DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Jak odłączać i podłączać akumulator

mekintosz - 2013-01-06, 13:06

Dziś zauważyłem, ze zielona kuleczka zanurkowała głęboko wewnątrz oczka do sprawdzania stopnia naładowania. Tak się składa, że ostatnio jeżdżę okazjonalnie, niemal jak przysłowiowy dziadek emeryt z Reichu do kościoła ;-) Też mimo temperatury koło zera stopni świece żarowe paliły się kilka sekund. Boję się o ew mrozy. Też nie znoszę wyciągania akumulatorka. Możecie przypomnieć w jakiej kolejności odłączać klemy przed wyjęciem i ponownie podłączać po naładowaniu by nic nie popsuć w zaawansowanej elektronice daci ?
Dusterjack - 2013-01-06, 13:09

Zawszwe przy podłanczaniu 1 zasikamy plus a 2 minus, po naładowaniu 1 zdejmujemy minus (masa), jako drugi plus.
mekintosz - 2013-01-06, 13:12

OK ale miałem na myśli opcje z całkowitym odłączeniem akumulatora i wyniesieniem do domu, gdzie zostanie naładowany.
eplus - 2013-01-06, 13:19

Pierwszą zawsze odpinasz MASĘ ! Jak ci klucz czy jakie tam masz narzędzie dotykające klemy masowej poleci na masę - to nic złego się nie stanie. Odłączasz i odsuwasz klemę masową (-) i wtedy bierzesz się za PLUSA. Nawet jak teraz klucz poleci ci na blachę jednocześnie dotykając zacisku plusowego, to nic ci się nie stanie, bo drugi biegun akumulatora jest odłączony i obwód nie zamyka się.
Przemyśl sam, co mogłoby się stać, gdybyś zaczynając od plusa i kręcąc kluczem dotknął nim do jakiegoś metalowego elementu auta.
Wkładasz akumulator zaczynając od PLUSA, czyli kolejność odwrotna.
A jeszcze najsampierw zgaś silnik, zapomniałem napisać na początku. :idea: :!:

loganik - 2013-01-06, 14:22

eplus napisał/a:
A jeszcze najsampierw zgaś silnik, zapomniałem napisać na początku. :idea: :!:

:mrgreen: Dobre!

DrOzda - 2013-01-06, 16:56

Sprawdź poziom elektrolitu i dolej wody demineralizowanej tak aby płyty były całkowicie zanurzone.Korki da się odkręcić ostrzami dwóch śrubokrętów.
mekintosz - 2013-01-06, 21:08

Korki w Rombat Calcium ? Myslalem, ze jest nierozbieralny bezobslugowy.
DrOzda - 2013-01-07, 09:47

No i właśnie takie myślenie jest przyczyną tych problemów. Z półtora roku temu w Loganie zaczął słabiej kręcić rozrusznik. Zielone oczko się opuściło temu misiu , ale po zdarciu naklejki z akumulatora ukazały się gustowne koreczki, tyle że zaprojektowane tak aby ich nie odkręcać. Oczywiście "Polak potrafyy" i po dolaniu prawie 0,75 litra wody aku odżył i do tej pory kręci (u nowego właściciela).
mekintosz - 2013-01-07, 17:22

Czyli skoro nie mozna ich "oficjalnie" odkrecac to chyba jest bezobslugowy. Chyba, ze to tzw. bezobslugowosc polegajaca na "zmuszaniu" do maksymalnie szybkiego zuzycia ogniwa.

Errata:

Faktycznie są koreczki, maja specyficzne wyżłobienia, ktore utrudniają odkręcenie.

Moj aku wedlug woltomierza w termometrze ma 11,2 V zas jak odpale silnik laduje 13,8 V. Przyjrzalem sie klemom. Minusową sie łatwo odkręca, zaś plusową skutecznie chroni matalowy element - blaszka, do ktorej sa przytwierdzone dwa przewody plusowe. Czy trzeba je najpierw odkreciec, po uprzednim odłączeniu minusa ? Na dole jest głęboko ukryty gwiazdka/torx do odkrecenia elementu fiksujacego akumulator do podłoża.

DrOzda - 2013-01-08, 08:30

Uzupełnij elektrolit a potem przegoń samochód tak z pół godziny po trasie. Powinien się doładować wystarczająco.
mekintosz - 2013-01-13, 10:40

Foto mojego akumulatorka. Wyraźnie napisali: "nie otwierać, bezobsługowy" Koreczki nie chca drgnąc, kulka zanurkowała, przy -11 odpala ;-) Na złość użytkownikom akumulatory rombat calciu sa pozbawione raczki do noszenia, mimo istnienia odp zaczepów. Te z logo renault maja je jaknajbardziej !

Strona o "magicznym oczku akumulatora"
http://www.itwdelpro.com/battery.html

Dar1962 - 2013-01-13, 13:18

te korki powinny dać się odkręcić, trzeba wykombinować jakieś prowizoryczne narzędzie
DrOzda - 2013-01-13, 17:12

Korki odkręcisz wbijając (z wyczuciem) ostrza dwóch śrubokrętów w te "podjazdy" na wyżłobieniu korka - na przeciwnych punktach jego średnicy. Potem energicznym ruchem odwrotnie do wskazówek zegara naciskasz i korek powinien się poruszyć - dalej wystarczy palcami go wykręcić. Jakby nie chciał ruszyć to można polać korek gorącą wodą.
11.2 wolta to głębokie rozładowanie - uzupełnij elektrolit jak najszybciej bo załatwisz akumulator na amen.

wiciu_r - 2013-01-13, 20:44

Nie wiem jak jest w Dacii, ale w poprzednim moim aucie po podłączeniu akumulatora trzeba było zaczekać i NIC nie robić przez 1-2 minuty, bo podobno komputer od nowa się uczył. Ale to tak nawiasem.
mekintosz - 2013-01-13, 21:19

Korki sa w zasadzie nie odkrecalne. Przynajmniej ja poległem. Rozryłem tylko plastik. Lekko drgneły ale sie wkurzyłem i odpuściłem. Za to zmierzyłem napięcie na klemach 12,0 V. Wziełem do domu i naładuje. Nie obciazony poza samochodem ma 12,12 V. Pozyczyłem nowoczesny mikroporcesorowy prostownik Bosh C3.
jackthenight - 2013-01-13, 21:52

Mekintosz te korki można odkręcić. W tamtym roku właśnie odkręcałem i dolewałem wody destylowanej.
chriskb - 2013-01-13, 22:28

Prostym narzędziem do odkręcenia korków jest suwmiarka.
mekintosz - 2013-01-13, 22:47

jackthenight napisał/a:
Mekintosz te korki można odkręcić. W tamtym roku właśnie odkręcałem i dolewałem wody destylowanej.


W koncu w domu w cieple na spokojnie odkrecilem. Wstyd sie przyznac ale probowałem w prawo je odkrecac , stad niemoznosc ;-( Udalo sie krotkim srubokretem i mloteczkiem. Puk, stuk i sukces. Elektrolitu jest ok 1 cm cm ponad płyty ołowiowe. Czy i ile mam dolac ?

Akumulator sie ładuja, zas ja wyszperalem ciekawy poradnik:

http://www.sklepcentra.pl...a-pojazdem.html

jackthenight - 2013-01-13, 23:21

PS> dostałem INFO, ale nie wiem co odpowiedzieć bo ja takie rzeczy jestem sam zrobić.
Ale pewnie serwis RTV dałby radę spokojnie.

jurek - 2013-01-14, 09:33

Elektrolit 1cm ponad to jest ok. Pewnie aku kończy już zywot. pozdr
mekintosz - 2013-01-14, 17:31

Akumulator naładowany do 13.04 V. Lekko dolałem wody destylowanej. Koreczki wkrecone. Oczko praktycznie nie widoczne, w zasadzie moze je dojrze za dnia. Generalnie chyba szkoda roboty z tym doladowywaniem, odkrecaniem korkow. Jezdzic jesli odpala, ładowac jak nie. Zas ja chcialem byc przezorny i zadbac o akumulator. Na pewno ładowanie mu nie zaszkodziło. Trwalo to ponad 12 h.
DrOzda - 2013-01-15, 09:52

Zbieraj kasę na nowy.
Ten być może pochodzi jeszcze przez zimę ale to już ostatki.

mekintosz - 2013-01-15, 20:39

To za rok ;-) mam nadzieje. Generalnie model w Daci nie jest jakims wypasionym elementem. Wrecz po prostu mocno budzetowy akumulatorek:

http://www.rombat.ro/inde...-pornire/calciu

PS. Wersja dla Daci nie ma raczki do noszenia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group