DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Auto do 20 000 zł

ludwik1977 - 2013-02-03, 07:48
Temat postu: Auto do 20 000 zł
Mam pytanie do wszystkich. Chcę kupić auto do 20 tyś. ale 4 drzwiowe z ABS, klimą i poduszki pow. ale nie wiem co wybrać bo mam żonę i dziecko 1,5 roku a nie chcę się gnieść w pipidówce tylko coś większego co by z rzeczami dziecka zwłaszcza wózek aby wygodnie wchodził a nie musi być koniecznie długie :-/
mekintosz - 2013-02-03, 11:11

W tej cenie z modeli Daci powinienes zainteresowac sie Sandero ( wozek wchodzi ale nie kazdy ) oraz Logan MVC ( wejdzie kazdy duzy wozek, moze nawet dwa ;-) ) Jesli nie dacie to moze Skoda Roomster ? Renault Megane Scenic ?
Marek1603 - 2013-02-03, 11:18

mekintosz napisał/a:
Logan MVC wejdzie każdy duży wózek,


Powiem więcej. Głęboki to nawet bez składania. Przetestowałem, a nie którzy klubowicze widzieli na własne oczy na zlocie Wawrzkowice 2012.

laisar - 2013-02-03, 12:14

@ludwik1977: Przy takich założeniach pasuje dowolny model dacii, który będzie miał pożądane wyposażenie - wnętrza są bardzo podobne, różnice są głównie w bagażnikach, ale też wystarczających nawet od najmniejszego.

Może warto dodać dodatkowe warunki - np plany na przyszłość (kolejne dzieci?).

Gimbo - 2013-02-03, 13:30

laisar napisał/a:
Może warto dodać dodatkowe warunki - np plany na przyszłość (kolejne dzieci?).

Dodam od siebie - sprawadź, czy fotelik zmieści się do bagażnika i czy pasuje on w ogóle do tego auta. Zakładam, że dziecko jeździ już w foteliku.

kejo81pl - 2013-02-03, 18:45

może fotelik nie pasować do samochodu?>
bebe - 2013-02-03, 20:44

kejo81pl napisał/a:
może fotelik nie pasować do samochodu?>

Może. W którejś Skodzie (Felicji? Octavii? nie pomnę już) kanapa mieści się między nadkolami, a na nadkolach, żeby było ładnie, nadrzucona jest taka cienka skórka. :) Nasz fotelik, fakt, że dość pancerny (Kiddy Comfort Pro), na kanapie "siedział" przekrzywiony, bo opierał się spodem ramy o nadkole przykryte tą śmiechową skórką. I między innymi dlatego jeżdżę Dacią. :)

Co do wyboru samochodu - ja w podobnej konfiguracji (1 dziecko typu kobieta, wtedy 1,5 roku) wybrałem... 7-mioosobową MCVkę. :] Po pierwsze, bo bagażnik: wierzaj mi, wózek to zaledwie początek. :> Potem dochodzi łóżeczko turystyczne, jakieś cholerne, dmuchane baseniki, śpiewające nocniki wielkości Daewoo Tico, kontenery zabawek plażowych, namioty, puchowe śpiwory, GIGANTYCZNE prezenty od dziadków, cuda na kiju. Generalnie moja rodzina jest jak przyroda, co to nie znosi próżni - jest w stanie szczelnie zapełnić bagażnik każdej pojemności. :> Po drugie: 7-mioosobowość pozwala przewozić dziadków w bagażniku :) , dzieci przyjaciół, czy stworzyć dla znajomych tzw. Wesoły Autobus na imprezę (nie polecam, nietrzeźwi śpiewają głośno a fałszywie, a ty jeden trzeźwy jak dziecko...).

laisar - 2013-02-03, 21:10

bebe napisał/a:
nietrzeźwi śpiewają głośno a fałszywie

Ale akurat tych z bagażnika to nie słychać ((((;

bebe - 2013-02-03, 23:02

laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
nietrzeźwi śpiewają głośno a fałszywie

Ale akurat tych z bagażnika to nie słychać ((((;

Staaaary... :/ Jak chór wujów pojedzie "Shenandoah" na głosy? Jak w cerkwi. :(

Boogie - 2013-02-03, 23:05

Zamiast się cieszyc że akustyka jak w cerkwii to jeszcze narzeka ;-)
Gimbo - 2013-02-04, 07:24

kejo81pl napisał/a:
może fotelik nie pasować do samochodu?

Może nie pasować z kilku powodów:
- pasy mogą być za krótkie;
- kanapa może mieć niewłaściwy kształt, który uniemożliwi prawidłowy montaż niektórych modeli fotelików;
- bagażnik może być zbyt mały do przewożenia fotelika (wiem, to może nie jest najważniejsze kryterium, ale taka opcja jest przydatna);
- brak możliwości wyłączenia poduszki powietrznej pasażera uniemożliwia montaż fotelika na przednim fotelu;

Takich rzeczy jest więcej, więc jeśli masz już fotelik i wózek, to warto sprawdzić czy wszystko się pomieści.

Mam córkę w wieku 1,5 roku, więc wiem coś o tym ;-)

Dyziek - 2013-02-04, 09:55

Czesc,
Mam dwojke dzieci (5 i 3 lata), wiec chyba tez moge sie wypowiedziec :) Subiektywnie oceniajac to tylko kombi. Bebe ma absolutna racje - dzieci / rodzina potrafi wypelnic kazda przestrzen. Pozniej bedziesz chcial jeszcze wozic na dzialke rowerek dla dziecka i nie zawsze bedzie Ci sie chcialo montowac relingi na dachu (tak, to jest lenistwo i wygodnictwo). Kupisz dla dziecka mebelki - znow przestrzen sie liczy. To jest cholernie wygodne.
TYm samym namawialbym Cie na MCV. Gdyby nie to, ze moja nie-Dacka spisuje sie swietnie, to juz dawno sam bym sie turlal takim modelem.

Gimbo - 2013-02-04, 10:08

Dyziek napisał/a:
Bebe ma absolutna racje - dzieci / rodzina potrafi wypelnic kazda przestrzen.

Przyłączam się.
Na dłuższe wyjazdy do teściów żona zabierała tyle rzeczy, że na przednim fotelu woziłem część bagaży, a i tak było ciasno.
Jeśli chodzi o auto, to brałbym Lodgy, ale to tylko moja opinia. Z obecnym samochodem mam ten sam problem, jak Ty - jest za dobry i szkoda się z nim rozstawać ;)

Myślę, że fajną opcją jest możliwość wyłączenia poduszki powietrznej. Jak pojawi się drugi bobas, to starszy usiądzie z przodu, a z tyłu będzie małżonka z maluchem. Wtedy będzie można przewieźć tylko tyle, ile wejdzie do bagażnika.
Obecne auto wybierałem dla siebie w wersji bez rodziny. Teraz brałbym kombi albo vana.

Piotrek721015 - 2013-02-04, 10:37

Gimbo napisał/a:
Jeśli chodzi o auto, to brałbym Lodgy

Jak w tytule wątku - auto do 20 000 zł, więc może być problem z tym modelem.

wojtek_pl - 2013-02-04, 10:47

Gimbo napisał/a:
(...)
- brak możliwości wyłączenia poduszki powietrznej pasażera uniemożliwia montaż fotelika na przednim fotelu;(...)
Tyłem do kierunku jazdy ! Przodem można.

Z bagażnikiem prawda. Musi się mieścić wózek i/lub wanienka dla dziecka.

Swego czasu jak szukałem auta to żeśmy z żoną chodzili po salonach z wózkiem (oczekując pierwszego dziecka) i przymierzaliśmy wózek do bagażnika. Jak pasował to samochód przechodził do następnego etapu. :mrgreen: Padło wtedy na Megane kombi, gdzie wózek po zdemontowaniu kółek wchodził w poprzek i było jeszcze miejsce na resztę bagażu (DUŻO!).

Także dla rodziny z dzieckiem Logan MCV jest dobrym wyborem. :-D No i powinno udać się znaleźć takiego w podanej w tytule wątku cenie.

Gimbo - 2013-02-04, 10:58

wojtek_pl napisał/a:
Tyłem do kierunku jazdy ! Przodem można.

Teoretycznie można... w praktyce wygląda to tak, że w razie wybuchu, poduszka powietrzna może uszkodzić dziecku nóżki. Mimo wszystko wolę nie ryzykować.
wojtek_pl napisał/a:
z żoną chodzili po salonach z wózkiem

Ja najpierw miałem samochód, a później kupowałem wózek ;-)

laisar - 2013-02-04, 15:42

bebe napisał/a:
Jak w cerkwi. :(

No chyba Cię trzeźwość zaślepiła usznie (((:

Albo mieli wuwuzele...

Normalnie to przecież z załogą w bagażniku to trzeba by mieć hełmofon żeby pogadać.

bebe - 2013-02-04, 16:02

laisar napisał/a:
No chyba Cię trzeźwość zaślepiła usznie (((:

To być może, na trzeźwo nie jestem sobą. :>

laisar napisał/a:
Normalnie to przecież z załogą w bagażniku to trzeba by mieć hełmofon żeby pogadać.

Jest subtelna różnica (ok. 1000 dB) między rozmową a pijackim śpiewem. :> Ale gwoli ścisłości, to słyszę ludzi z trzeciego rzędu, gorzej jest w drugą stronę - oni zazwyczaj mają problem z usłyszeniem mnie (mówię do szyby).

maciek - 2013-02-04, 16:32

bebe, ludzie wydaja majątki żeby mieć w głośnikach jakość koncertową, a ty masz jakość cerkiewną i zrzędzisz :mrgreen:
ludwik1977 - 2013-02-04, 19:21
Temat postu: Dacia Duster
Piotrek721015 napisał/a:
Gimbo napisał/a:
Jeśli chodzi o auto, to brałbym Lodgy

Jak w tytule wątku - auto do 20 000 zł, więc może być problem z tym modelem.


A Duster w benzynie czy w dizlu :?:

Domel2250 - 2013-02-12, 09:28

bebe napisał/a:

Co do wyboru samochodu - ja w podobnej konfiguracji (1 dziecko typu kobieta, wtedy 1,5 roku) wybrałem... 7-mioosobową MCVkę. :] Po pierwsze, bo bagażnik: wierzaj mi, wózek to zaledwie początek. :> Potem dochodzi łóżeczko turystyczne, jakieś cholerne, dmuchane baseniki, śpiewające nocniki wielkości Daewoo Tico, kontenery zabawek plażowych, namioty, puchowe śpiwory, GIGANTYCZNE prezenty od dziadków, cuda na kiju. Generalnie moja rodzina jest jak przyroda, co to nie znosi próżni - jest w stanie szczelnie zapełnić bagażnik każdej pojemności. :> ...


Rozbawił mnie kolega do łez, łooo matko :shock: , to mnie to pewnie też czeka (córa ma dopiero 7 miesięcy), a nadmieniam, że mamy jeszcze 2 psiaki.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A ja myślałem, że zestaw pod tytułem wanienka+wózek z gondolą miękki przewijak i tysiąc innych gadżetów+ bagaże to był szczyt możliwości. Udało się to wepchać do DD, ale wanienka towarzyszyła mi na siedzeniu pasażera z przodu. :-) Jeżeli przytrafi nam się drugie dziecko, no to albo DD+/xxl-jeżeli coś takiego kiedyś powstanie :mrgreen: , albo Lodzia w przyszłości :-P

Domel2250 - 2013-02-12, 09:31

Gimbo napisał/a:
kejo81pl napisał/a:
może fotelik nie pasować do samochodu?

Może nie pasować z kilku powodów:
- pasy mogą być za krótkie;
- kanapa może mieć niewłaściwy kształt, który uniemożliwi prawidłowy montaż niektórych modeli fotelików;


Potwierdzam, sam sprawdziłem, nawet fotelik 0-9kg nie mógł być przewożony w Kia Shuma/Cerato, a mógł być w Matizie.....gdybym sam nie sprawdził to bym w to nie uwierzył..... :-?

A co do auta? Jeżeli prestiż marki nie ma znaczenia , to MCV, albo Roomster-za 20tys. powinno się udać znaleźć coś sensownego i nie bardzo leciwego :-) .

Gimbo - 2013-02-13, 11:01

Domel2250 napisał/a:
wanienka+wózek z gondolą miękki przewijak i tysiąc innych gadżetów+ bagaże to był szczyt możliwości

My nauczyliśmy małą kąpać się w wannie. Dzięki temu nigdzie nie musimy wozić wanienki ;-)
Z przewijaka uciekała jak miała pół roku - trzeba było przebierać na kocyku na podłodze lub na łóżku.

Jeśli się dobrze zastanowić, to sporo z tych rzeczy nie potrzeba na normalny wyjazd. Poza tym my mamy wszystko zdublowane u rodziców i u teściów, więc nie trzeba wozić.

Faktem jest, że z czasem zmieniają się "zabawki". Zamiast wózka będzie rowerek. Wydaje się, że miejsca będzie coraz mniej. Wtedy będzie można pomyśleć o zmianie auta.

laisar - 2013-02-13, 11:10

Gimbo napisał/a:
sporo z tych rzeczy nie potrzeba na normalny wyjazd

W zasadzie - to nawet nic z nich. Ale człowiek to istota wygodna, leniwa i łatwo się przyzwyczaja do dobrego... (;

Domel2250 - 2013-02-13, 12:58

laisar napisał/a:
Gimbo napisał/a:
sporo z tych rzeczy nie potrzeba na normalny wyjazd

W zasadzie - to nawet nic z nich. Ale człowiek to istota wygodna, leniwa i łatwo się przyzwyczaja do dobrego... (;


Racja. Pokolenie naszych dziadków (rodzina 2+2, często dzieci to już były nastolatki) pakowali się w malucha i jechali nad morze na dwutygodniowe wczasy i jakoś dawali radę :mrgreen: :mrgreen:
Tylko dlaczego mielibyśmy się cofać do tamtych czasów i nie korzystać choć z części "udogodnień", jakie oferuje nam szeroko rozumiany postęp cywilizacyjny. :-P :-P :-P

Azrael - 2013-02-13, 23:50

Przy 2+1 Logan daje sobie świetnie radę. Pół metra bagażnika bardzo się przydaje przy dłuższych wyjazdach. Torby, zabawki, krzesełko do jedzenia, wózek, łóżeczko turystyczne, wszystko weszło. Kląłem potem wypakowując ten cały towar :)

Jeśli szukasz auta na dłużej, to proponuję jakieś kombi albo sedana z dużym kufrem typu "prosty jak budowa cepa". Im większa rodzina, tym bardziej docenisz bezawaryjność. Samochód musi być zawsze gotowy, chociażby po to, żeby zawieźć w weekend dziecko na najbliższą świąteczną pomoc lekarską.

Gimbo - 2013-02-14, 08:40

Azrael napisał/a:
Torby, zabawki, krzesełko do jedzenia, wózek, łóżeczko turystyczne, wszystko weszło.

Można to zrobić inaczej.
Moja córka ma krzesełko do jedzenia ale rzadko z niego korzysta, więc zabieranie go nie jest konieczne.
Łóżeczko turystyczne też jest zbędne. Kiedy gdzieś wyjeżdżamy, to śpi w wózku - o dziwo, czasami woli to niż wygodne łóżeczko.
Zabawki - moja mała nie bardzo lubi się nimi bawić i jeszcze nie ma ulubionych zabawek, więc nie trzeba ich wozić. Czasami zabieramy jakieś małe zabawki czy maskotki.

Można wychować dziecko inaczej, wtedy jest mniej problemów z bagażami ;-)

Jeśli chodzi o torby, to lepiej zabierać kilka małych niż jedną dużą - małe łatwiej jest "upchać" w kątach.

Dyziek - 2013-02-14, 12:05

Jesli chodzi o spanie w wozku, to jestem przeciwnikiem takiego podejscia.

Co do pakowania: czesc znajomych stosuje pakowanie w stylu 'spływ kajakowy' - wszystko w worki foliowe. Wtedy optymalnie zajmujesz przestrzen.
Ja preferuje jednak torby podrozne.

Gimbo - 2013-02-14, 12:18

Dyziek napisał/a:
]Jesli chodzi o spanie w wozku, to jestem przeciwnikiem takiego podejscia.

Dlaczego?

Moja mała miała taki okres w swoim krótkim życiu, że w żaden sposób nie dało się jej uśpić w łóżeczku. W wózku spała bardzo dobrze. Teraz jest już trochę za duża na wózek i śpi w nim coraz rzadziej.

PiotrWie - 2013-02-14, 16:08
Temat postu: Re: Dacia Duster
ludwik1977 napisał/a:
Piotrek721015 napisał/a:
Gimbo napisał/a:
Jeśli chodzi o auto, to brałbym Lodgy

Jak w tytule wątku - auto do 20 000 zł, więc może być problem z tym modelem.


A Duster w benzynie czy w dizlu :?:

Myślę że nawet na golasa zabraknie.
Popieram kolegów - zięć kupił MCV, wtedy jeszcze byli w układzie 2+1, obecnie w 2+2 nadal są bardzo zadowoleni
Kupili za 16 500 egzemplarz z dieslem jeszcze z 3-ma miesiącami gwarancji, bez żadnej rdzy poza kawałkiem drzwi gdzie był minimalnie obity ( naprawa - samodzielna zaprawka, nic nie widać) Biorąc pod uwagę że to samochód który kosztował jakieś 46 000 to chyba mieli wkalkulowaną w cenę ew. wymianę wtrysków - zapłacili 35% ceny nowej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group