DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Drgania przy hamowaniu

tomala72 - 2013-05-13, 11:37
Temat postu: Drgania przy hamowaniu
Ostatnio zaobserwowałem w dusterze delikatne drgania przy hamowaniu w okolicy 80 km/h.
Niby nie ma jakiegoś wyraźnego bicia ale delikatnie czuć na pedale i kierownicy.
Wyważyłem koła i bez zmian a na jednej tarczy zaobserwowałem takie przetarcia tak co 1/4 tarczy? Jak by klocek nierówno dociskał?

TD Pedro - 2013-05-13, 12:05

tomala72 napisał/a:
na jednej tarczy zaobserwowałem takie przetarcia tak co 1/4 tarczy? Jak by klocek nierówno dociskał

jeżeli już to nie klocek nierówno dociska (co oczywiście jest możliwe) a tarcza jest nierówna i to daje taki efekt "przetarcia"...

tomala72 - 2013-05-13, 12:50

Kurcze, możliwe a to by oznaczało wymianę tarcz i klocków, ewentualnie przetoczenie, w każdym razie wydatek bo pewno na gwarancję nie ma co liczyć (26 tysięcy przebiegu).
Zobaczę czy objaw będzie się nasilał?

wojtek_pl - 2013-05-13, 13:58

Mam to samo. IMHO krzywe tarcze ALE w tym Rumuńskim wynalazku można spodziewać się wszystkiego . :lol:
Przebieg u mnie podobny bo 23 tysiące km...

tomala72 - 2013-05-13, 14:13

Kurna w astrze g po 50 tysiącach tarcze gładkie jak lustro, zero bicia i klocki jeszcze były bo nie należę do katujących heble ale już w dawniejszej nubirze też o dziwo przy 25 tysiącach przetaczałem bo biły przy 100-120 km/h

Wniosek: oszczędności gdzie się da. tani podwykonawcy i marnej jakości części eksploatacyjne pierwszego montażu w fabryce.

Przetarcia na mojej tarczy:

tomala72 - 2013-05-13, 14:15

wojtek_pl napisał/a:
Mam to samo. IMHO krzywe tarcze ALE w tym Rumuńskim wynalazku można spodziewać się wszystkiego . :lol:
Przebieg u mnie podobny bo 23 tysiące km...


Co masz zamiar z tym zrobic?

chriskb - 2013-05-13, 15:32

Kol. tomala72, a nie było wjazdu rozgrzanymi hamulcami w kałużę :?:
tomala72 - 2013-05-13, 17:34

Kurna padało ostatnio, no nie wiem, może?
wojtek_pl - 2013-05-13, 17:34

tomala72 napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Mam to samo. IMHO krzywe tarcze ALE w tym Rumuńskim wynalazku można spodziewać się wszystkiego . :lol:
Przebieg u mnie podobny bo 23 tysiące km...


Co masz zamiar z tym zrobic?

Hmm... Dobre pytanie. W sumie to mogę podjechać do serwisu, zobaczyć co oni na to... Akurat będę miał zajęcie na sobotę . :-P

tomala72 - 2013-05-13, 17:45

pewno się wypną i powiedzą, że po kałużach jeździłeś. Kurcze wiem, że wjazd z rozgrzanymi tarczami w kałużę może się skończyć zwichrowaniem tarcz ale nie hamowałem w deszczu jakoś intensywnie, czasem nieco mocniej przed jakąś dziurą no ale aby od razu tarcze się deformowały?
tomala72 - 2013-05-14, 05:36

Pytanie w kwestii technicznej:

Czy tarcze hamulcowe dustera są takie same w wersji z dieslem i w benzynie (napęd na przód)?

Wyczaiłem używki z rozbitka w razie czego, prawie nówki bez rantu:)

TD Pedro - 2013-05-14, 18:31

tomala72 napisał/a:
Czy tarcze hamulcowe dustera są takie same w wersji z dieslem i w benzynie


nie :-/

- benzyna - TW 269 / 22,4
- diesel TW 280 / 24
(średnica/grubość)

przemekmuz - 2013-05-14, 21:29

a ja bym jeszcze sprawdził sworznie i tuleje...
kakus - 2013-05-14, 23:34

wow ...... jak widać z dieslem dostajemy nie tylko silnik lepszy ale i tarcze ..... ciekawe co jeszcze ???? :mrgreen:
Domel2250 - 2013-05-15, 00:01

kakus napisał/a:
wow ...... jak widać z dieslem dostajemy nie tylko silnik lepszy ale i tarcze ..... ciekawe co jeszcze ???? :mrgreen:


he he.... :mrgreen: :mrgreen:

A tak na serio, to czy przypadkiem diesel nie jest cięższy i dlatego dają większe tarcze....?

Piotr_K - 2013-05-15, 00:59

z konfiguratora wersja Ambiance - benzyna -1250 kg, diesel - 1288 kg.
Coś za mała różnica aby tak tarcze różnicować.

Marek1603 - 2013-05-15, 04:58

Dla ciekawości powiem wam, że w fabii z 2004r były cztery rodzaje tarcz hamulcowych.
ajax - 2013-05-15, 21:47

Może powodem jest większy moment obrotowy przy dieslu? Tak tylko sobie myślę :->
wojtek_pl - 2013-05-18, 13:08

Raport po wizycie w serwisie:
Tarcze biją, do wymiany. Zużycie tarcz niewielkie, klocki też ok 50% (jakbym im wierzył...). Koszt wymiany ok 1000zł brutto. :shock: :evil:
Na gwarancji się nie da.

Napiszę chyba do centrali, że wadliwe tarcze zamontowali, skoro przy przebiegu 23 tys km i minimalnym zużyciu pokrzywiły się BEZ wjeżdżania w kałuże z gorącymi hamulcami... Ma ktoś wzór pisma do Renault Polska?

KaS602 - 2013-05-18, 15:19

wojtek_pl, tylko Ty jeździsz tym Dusterem? Takie tarcze da się "załatwić" po przejechaniu 20 kilometrów. Wystarczy się trochę postarać...
krakry1 - 2013-05-18, 16:51

Tarcze i klocki są ogólnie kiepskiej jakości w naszych Daćkach. Ja swoje klocki wymieniłem po kilkunastu tys. km. Jedna tarcza była już nieźle zdziabana. Po wymianie na inne klocki zrobione następne 30-35 tys.km. i wszystko OK.
wojtek_pl - 2013-05-18, 17:49

Tak, tylko ja jeżdżę. I oczekuję od nowych, fabrycznych tarcz i klocków przebiegu przed wymianą nie mniej niż 40 tys km. A raczej więcej. Nie jest to nierealne. Póki co i tak nie mam pieniędzy na nowe, obojętnie czy w ASO czy nie w ASO kupowane i montowane. Wymiana klocków czy tarczy nie jest chyba skomplikowana i da się to zrobić samemu.
Tak się zastanawiam czy dałoby się te tarcze przetoczyć ? W końcu prawie nowe są, szkoda wyrzucać... Czy wentylowane tarcze też się toczy ?

I jeszcze głupie pytanie: czy po wymianie tarcz/toczeniu TRZEBA wymienić klocki ? Bo może to jest tylko zalecane...

BTW jakie tarcze i klocki kupować ? I jakie są numery części fabryczne dla Dustera dCi 110 4x4 ?

kisu - 2013-05-18, 18:03

bez przesady po 23 tyś - tarcze do wymiany (w rajdach jeżdzisz czy w F1 :) ) - to nie wina kierującego ani kałuży tylko to wada materiału - ja bym reklamował na piśmie - a jak odrzucą udałbym się do Rzecznika Praw Konsumentów (zapewne masz go u siebie w starostwie - a jak nie to tam powiedzą gdzie siedzi) -pomoże napisać ci pismo - podpisze się pod nim i działa za darmo - płaci mu Powiat - no i w razie jak sprawa kończy się w sądzie RPK nie ma kosztów w sądzie i sprawe zakłada bez wpisu
Andrzej Zajczuk - 2013-05-18, 19:09

Jeżeli tarcze nie są zbyt mocno porysowane można przetoczyć taniej niż wymiata. Toczy się bez zdejmowania. Klocki oczywiście trzeba wymienić.
Tylne bębny też mogą być odkształcone i wprowadzać drgania przenoszące się na przód.
Nierównomierność tarcz i bębnów można skontrolować na hamowni do kontroli hamulców. Większość stacji diagnostycznych może to sprawdzić.Jakość toczenia miałem okazję sprawdzić przy użytkowaniu Daewoo Nexi.
Po 20000 km przebiegu nie liczyłbym na wymianę gwarancyjną.
Ja mam 21500 km i hamulce bez zarzutu , w kwietniu robiłem przegląd roczny. Przyznam że dużo hamuję silnikiem.
A.Z

chriskb - 2013-05-18, 19:17

Na razie mam za mało danych jak jest w Dusterku. Ma dopiero 27 000 km. Tarcze wyglądają ok brak rantu. W normalnych autach, które używałem i używam tarcze starczają na 200 000 km (trzy, cztery wymiany klocków). Z reguły tylko wada fabryczna lub błędy użytkownika mogą spowodować, że następuje odkształcenie tarcz po krótkim przebiegu.
Na układzie hamulcowym nie warto oszczędzać. Najlepiej założyć tarcze i klocki dobrej firmy. Tak dla własnego bezpieczeństwa.
Dacia układ hamulcowy nie należy do tuzów. Pamiętam jeszcze prawie drewniane klocki w starych modelach. :mrgreen:

wojtek_pl - 2013-05-18, 20:21

Zrobię toczenie tarcz o ile ich grubość nie spadła zanadto. Nie powinna przy takim przebiegu. Wymiana jest nieopłacalna w tym momencie.
BTW, czytałem, że toczeni tarcz na samochodzie jest do kitu bo nie da się tego zrobić dokładnie.
http://www.favore.pl/4390...hodzie-nie.html
Ale to może być tylko gadka antyreklamowa...

chriskb - 2013-05-18, 20:30

Kol. wojtek_pl, akurat w zamieszczonym linku wypowiedź jednego z większych macherów na Wybrzeżu. Co prawda niektórzy mają stare wytaczarki z demobilu i lepiej ich nie stosować.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group