, 20:41 Dziękuję za podpowiedzi. Jako, że "projekt" mam zamiar tworzyć w wolnym czasie, upłynie sporo wody w Wiśle zanim zbiorę się za stawianie pierwszych kroków. Cieszę się, że mam już jakiś punkt odniesienia, bo sama adaptacja moich "wymagań", wydaje się być czymś na poziomie początkującym - dobrze sądzę? XML to tylko zasłyszany skrót :) PHP...coś co odstrasza już samą nazwą :P z tego wszystkiego format CSV jest mi bardzo dobrze znany 
Pliki są "zamknięte" i w żaden sposób nie będą poszerzane, są to dane archiwalne. kapelusznik - 2012-09-10, 20:45
ten skrypt który zalinkowałem wygląda na prawie gotowe rozwiązanie (trzeba tylko zrobić wyszukiwanie po różnych polach i przerzucić dane z xls do jakiejś struktury xml) dodanie podpowiedzi podczas wpisywania to tak jak napisałem kolejny krok, trochę wyższa szkoła jazdy i tu już rzeczywiście przydałaby się baza przeniesiona do SQLa żeby przyspieszyć generowanie podpowiedzi bebe - 2012-09-10, 21:16 PHP to zuoooo... :) Jeżeli masz umysł nieskażony phpem, to może nauczyć się czegoś fajnego i dobrze zaprojektowanego? Np. pythona? :) A na początek w gógla bym wpisał "AJAX tutorial", "jQuery tutorial" i ognia. :] Konwersja danych na XML jest fajnym pomysłem, pod warunkiem, że nie użyjesz potem interpreterów XMLa w phpie, bo o ich nędzy krążą legendy. kapelusznik - 2012-09-10, 21:43
jak się ma swój serwer to można się bawić w dowolny język, jak się nie ma, to się robi w php (fuj) albo co się da struga się w Java Scripcie (a da się dużo )
//no dobra, można się pobawić w znalezienie jakiegoś darmowego serwera ze wsparciem fajnego języka 
Stepway - 2012-09-11, 05:40
Trzeba jeszcze mieć czas i motywację (czyt. powód finansowy). Chcę to wyrzeźbić czysto artystycznie. Axia - 2012-09-11, 07:27 Jeżeli dane nie są delikatne, Poszukaj stron udostępniających formularze typu drag&drop. Nie musisz się uczyć języka programowania, działa to wystarczająco poprawnie, można to przekierować na to przekierować na własną domenę. Sporo osób w tym ja korzysta z Wix.com, ale takich stron z formularzami jest masa. Trzeba się tylko rozejrzeć czy mają to, czego potrzebujesz. Zalety - spędzisz mało czasu, zyskując to czego potrzebujesz. Wady - Nie nauczysz się tak ciekawych i niezbędnych w życiu języków jak python czy xml kapelusznik - 2012-09-11, 08:00
niezbędne może i nie są (zależy dla kogo - np python dla mnie póki co niezbędny nie jest - xml jak najbardziej - mam nawet w pracy kolegę który się doktoryzuje z XMLa )
ale moim zdaniem zawsze warto włożyć choć 5% wysiłku od siebie przy nowym zadaniu - może się kiedyś przydać w przyszłości - szczególnie że rozwiązanie już praktycznie na tacy jest, a "zawodnik" pod postacią Stepwaya wygląda na zainteresowanego zabawą np dla mnie programowanie to po prostu kawałek chleba i rozrywkę mam przy wymianie klocków hamulcowych etc. a np dla mechanika samochodowego rozrywką może być zrobienie strony internetowej swojego warsztatu 
nie neguję takich gotowych rozwiązań, bo się często sprawdzają, ale jak ktoś się chce zmierzyć z czymś nowym, to ja mogę tylko zachęcać inna sprawa, że za parę lat to nie będzie problemu - bo takie proste rzeczy to każdy będzie sam potrafił zrobić - oskryptowanie lodówki będzie chlebem codziennym każdej pani domu http://www.tvn24.pl/wiado...wac,275223.html Estonia wprowadza naukę programowania od pierwszej klasy podstawówki
Axia - 2012-09-11, 08:26 Ależ ja nie przeczę, że jeśli ktoś z tego żyje, to niech się uczy jak najbardziej, sama w szkole średniej programowałam w Pascalu, (w szkole podstawowej też coś programowaliśmy ale już sama nie pamiętam w czym ... ) Zapieniam się po protu widząc notatki, które nic nie wnoszą, za to mają pokazać zajebistość piszącego. Jedyna informacja na temat
Ja podałam rozwiązanie z przykładem jeśli nie chce bawić się w naukę, bo nie ma na nią czasu. I zależy co rozumiesz przez rozwiązanie podane na tacy .. Naucz się Pythona? Pfff... kapelusznik - 2012-09-11, 08:29
daleko idące wnioski wyciągasz
jest tam html, który Stepway ma ogarnięty, xml który dla osoby znającej już html nie jest problemem do ogarnięcia i Java Script, który osoba która programowała kiedyś w dowolnym języku nie będącym Assemblerem jest prosty do ogarnięcia poznanie składni dowolnego języka żeby pisać proste rzeczy to nie jest "rocket science" - koncepcja jest ta sama, zmieniają się tylko znaczki które wpisujemy Axia - 2012-09-11, 08:39 Dlatego właśnie napisałam że jedyna naprawdę pomocna informacja jest ta z linkiem :) Doba z mojej strony EOT. Bo później w ogóle nie da się w tym morzu niczego znaleźć pomocnej informacji :) Stepway - 2012-09-11, 17:54 Ależ da się, da jak najbardziej :) Dziękuję za dyskusję, bo przecież wszyscy mamy świadomość przebywania na Forum bardziej motoryzacyjnym... prawda?
Nie mam ochoty brnąć w stronę techniczną, jednocześnie brak czasu nie stanowi aż takiej przeszkody by choć trochę świadomie nie wykonać części pracy. Z czasów szkoły pamiętam pierwsze kroki w DOS, ładowanym jeszcze z dużych dyskietek na terminalach bez dysków twardych, TIG, TAG... Z języków programowania był Basic, później Pascal który właściwie odbębniałem na zaliczenie
Teraz informatyk to określenie ogóle jak doktor, lekarz. Dawniej nie do pomyślenia. Różnic pomiędzy weterynarzem, stomatologiem, okulistą i pediatrą nikomu nie trzeba tłumaczyć. Teraz specjalizacje w informatyce są tak od siebie odległe, że zastanawiam się czy ujmą nie jest użycie słowa 'informatyk' do administratora baz danych
Na szczęście, do celów czysto amatorskich, istnieje gro gotowych rozwiązań. I jeżeli świadomie się wie o co pytać, to właściwie wychodzę z założenia że nie ma rzeczy niemożliwych. Nie trzeba posiadać tajemnej wiedzy. Oczywiście trzeba mieć pełną świadomość, że dzieło odrysowane od szablonu nie powoduje, że staje się od razu specjalistą i znawcą tematyki. Weekend planuję marszczyć brwi nad ekranem i dłubać. Oczywiście nie liczę, że coś się od razu urodzi. Efekty postępu pozwolę sobie zamieszczać w tym temacie*. * chyba że się poddam, ale o tym też napiszę, chociaż po tym co mam już od Was czuję się pewniejszy kapelusznik - 2012-09-11, 18:06
dla mnie informatyk - to taki informatyk-teoretyk - co to siedzi na uczelni i teoretyzuje (po angielskiemu to będzie "computer science")
|
