DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - falujące obroty - silnik benzynowy

Marek - 2010-03-09, 13:39
Temat postu: falujące obroty - silnik benzynowy
Gdy samochód toczy się na luzie obrotomierz wskazuje trochę powyżej 700 obrotów. W momencie przekraczania dokładnie 40 km/h obroty zaczynają nagle skakać do 1000. Po kilku sekundach - samochód nadal zwalnia "na luzie" - znowu wracają do stabilnych 700 obrotów. Co jest przyczyną tych skoków?

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2013-01-15, 03:07 ]
Skakanie / falowanie obrotów w dieslach: ciepły silnik - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8277; zimny silnik - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10616.

jackthenight - 2010-03-09, 19:40

Marek napisał/a:
Po kilku sekundach - samochód nadal zwalnia

Jak to nadal zwalnia - przecież przyśpieszałeś do 40km/h, więc czemu piszesz nadal ?
No zwalniasz czy przyśpieszasz ?

Marek napisał/a:
"na luzie"

No to przyśpieszasz czy jedziesz na luzie.
Nic z tego nie rozumiem.


Marek napisz to jeszcze raz, tylko jakoś bardziej zrozumiale. Tak aby każdy z nas mógł zrozumieć to co masz na myśli.

czaju - 2010-03-10, 12:07

jeśli masz problemy na biegu jałowym sprawdź silniczek krokowy (ostatnio dość często poruszany temat na forum). U mnie Drakula na ciepłym silniku podbijała obroty do 1500 na jałowym i okazało się że silniczek krokowy się odpiął...
Marek - 2010-03-10, 13:19
Temat postu: skaczące obroty ciąg dalszy
Trochę dokładniej:
Problem ze skokami obrotów występuje przy zwalnianiu, gdy samochód cały czas toczy się na luzie bez dodawania gazu.

Samochód zwalnia tocząc się na luzie od np. 80 km/h do 0 km/h.

W przedziale od 80 do 40 km/h obroty są stabilne (750 obr/min).

Gdy zwalnia i przekracza w dół dokładnie 40 km/h obroty zaczynają skakać (750 - 1000 obr/min).

Gdy zwolni poniżej 35 km/h obroty znów są stabilne (750) aż do zatrzymania się.

Beckie - 2010-03-10, 20:53

Marek, czy aby na pewno na luzie zatrzymujesz się z 80 km/h czy hamujesz wtenczas silnikiem?
kier - 2010-03-11, 07:41

obroty skaczą....

tzn. skacze napewno wskazówka na obrotomierzu, a czy faktycznie zmieniają się obroty silnika???

Obrotomierz i prędkościomierz mają to do siebie, że zdarza im się "podskoczyć". :D

--
pozdrawiam
kierek

Beckie - 2010-03-11, 11:05

Kiedyś w escorcie jak skończył się alternator, to po wrzuceniu kierunkowskazu wskazówka obrotomierza latała od min. do max. w rytm migaczy. :mrgreen:
Marek - 2010-03-11, 13:03

80 km/h jest przykładem - chodzi o sam fakt zwalniania na luzie i przekroczeniu w dół dokładnie 40 km/h .

O hamowaniu silnikiem nic nie pisałem - ciągle na luzie, bez dotykania hamulca, gazu, sprzęgła, włączania klimatyzacji, świateł - nic - tylko trzymam kierownicę i się patrzę.
W czasie skoków obrtów - słychać, że silnik zmienia obroty - więc obrotomierz pokazuje prawdę.

Zwykle hamuję silnikiem, ale tu chodzi o konkretny przypadek:

toczę się cały czas na luzie....... samochód zwalnia.....obroty stabilne.....40 km/h........ obroty skaczą......35/h obroty stabilne.......

laisar - 2010-03-16, 00:50

@Marek: Masz klimę???
Marek - 2010-03-16, 13:34

Tak mam klimę.
laisar - 2010-03-16, 13:52

@Marek: A sprawdzałeś jej wpływ na te skaczące obroty?
Marek - 2010-03-18, 12:39

Klimy nie włączam - wiem, że obroty przy włączaniu podskoczą.
Ale ja nie robię nic co by miało wpływ na obciążenie silnika.

lukka16 - 2011-06-19, 09:32

Witam
W moim występuje taka usterka tylko na zimnym silniku (benzyna bez gazu 1,6 16v) od nowości, tzn. po wymianie silnika (przebieg ok.750km a teraz mam 5000km) bez gazu i po dodaniu gazu obroty skaczą regularnie od 700 do 1000 lub więcej (według dodanego gazu na każdym biegu) a po przejechaniu 200-500m ustępuje falowanie i już jest okey (silnik przecież jeszcze jest dalej zimny) - nie znalazłem odpowiedzi na nią na forum w dotychczasowych tematach:(
Byłem w serwisie - podłączyli komp. i nic nie znaleźli, profilaktycznie wgrali nowy soft :idea: :)
NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO :!:
Przyzwyczaiłem się już do tego objawu i bardzo delikatnie traktuję gaz po rozruchu na pierwszych metrach (by nie robić kangurka).
Zgłoszę to znów do serwisu lecz jak jeszcze coś innego znajdę bo nie chce mi się specjalnie jechać po to by mi powiedzieli że błędów nie ma i jest okey (mam 18km do serwisu i nie mają czasu, ani ja by czekać godzinę lub dwie aż wystygnie to diagnoza jest trudna.
Może jednak ktoś z Was coś takiego miał w tym silniku :?:

jackthenight - 2011-06-19, 09:52

A masz wtedy włączoną klimę ?
Jeśli tak, to spróbuj raz nie włączać klimatyzacji, być może to ona tak reguluje obrotami.

lukka16 - 2011-06-19, 10:57

Czy jest czy nie to różnicy niema.
laisar - 2011-06-19, 16:46

lukka16 napisał/a:
podłączyli komp. i nic nie znaleźli

No to niech zrobią jazdę próbną, po ostygnięciu - przecież to nieistotne, że komp czegoś nie pokazuje, skoro można to stwierdzić bez niego :roll:

lukka16 - 2011-11-16, 21:19

Opisywałem już wyżej że miałem na zimnym dziurę w gazie a obroty falują do czasu wstępnego zagrzania silnika (przejechane 200-500m).
W jednym serwisie wgrali nowy soft do kompa i powiedzieli że jest okey a objawy nie ustały na powtórne informacje serwis zareagował - ten typ tak ma :shock: .
Moje problemy skończyły się po wizycie w innym serwisie gdzie przeprowadzono czyszczenie przepustnicy i żadnej nierównej pracy nie da się już wyczuć.
Tam po moim opisie od razu wiedzieli co to może być i po dwóch godzinach jak nowy :-D
WIĘC BYŁA TO ZABRUDZONA PRZEPUSTNICA :!:
Dodam że problem zaczął się po wymianie silnika w akcji przywoławczej może wtedy coś zostało zabrudzone :!:

robo1973 - 2011-11-30, 21:22
Temat postu: Duster robi żabę?
Duster robi żabę?
Cześć!!! Dzisiaj wsiadam do zimnego dustera, odpalam i jadę. Dodaję gazu a o mi robi żabę. Przyśpiesza i zwalnia (podskakuje) aż sobie głowę ubiłem o osłonę przeciwsłoneczną. Czy ma ktoś taki objaw. Czy należy pojechać do serwisu i to zgłosić? Wygląda tak jakby na zimnym silniku w zakresie małych obrotów dostawał dziurę

PiotrWie - 2011-11-30, 21:40

Na pewno nie ma tak być - zrobiłem 210tkm Laguną z silnikiem K4M i 21tkm Dusterem z K4M i nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło - przy bardzo zimnym silniku i bardzo szybkiej zmianie biegów może być odczuwalne minimalne zawahanie, ale nic więcej. Tylko nie wiem do którego serwisu - Dacii czy LPG?
Bogdan - 2011-11-30, 21:46

Nie wiem czy można nazwać to "żabą", ale od niedawna przy ruszaniu zdarza że motor szarpie, wygląda to tak, jakby tarcza sprzęgłowa chwilami miała "większy poślizg". Wydaje mi się, że dzieje się to gdy w otoczeniu mamy niższą temperaturę, bliżej zera...Z chwilą gdy zaczyna szarpać wciskam lekko sprzęgło i dodaję gazu i efekt znika...ale chyba nie oto chodzi...
robo1973 - 2011-12-01, 07:26

Dzisiaj rano jak jechałem do pracy było już dobrze, ale i temperatura była wyższa. Zobaczę co się będzie działo dalej jak temperatury spadną. Jak dla mnie to coś z regulatorem prędkości przy zimnym silniku. Pojawia się to rzadko ale jednak coś jest nie tak.
Darek264 - 2011-12-01, 08:02

Mam to samo przy zimnym silniku. Objawy takie jak w dawnym gażnikowcu przy ubogiej mieszance lub przy nieznacznym przyspieszeniu zapłonu.
Doświadczalnie zmieniłem paliwo z Pb 95 na Pb 98 i o dziwo objawy nie zanikły ale wyraźnie się zmniejszyły.
Utrudnione uruchomienie występuje przy ciepłym silniku który postoi ok. 30 -45 min, objawy nierówna praca na wolnych obrotach , lekkie wypadanie zapłonów, objawy ustają po przegazowaniu silnika.
Samochód bez LPG. :-/

jurek - 2011-12-01, 08:17

Zaba na zimnym może być wynikiem niesprawnego czujnika temp. Jeśli przekłamuje, sterownik ustali zbyt ubogą mieszankę np. pozdr
PiotrWie - 2011-12-01, 08:58

Darek264 napisał/a:
Mam to samo przy zimnym silniku. Objawy takie jak w dawnym gażnikowcu przy ubogiej mieszance lub przy nieznacznym przyspieszeniu zapłonu.
Doświadczalnie zmieniłem paliwo z Pb 95 na Pb 98 i o dziwo objawy nie zanikły ale wyraźnie się zmniejszyły.
Utrudnione uruchomienie występuje przy ciepłym silniku który postoi ok. 30 -45 min, objawy nierówna praca na wolnych obrotach , lekkie wypadanie zapłonów, objawy ustają po przegazowaniu silnika.
Samochód bez LPG. :-/

Jedź do serwisu prawdopodobnie czujnik temperatury. Sprawny sinik K4M powiniem zachowywać się tak samo zasilany Pb 95 i Pb 98, nawet jest dopuszczalne incydentalne nalanie PB92 - komputer wtrysku powinien skorygować parametry.

Daster - 2011-12-01, 14:30

U mnie jest podobnie. Gdy po nocy lub po pracy wsiadam w ta pogode i po odpaleniu ruszam to samochodem zaczyna telepac w momencie powolnego puszczania sprzegla w ostatniej fazie jego "brania". Robie lekka przygazowke przed puszczeniem sprzegla albo nie dodaje gazu i ruszam przy niewcisnietym pedale gazu. Jesli szybko puszczam sprzeglo to nie zdazy wejsc w trzesawke. Tez mam takie odczucie przy tym wariactwie jakby tarcza sprzegla lapala i puszczala w momecie zalaczania napedu. Po przejechaniu ok 2 km lub nagrzaniu silnika objaw ustepuje az do calkowitego ostygniecia czyli postoju w tych warunkach ok 8h. Nie moge na razie jechac do ASO i wracac 10km do domu tylko po to aby pozostawic samochod do ostygniecia i diagnozowac przypadlosc. Oznaczalo by to min 1 dzien bez samochodu i dodatkowy klopot z dojazdem w te i spowrotem. Wlasnie sie zastanawiam czy to nie jest cos z zasilaniem lub z zaplonem. Do paliwa dodalem czysciocha wtryskow ale nie podzialalo. wiec zostaje: wilgotna tarcza sprzegla, cos nie teges z zaplonem lub dawkowaniem paliwa. Innych przyczyn nie moge skojarzyc.
laisar - 2011-12-01, 14:32

@"Zażabieni": Jakie normy emisji spełniają wasze silniki - Euro 4 czy 5?

(Coś mi dzwoni, ale muszę poszukać...).

Darek264 - 2011-12-01, 14:40

Euro 5
Daster - 2011-12-01, 15:00

odebrany 11.2010 czyli Euro 4
greg1367 - 2011-12-01, 17:27

Daster napisał/a:
U mnie jest podobnie. Gdy po nocy lub po pracy wsiadam w ta pogode i po odpaleniu ruszam to samochodem zaczyna telepac w momencie powolnego puszczania sprzegla w ostatniej fazie jego "brania"
To chyba taki urok tego samochodu,w moim te same objawy ,zresztą w fiacie też to szarpanie było .
Na homologacji Euro4 mam.

chriskb - 2011-12-01, 17:35

Tak czytam powyższe posty i nasuwa mi się jedna myśl o przewadze silnika benzynowego nad dieslem. Widać, że zagazowana Dacia jeszcze gorzej się spisuje niż zagazowany Lanos. W zagazowanym Lanosie co chwilę padał silnik krokowy i objawy były podobne. Na szczęście wynalazłem patent na jego czyszczenie - zmywacz do paznokci. Jak zaczynały skakać obroty na zimnym silniku to czyściłem silnik krokowy i przepustnicę.
laisar - 2011-12-01, 17:57

@chriskb: Przecież nie wszyscy z "zażabionych" kolegów mają LPG - to jaki to ma związek?
chriskb - 2011-12-01, 18:14

laisar,

Ale każdy benzyniak ma silnik krokowy, który odpowiada za obroty biegu jałowego i co za tym idzie za ustawienie przepustnicy powietrza. Dlaczego pisałem o Lanosie, bo po kilku latach używania, żona bała się jeździć na gazie, jeździła tylko na benzynie a mimo wszystko występowały podobne objawy przy zimnym silniku.

bebe - 2011-12-01, 18:14

Ostatnio zaobserwowałem niewielki spadek mocy zaraz po uruchomieniu. Ponieważ spadek jest niewielki, uznałem to za mary i omamy. :/ Objaw jest taki, że silnik mniej chętnie wchodzi na obroty, za to chętniej z nich schodzi - przy zmianie biegu na wyższy czuję, że przy tym samym czasie wciśnięcia sprzęgła łapie z niższych obrotów niż normalnie. Szarpania jako takiego nie doświadczyłem. Uznałem, że to po prostu uroki zimy i zimnego silnika, chociaż przysiągłbym, że w zeszłym roku tego nie było (ale też wtedy nie znałem jeszcze tego samochodu i mogłem przegapić).
Kabe - 2011-12-01, 18:23

XX
ajax - 2011-12-01, 18:34

Diesel 110 - żaby nie zarejestrowałem (DD). Diesel 1,4 w "Jaszczembiu" (z kołem dwumasowym) - żaby nie zarejestrowałem. Benzyna + LPG w Błękitnej Fali" - żaba jest - zarówno na benzynie jak i na gazie. W przeszłości - na wcześniejszych samochodach - benzyny i 2X LPG - żabienia nie zarejestrowano - ale to były wszystko gaźnikowe. Tylko "Torpeda" miał wtrysk - jednopunktowy a to praktycznie gaźnik. Może komuś się przyda do przemyśleń
48piotr - 2011-12-01, 18:37

laisar napisał/a:
@chriskb: Przecież nie wszyscy z "zażabionych" kolegów mają LPG - to jaki to ma związek?

Mój z żabami nic wspólnego nie ma.Raczej z gazelą.... :roll: :mrgreen:

robo1973 - 2011-12-01, 18:46

Co z tego, że jest gaz. Żabę robi na benzynie w początkowej fazie jazdy i przy zimnym silniku. Na gazie zapitala aż miło. Myślę, że problem rwania i niestabilności niskich obrotów jest poważnym błędem konstrukcyjnym i trzeba z tym jechać do serwisu i nagłaśniać sprawę w DACIA Polska, żeby problem rozwiązali. Na razie zdarzyło mi się to kilka razy ale zdarzyło coś czego nie powinno być.
Bogdan - 2011-12-01, 19:19

Jak na razie jedynym rozwiązaniem problemu jest start z min.obrotami około 2k/min. Nie sądzę, aby na takie zachowanie auta miał wpływ LPG, zresztą tak jak stwierdzono wyżej...na gazie idzie jak torpeda :-) Zawsze tuż przed wyłączeniem silnika, przełączam na benzynę. A zanim włączę rano gaz, przejeżdżam dobry kilometr..a efekt występuje dokładnie przy ruszaniu na zimnym motorze. Jutro zadzwonię do serwisu...i jeśli coś sensownego odpowiedzą...dam znać.
TD Pedro - 2011-12-01, 19:44

jeździłem "zagazowanym" Lanosem przez cztery lata (samochód kupiłem gdy miał siedem lat, dosyć spory przebieg i raczej przez ten czas rozpieszczany nie był) doprowadziłem go do porządku i przez cztery lata eksploatacji objawów żaby nie stwierdziłem (silnik 1,5 8V) w Dusterze też póki co (oby nigdy :-) ) żaby nie złapałem (przebieg 14 tys. km z tego na LPG 11 tys. km) - chyba nie można mówić że TTTM a raczej o przypadłości poszczególnych egzemplarzy...
dundee - 2011-12-01, 19:50

Żabą bym tego nie nazwał, ale faktycznie przy zimnym silniku (bez LPG) da się wyczuć w sprzęgle delikatne "rwanie" ... tak jak ktoś wcześniej zauważył, w końcowej fazie.
Pojawia się to gdy dość dynamicznie odpuszczam sprzęgło (uprzedzam -dynamicznie, ale płynnie) i tylko na zimnym silniku. Po przejechaniu kilkuset metrów, już jedynkę wbijam bez "żaby" (nawet bez kijanki). Może to jednak coś z przeniesieniem napędu a nie z samym gazem?

robo1973 - 2011-12-08, 20:30

Cze !!! Generalnie coś jest nie tak bo jakiś jest długi czas reakcji auta na gaz. Ponadto od czasu do czasu przydławia silnik w chwili dodania gazu na wolnych obrotach i zimnym silniku. Czy możecie mi podać kontakt do Daci Polska, żebym mógł napisać o problemie. Jak dla nie jest to zdecydowanie wada konstrukcyjna. W dobie rozwoju technologicznego nie do pomyślenia jest fakt przytykania ,,losowego'' silnika
TD Pedro - 2011-12-08, 20:41

robo1973 napisał/a:
Czy możecie mi podać kontakt do Daci Polska


kontakt.klient@renault.com.pl

recepcja.renault-polska@renault.com.pl

albo jeżeli chcesz listownie to na adres:

Renault Polska Sp. z.o.o.
02-674 Warszawa, Marynarska 13

koniu - 2011-12-10, 21:07

Też zauważyłem w ostatnim czasie podobne objawy, jakby paliwo nie docierało ... stawiałem na wtryskiwacze, albo na "nienauczoną" przepustnicę, któa de facto była u gazownika 2 razy czyszczona z 1 resetem sterownika, ale programu do "nauczania" tam nie mają, a w R. życzą sobie 140 zł (utrata gwarancji przez LPG)
rgr - 2011-12-13, 17:06

A próbowaliście już (piszę dot tych "żabkowatych" z LPG) resetu kompa benzynowego?

Nie wiem jak działa pamięć ECU w Dacii/Renault, ale proponuję zdjąć na noc klemę z aku, rano podłączyć i zobaczyć czy dalej żabkuje na benzynie.

robo1973 - 2011-12-13, 17:41

Duster nie żabkuje cały czas. Generalnie jedzie bardzo dobrze ale jednak od czasu do czasu zdaży się jej zarywać i to na benzynie. Na LPG jedzie idealnie, nie robi żaby
lukka16 - 2011-12-13, 18:25

Witam
W moim występuje taka usterka tylko na zimnym silniku (benzyna bez gazu 1,6 16v) od nowości, tzn. po wymianie silnika (przebieg ok.750km a teraz mam 5000km) bez gazu i po dodaniu gazu obroty skaczą regularnie od 700 do 1000 lub więcej (według dodanego gazu na każdym biegu) a po przejechaniu 200-500m ustępuje falowanie i już jest okey (silnik przecież jeszcze jest dalej zimny) - nie znalazłem odpowiedzi na nią na forum w dotychczasowych tematach:(
Byłem w serwisie - podłączyli komp. i nic nie znaleźli, profilaktycznie wgrali nowy soft :idea: :)
NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO :!:
Przyzwyczaiłem się już do tego objawu i bardzo delikatnie traktuję gaz po rozruchu na pierwszych metrach (by nie robić kangurka).
Zgłoszę to znów do serwisu lecz jak jeszcze coś innego znajdę bo nie chce mi się specjalnie jechać po to by mi powiedzieli że błędów nie ma i jest okey (mam 18km do serwisu i nie mają czasu, ani ja by czekać godzinę lub dwie aż wystygnie to diagnoza jest trudna.

LECZ NASTĄPIŁA NAGŁA ZMIANA W INNYM SERWISIE :lol:

Moje problemy skończyły się po wizycie w innym serwisie gdzie przeprowadzono czyszczenie przepustnicy i żadnej nierównej pracy nie da się już wyczuć.
Tam po moim opisie od razu wiedzieli co to może być i po dwóch godzinach jak nowy :-D
WIĘC BYŁA TO ZABRUDZONA PRZEPUSTNICA :!:
Dodam że problem zaczął się po wymianie silnika w akcji przywoławczej może wtedy coś zostało zabrudzone :!:

Teraz mam założony LPG od dwóch miesięcy ale usterkę kazałem zrobić przed instalacja żeby nie było że to gaz robi problemy :!:

WIĘC POLECAM ZMIANĘ SERWISU LUB UPARTE DĄŻENIE DO USUNIĘCIA USTERKI W SWOIM :!:

robo1973 - 2011-12-13, 18:47

Ciekawe ? Tylko że ja takie objawy zauważyłem od nowości. Obecnie mam tylko 3500 km i nie miałem wymienianego silnika. No ale coś w tym musi być albo jest problem w samym układzie regulacjii.
wat - 2011-12-13, 22:06

LUKKA 16 a który serwis taki sprytny?
lukka16 - 2011-12-13, 23:21

Racibórz :-( nie poradził sobie z usterką a Wodzisław TAK :-)
Całkiem możliwe że jest to fabryczne zabrudzenie lub błąd przy montażu.

elektryk1 - 2011-12-14, 17:58

A to ta sama firma tylko rozne oddzialy
koniu - 2011-12-14, 21:04

A ja właśnie u Mentla w Wodzisławiu kupowałem ;-) ale wysyłają mnie "na drzewo", bo LPG robiłem w Auto MIX Skrzyszów ... tam już 2 razy miałem czyszczoną przepustnicę jak już wspominałem i po jakimś czasie problem wracał. Może spróbuję wymienić filtr powietrza na próbę ... zastanawiające, że i diesle mają podobne problemy ... przewody zapłonowe, świece, filtr powietrza, wtryskiwacze ... :?: :shock:
adalbertus2 - 2011-12-16, 12:59

Witajcie,
Mój Duster (z gazem) też mi czasem zrobi żabkę, ale zdarza mu się to tylko, jak jest zimny i dam mu za dużo picia, to wtedy czasem czkawki dostaje. U mnie wystarczy - póki zimny - delikatnie z pedałem gazu. Ale Teść ma punto z gazem i u niego żabka jest zawsze, jak ma brudy w przepustnicy.

TD Pedro - 2011-12-16, 13:52

adalbertus2,
witaj w Klubie... :-)
napisz coś więcej o swojej draklulce, jak długo nim (nią :-P ) jeździsz, przebieg, wersja, kolor jaka instalacja LPG i czy jesteś zadowolony :lol: z ujeżdżania...

lukka16 - 2011-12-16, 16:16

Zgadza się to jedna firma dwa oddziały ale też inni mechanicy.
Ja tam do końca nie wiem czy mi prawdę powiedzieli w Wodzisławiu ale objaw (żaby) się na razie nie pojawił.
koniu napisał/a:
Auto MIX Skrzyszów ...

Mi też tam robili ale przez serwis zlecone mieli a to jest różnica teraz sie nie mogą wykręcić bo za to że LPG montowałem w "Auto MIX Skrzyszów" na zlecenie AutoMentel Wodzisław to zapłaciłem za montaż 3,500 zamiast 2,800 więc zgarnął serwis 700zł za nic nie robienie :-/ ale gwarancję mam mieć bezproblemowo bo fakturę na montaż LPG wystawił AutoMentel Książeczka gwarancyjna LPG Skrzyszów :shock:
Dziwne takie ale prawdziwe :lol:

koniu - 2011-12-16, 21:14

To dlatego, że Auto MIX od kilku lat po nich poprawiał :lol: to już wszystko jasne ;-)
albercik197 - 2011-12-17, 00:13

Witam wszystkich
Widzę że problem szarpania Dustera na zimnym silniku jest wszechobecny. U mnie również mam z tym problem. 29.12.11 jestem umówiony w serwisie w tej sprawie i zobaczę jaką diagnozę mi postawią. Jak będę coś wiedział to na pewno napiszę co wymyślili nadzwyczajni fachowcy z serwisu:):):) :-D :-D :-D Pozdrawiam

lukka16 - 2011-12-17, 13:20

Bardzo dobrze że jest nas coraz więcej możne uda sie ustalić główny powód takiego stanu rzeczy. Bo już zaczynałem myśleć że (żabka) to opcja (gratis) przy zakupie auta ;-) i ten typ tak ma :shock:
koniu - 2011-12-17, 20:21

Najciekawsze jest to, że dzieje się to w różnych silnikach - 8V, 16V, dci, w tym oczywiście LPG, gdzie akurat taki objaw można by było jeszcze uznać za "normalny" ...
albercik197 - 2011-12-31, 17:34

Witam
Wróciłem z serwisu i juz piszę co było przyczyną szarpania mojego DUSTERA -
-Test Clip Defect wypadania mieszanki na cylindrze 1
-Kontrola układu zapłonowego,stanu świec, kontrola parametrów
-Czyszczenie świec
-Zamiana cewek I z III
W tej chwili wszystko jest bez uwag i nic nie szarpie
Auto jest do dalszej obserwacji. Gdy się powtórzy sytuacja będzie wymiana cewek.

Daster - 2012-01-01, 11:06

albercik197 napisał/a:
Witam
Wróciłem z serwisu i juz piszę co było przyczyną szarpania mojego DUSTERA -
-Test Clip Defect wypadania mieszanki na cylindrze 1
-Kontrola układu zapłonowego,stanu świec, kontrola parametrów
-Czyszczenie świec
-Zamiana cewek I z III
W tej chwili wszystko jest bez uwag i nic nie szarpie
Auto jest do dalszej obserwacji. Gdy się powtórzy sytuacja będzie wymiana cewek.


Opisz jak sie zachowywalo to szarpanie. W ktorej fazie jazdy i w ktorej pozycji wcisnietego lub nie pedalu sprzegla

albercik197 - 2012-01-01, 19:56

Witam
Szarpanie było tylko i wyłącznie na zimnym silniku i podczas ruszania gdy sprzęgło zaczynało brać to samochód nie ruszał płynnie tylko szarpał

limo - 2012-01-19, 18:53

Zauważyłem ostatnio, że na postoju na luzie po dodaniu gazu gdy już obroty zchodzą w dół, dochodzą tak do 600-700 rpm następuje kilka wachnięć w górę i w dół po czym stabilizuje się na 900 rpm. Dodam, że podczas gdy obroty są w granicach 600-700 to słychać niefajne drżenie, nie potrafie dokładnie sprecyzować skąd. Martwić się i zgłaszać to czy TTTM?
chriskb - 2012-01-19, 20:05

limo,

Duże prawdopodobieństwo to zabrudzony silnik krokowy. Najprostsza metoda to wyjęcie silnika krokowego i wymycie go za pomocą zmywacza do paznokci.

TD Pedro - 2012-01-19, 20:27

chriskb napisał/a:
zabrudzony silnik krokowy

czy to jest możliwe? autko kol. limo to jeszcze osesek... :lol:

Dar1962 - 2012-01-19, 20:47

przy zabrudzonym silniczku krokowym często pojawia się problem polegający na tym,że po odpaleniu zimnego silnika auto nie chce przejść na zasilanie LPG, przygasa albo czasem całkiem gaśnie, możliwe jest też oczywiście związane z tym falowanie obrotów. Przy już rozgrzanym silniku problem ten zwykle nie występuje.Wedle mojej wiedzy silniczek krokowy brudzi się po prostu zanieczyszczonym powietrzem
juro - 2012-01-19, 21:08

TD Pedro, tak trzymać !!! 8-)
limo - 2012-01-19, 21:15

przy okazji podjadę do ASO, w każdym razie nie jest to uciążliwe aczkolwiek zwraca uwagę szczególnie tym upierdliwym dźwiękiem.
koniu - 2012-01-21, 12:25

Chyba też się czepię tego tematu ... gdzie znajduje się ten silniczek krokowy? Mnie ASO spławia utratą gwarancji po LPG i nie wiem czy jechać z tym do ASO czy do gazownika. Teraz mam przez gaśnięcie ustawiony parownik na 40 stopni, a w tych temperaturach muszę z 1 km przejechać, żeby mi na gaz przeskoczyło ... do tej pory miałęm tylko czyszczoną przepustnicę - pomagało na chwilę, a ASO stwierdziło, że "przepust" trzeba "nauczyć" z wykorzystaniem programu, a po utracie gwarancji na silnik to będzie kosztować ...
Dar1962 - 2012-01-21, 12:50

o ile mnie pamięć ni myli - tutaj:
a tu link (wprawdzie z Hyundai) jak czyścić, ale zasada taka sama
http://forum.hyundaicoupe...php?f=27&t=2033
a tu coś z megane
http://megane.com.pl/topi...niczek-krokowy/
http://megane.com.pl/topi...czka-krokowego/

laisar - 2012-01-22, 09:53

koniu napisał/a:
gdzie znajduje się ten silniczek krokowy?

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=46956#46956

laisar - 2012-01-22, 09:56

koniu napisał/a:
ASO stwierdziło, że "przepust" trzeba "nauczyć" z wykorzystaniem programu

Ściemniają, nawet uwzględniając nowe wytyczne w serwisówce...

limo - 2012-02-24, 17:17

ja wczoraj zauważyłem jak stałem na makdrajwie i to już nie pierwszy raz. Trochę to upierdliwe bo jak obroty są na dolnej granicy "wychylenia" to aż czuć szarpanie na drążku i w ogóle w aucie, trochę mi się to nie podoba jak na przebieg 23kkm. Dodam, że nie dzieje się to w żadnych konkretnych okolicznościach, po prostu sobie stałem, światła wyłączone, ręczny zaciągnięty, kierownica prosto a tu taka kiszka. Tylko niech mi nikt nie mówi, że TTTM. Wiem wiem to stare 1,6 8v mpi ale bez przesady.
laisar - 2012-02-24, 17:49

limo napisał/a:
Tylko niech mi nikt nie mówi, że TTTM

Nikt tak nie może powiedzieć, bo przecież u większości nic takiego się nie dzieje...

limo - 2012-02-24, 18:08

miałem na myśli bardziej mechaników niż forumowiczów.
WOJCIESZKO - 2012-03-23, 17:10
Temat postu: Fala w DD
Witajcie.
Po prawie 5300 km w moim DD zauważyłem iż obroty na jałowym biegu kręcą 500-800-1000 obrotów.
Problem wystąpił na gazie.
Pierwsza diagnoza wtryskiwacz do wymiany jak nic się nie zmieni. W ASO coś porobili i ok. Po 3 tyg ponownie OBD i zaczęły się wspomniane obroty.
W ASO stwierdzono że tym razem to wina benzyny - zapach zbyt ostry - jakby dodanto jakieś nitro czy coś- dla porównania dali powąchać benzynkę z BP. Swoja niezmiennie tankowałem na jednej stacji Shell. Kazali ją wyjeździć i się zgłosić, a zatankować np na Orlenie. Natomiast na gazie niby ok. (wtryskiwacza nie wymienili no bo benzyna zła) Co też uczyniłem. Wyjeździłem i włączyłem na gaz - niestety znów falowanie i na tym i na tym. A dziś znów ikonka z OBD mruga.
Zauważyłem, iż jak włączyłem klimatyzację falowanie trochę spadło.

Mieliście coś podobnie?
Do ASO i tak jak najszybciej uderzę.

malygabrys - 2012-03-23, 18:24

A jaki masz gaz? fabryczny?
WOJCIESZKO - 2012-03-23, 23:01

Mam założoną w ASO/Stag 400
WOJCIESZKO - 2012-03-31, 13:23

No i jestem po wizycie w ASO.
Problemem było "lewe powietrze" na przewodach.

Paweł1 - 2012-04-01, 21:18

Moja Duster(bez gazu) ma problem z falującymi obrotami. Na ciepłym silniku wachnięcia ok.200 obr., na zimnym zachowuje się trochę inaczej.Jak zapalam zachowuje się jak bez z ssania,jak dodam gazu wchodzi na obroty jak na ssaniu i wtedy faluje (wahania ok.500 obr.).Pomóżcie,ASO sprawdza kompem,wszystko OK.
chriskb - 2012-04-02, 07:24

Paweł1 napisał/a:
ASO sprawdza kompem,wszystko OK


Jeżeli nie ma usterki silnika krokowego (może być brudny albo dostaje się za nim tzw fałszywe powietrze - mała nieszczelność w układzie dolotowym powietrza) to ASO powinno ustawić obroty biegu jałowego, mają do tego urządzenie diagnostyczne.

Jak nie pomaga w jednym ASO ja bym podjechał do innego na diagnozę. Usterka z falującymi obrotami biegu jałowego ma wpływ na trwałość silnika.

lurtz - 2012-04-17, 09:19

Huh i ja mam to samo. Zimny silnik, wrzucam trojke (6 biegowa skrzynia, ruszam z 2) i szarpie. Po nagrzaniu problem znika. Byl ktos z tym w ASO? Nie powiem zirytowalem sie troche :/ Dod. przy zimnym silniku przy zkretach slychac jakies stukania. Cuda i dziwy. Jak ktos byl z tym w ASO dajcie prosze znac. Ja poki co mam goracy okres w pracy wiec pewnie dopiero w przyszlym tygodniu sie wybiore. Tylko pewne auto bedzie trzeba im zostawic, bo jak juz dojade do ASO to silnik rozgrzany i problemu nie stwierdza :/
koniu - 2012-11-16, 12:04

Wyczyściłem dzisiaj silnik krokowy, po odpaleniu wskoczyło dziarsko na 1k obr. z małym hakiem, natomiast przy "jeździe próbnej" na zimnym silniku dalej gaśnie (szczególnie jak musi spaść z wyższych obrotów np 2k przy wciśnięciu sprzęgła na dojeździe do skrzyżowania - na benzynie). Jak stwierdzić, czy krokowiec jest uszkodzony? W ASO oczywiście, mimo moich sugestii, nikt krokowcem się nie zajął ani razu, ostatnio były świece do wymiany - wymieniłem, potem stanęło na regulacji zaworów - wg ASO w tym silniku nie ma hydrauliki, tylko czysty manual :shock: :?: (jeszcze nie wykonana - będzie przegląd gazu to wspomnę) a "krokówkę" dzisiaj wyczyściłem w końcu sam. Dodam jeszcze, że spaliny miały dziwny, jakby lekko "zgniły" zapach ...
rimo - 2012-11-16, 16:31

A ja walczę od 3 tygodni - tzn. ASO walczy ze skaczącymi obrotami . Przerabiane już było i regulacja zaworów, i wymiana świec, i grzebano przy sondzie lambda. Dziś odstawiłem auto do warsztatu na dłużej, ciekawe co wymyślą...
Hawki - 2012-11-16, 16:43

a czyszczenie przepustnicy było ?
jackthenight - 2012-11-16, 16:47

Tak patrzę na te problemy, to zauważyć można, że głównie te problemy (trudne do zlokalizowania) dotyczą użytkowników silników benzynowych z gazem oraz silników diesel. Coś czuję, że w benzynie to właśnie gaz tak wpływa na nieprzystosowane silniki 1.4 i 1.6 MPI po dłuższym czasie użytkowania gazu.
A kolega rimo miał fabryczny gaz, czy montowany już w ASO lub u innego gazownika ?

koniu - 2012-11-16, 21:10

Przepustnica była czyszczona wcześniej 2 razy i poprawa też była mierna ... czyli użerania się ciąg dalszy ... co do samego gazu, to jak już przeskoczy na gaz, to działa w miarę normalnie, najgorsze jest to, że od niedawna problem nasilił się drastycznie w 1 fazie na zimnym silniku i na benzynie.

Jeszcze jedno pytanie - silnik wymontowałem na zimno i trzpień był na mój gust maksymalnie wysunięty - normalny objaw?

rimo - 2012-11-16, 23:04

Instalacja zakładana w RRO na Puławskiej przed odbiorem autka, a teraz niech się z nim męczą, bo jak na 54 tys. km to trochę dziwne. Być może to pokłosie odwalonej fuszerki na przeglądzie 15kkm.
http://www.daciaklub.pl/f...ighlight=#97634

rimo - 2012-12-23, 13:52

Bardzo podobne objawy jak w moim Stepway'u, tylko odwrotnie, wpierw na gorącym spadające obroty i nierówna praca silnika a teraz potrafi to zrobić samo i na zimnym, no i tylko na benzynie. Silnik na gazie pracuje normalnie. Drugiego stycznia podejście nr 007... :lol:
Lukas87 - 2012-12-23, 14:12

Ten temat powinien być podzielony na benzynę i diesla bo niektórzy porównują w/w usterki od diesla do benzyny albo odwrotnie :roll:
bakulec - 2013-01-14, 17:20
Temat postu: [Logan] Falowanie obrotów + szarpanie i inne
Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem.
Zaczęło się od odpalania: na zimnym obroty falują między 300-1200, silnik chodzi jak traktor i bardzo często trzeba było trzymać nogę na gazie żeby nie zgasł, jak się zagrzał to już wszystko było ok.
Od jakiegoś czasu (jakieś 3 dni) zauważyłem że zarówno występują powyższe objawy, ale doszło do tego że nawet jak jest zagrzany to szarpie, po zmianie biegu się przydusza i nie ma przyśpieszenia. Co ciekawe na LPG jeździ praktycznie bez problemów.

Logan LS 1,4 (2006)


Co było robione w ostatnim czasie
16-06-2012 139 400 Naprawa regulacja wtrysków gazowych
19-09-2012 146 472 Naprawa wymiana kabli wysokiego napięcia
19-09-2012 146 472 Naprawa zespół przepustnicy z czyszczeniem
13-10-2012 148 150 Naprawa regulacja luzu zaworów
10-12-2012 151 850 Naprawa wymiana świec


Ktoś ma jakąś koncepcje co to może być??

jackthenight - 2013-01-14, 19:38

A paliwo leci ?
Może to pompa paliwa ? Przekaźnik pompy paliwa ?
Silnik benzynowy nie odpala w dwóch tylko przypadkach :
1. Jak nie ma benzyny.
2. Jak nie ma iskry.
\:)

bakulec - 2013-01-14, 19:58

jackthenight napisał/a:
A paliwo leci ?
Może to pompa paliwa ? Przekaźnik pompy paliwa ?
Silnik benzynowy nie odpala w dwóch tylko przypadkach :
1. Jak nie ma benzyny.
2. Jak nie ma iskry.
\:)


Odpalać, odpala. Z tym że jak napisałem chodzi trochę jak traktor i skaczą obroty, w trakcie jazdy szarpie i tak jak by się dławił po zmianie biegu.

jackthenight - 2013-01-14, 20:17

To trzeba pod kompa się podpiąć.
dragon - 2013-01-14, 20:41

Miałem podobne objawy w poprzednim samochodzie, ale to inna epoka. Tam się okazało na koniec długiej seri wymian (świece, kable, przerywacz kopułka i palec), że to był moduł. W dusterku kilka razy zawiesiłay się obroty w zeszłym roku i pomogło czyszczenie przepustnicy na serwisie. Najlepiej podłączyć kompa. Popieram kolegę "jackthenight". W elektronice metodą prób i błedów można grzebać do woli, a i tak nie znajdzie się przyczyny czasami. Może być coś poważnego, ale może być też drobiazg. Komputer polecam i powodzenia.
bakulec - 2013-01-14, 22:53

Dzięki za odpowiedzi, miałem małą nadzieję że ktoś miał coś podobnego. W ASO (Dąbrowscy-Zabrze) już podpinali stwierdzali że u nich jest ok. Kiedyś był zostawiony żeby go rano odpalili na zimnym, to przeczyścili przepustnicę i wyregulowali zawory. Pomogło na jakiś czas, później stwierdzili, że dopóki się nie zepsuje do końca to nie wiele zrobią (taki był przekaz ustny poprzedniego właściciela)
rimo - 2013-01-14, 22:54

Silniki inne ale objawy podobne...
rimo - 2013-01-14, 22:57

Mam podobnie i walczą z tym od 3 mies. w ASO
http://www.daciaklub.pl/f...ic.php?p=154791
http://www.daciaklub.pl/f...ghlight=#148622

laisar - 2013-01-14, 23:25

bakulec napisał/a:
Ktoś ma jakąś koncepcje co to może być??

"Traktor" to wynik wypadania zapłonów. Przewody WN?

laisar - 2013-01-15, 03:10

Lukas87 napisał/a:
temat powinien być podzielony na benzynę i diesla

Słuszna słuszność! Zrobione.


rimo napisał/a:
objawy podobne

Ale przyczyny inne.

rimo - 2013-01-15, 11:02

Laisar, to co do regulatora ciśnienia z działu diesel:
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=177741
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=43260
Jak widać przyczyna może być ta sama... co nie wyklucza indywidualnych przypadków.
Kolega pisał że przewody wymienione (u mnie również i nie tylko)
W ASO na Puławskiej już mają mnie dość i wzajemnie. Wymieniają to i tamto, i oddają auto a po paru dniach znów to samo, czyli szarpanie i nierówna praca silnika...

laisar - 2013-01-15, 13:05

rimo napisał/a:
przewody wymienione (u mnie również i nie tylko)

To jeszcze nie znaczy, że sprawne... Albo dobrze podłączone.

laisar - 2013-01-15, 13:09

Cytat:
UKŁAD WTRYSKU BENZYNY

Problemy związane z jazdą
(Przerwy w działaniu silnika podczas przyspieszania, szarpanie...)


Sprawdzić, czy filtr powietrza nie jest odkształcony.

Sprawdzić, czy na pewno jest benzyna (czujnik poziomu paliwa może być uszkodzony).
Sprawdzić, czy właściwie dobrano rodzaj paliwa.

Sprawdzić, czy przewody elastyczne nie są zakleszczone (szczególnie po demontażu).
Sprawdzić stan filtra benzyny.
Sprawdzić stan zbiornika.
Sprawdzić, czy otwór odpowietrzenia zbiornika nie jest zatkany.

Odłączyć przewód łączący elektrozawór odpowietrzania pochłaniacza oparów benzyny z kolektorem dolotowym.
Zatkać przewód, by do układu nie przenikało powietrze.
Jeżeli nieprawidłowości znikają, oznacza to, że przyczyną usterki jest brak odpowietrzenia pochłaniacza oparów benzyny.

Sprawdzić stan świec i cewek zapłonowych.
Sprawdzić, czy elementy te są prawidłowo dostosowane do pojazdu.

Sprawdzić, czy układ wydechowy nie jest zatkany i czy katalizator nie jest zapchany.
Sprawdzić, czy nie występuje nieszczelność kolektora wydechowego.

Sprawdzić za pomocą miarki, czy poziom oleju nie jest zbyt wysoki.
Sprawdzić, czy nie występuje nieszczelność siłownika wspomagania układu hamulcowego (hałas).
Sprawdzić stan kolektora dolotowego.
Sprawdzić, czy obudowa przepustnicy nie jest zanieczyszczona.
Skontrolować kompresje silnika.
Sprawdzić, czy zaciski, bębny i łożyska nie są zatkane.

Sprawdzić, czy ciśnienie powietrza w kołach nie jest zbyt niskie.
Sprawdzić stan koła zamachowego silnika.
Sprawdzić, czy układ chłodzenia działa we właściwy sposób.

bakulec - 2013-01-15, 15:01

laisar napisał/a:
"Traktor" to wynik wypadania zapłonów. Przewody WN?


Na początku myślałem że to może być cewka, ale to z doświadczenia z poprzednim autem stwierdziłem, że to na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie.

laisar napisał/a:
To jeszcze nie znaczy, że sprawne... Albo dobrze podłączone.

Może ktoś podesłać schemat jak mają być podłączone kable WN żeby sprawdzić?

rimo - 2013-01-16, 22:38

Laisar czyżbyś sugerował że serwis w ASO na Puławskiej nie zna się na rzeczy? Ja mam auto na gwarancji i na razie sam to płyn do spryskiwaczy wlewam, sprawdzam olej, wymieniam wycieraczki oraz żarówki :-)
Rozumiem że mam ich sprawdzić i pojechać z listą oraz odhaczać co nie sprawdzone?

laisar - 2013-01-17, 09:25

rimo napisał/a:
Laisar czyżbyś sugerował że serwis w ASO na Puławskiej nie zna się na rzeczy?

Raczej, że nowe części też zdarzają się felerne, a nawet najlepszych mechanikom czasem trafia się gorszy dzień i zaćmienie umysłu w najprostszych choćby sprawach <;

rimo napisał/a:
mam ich sprawdzić i pojechać z listą oraz odhaczać co nie sprawdzone?

"Wzmożona kontrola dźwignią konsumenckie zaufania!" (;

Daćki to proste auta - jeżeli więc problem ciągle występuje, to nie ma cudów, ktoś coś gdzieś niestety przeoczył...


bakulec napisał/a:
na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie

O, przepraszam :oops: jakoś mi umknęło, że to tylko na benzynie...

Ale w takim razie to zdecydowanie druga rzeczy z sugerowanych przez jackthenighta, czyli zasilanie benzyną - od pompy w baku poczynając, która ma wbudowany filtr. A przebieg już słuszny...

Norma: 60 l/h i 3,5±0,2 bar.

bakulec napisał/a:
schemat jak mają być podłączone kable WN

No, normalnie - każdy przewód po kolei do świecy:

- cewka:
1 2
4 3

- świece (patrząc pod maską od frontu auta, od lewej do prawej):
4 3 2 1

(Czyli zza kierownicy: 1 2 3 4).

bakulec - 2013-01-17, 12:11

laisar napisał/a:
bakulec napisał/a:
na gazie był większy problem z jazdą niż na benzynie

O, przepraszam :oops: jakoś mi umknęło, że to tylko na benzynie...

Ale w takim razie to zdecydowanie druga rzeczy z sugerowanych przez jackthenighta, czyli zasilanie benzyną - od pompy w baku poczynając, która ma wbudowany filtr. A przebieg już słuszny...

Zajechałem do mechanika (nie ASO) i miałem mu go zostawić, ale jako że auto praktycznie cały czas jeździ na LPG to zaproponował, żeby zalać do baku środek do czyszczenia wtrysków. Jak zaproponował, tak tez i uczyniłem, no i powiedzmy po przejechaniu jakiś 150 km znaczącej poprawy nie ma, ale dzisiaj rano jak go odpalałem to już nie chodził aż tak bardzo jak traktor i nie szarpał, ale przy zmianie biegu (od 3 wzwyż) lekko się przydusi i później już normalnie przyśpiesza do zmiany na następny bieg. Jeszcze jedno spostrzeżenie ... Jak stoi po dodaniu gazu obroty spadają do 250 lekko się przydusi, następnie podniosą się do 750, chwilę pochodzi nierówno, a jak się uspokoi to spadają tak do 500 i chodzi w miarę równo. I pytania: :)

1. Czy mogą to być faktycznie zabrudzone wtryski, czy tylko zbieg okoliczności że tak się stało?
2. Czy na te "przyduszenia" po zmianie biegu może mieć wpływ silnik krokowy?

dodam że silnik krokowy był czyszczony jakieś 70kkm temu
laisar napisał/a:
No, normalnie - każdy przewód po kolei do świecy:

- cewka:
1 2
4 3

- świece (patrząc pod maską od frontu auta, od lewej do prawej):
4 3 2 1

(Czyli zza kierownicy: 1 2 3 4).

Kable sprawdzone i są dobrze podpięte :)

grekol - 2013-01-17, 14:05

sprawdź przepływomierz powietrza,
miałem w swoim obecnym aucie - hyundaiu - bardzo podobne objawy. Na gazie śmigał, na benzynie pracował nierówno, po dodaniu gazu obroty spadały i się dusił. Z rozruchem tez był kłopot,
poźniej w ogóle nie mogłem uruchomić przy wpiętej wtyczce .
Na początek po prostu odłącz kable przy przepływomierzu, będziesz widział czy jest różnica.

laisar - 2013-01-17, 19:08

Nie wiem jak w lodgy, ale we wcześniejszych daćkach przepływomierze powietrza były wyłącznie w dieslach...
Nova - 2013-01-17, 19:30

Miewam bardzo podobne objawy, ale tylko jak odpalam auto po dłuższym (nocnym) postoju pod chmurką, przy deszczowej pogodzie. Wtedy miga kontrolka Check engine i silnik nierówno pracuje (1-2 min do momentu rozgrzania silnika). Potem zawsze przechodziło, więc zostawiłam temat do obserwacji. Jednak ostatnio, ni z tego ni z owego kontrolka zapaliła się na stałe (nie było wcześniej objawu szarpania czy skoków obrotów) więc podjechałam już do serwisu. Diagnoza (140 zeta) wykazała padnięcie sondy lambda (640 zeta). Dodatkowo stwierdzono "Wypadanie mieszanki 2-go cylindra" - do kontroli po wymianie sondy. Zajekurnafajnie :-/

BTW - cytowałam z dokumentu - ale czy nie powinno być przypadkiem "Wypadanie zapłonu mieszanki 2-go cylindra"???

grekol - 2013-01-17, 21:20

laisar napisał/a:
Nie wiem jak w lodgy, ale we wcześniejszych daćkach przepływomierze powietrza były wyłącznie w dieslach...


a tego to nie wiem, lodgy odbiorę w przyszłym tygodniu :-)

nie zaglądałem pod maskę żadnego modelu dacii, miałem na myśli swojego hyundaia, który zresztą bardzo rzadko kłopotał mnie jakimiś usterkami

laisar - 2013-01-17, 22:17

Nova napisał/a:
czy nie powinno być przypadkiem "Wypadanie zapłonu mieszanki 2-go cylindra"?

Jeden pies, wszyscy i tak wiedzą ococho (;

A z sondą też może być dobry trop - były już takie przypadki, np http://www.daciaklub.pl/f...p=104626#104626


grekol napisał/a:
miałem na myśli swojego hyundaia

No to dla jasności pozwoliłem sobie to dopisać do Twojego poprzedniego postu [:

bakulec - 2013-02-03, 18:40

Tak więc pisze o rozwiązaniu problemu (przynajmniej na tą chwilę minął) diagnoz było parę od silnika krokowego przez pompę paliwa, cewkę zapłonową i wtryski (bo kable i świece były wymienione) wyszło że problemem okazały się świece i LPG. Po podłączeniu po kompa okazało się że działa na 2 cylindry (pierwsza myśl świece lub cewka) okazało się że po podłączeniu innej cewki dalej jest to samo. Tak więc komp został zresetowany, i zaczęło śmigać już zdecydowanie lepiej, a po wymianie świec na BOSCH śmiga. Odpala i jeździ bez zarzutu... na benzynie. Na LPG było kiepsko... nie równa praca, szarpanie, nawet lekkie miganie wyświetlacza na desce rozdzielczej na wolnych obrotach. Podjechałem na regulację LPG, podczas regulacji okazało się że listwa zaworów gazowych jest do bani i najlepiej ją wymienić.
Tak więc ogólnie rzecz ujmując problem z odpalaniem był przez źle działający komputer, który miał złe dane z jazdy, co było spowodowane przez źle działającą listwę zaworów gazowych i świec. Taka ostateczna diagnoza została postawiona jeżeli dobrze zrozumiałem to wszystko jako laik :)

rimo - 2013-02-03, 21:06

Coś musi być na rzeczy, bo u mnie ASO zdecydowało się na wymianę komputera od benzyny. Mam czekać ok 3 tyg. na sprzęt. Dam znać jak odbiorę auto po jego wymianie.
Mamert - 2013-02-07, 23:50

Dawno mnie tu nie było, więc się podzielę moimi spostrzeżeniami na temat LPG.
Świece wymieniam normalnie co 40-45 tyś i nic się z nimi złego nie dzieje (NGK).
Filtr powietrza tak samo.
Przewody WN i tu wszystkich zaskoczę - są jeszcze oryginalne i mają 5 lat i przejechane ponad 85 000 km, nic się z nimi jeszcze nie stało.
Filtry gazu czyszczę co 20 tyś i tu radzę nie oszczędzać, ostatnio znalazła się tam nawet woda.
Reduktor jest już drugi (wymieniony na gwarancji BRC) i już był regenerowany (membrana stwardniała i pękła) - efekt, Dacia nie chciała zapalić. Regeneracja kosztuje ok 350 PLN i trwa z wymontowaniem i zamontowaniem ok 2-3 godz.
I teraz najgorsza wiadomość dla użytkowników 1.4 i 1.6 MPI, zawory trzeba regulować, ale jest jeden warunek - SILNIK MUSI BYĆ ZIMNY (20 st.C)!!! Inaczej ta cała zabawa z regulacją zaworów jest kant dupy potłuc, bo można wrócić do serwisu już następnego dnia na powtórną regulację a więcej niż pewne że nie przejedzie więcej niż 15 000 km. Po poprawnej regulacji daćka przejechała 45 000 km i dopiero teraz dają o sobie znać zawory (gaśnięcie, wypadanie zapłonu, szarpanie).
Na koniec jedna ważna uwaga - układ chłodzenia MUSI być SZCZELNY i pod ciśnieniem (samoistnym czyli żadnych szmat w korku zbiorniczka itp wynalazki), ponieważ głowica musi być dobrze chłodzona (to zawory wydechowe przede wszystkim zawodzą).
Pozdrawiam

laisar - 2013-02-18, 02:41

@Mamert: Faktycznie, dawno... Tym bardziej dzięki za wieści! Czyli dalej nissan (; Jaki przebieg? Opowiadaj! [:
jackthenight - 2013-02-19, 06:35

Cytat:
I teraz najgorsza wiadomość dla użytkowników 1.4 i 1.6 MPI, zawory trzeba regulować, ale jest jeden warunek

Jak się nie ma gazu, to nie trzeba. :)

Mamert - 2013-02-23, 23:56

Jak się nie ma gazu, to się drogo jeździ :-P
Laisar co tu opowiadać, przebieg 87.000 większość po dziurawym mieście, zawieszenie całe nie naprawiane, rura wydechowa będzie do wymiany po zimie. Reszta w porządku.

laisar - 2013-02-24, 00:31

@Mamert: No, to musisz ostrożnie jeździć po tych dziurach (:

A rura czemu? U mnie cała, tylko wieszaki po kolei się poddają, co jednak łatwo naprawiać.

piotrek400 - 2013-02-24, 01:49

laisar napisał/a:
U mnie cała, tylko wieszaki po kolei się poddają, co jednak łatwo naprawiać.

u mnie tez jeden urwałem na łące, a że spawacz czasu nie ma to do wiosny pojeżdże na drucie - nie zerwał sie nawet jak zawisłem w zaspie 8-)

Chrystian - 2013-03-19, 17:35
Temat postu: Nierówna praca silnika 1,4 mpi
Witam Panów serdecznie. Mam problem. Od jakiegoś czasu auto nierówno chodzi mi na wolnych obrotach. Nieważne, czy zimny silnik czy ciepły. Czuje jak szarpie silnikiem i słychać, że nierówno chodzi. Jakby nie działał jeden zapłon. Wymieniłem świece i kable na nowe. Ale mimo wszystko dalej to samo. Jeden gościu podłączył mi się pod auto i na kompie pokazało mu, że na 4 tłoku wypada zapłon. Czy to może być cewka???
Gdy auto jest zimne często zdarza się, że kładę gaz głębiej a auto nie jedzie, jakby zamulone było czymś. Jak jest ciepłe to idzie dobrze, ale zostaje nie równa praca silnika. gdy przełącza się na gaz gaśnie mi. Dopiero, gdy dobrze się nagrzeje silnik ustają objawy (zamulenie i gaśnięcie). Na gazie nie czuję nierównych obrotów, ale na zewnatrz słychać, że coś nieładnie gada. Większość miejscowych znachorów u mnie wykluczyła krokowy, bo by gasł cały czas.
Proszę o pomoc!!!Może ktoś miał takie coś? Nie chciałbym błądzić za dużo we mgle i szukać przyczyn.

laisar - 2013-03-19, 17:57

Chrystian napisał/a:
Czy to może być cewka???

Może być.

Chrystian - 2013-03-19, 18:39

Czy może to byc coś jeszcze innego???
laisar - 2013-03-19, 18:53

Czujniki, zawory, świecie...

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3038
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8459
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8495

jackthenight - 2013-03-19, 19:44

Regulacja zaworów była ?
Chrystian - 2013-03-19, 20:42

Regulacji zaworów nie było...Pytałem znajomego mówił że zawory to mniej prawdopodobne, ponieważ byłoby słychać ich klekotanie. a u mnie cicho. Ale jak czytałem na forum to może mieć znaczenie. Głowa mnie boli jak pomyślę ile to może być przyczyn:(
d3mol3k - 2013-03-19, 21:07

Wykręcałeś świece?
Miałem podobnie w Merivie - mi wywalało błąd 3 cylindra. Niby wypadał zapłon - wymienili cewkę. Pomogło ale na krótko - baaaardzo krótko. Skończyło się na zdjęciu głowicy. Okazało sie że siadły uszczelniacze zaworów i olej sączył się do dwu ostatnich cylindrów. Po zdjęciu głowicy 1 i 2 ładne błyszczące suchutkie, a 3 i 4 czarne od nagaru.
No i jak na benzynę strasznie kiepsko (jak dla mnie długo) trwało zapalanie silnika.

Mam nadzieję że to nie to.

Jeśli to cewka to może ktoś ma starą ale dobrą na podmiankę w Twojej okolicy - warto poszukać. Nie wiem jak z kosztami nowej - w oplu od 250 do 700 PLN

Chrystian - 2013-03-20, 19:10

Tak wykręcałem świece (zresztą są nowe, podobnie jak kable). Silnik ma 130tys przebiegu. Już miałoby coś w środku się popsuć?U mnie z odpalaniem żdnego problemu. Na dotyk odpala. Koszt cewki nowej to 90 zł w górę. Już pytałem o to.
jackthenight - 2013-03-21, 06:24

Czyli od 2006 roku przejechałeś 130 tyś. km, auto na gazie i nie miałeś jeszcze regulacji zaworów ? Jeśli nie miałeś, to na 100% winne są niewyregulowane zawory.
I dopilnuj aby zawory wyregulowali ci na zimnym silniku.
Zerknij na ten temat np. : http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8459
Takie same objawy jak twoje, autor wątku również chciał wymieniać cewkę, świece, kable i pewnie wymienił by jeszcze pół auta, a okazało się że wystarczy wyregulować zawory.
Silniki MPI z gazem wymagają częstej regulacji zaworów i brak systematycznych regulacji zaworów w przypadku LPG powoduje takie objawy jakie opisujesz.

Chrystian - 2013-03-26, 11:53

Witam,
Może trochę nie dopisałem. Gaz mam niecały rok. W maju zakładany. Przejechałem na nim dotychczas nie więcej niż 18-20tys. km. Czy to zatem wciąż mogą być zawory?chyba trochę za wcześnie...

Chrystian - 2013-03-26, 11:57

Co do tych postów to czytałem je. I tyle tam się zrobiło potencjalnych przyczyn tej nierównej pracy silnika, że głowa boli:). Ale zainteresowało mnie jak napisane było kabli i numerowanie cylindrów silnika...Ja odwrotnie w swojej dacii mam pozakładane.
To znaczy jak się stoi naprzeciw auta to liczę od lewej (czyli od rozrządu) 1 2 3 4.
A w poście widzę, że to jest policzone w odwrotną stronę. Ma to duże znaczenie?

laisar - 2013-03-26, 12:06

Chrystian napisał/a:
Ma to duże znaczenie?

No raczej!

Chrystian - 2013-04-05, 08:07

Wciąż walczę z tematem...podłączyłem się pod komputer i wskazywało tam na błąd wtrysku. Nawet nie wiem którego, ale na bank wtrysk. Kable nowe, świece nowe...Cewka jednak???
Piotrula - 2013-04-07, 12:53

Wyregulowałeś zawory?
Cewkę można sprawdzić, a nawet trzeba, zanim w ciemno kupisz nową, chyba, że masz od kogo podmienić.
Nieszczelność w układzie dolotowym?
Wyjmij kostkę od wtryskiwacza i opisz reakcję.

Chrystian - 2013-06-27, 10:46

Witam ponownie po dłuższej przerwie. Dzisiaj byłem z tematem w salonie dacii. Okazało się, że była zła mieszanka powietrza i paliwa. Wyczyścili i zresetowali auto. Koszt 125 zł. Przez dwa dni mam jeździć na benzynie, bo auto się "uczy":). Po tym czasie przełączyć się na gaz. Jeśli nierówna praca silnika wróci, to regulacja zaworów. W ASO powiedzieli około 300-350 zł za regulację (na pewno mnie tam zobaczą :-P ). Tak się zastanawiam tylko jaka jest regulacja zaworów. Śrubki czy podkładki???
Kotus - 2013-06-27, 19:26

Regulacja luzów zaworowych odbywa się za pomocą śrubek.
Chrystian - 2013-07-29, 21:43

Witam Panów. Piszę by dokończyć temat. Faktyczny problem okazał się jednak z regulacją zaworów. Po regulacji auto dostało mocy, takiej jak powinno mieć. Tylko z gazem mały problem jeszcze jest, ale mam nadzieję, że to tylko regulacja na komputerze. Dziękuję za pomoc. pozdrawiam.
jacek331 - 2013-11-15, 21:47
Temat postu: Falujące obroty Lodgy
Mam od jakiegoś czasu problem z wolnymi obrotami w Lodgy . Po porannym odpaleniu samochodu obroty silnika są nierówne . Silnik przerywa ( szarpie drążkiem zmiany biegów), lampy przygasają a po ruszenie z miejsca efekt jest taki jak by nie palił na wszystkie cylindry a do tego zapala sie kontrolka " check engine" . Problem ten zgłosiłem w ASO ale tam oczywiście nic nie stwierdzili (wyczyścili przepustnice - podobno była zabrudzona) , błedu żadnego też nie odczytali twierdząc że nic się nie zapisało. Nie wiem już co dalej z tym problemem począć - zastanawiam się nad wymianą świec . Problem ten jest zarówno na benzynie jak i LPG.
Karenzo - 2013-11-15, 22:02

zmień ASO
coś takie może występować ale w 18 letni szrocie a nie w nowym samochodzie

jacek331 - 2013-11-15, 22:06

Zastanawiam się też nad tym czy ewentualna wymiana świec jest w ramach gwarancji czy na mój koszt ?
laisar - 2013-11-15, 22:14

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + obrot* + Przeszukaj tylko tytuł wiadomości

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + nierów* + Przeszukaj tylko tytuł wiadomości

- jest tego dość sporo, z różnych przyczyn: przepustnice, świece, kable, cewki, czujniki temperatury, listy wtrysków, sterowniki silnika...

Np:

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3038

http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4911



Zasadniczo do zdiagnozowania macaniem, nie przez internety... (;

jacek331 - 2013-11-15, 23:02

Super linki i porady . tylko moja Dacia ma niespełna 10 miesięcy !!! A dobrej porady i ASO to "szukaj w polu". Nie po to kupiłem nowe auto by teraz kombinować jak "czarownica nad recepturą eliksiru młodości" . Pozdrowionka dla użytkowników Daci.
Karenzo - 2013-11-15, 23:25

Po 1.
Porozmawiaj w ASO z kimś kompetentnym (szefem , menadżerem ) złóż skargę na poprzednią naprawę (może się pracownik nie chciało pracować ) .
na 90 % to rozwiążę problem

Miałem coś podobnego tylko w dużo mniejsze skali , źle pokazywało poziom gazu w samochodzie .
Za 2 razem złożyłem skargę i naglę się dało .

laisar - 2013-11-15, 23:40

jacek331 napisał/a:
dobrej porady i ASO to "szukaj w polu"

Te linki to są właśnie dobre porady, bo przyczyn może być bardzo wiele i zdalnie niewiele więcej w ogóle da się powiedzieć - takie rzeczy diagnozuje się nie klikaniem na forach (ani tym bardziej wirtualnym tupaniem czy fochami), a w serwisie...

Jeśli natomiast ASO sobie nie radzi, to oczywiście można się skarżyć - ale jeżeli przyczyną jest po prostu brak umiejętności jego pracowników, to raczej niewiele to pomoże, bo w takim przypadku nie da się nikogo zmusić do lepszej pracy. Wtedy także dobrą poradą jest sugestia zmiany ASO na inny zakład.

jacek331 - 2013-11-16, 08:43

Dziękuję bardzo za pomoc . mam jeszcze pytanie odnośnie wymiany świec i regulacji zaworów . Czy podlegają one gwarancji lub wynikają z bieżącej eksploatacji i są płatne ? Zaznaczam przy tym że w samochodzie jest zamontowana instalacja LPG przez ASO.
rimo - 2013-11-16, 09:12

Też miałem podobne problemy, uspokoiło się dopiero po wgraniu nowej mapy wtrysku i ustawianiu komputera benzyny na hamowni oraz zmiana gazownika (gaz już po 2 letniej gwarancji). Moją batalię możesz prześledzisz po moich postach.
Za wymianę świec na pewno zapłacisz a co do regulacji to różnie bywa. W którymś poście przeczytałem że ASO wykonało tą czynność w ramach gwarancji, w moim przypadku niestety płaciłem 2 razy na 3 takie regulacje (pomogło stwierdzenie "że proszę wyregulować ale jeśli nadal silnik nie będzie pracować równo to nie zapłacę")

czaju - 2013-11-17, 11:27

Zrobiłeś > 10kkm na gazie? Jeśli tak zacznij od wyregulowania zaworów - miałem tak regularnie co 15kkm w Sandero...
cygan - 2014-02-04, 00:47
Temat postu: obroty silnika 1.6
Witam Trzy tygodnie temu kupiłem Dustera 1.6 Przejechałem nim już 1500 km. Dwa tygodnie temu zauważyłem, że wolne obroty falują ( od 500 do 1500 a nawet niekiedy 1700) Dzieje się to najczęściej minutę po uruchomieniu zimnego silnika W ASO powiedzieli, że problem jest im znany ale ..... jak go rozwiązać ??????? to oni już niewiedzą Zgrali parametry silnika, powiedzieli, że muszą je poddać analizie w Renault Polska i dadzą odpowiedź. Mam pytanie czy ktoś z nieszczęśliwych właścicieli Dustera miał taki problem??????? Dajcie znć
pioor - 2014-02-04, 08:58
Temat postu: Re: obroty silnika 1.6
cygan napisał/a:
Mam pytanie czy ktoś z nieszczęśliwych właścicieli Dustera miał taki problem??????? Dajcie znć

Tak, ja tak miałem. Poszło do ASO, wyczyścili przepustnicę, skalibrowali na nowo i przestało. Nie wiem gdzie odstawiłeś i co było zrobione ale raczej ASO powinno znać rozwiązanie takiego problemu :lol: , a przynajmniej podjąć podstawowe kroki aby usunąć usterkę (nawet jeśli naprawa byłaby chwilowa).

malygabrys - 2014-02-04, 17:24
Temat postu: Re: obroty silnika 1.6
cygan napisał/a:
Witam Trzy tygodnie temu kupiłem Dustera 1.6 Przejechałem nim już 1500 km. Dwa tygodnie temu zauważyłem, że wolne obroty falują ( od 500 do 1500 a nawet niekiedy 1700) Dzieje się to najczęściej minutę po uruchomieniu zimnego silnika W ASO powiedzieli, że problem jest im znany ale ..... jak go rozwiązać ??????? to oni już niewiedzą Zgrali parametry silnika, powiedzieli, że muszą je poddać analizie w Renault Polska i dadzą odpowiedź. Mam pytanie czy ktoś z nieszczęśliwych właścicieli Dustera miał taki problem??????? Dajcie znć


Witam.
Dwa tygodnie temu moja maszyna była na naprawie gwarancyjnej właśnie skaczących wolnych obrotów i tak jak napisał pior - czyszczenie przepustnicy (67.000 km przebiegu) i wgranie nowego softu. Dzisiaj zaprowadziłem auto do malowania maski i w serwisie leżała już instrukcja dotycząca tej usterki w R Fluence z silnikiem K4M XXX/XXX.
Od grudnia 2013r. do tych silników wgrywają inny soft bo poniżej zera nowe meganki nie chciały wogóle odpalać.

mercurysable - 2014-02-04, 22:39

To super wiadomość i dla mnie , bo po zakupie obroty też mi falowały , byłe w ASO , ale rozłożyli ręce i kazali czekać na nowy soft . Już mnie też kur..ca brała z tym falowaniem . Jutro dzwonię do ASO , zobaczymy co powiedzą .
malygabrys - 2014-02-12, 18:14

W Pile wgrali nowy soft bez pytania i zająknięcia - temat szczegółowo opisany w procedurach serwisowych do usterek występujących w K4M.
jasiek_85 - 2014-03-10, 20:07
Temat postu: sandero II 1.2 LPG - falowanie obrotów
Witam, mam nowy samochodzik, niespełna 4k km od nowości i mam kilka pytań. Otóż zdarza się że czasem obroty falują na biegu jałowym na rozgrzanym silniku, czasem rano po nocnym rozruchu obroty przez chwilę falują a potem się stabilizują, zauważyłem że jak go zgaszę wieczór na PB to rano odpala od kopa, a jak zgasi się na LPG, to rano może pyrkać przy odpalaniu, zwłaszcza jak są przymrozki w nocy. Powiedzcie mi czy to jest normalne? Myślałem że to może czujnik położenia wału ale w ASO powiedzieli że na 99% to nie to.
delanela - 2014-03-10, 20:25

Według mnie falowanie obrotów w żadnych samochodzie to nie jest normalny objaw a w nowym to już szczególnie. Tak samo odpalanie powinno po nocy być bezproblemowe bez względu na czym go "zgasiłeś" wcześniej.

Jedynie jakby Ci podczas jazdy zgasł na "LPG" to teoretycznie może się "zalać" i dłużej kręcić przy odpaleniu.

Według mnie te objawy nie są normalne bo u mnie ich nie ma :-D

jasiek_85 - 2014-03-10, 20:30

ale masz też instalację LPG? Podobno że obroty falują w momencie zwiększonego poboru prądu-żeby doładować akumulator przy niskich obrotach. Choć 2 razy zdarzyło mi się, że samoistnie obroty skoczyły do 2tys. obrotów. Podobno ten typ tak ma przez normę Euro5-opinia serwisu Anndora-Kraków Opolska.
delanela - 2014-03-10, 20:35

Tak, mam instalacje LPG w Duster i w paru innych autach też miałem.
Falowanie obrotów nie jest standardowym i poprawnym działaniem silnika. W starszych konstrukcjach winny był silnik krokowy.

Dobrze zainstalowana i zmapowana instalacja LPG ma działać tak jakby auto działało na PB. Płynnie bez wahań obrotów itd itp.

Według mnie usterkę problematyczną, której ASO nie umie rozwiązać tłumaczy "Normy" "Ten Typ Tak Ma - TTTM" itd itp bo sami nie widzą, co jest przyczyną oraz czekają, aż się gwarancja skończy ;-)

jasiek_85 - 2014-03-10, 20:36

na ich nieszczęście wykupiłem gwarancję na 5 lat;)
delanela - 2014-03-10, 20:39

No i już na samym początku Cie zbywają, że ten typ tak ma..."G...prawda".

Auto ma jeździć bez falowania obrotów i jeśli ktoś Ci powie, że falowanie to normalny objaw to nie jest mechanikiem tylko wymieniaczem części w ASO.

jasiek_85 - 2014-03-10, 20:43

Czyli radzisz zmienić serwis? ;)
delanela - 2014-03-10, 20:45

Nigdy nie zaszkodzi zobaczyć co inny serwis na to. Według mnie jeśli klient zgłasza usterkę "falowanie obrotów" a serwis "ten typ tak ma bo normy eko" to...żart i śmiech na sali.

Normy eko nie są robione po to, aby silnik nie działał płynnie i żył swoim życiem.

Poczekaj też na informację od innych użytkowników Sandero. A póki co jeździj, jak się pogorszy to do serwisu ;-)

jasiek_85 - 2014-03-10, 20:47

Rzecz w tym że to nie dzieje się nagminnie więc bardzo mi to nie przeszkadza. Tyle tylko że jak sprawdzali na serwisie to jak na złość nic się nie działo :(
delanela - 2014-03-10, 20:51

A to akurat nie dziwi, że na serwisie wszystko działa bo to jest złośliwość rzeczy martwych.

Czyli pozostaje...jeździć jeździć jeździć i stale monitorować. Jak będzie nagminne to - telefon w rękę - nagrać filmiki jako dowód dla serwisu i oddać auto do serwisu.
Jak się będą wypierać, że u nich wszystko na serwisie działa to będziesz miał dowód, że nie działa ;-)

Nie jest powiedziane, że tak nie wolno robić ;-) Monitoruj objaw i jak się pogorszy to działać.

jasiek_85 - 2014-03-10, 20:57

Dzięki za radę, pojeżdżę aż się lato zrobi i zobaczę co się będzie dziać;)
Tomasz12 - 2014-05-29, 08:11

Mam przejechane na tę chwilę 3500 km (odebrałem go 18 marca 2014r). Z skaczącymi obrotami w moim Dusterze 1.6 benzyna walczę 2 miesiąc . Praktycznie od nowości. Cała historia. Wczoraj odebrałem z ASO ( czwarty raz był). Sterownik wtrysku wymieniony ale zły program (tak tłumaczą). Renault Polska Warszawa (tel.22 5411000 - dzwońcie tam- pomaga w kontaktach z ASO) prosi o cierpliwość , temat zgłoszony do Francji. Z tego co wiem to problem nowych Dusterów .

Jeszcze jedno. Pani z Warszawy twierdzi że nie jest to problem powszechny. Pan z ASO natomiast twierdzi że jestem jednym z wielu. Jeszcze Jest TVN Turbo. Jak będziemy dzwonić do Warszawy może temat się ruszy. Pozdrawiam

waldek72 - 2014-05-30, 15:11

ja też zgłaszałem dwukrotnie temat do ASO. Sprawdzali, ale powiedzieli że do mojego egzemplarza nie ma nowego softu. Na razie walają durnia ale trzeba będzie docisnąć.
Paweł1 - 2014-05-30, 15:36

jackthenight napisał/a:
Tak patrzę na te problemy, to zauważyć można, że głównie te problemy (trudne do zlokalizowania) dotyczą użytkowników silników benzynowych z gazem oraz silników diesel. Coś czuję, że w benzynie to właśnie gaz tak wpływa na nieprzystosowane silniki 1.4 i 1.6 MPI po dłuższym czasie użytkowania gazu.
A kolega rimo miał fabryczny gaz, czy montowany już w ASO lub u innego gazownika ?

Moja Dacia w życiu nie widziała gazu.
Więc nie wiem skąd ta diagnoza?

stykowski - 2014-07-21, 21:43
Temat postu: Zimny silnik, falowanie obrotów, brak mocy...
Nie wiem czy to kwestia mojego przyzwyczajenia do bezproblemowej jazdy samochodami, ale wkurzam się bo DD mam od 4 lipca a od 8 lipca obserwuję problemy, których przyczyn nie wiem gdzie szukać. Najpierw kwestia przełączania się na gaz, a właściwie jego braku, bo coś nie działało.

Drugi problem jaki widzę od początku to jeszcze na benzynie, jak odpalę rano silnik, obroty falują od 600-700 do 1300 i tak cały czas. W miarę zagrzewania się silnika, problem maleje ale nie zanika.
Martwi mnie również to, że jadąc na zimnym silniku mam wrażenie jakby silnik był "zdławiony" i nie chciał jechać... Jak przełączy się na gaz - jest wszystko w miarę w porządku choć obroty falują nadal od 700 do 900. Poza tym, nie wiem czy to kwestia elektronicznej przepustnicy czy jakiegoś elektronicznego pastucha w oprogramowaniu, ale silnik z opóźnieniem reaguje na wciskanie gazu i samochód nie przyspiesza płynnie. Próbujesz na 3 biegu wyprzedzać i zbiera się ospale, po czym przy 4k obr nagle masz niemal "wystrzał" jakby uruchomiło się turbo... Chodzi też o to, że jeździłem ostatnio Megane z tym samym silnikiem i jedzie zupełnie inaczej... Stąd moje wątpliwości...

Dawno nie jeździłem wolnossącym samochodem i ciężko mi się przyzwyczaić, dlatego może to ja jestem przewrażliwiony... Oczywiście serwis zrobił mapowanie wtrysków, jakąś kontrole oprogramowania ale na nic się to zdało... Co robić??

route2000 - 2014-07-22, 07:30

Dalej szukać przyczyny. Może być złe zestrojenie elektronicznego pedału z kompem, albo może być uwalony jakiś czujnik. Jak jedno ASO nie radzi to jedź do drugiego ASO....
Czy może robiłeś w ASO na Puławskiej?

Cav - 2014-07-22, 16:40
Temat postu: Re: Zimny silnik, falowanie obrotów, brak mocy...
stykowski napisał/a:
Nie wiem czy to kwestia mojego przyzwyczajenia do bezproblemowej jazdy samochodami, ale wkurzam się bo DD mam od 4 lipca a od 8 lipca obserwuję problemy, których przyczyn nie wiem gdzie szukać. Najpierw kwestia przełączania się na gaz, a właściwie jego braku, bo coś nie działało.

Drugi problem jaki widzę od początku to jeszcze na benzynie, jak odpalę rano silnik, obroty falują od 600-700 do 1300 i tak cały czas. W miarę zagrzewania się silnika, problem maleje ale nie zanika.
Martwi mnie również to, że jadąc na zimnym silniku mam wrażenie jakby silnik był "zdławiony" i nie chciał jechać... Jak przełączy się na gaz - jest wszystko w miarę w porządku choć obroty falują nadal od 700 do 900. Poza tym, nie wiem czy to kwestia elektronicznej przepustnicy czy jakiegoś elektronicznego pastucha w oprogramowaniu,


Auto nowe jak rozumiem?
No to do ASO niech naprawiają, po co się męczyć, pytać, dociekać?
Samo nie ustąpi, kolejny zwalony soft pewnie...

Karenzo - 2014-07-22, 17:22

Jak zrobię duży pobór prądu czyli:
ogrzewanie szyb/lusterek
długie światła
radio
ładowarka do telefonu
klima
to obroty na wolnych troszkę latają tak ok 50 obr
czy to normalne ?
Nie jest to falowanie obrotów typowe dla brudnej przepustnicy .
Raczej odbijanie się wskazówki od kreski do kreski .
Po zaprzestaniu dużego poboru falowane ustępuje .

Po silniku się tego nie czuje , po pedale gazu również .

route2000 - 2014-07-22, 21:32

To wygląda na to, że obrotomierz jest sterowany elektronicznie i może tak się zachowuje przy odbiorze dużych prądów z aku. Obrotomierze są czułe na wahania prądu w instalacji elektrycznej samochodu. ;-)
stykowski - 2014-07-25, 17:16
Temat postu: Re: Zimny silnik, falowanie obrotów, brak mocy...
Cytat:
Auto nowe jak rozumiem?
No to do ASO niech naprawiają, po co się męczyć, pytać, dociekać?
Samo nie ustąpi, kolejny zwalony soft pewnie...


Tak, nowe.

Oto co zrobili mi w ASO:
1) DEMONTAŻ I CZYSZCZENIE ELEKTROZAWORU PRZY PAROWNIKU - ZAKLEJONY ELEKTROZAWÓR
2) DZIAŁANIE PRZEPUSTNICY - BEZ ZASTRZEŻEŃ
3) KONTROLA PRACY SILNIKA NA BENZYNIE I LPG - WOLNE OBROTY STABILNE I BEZ ZASTRZEŻEŃ

Podpisano - ASO Puławska.

...a dojechałem do domu i obroty jak falowały, tak falują. Efekt zdławienia pozostał zarówno na benzynie jak i na gazie.

Jak zwróciłem uwagę Panu przy stanowisku obsługi klienta, że mnóstwo osób ma problemy z tymi obrotami itd, że wystarczy poczytać sobie fora internetowe, to wyśmiał mnie i powiedział, że internet jest pełen "znawców" i idiotów. Mam nowy samochód i mam się nie czepiać...

No i więcej tam chyba nie pojadę. Bo mnie wkur**li.
To co robić? Komu i ewentualnie jaki serwis w Warszawie rozwiązał taki problem?

Karenzo - 2014-07-25, 18:05

Nagraj film jak obroty falują (np telefonem ) i jedź jeszcze raz
W warszawie masz jeszcze DECAR
(bo cała reszta to jedna firma )

stykowski - 2014-08-01, 16:43

Kto z koleżanek/kolegów klubowiczów miał wymienione oprogramowanie sterujące pracą silnika w ciągu ostatniego roku? Chodzi mi o 1.6 16V, szczególnie DUSTER.
Bo nie wiem jak walczyć z ASO Puławska by wgrali najnowszy soft. Twierdzą, że ten jest dobry. Spytałem czy najnowszy to mi nic nie odpowiedzieli. Rozmowa jak z dupą w nocy.

kaka84 - 2014-08-01, 19:37

Jestem umówiony do serwisu na 18 sierpnia z falującymi obrotami na jerozolimskich w Warszawie. Prawdę powiedziawszy bardzo zajęty ten serwis że tak długo trzeba czekać. Jak coś wymondrują to dam znać. u mnie teżna luzie falują a nie mam gazu
mercurysable - 2014-10-31, 12:12

Wgranie softa lipa . W końcu nie wytrzymałem i zacząłem sam grzebać , pomogło odpięcie czujnika temperatury zasysanego powietrza . Nie faluje , zato pojawiły się piękne pomarańczowe kontrolki , udaje że ich nie widzę . Nawet kop jest większy, zobaczymy co dalej 😇
johnson - 2014-10-31, 12:20

mercurysable napisał/a:
Wgranie softa lipa . W końcu nie wytrzymałem i zacząłem sam grzebać , pomogło odpięcie czujnika temperatury zasysanego powietrza . Nie faluje , zato pojawiły się piękne pomarańczowe kontrolki , udaje że ich nie widzę . Nawet kop jest większy, zobaczymy co dalej 😇

nic, bedzie wiecej palil bo bez tego czujnika sterownik dostaje stala wartosc, pewnie zimowa czyli ciagle na bogatej mieszance

marszelest - 2014-11-01, 17:07

mam ten sam problem który wraz z kolejnymi wgraniami oprogramowaniami trochę się zmniejszył
ale nadal jest- u mnie dzieje się tylko na zimnym silniku jak auto noc postoi i jest to losowe
odpalam autko, wyjeżdżam z garażu i jak słyszę falowanie zatrzymuje auto wyłączam silnik i odpalam ponownie-problem znika, co ciekawe problem nigdy nie występuje gdy na zewnątrz jest temp od 7 stopni w dół, cała zima zawsze działa jak powinno , najgorzej latem nie dość ,że lubi falować to jeszcze nie raz jest problem w ogóle go odpalić a jeszcze silnik jest ciepły to już dopiero-tu pomaga tylko dodanie gazu.
ASO nie umie sobie z tym poradzić.

Dar1962 - 2014-11-01, 20:49

marszelest napisał/a:
latem nie dość ,że lubi falować to jeszcze nie raz jest problem w ogóle go odpalić a jeszcze silnik jest ciepły to już dopiero-tu pomaga tylko dodanie gazu.
ASO nie umie sobie z tym poradzić.

prawdopodobnie sterownik silnika zbyt szybko odcina dodatkową dawkę na tzw "ssanie" czyli zimny rozruch. Trzeba by pomajstrować jeszcze przy mapie wtrysku

mercurysable - 2014-11-02, 00:14

Wykręciłem świeczki , zmieniłem przerwę na na 1mm , dostała paliwa na Shell-u wysoko oktanowego , czujnik podpięty , check zniknął po kilku odpaleniach , znaczy że czujnik o.k . Falowanie ledwo wyczuwalne , hmm ciekawe .
cygan - 2014-11-07, 21:15
Temat postu: falujace obroty DD 1.6 4x2
witam Widzę, że we wszystkich ASO siedzą "OSŁY" i imbecyle Ja ze swoją DD walczę już od lutego 2014 Soft miałem wgrywany trzy razy i tyle samo miałem wymienianych komputerów sterujących wtryskami LIPA Na infolinii w Warszawie ciągle mówią, że jeszcze pracują nad najnowszym softem :shock: W każdym ASO mówią, że pana przypadek jest pierwszy :roll: Teraz Daćka tylko na zimnym silniku faluje a przy 1750 - 1900 ma tzw zadławienie się a nawet dzisiaj zgasła mi dwa razy z rzędu przy ruszaniu na skrzyżowaniu. LIPA TOTALNA Kto dopuszcza do ruchu takie buble ? :shock:
Cav - 2014-11-07, 22:47

Może rzeczywiście pracują - w dieslu pracowali prawie rok, ale w końcu dali radę usunąć problem.
mercurysable - 2014-11-09, 21:39

Jak narazie , falują i to delikatnie na zimnym silniku , kilkadziesiąt sekund po odpaleniu , potem ledwo odczuwalne falowanie . Może problem tkwi w świecach , źle została dobrana ich ciepłota , przecież zmieniła się przepustnica na elektroniczną . Jak ASO po raz kolejny da ciała , spróbuje założyć świeczki platynowo-irydowe . :roll:
Natomiast nie mam objawów dławienia , zaniku mocy itp , nie gaśnie.
Za to po włączeniu migacza lewego gasną lub przygasają światła , a jak jest wilgoć to po wbiciu wstecznego załącza się " automatycznie " tylna wycieraczka , ale jazda :mrgreen:
I jeszcze jedno przed ingerencją w silnik na wolnych obrotach i załączonej klimie , tak nim trzepało , że w wytłumieniu maski wytarło mi dziurę . Wszystko do reklamacji , zobaczymy co ASO na to . :-P

Cav - 2014-11-09, 22:37

mercurysable napisał/a:
Jak narazie , falują i to delikatnie na zimnym silniku , kilkadziesiąt sekund po odpaleniu , potem ledwo odczuwalne falowanie . Może problem tkwi w świecach , źle została dobrana ich ciepłota , przecież zmieniła się przepustnica na elektroniczną . Jak ASO po raz kolejny da ciała , spróbuje założyć świeczki platynowo-irydowe . :roll:
Natomiast nie mam objawów dławienia , zaniku mocy itp , nie gaśnie.
Za to po włączeniu migacza lewego gasną lub przygasają światła ,


Przełącznik kierunków do wymiany, też tak miałem i jest to typowy problem.

radek6 - 2015-01-11, 14:54

Witam wszystkich borykających się z problemem falujących obrotów/dławienia się silnika.

Czy komuś może udało się rozwiązać problem "na własną rękę" ?

Jadę we wtorek do ASO czwarty raz (namówiłem ich na przeczyszczenie przepustnicy - a nóż pomoże...). Oczywiście cały czas trzymają się wersji, że wszystko jest w normie. Jeśli ta wizyta nie pomoże pozostaje certyfikowany rzeczoznawca samochodowy i walka "na noże" :)

Pozdrawiam

8061 - 2015-02-04, 13:45

Witam wszystkich,

Od niedawna posiadam DD, jednak auto od nowości ma problem z falowaniem obrotów i dziwnym dławieniem podczas dodawania gazu od około 2k obrotów. W ASO twierdzą, że problem zgłoszony i rozwiązywany u producenta, więc trzeba poczekać na wynik :) Taka odpowiedź jest dla mnie czarnym humorem, gdyż według mnie nie powinno coś takiego występować w NOWYCH autach :/
Czy komuś udało się w jakimś ASO rozwiązać te problemy? Z tego co wyczytałem wyżej, to wiele osób miało/ma ten sam zgryz co ja...

Pozdr

Ajgor - 2015-02-04, 15:38

A dlaczego nie ma Powitanka w odpowiednim dziale?
eplus - 2015-02-04, 18:43

Było wcześniej czytać forum, a nie dopiero po kupnie... LPG czy samo Pb :?: A w ogóle to jakiś wysyp trolli może... :?: Nie przywita się taki, nie przedstawi, od razu żale wylewa... Może trzeba dodać okienko "wpisz dowolną liczbę trzycyfrową, aby udowodnić, że nie jesteś botem"? :lol: :evil:
Oczywiście zastępczo tu witam Kolegę serdecznie, mając nadzieję, że jednak nie jest botem :!: 8-)
To tylko Dacia... :lol:

Marek1603 - 2015-02-04, 18:47

No i jeszcze się wstydzi skąd pochodzi.
Cav - 2015-02-04, 18:50

eplus napisał/a:
Było wcześniej czytać forum, a nie dopiero po kupnie... LPG czy samo Pb :?: A w ogóle to jakiś wysyp trolli może... :?: Nie przywita się taki, nie przedstawi, od razu żale wylewa... Może trzeba dodać okienko "wpisz dowolną liczbę trzycyfrową, aby udowodnić, że nie jesteś botem"? :lol: :evil:


No pewnie, bo przecież wiadomo, że w silnikach Dacii nie zdarza się falowanie, więc jak ktoś coś takiego pisze to na pewno przez konkurencję podstawiony bot, gdzieżby to mogła być prawda .....
W ogóle to same bot-y w tym temacie.

eplus - 2015-02-04, 18:56

Przecież piszę, że gdyby wcześniej poczytał, to kupiłby co innego. U mnie nie falują (albo falują, ale ja nie zauważam), ale wierzę tym, którym falują - przy szalejącej ekologii silniki gasnące na wolnych obrotach będą normą, to taka przejściówka do powszechnego stop-start.
Cav - 2015-02-04, 19:01

eplus napisał/a:
Przecież piszę, że gdyby wcześniej poczytał, to kupiłby co innego. U mnie nie falują (albo falują, ale ja nie zauważam), ale wierzę tym, którym falują - przy szalejącej ekologii silniki gasnące na wolnych obrotach będą normą, to taka przejściówka do powszechnego stop-start.


Ale po co ta gadka?
To nie norma, tylko normalny babol w oprogramowaniu.
Jak ich przycisnąć to potrafią poprawić, tylko że normalnie nie bardzo im się opłaca, wolą wysyłać klientów na drzewo, taniej wychodzi.

Mój egzemplarz (diesel) też falował prawie przez rok i cudownym sposobem, po wgraniu n-tej wersji softu przestał.
Pewnie wreszcie ktoś się przyłożył do roboty i znalazł przyczynę.

Ajgor - 2015-02-04, 19:10

Aleśmy Chłopa zjechali, jak na forum biemdablju.W sumie przeze mnie bo ja od razu z buta ;-) teraz to tu chyba nie wejdzie już nigdy, chyba że ma poczucie humoru
eplus - 2015-02-04, 19:29

Ludzi bez poczucia humoru mamy tu pod dostatkiem, lepiej żeby nowy je miał....... :-D :-D :-D :-D :-D :-D
8061 - 2015-02-05, 08:42

Witam raz jeszcze w ten piękny słoneczny dzień :roll: ,

Dziękuje Wam za przytoczone sugestie, postaram się poprawić na przyszłość, aby nie podpadać w taki sposób Zadowolonym użytkownikom Dacii ;))

Cieszę się, że temat ożył, po moim poście wylano trochę pomyj więc mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej :mrgreen:
Ucinając Wasze spekulacje to nie pracuję dla konkurencji, stałem się zwykłym posiadaczem DD, któremu wydają się dziwne w/w opisane problemy w nowym samochodzie.

Pozdawiam
Forumowy Troll ;-)

PiotrWie - 2015-02-05, 11:00

Niestety jest to efekt dostosowywania do norm emisji spalin - silnik projektowany do E3 dostosowany do E6 - silnik z normą E3 nigdy nie falował ( Laguna 1998) z E5 też (Dacia 2010)
Od E6 zaczęły się skargi i kolejne wersje softu - męcz ASO niech wgrywają, aż ustanie.

Karenzo - 2015-02-05, 12:00

do 2011 było jeszcze E4 (przepustnica na linkę )
od 2012 było już E5 (przepustnica elektroniczna )
od 2014 (duster ph II ) mamy już E6

Ajgor - 2015-02-05, 20:53

eplus napisał/a:
Ludzi bez poczucia humoru mamy tu pod dostatkiem, lepiej żeby nowy je miał....... :-D :-D :-D :-D :-D :-D


A jednak ma poczucie humor! Tylko znów powitanie nie w tym dziale...

Ajgor - 2015-02-05, 20:56

8061 napisał/a:
,

Dziękuje Wam za przytoczone sugestie, postaram się poprawić na przyszłość, aby nie podpadać w taki sposób Zadowolonym użytkownikom Dacii ;))
Pozdawiam
Forumowy Troll ;-)


Nikt nie powiedział że wszyscy są zadowoleni ,ale miło że mimo ''ochrzanu'' jesteś nadal na forum

8061 - 2015-02-06, 08:18

Zauważyłem, że na forum i w użytkowaniu do DD trzeba mieć 'zdrowe' podejście, pozostaje jeszcze męczenie dealera :roll: :mrgreen: Co jak co, ale z autka jestem zadowolony i oby jak najdłużej.

Dzięki za niektóre rzeczowe odpowiedzi, być może ktoś jeszcze się odezwie z posiadaczy silnika 1.6Pb co zauważył podobną przypadłość na zimnym silniku... :-)

radek6 - 2015-02-09, 20:38

Wpadłem na stronę autoświat. Można tam zgłosić problem z autem i poprosić o interwencję:
http://www.auto-swiat.pl/interwencje/zglos

Ja już zgłosiłem. Może jak więcej osób zgłosi to zainteresują się problemem przycisną Renault w jakimś stopniu :) (może by coś na stronie na ten temat napisali... ? )

Proponuję spróbować.

matucha - 2015-02-09, 21:45

radek6, jaki salon?
radek6 - 2015-02-09, 22:01

matucha napisał/a:
radek6, jaki salon?


Mało precyzyjne pytanie :) co "jaki salon?" ?

W jakim kupiłem auto ? Pieluszyńska Poznań
W jakim byłem zgłosić problemy ? 2x Pieluszyńska , 2x Auto Compol

matucha - 2015-02-11, 20:45

radek6 napisał/a:
matucha napisał/a:
radek6, jaki salon?


Mało precyzyjne pytanie :) co "jaki salon?" ?

W jakim kupiłem auto ? Pieluszyńska Poznań
W jakim byłem zgłosić problemy ? 2x Pieluszyńska , 2x Auto Compol

W sumie chodziło mi o jedno i o drugie.
Auto Compol z moim autem też nie dał rady. Już z Poznania to nas w sumie kilka osób jest.
Może jakiś "nalot" na salon zrobimy? :-P

radek6 - 2015-02-12, 13:39

Jakby to miało pomóc to możemy nawet zablokować wjazd do salonów jak rolnicy drogę :)

Jeden problem - dowiedziałem się drogą okrężną od pracownika warsztatu ASO, że problem Renault jest znany ale wszystkie serwisy mają odgórnie powiedziane aby wszystkich "spławiać". Chciałem wyciągnąć od Renault PL (odpłatnie) homologację na ten silnik K4M - bez skutku. W homologacji jest napisane jakie są dopuszczalne wahania obrotów na biegu jałowym. W tym silniku powinny być +-40obr...

8061 - 2015-02-12, 13:46

Z tego co się zdążyłem dowiedzieć to problem jest szeroko znany i póki co nierozwiązywalny (zobaczymy ile). Więc jak ktoś planuje kupić nową daćkę z silnikiem Pb musi się z tym liczyć, że autko ma małą wadę :)
P.S. Wgranie obecnie najnowszego softu nie skutkuje poprawą :mrgreen:

Brzoz3k - 2015-02-12, 14:59

Jeżeli tego typu usterka występuje w nowych samochodach to wiadomo, fabryka dała ciała.
Jeśli macie już swoją chabetę jakiś czas to do przejrzenia dolot i krokowiec. Jak sprawdzić? Najprostszy sposób to rozgrzać silnik (rozumiem, że faluje na zimnym) i po kolei przeglądać węże, plastiki od przepływomierza do kolektora. Raczej oględziny nie przyniosą rozwiązania, ale tu jest patent: plak albo dezodorant. Psiukamy po naszym dolocie i słuchamy pracy silnika, jeżeli podczas zabiegu na chwilę zwiększą się obroty to mamy winowajcę- dolot. Jeśli nie to czyszczenie krokowca, nie wiem gdzie jest umieszczony, ale zazwyczaj demontaż to chwila. Czyścimy za pomocą benzyny ekstrakcyjnej, dla mnie jest optymalna. Przynajmniej tyle można zrobić w domowym zaciszu.
Jeśli faktycznie wgrany jest trefny soft, to nic nie zrobimy.

cygan - 2015-02-12, 15:21

Witam wszystkich co maja problem z obrotami. Mimo,że wgrali mi najnowszego softa to tylko nastąpila poprawa na gorącym silniku, na zimnym jak bylo tak jest Lipa totalna
Brzoz3k - 2015-02-12, 15:27

Sprawdźcie swoje doloty! Przecież gdzieś musi być przyczyna. Guma ma to do siebie, że pod względem temperatury się zwęża lub rozszerza.
cygan - 2015-02-12, 15:35

Brzoz3k napisał coś o silniczku krokowym?????????? W tych silnikach można go szukać i szukać i szukać i tak jeszcze długo............ Przepustnica elektroniczna przejęła jego funkcję!!!!!!! W tym tkwi problem, że najpierw jest ekologia a następnie cala reszta Renault musi zmienić cale oprogramowanie do wtrysków albo pomyśleć o możliwości zmiany kąta zapłonu :lol: Wtedy zniknie ten problem Osobiście czekam do końca gwarancji i są dwie opcje 1-zmiana samochodu albo 400zl i wgranie wirusa do systemu :mrgreen: ale opcja nr 1 będzie najlepszym rozwiązaniem :mrgreen:
Brzoz3k - 2015-02-12, 15:58

Napisałem uniwersalny rady, uznałem że w Dacii może występować takie rozwiązanie. A jeszcze reaserchu nie zrobiłem co w tych Daciach siedzi :).
krimar - 2015-02-12, 16:01

Takie coś http://archi.inosak.org/i...12199681_1.html zamiast wirusa by nie pomogło na problem falowania (skoro ASO sobie nie radzi)?
Brzoz3k - 2015-02-12, 16:08

Wszystko co jest do wszystkiego jest do niczego i raczej nie nastawiałbym się na kupienie gotowca. Jak wirusować to u profesjonalisty, sensownie zestroić i wyhamować. Znajomy miał passata b6, 2.0 tdi, jak go kupił to wydawał mu się mułowaty. Zaprowadził go do rzeźbiarza, samochód zaczął jakoś jeździć, ale spalanie zrobiło się kosmiczne, grzał się i łykał olej. Kupił zarżniętą furę, którą dobił jeszcze wgrany gotowiec. Na każdym cylindrze ciśnienie odbiegało znacznie od normy.
krimar - 2015-02-12, 16:36

Brzozek3k - masz pewnie rację, ale ten box (przynajmniej w teorii) ma się "uczyć" samochodu a co 20 tys km trzeba go resetować, aby "uczył" się ponownie uwzględniając aktualny stan silnika. Przy zamawianiu trzeba podać gdzie się go zamontuje to wgrają w box soft do danego pojazdu.
Box jest cały czas połączony z komputerem pojazdu przez gniazdo OBD i jak zrozumiałem z opisu potrafi zmienić kąt zapłonu z czym jest problem skutkujący falowaniem obrotów silnika.
Szukam od pewnego czasu opinii użytkowników na temat tego boxa, ale bezskutecznie.

Karenzo - 2015-02-13, 03:42

CUDO NANOTECHNIKI
samo-uczący opornik

w ofercie również
plastelina dodająca 20 % mocy

radek6 - 2015-02-13, 10:56

To na zdjęciach akurat jest wpinane pod czujnik temperatury zasysanego powietrza. Po prostu oszukuję podaną temperaturę i komputer ma teoretycznie podać więcej paliwa. W wolnossących silnikach nic to praktycznie nie da. W niektórych uturbionych silnikach może (nie musi) dać teoretycznie jakiś malutki efekt (niekoniecznie w poprawny/zdrowy sposób).

To co pokazał krimar wpina się pod obd. Jeśli jest minimalna szansa na poprawę pracy silnika (nie chodzi już o wzrost mocy nawet +1km) to by było warte tych pieniędzy :) Kto sprawdzi ? :D można zawsze zwrócić.

/////

Tak mi przyszło coś do głowy - próbował ktoś opiąć na próbę sondę lambda ? Ciekawe czy po jej odpięciu nadal obroty by falowały... Nie mówię żeby tak jeździć na stałe ale warto by to wiedzieć :)

Tomasz12 - 2015-03-12, 18:57

Od roku walczę z Renault Polska, gruba korespondencja, 8 wizyt w ASO i dzisiaj wpis po rocznym przeglądzie, że ten typ tak ma i w ogóle to co ja chce. Walczyłem i dalej będę walczył poprzez rzecznika praw konsumenta, media i nawet do sądu włącznie. Robią sobie żarty bo to problem powszechny u nowych DD. Tłumaczą ekologią. Szkoda , że inni dają sobie spokój. Może ruszyli by się jakby więcej pisało i krzyczało o swoje prawa. Pozdrawiam "szczęśliwców z darmowym pakietem falujących obrotów od Daci - Renault"
dacia - 2015-03-15, 19:51

Czy to normalne jest aby obroty np z 4 tys spadały do 750 i wskakiwały na 900? (nie falują) nie ma różnicy czy pb czy lpg. Zgłaszać do aso czy ten typ tak ma?
matucha - 2015-03-15, 21:25

Nie jest normalne, ale pomimo tego ten typ tak ma, a będzie się wg mnie robiło jeszcze gorzej, a ASO nie wiadomo czy coś z tym zrobi.
dacia - 2015-03-16, 19:39

Dzwoniłem do aso i odpowiedzieli,że to nie jest normalne.Chcieli czyścić przepustnicę, regulować jakieś ciśnienie na zaworze i ogólnie w/g mnie nie wiedzą co z tym zrobić. Narazie będę obserwował i śmigam
krzysiecek - 2015-03-29, 00:06
Temat postu: Skaczące obroty na zimnym silniku
Witam wszystkich
Jestem nowy :) na forum od dzisiaj, posiadaczem Dustera jestem od tygodnia.
Jestem NIEszczęśliwym posiadaczem modelu Dacia Duster Laureate 1.6 benzyna bez gazu. Całkowity przebieg 750 km.
Od początku problem skaczących obrotów na zimnym silniku między 750-1000 obr.
Już od samego początku przy odbiorze auta wydawało mi się to dziwne. Ale jak to mądry Polak po szkodzie dopiero teraz dopiero do mnie dotarło, że to może być poważna usterka (i to w nowym samochodzie).
Zapytałem handlowca, który sprzedawał mi samochód czy miał już takie przypadki, to powiedział, że "miał już jeden taki przypadek". Dowiedziałem się jeszcze, że muszę zrobić trochę więcej przebiegu, bo "może samo się naprawi" i żebym przyjechał na przegląd w przyszłym roku to mnie podłączą do komputera... no i to była odpowiedź salonu i ASO :(
Ręce opadają, tylko co robić z tą usterką. Generalnie u mnie w rodzinie jest zapotrzebowanie na ten model samochodu, ale niestety nie mogę polecać go z czystym sumieniem.

Karenzo - 2015-03-29, 00:18

na pewno samo się nie naprawi
co to było za aso ?
wal do aso śmiało oni są dla ciebie nie ty dla nich

8061 - 2015-03-30, 07:36
Temat postu: Re: Skaczące obroty na zimnym silniku
krzysiecek napisał/a:
Witam wszystkich
... żebym przyjechał na przegląd w przyszłym roku to mnie podłączą do komputera... no i to była odpowiedź salonu i ASO :( ....


Po wizytach w dwóch różnych ASO też to słyszałem, jednak obydwa serwisy rozkładają ręce tłumacząc się brakiem rozwiązania pochodzącego z centrali Renault. Po kontakcie z RP dowiedziałem się, że nowy soft jest w fazie testów :D Jak zakończy pozytywnie to będą zapraszać klientów na upgrade...
Co jak co ale takie cyrki w nowych autach... Ciekawe czy wpadnie ktoś z nich na pomysł 'udobruchania' klientów, bo obecnie postępowanie RP nie zachwyca tylko odstrasza.
Może by tak przypiąć topic dla nowych klientów zamierzających kupić DD 1.6 Pb z informacją o wadzie samochodu? :-/

Ajgor - 2015-03-30, 08:34

Mój Dustek stoi w ASO u lakiernika , ale przy okazji złożyłem zlecenie na falujące obroty, ciekawy jestem co zrobią i co powiedzą...
i

Cav - 2015-03-30, 15:59
Temat postu: Re: Skaczące obroty na zimnym silniku
8061 napisał/a:
krzysiecek napisał/a:
Witam wszystkich
... żebym przyjechał na przegląd w przyszłym roku to mnie podłączą do komputera... no i to była odpowiedź salonu i ASO :( ....


Po wizytach w dwóch różnych ASO też to słyszałem, jednak obydwa serwisy rozkładają ręce tłumacząc się brakiem rozwiązania pochodzącego z centrali Renault. Po kontakcie z RP dowiedziałem się, że nowy soft jest w fazie testów :D Jak zakończy pozytywnie to będą zapraszać klientów na upgrade...
Co jak co ale takie cyrki w nowych autach... Ciekawe czy wpadnie ktoś z nich na pomysł 'udobruchania' klientów, bo obecnie postępowanie RP nie zachwyca tylko odstrasza.
Może by tak przypiąć topic dla nowych klientów zamierzających kupić DD 1.6 Pb z informacją o wadzie samochodu? :-/


Ja za to samo wywalczyłem 2000 netto za to, że poczekałem 0,5 roku na nowy soft.
Trzeba odstąpić od umowy, zadzwonili z propozycją już następnego dnia.

dacia - 2015-03-30, 16:49

Mi powiedzieli,że jest wszystko ok i tak ma być,a też falują w zakresie 750-1000
Cav - 2015-03-30, 16:52

dacia napisał/a:
Mi powiedzieli,że jest wszystko ok i tak ma być,a też falują w zakresie 750-1000


Mi też tak mówili.
Ale, że bzdur nie łykam jak pelikan, to zapłacili mi kasę za to głupie gadanie, a po pół roku poprawili w końcu program i okazało się, że jednak jakoś nie musi falować.
W benzyniaku KIEDYŚ zrobią to samo...

dacia - 2015-03-30, 17:05

Cav napisał/a:
dacia napisał/a:
Mi powiedzieli,że jest wszystko ok i tak ma być,a też falują w zakresie 750-1000


Mi też tak mówili.
Ale, że bzdur nie łykam jak pelikan, to zapłacili mi kasę za to głupie gadanie, a po pół roku poprawili w końcu program i okazało się, że jednak jakoś nie musi falować.
W benzyniaku KIEDYŚ zrobią to samo...

Ja poczekam jeszcze , póki co mam z 3 tys i już serwis gwarancyjny zaliczam bo coś tu bo coś tam. Dacia :-)

eplus - 2015-03-30, 17:30

Ja w Felce 1,6 rocznik 2000 to miałem szał na wolnych obrotach, niby silnik VW, a na postoju szarpał obrotami, aż się buda trzęsła, normalnie po obiedzie można było zwrócić, jak ktoś wrażliwy na chorobę morską. Pedał gazu sam się wciskał, bo tam jest taka właśnie regulacja WO. Zgłosiłem w salonie, mówię, że w Maluchu była śrubka do wolnych obrotów, a nie szarpało, a tu komputer i szarpie? A spec na to: Nowe normy, Euro 2 czy ileś tam, musi szarpać! I dotąd szarpie... :-?
kaka84 - 2015-04-04, 20:26

krzysiecek ja tez jestem z Wołomina i 14 tys przejechałem z tymi falującymi obrotami na zimnym silniku tak ze raczej się to nie naprawi.U mnie trzeba spokojnie przejechać z 500m żeby silnik się choć trochę rozgrzał i samo przechodzi. W aso na jerozolimskich kazali mi zostawic samochód na dwa dni zeby potestowali ale wole żeby nie na moim
Ajgor - 2015-04-04, 21:14

Mam falowanie rzędu 700-1000, ale w środę mnie ASO uspokoiło bo po wnikliwej obserwacji auta wydało oświadczenie że wszystko jest zgodne z normą producenta ( oświadczenie ustne, bo pisemnego nie chcieli mi wydać ) :mrgreen:
krzysiecek - 2015-04-16, 16:54

kaka84 napisał/a:
krzysiecek ja tez jestem z Wołomina i 14 tys przejechałem z tymi falującymi obrotami na zimnym silniku tak ze raczej się to nie naprawi.U mnie trzeba spokojnie przejechać z 500m żeby silnik się choć trochę rozgrzał i samo przechodzi. W aso na jerozolimskich kazali mi zostawic samochód na dwa dni zeby potestowali ale wole żeby nie na moim


Mam ten sam problem. Na chwilę obecną narazie z tym jezdze. Problem jest taki, ze sam szef tego calego balaganu nie wie co z tym tematem zrobic?/ albo nie chce mu sie nic z tym robic? ja tez nie wiem co z tym robic i tak narazie z tym jezdze.
Narazie samochód jest antyreklamą tego modelu. Patrzą na niego sąsiedzi i rodzina.
Ja tylko pokazałem co się dzieje osobie, która była poważnie zainteresowana "Daćką" i tylko z uśmiechem powiedziała, że nie chce takiego g..wna.
Jak Dacia takie numery będzie robić, to mimo niskich cen samochodów spadnie im sprzedaż.
Jak znajdziesz jakieś rozwiązanie czy to w Wołominie czy w Warszawce to daj znać.
Z góry dzięki

trybik - 2015-04-16, 17:36
Temat postu: problem z silnikiem
witam
jeżdżę dokerem benzyna 1,6 w zasadzie od nowości auta mam problem i wydaje mi się że raczej na zimnym silniku ......... gdy ruszam z pierwszego biegu i włączam na drugi bieg , w trakcie operacji czuję jakby silnik przygasał niemal do zatrzymania auta po czym z jakby czkawką ruszał dalej , potem kolejne fazy jazdy ok. jest tak raczej tylko na zimnym silniku bo w trakcie jazdy spokojnie każdy bieg i praca silnika jest normalna
może ktoś z kolegów miał podobny przypadek proszę o odpowiedź

dacia - 2015-04-16, 20:46

Panowie a czy te falowanie aż tak przeszkadza? bo mi w sumie przestało :-) , podczas puszczenia sprzęgła samochód przygasa do około 700 obrotów i wskakuje na około 900 idzie z tym żyć,nie gaśnie ...
8061 - 2015-04-17, 08:56

dacia napisał/a:
Panowie a czy te falowanie aż tak przeszkadza? bo mi w sumie przestało :-) , podczas puszczenia sprzęgła samochód przygasa do około 700 obrotów i wskakuje na około 900 idzie z tym żyć,nie gaśnie ...


Właśnie Dacia/Rnault liczą na takie 'olanie' tematu przez klienta. Mi przeszkadza i irytuje zachowanie przedstawicieli marki, w nowych autach nie powinno mieć coś takiego miejsca. Kto w ogóle dopuścił te silniki do produkcji? Żałosne podejście producenta spowodowało, że nie będę nikomu polecał zakupu DD z silnikiem PB 1.6
Btw. w formie pisemnej nie otrzymałem żadnej odpowiedzi dotyczących składanych reklamacji, tylko i wyłącznie słowne. Pasuje nagrywać rozmowy i tyle, a następnie dochodzić zapewne sądownie swoich praw :(

Ajgor - 2015-04-17, 12:18

8061 napisał/a:
dacia napisał/a:
Panowie a czy te falowanie aż tak przeszkadza? bo mi w sumie przestało :-) , podczas puszczenia sprzęgła samochód przygasa do około 700 obrotów i wskakuje na około 900 idzie z tym żyć,nie gaśnie ...


zachowanie przedstawicieli marki, w nowych autach nie powinno mieć coś takiego miejsca. Kto w ogóle dopuścił te silniki do produkcji?


Silnik jest stary tylko soft jest ECO!!! ;-)

8061 - 2015-04-18, 14:58

Ajgor napisał/a:
Silnik jest stary tylko soft jest ECO!!! ;-)


Ah ten brak wiedzy, wybaczcie :)) Póki co spalanie też nie jest ECO więc soft do tego jest zbędny ;)

Cav - 2015-04-18, 15:16

dacia napisał/a:
Panowie a czy te falowanie aż tak przeszkadza?


Zdecydowanie.
Skoro płaciłeś całą sumę, czyli za samochód w pełni sprawny, to ma on być w pełni sprawny.
Jeśli dostałeś np. 10% upustu, ze względu na to, że samochód posiada wady, których producent nie potrafi usunąć, wtedy możesz decydować czy to Ci aż tak przeszkadza, czy nie.

W każdym innym przypadku zostałeś okradziony, gdyż wciśnięto Ci samochód niepełnowartościowy za cenę pełnowartościowego.

kali - 2015-04-19, 07:38

8061 napisał/a:

Ah ten brak wiedzy, wybaczcie :)) Póki co spalanie też nie jest ECO

ECO to maja byc spaliny wedłuh najnowszej normy, a nie spalanie. Spalanie musi się zwiększyć żeby spełnic normy czystości spalin.

8061 - 2015-04-19, 11:32

kali napisał/a:
ECO to maja byc spaliny wedłuh najnowszej normy, a nie spalanie. Spalanie musi się zwiększyć żeby spełnic normy czystości spalin.

Super, ale chyba nie zrozumiałeś dygresji.
Czyli według Ciebie im spalanie wyższe tym lepiej spełnia normy ? :roll: Jak się do tego ma magiczny przycisk ECO mający zmniejszyć dawkę paliwa i zarazem osiągi?

kali - 2015-04-19, 12:44

8061 napisał/a:

Super, ale chyba nie zrozumiałeś dygresji.

Nie to ty nie zapoznałeś się z normami. I ich nie rozumiesz.
8061 napisał/a:

Czyli według Ciebie im spalanie wyższe tym lepiej spełnia normy ?

Nie według mnie tylko norm. Produktem idealnego spalenia paliwa jest dwutlenek węgla, ale to gaz cieplarniany, dlatego producenta w kolejnych normach nakazuje się zmniejszenie emisji, CO2. Zamiast tego silnik emituje więcej tlenku węgla, czyli produkt nie pełnego spalenia paliwa. Żeby to zrobić trzeb dotrysnąć więcej paliwa w stosunku do powietrza.
8061 napisał/a:
Jak się do tego ma magiczny przycisk ECO mający zmniejszyć dawkę paliwa i zarazem osiągi?
.
To paliwo możesz oszczędzić sam bo przycisk ze względu na normy czystości spalin w żaden sposób nie ingeruje w skład mieszanki za to zmienia charakterystykę pedału gaz z liniowej na progresywną.
A same urządzenia do zmiany charakterystyk pedału gazu są dawno dostępne na E-bay tylko akurat tam w druga stronę dla sportu.

laisar - 2015-04-19, 16:23

8061 napisał/a:
przycisk ECO mający zmniejszyć dawkę paliwa

To jest baaardzo duży skrót myślowy - nie takie jest jego bezpośrednie działanie.

System ECO optymalizuje i ogranicza działanie różnych układów, by zmniejszyć zapotrzebowanie na energię, a dopiero to przekłada się na zużycie paliwa.

W samym silniku nie wpływa na wtryskiwacze, tylko zmienia pracę sterownika silnika.

Owszem, końcowym efektem powinny być mniejsze dawki paliwa, ale nie jest to takie automatyczne, że włączasz przycisk i zmniejszają się dawki.


kali napisał/a:
w kolejnych normach nakazuje się zmniejszenie emisji, CO2. Zamiast tego silnik emituje więcej tlenku węgla

Nie można w ten sposób zmniejszać emisji CO2, bo norma CO też jest ściśle ograniczona - http://pl.wikipedia.org/w...in#Normy_spalin

(Na pozostałe składniki spalin zbyt bogata mieszanka także miałaby zresztą niekorzystny wpływ).

8061 - 2015-04-19, 17:08

kali napisał/a:

Nie to ty nie zapoznałeś się z normami. I ich nie rozumiesz.

Słuchaj, napisałem o dygresji, zapraszam do słownika. Jak możesz komuś sugerować, że się z czymś nie zapoznał a później wytykać brak rozumienia... :shock: Jeszcze to I po kropce. Dla mnie z 'tobą' EOT.
P.S. Poziom CO w tabeli jest stały od 2005, tendencją jest obniżenie zużycia paliwa, a nie 'dotryskiwanie' jak sugerujesz.

Edit.
laisar napisał/a:

To jest baaardzo duży skrót myślowy - nie takie jest jego bezpośrednie działanie.

Skrót myślowy usłyszany ASO :))

kali - 2015-04-19, 17:10

Tu nie rozchodzi się o to by wzbogacić mieszankę tylko by dotrysnąć paliwo w odpowiednim momecie do tego wysterować zapłonem by osiągnąć porządany efekt czystości spalin a nie sprawności silnika. Najprostszym sposobem zwiększenia sprawności było zwiększanie stopnia sprężania niestety to powodowało znaczną emisję NOx. Zobacz, co się stało przy wejściu kolejnych norm. Nagle konstruktorzy zaczęli zmniejszać stopień sprężania optymalizując komory spalania i układy dolotowe, wylotowe. Ja i tak podziwiam inżynierów, że mimo nałożonych ograniczeń potraf zwiększać sprawność silników w kolejnych generacjach. Ale gdyby nie te kagańce to sprawność silników w obiegu Otto wynosiłaby około 50% a nie około 38-40%. Teraz zobacz ile te silnik paliłyby mniej paliwa w twoim samochodzie. A potem przelicz to na miasto, w którym żyjesz, województwo, kraj kontynent, świat. Tak naprawdę to zagrożeniem jest metan a nikt krową czy świnia nie zakłada katalizatorów na "wydech" a to one najwięcej produkują tego świństwa. A my je zjadamy, więc kolo się zamyka i trzeba szukać oszczędnosci gazów w samochodach. A że to, co produkują nie jest zbyt dużym procentem w skali świata........

8061, zdajesz sobie sprawę że w nowoczesnych diesla paliwo jest wtryskiwane nawet na 7 razy z czego 2-3 ostatnie dotryski służą tylko ekologii. Pomniejszając sprawność silnika a tym samy zużycie paliwa. Zdajesz sobie sprawę jak wpływa kształt rużnych komór spalania na pracę silnika sprawność ekologie. Do tego punkt wyprzedzenia zapłonu skład mieszanki kształt kolektora dolotowego i wydechowego. Wiesz, chociaż że dzisiejsze silniki i poprzednie generacji w obiegu Otta pracują na mieszance stejchometrycznej ( czyli tzw. optymalnej ), która jest najgorszym rodzajem mieszanki dla silnika. Wiesz chociaz dlaczego?

laisar - 2015-04-19, 17:35

kali napisał/a:
zagrożeniem jest metan

Niemal o połowę mniejszym od CO2 i o malejącym stosunku do tego drugiego - http://naukaoklimacie.pl/...a-ocieplenia-80


kali napisał/a:
oszczędnosci gazów w samochodach. A że to, co produkują nie jest zbyt dużym procentem w skali świata

20%, czyli raczej sporo - http://ziemianarozdrozu.p...ia-i-emisje-co2


kali napisał/a:
sprawność silników w obiegu Otto wynosiłaby około 50% a nie około 38-40%

Problem leży w tym, że są to wartości maksymalne, chwilowe i wąskozakresowe - i mają się nijak to sprawności w normalnym cyklu użytkowym. (O życiu auta nie wspominając...).

kali - 2015-04-19, 17:40

Silnik spalinowy to nie elektryczny. W zasadzie to najgorszy możliwy rodzaj napędu do samochodu. Jak spojrzysz na wykres charakterystyki zewnętrznej to będziesz wiedział dlaczego tak jest. A poza tym silnik o sprawności 38% też ma to w wąskim zakresie. Więc nie rozumiem kwesti, która podnosisz. Metam ma sporą " liczbę" cieplarniana pogłowie bydła jest spore na świecie A metan nie bierze sie tylko od pierdzenia bydła. Dorzuć też wszelakie odpady biologiczne, Kał śmieci i to co jest unas na planecie naturalne.
A tabel co pokazałeś CO2 przedstawia tylko jego zwiększającą się ilość bez porównania do całości innych gazów. Samochody i przemysł można na CO2 wyliczyc w miarę łatwo. Ale innych rzeczy juz nie.

laisar - 2015-04-19, 18:15

kali napisał/a:
nie rozumiem kwesti, która podnosisz

Podnoszę to, że nie masz co chwalić tej sprawności, bo ona wciąż jest właśnie niska, mimo podziwianego wzrostu.

kali napisał/a:
Metan ma sporą " liczbę" cieplarniana

Dlatego w podanym linku jest mowa o całkowitej wartości efektywnej - "wymuszeniu radiacyjnym", a nie o ilości ton emisji.

kali napisał/a:
tabel co pokazałeś CO2 przedstawia tylko jego zwiększającą się ilość bez porównania do całości innych gazów

Nieprawda - to jest aktualna emisja, nie wzrost, oraz są uwzględnione inne gazy cieplarniane:
    Diagram pokazuje aktualne źródła emisji gazów cieplarnianych do atmosfery z podziałem na sektory gospodarki.



Oczywiście, "transport" to nie tylko auta, ale walka z emisjami samochodów osobowych, oprócz rzeczywiście niewielkiego procentowego wpływu na wartości globalne, ma też wymiar lokalny - czyli zmniejszanie zanieczyszczeń powietrza w miastach. A CO2 jest tu wygodnym wskaźnikiem ogólnym, bo reszta składników spalin jest z nim ściśle powiązana.

Oczywiście, wcale nie jest bez znaczenia fakt, że politycznie łatwiej jest zmusić kilkaset milionów konsumentów do ociupinkę bardziej ekologicznych produktów, niż kilka wielkich megakorporacji... Ale to, że to drugie idzie opornie, też nie znaczy, że powinno się w ogóle zaniechać tego pierwszego.

kali napisał/a:
Samochody i przemysł można na CO2 wyliczyc w miarę łatwo. Ale innych rzeczy juz nie.

Też łatwo, to się nazywa "cykl węglowy" - http://ziemianarozdrozu.p...wy-w-przyrodzie

kali - 2015-04-19, 18:59

laisar napisał/a:
kali napisał/a:
nie rozumiem kwesti, która podnosisz

Podnoszę to, że nie masz co chwalić tej sprawności, bo ona wciąż jest właśnie niska, mimo podziwianego wzrostu.

Więc skoro uważasz że wysoko kwalifikowani ludzie ( których ja podziwiam ze względu na kierunek studiów) to tylko stado biorących dużą kasę baranów. To zaprezentuj swój wysoko sprawny działający i gotowy do wdrożenia napęd. To wtedy pozwolę ci bezkarnie obrzucać kamieniami tych ludzi.
laisar napisał/a:

Dlatego w podanym linku jest mowa o całkowitej wartości efektywnej - "wymuszeniu radiacyjnym", a nie o ilości ton emisji.

A przyjrzałeś się źródłom i na jakiej podstawie jest to liczone? Bo są to wielkości teoretyczne uśrednione a nie mierzone. Podałeś to częściowo dalej.
laisar napisał/a:

Nieprawda - to jest aktualna emisja, nie wzrost, oraz są uwzględnione inne gazy cieplarniane:[list]Diagram pokazuje aktualne źródła emisji gazów cieplarnianych do atmosfery z podziałem na sektory gospodarki.

A teraz dobrze się zastanów nad słowem które użyłeś „ aktualna emisja”
laisar napisał/a:

A CO2 jest tu wygodnym wskaźnikiem ogólnym, bo reszta składników spalin jest z nim ściśle powiązana.

Pierwsze zdanie ok. Drugie już nie. Po prostu to się liczy że mając tonę paliwa to w idealnych warunkach po spaleniu wytworzy się tyle a tyle CO2. A cała reszta to już zanieczyszczenia zawarte w danym paliwie i sposób jego spalenia. Patrz silnik spalinowy i normy EURO.
Dlatego pisałem że ilość CO2 daje się łatwo wyliczyć i są to wyliczenia teoretyczne

eplus - 2015-04-19, 19:37

Protestuję i podważam prawdziwość i obiektywność wykresów. Po pierwsze - brak w ogóle gazów emitowanych przez wulkany (CO2) czy bagna (metan). Po drugie - na dolnym małym lewym kółku nie widzę jasnozielonego - gdzie jest CO2 produkowane przez krowy :?: Ze środkowego małego wynika, że prawie 1/3 metanu z wydobycia idzie w gwizdek. Być może, ale z tego wniosek, że gaz ziemny powinien być o wiele tańszy, niż jest.
8061 - 2015-04-20, 12:27

kali napisał/a:

8061, zdajesz sobie sprawę że w nowoczesnych diesla paliwo...

Użyłem potocznie używanej nazwy 'spalanie' dotyczącej zużycia Pb95 na 100km, a 'ty' już wyjeżdżasz z dieslami. Zalecam czytanie ze zrozumieniem.
Admina proszę o przeniesienie wątków nie dotyczących tematu do offtopu/kosza, etc. Dzięki :->

Nie karmić trolla! :-/

Gość - 2015-05-07, 21:03

Znowu minęło trochę czasu, więc myślę, że mogę postawić to pytanie ponownie: czy komuś udało się rozwiązać problem falujących obrotów silnika benzynowego 1.6?

U mnie problem wygląda dokładnie tak samo jak na tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=BIRyzW28qsQ

Obroty falują na zimnym silniku znacznie, na rozgrzanym wskazówka obrotomierza też nie stoi w miejscu i tak się sprawy mają od odebrania samochodu z salonu. Mój Duster nie jest wyposażony w instalację LPG. Problem zgłaszałem do ASO dwukrotnie i oczywiście trafiłem na ścianę: TTTM, problem zgłoszony do Renault, musimy czekać na nowy soft, albo zwrot samochodu bez żadnego komunikatu (rozumiem, że tak powinno być: ASO naprawia i o problemie zapominam, a nie: ASO nie naprawiło i udaje że nic się nie dzieje). Pierwsze zgłoszenie po okresie docierania, 3kkm po 2 miesiącach, drugie po pół roku.

Czy u Was wygląda to tak samo? Czy może jest ktoś z Warszawy, kto w wersji poliftowej nie ma tego problemu? Czy może ktoś uzyskał jednoznaczną odpowiedź, że problemem jest soft komputera, lewe powietrze w dolocie, czujnik położenia przepustnicy? Czy ktoś z Was miał może podnoszone obroty biegu jałowego, zmieniane dawki paliwa, albo wgrywane inne mapy wtrysku?

Krótko mówiąc zaraz minie rok od czasu, kiedy ja mam ten problem i trochę zaczyna mnie to denerwować. Chętnie połączyłbym z Wami siły, żeby się tego pozbyć, tym bardziej że widać przynajmniej po komentarzach i linkach do innych filmów, że problem nie dotyczy tylko kilku egzemplarzy w Polsce. Nie mówiąc już o tym, że zdarzyło mi się naciąć parę razy i wylądować z udławionym silnikiem na środku skrzyżowania przy lewoskręcie.

A może ktoś z Was osiągnął coś na polu formalnych zmagań z dilerem albo Renault?

ZbujMadej - 2015-05-08, 07:48

U mnie falowanie występuje przy zimnym silniku. Najbardziej odczuwalne było zimą przy mrozach, teraz wsiadam i jadę. Nie włączam silnika skrobiąc przy tym szyby, więc tego nie "widzę".
Za miesiąc z kawałkiem jadę na pierwszy przegląd i serwis, wtedy to zgłoszę i poproszę o potwierdzenie na piśmie.

8061 - 2015-05-15, 09:37

Czy ktoś już miał wizytę w serwisie w związku z tematem? Podobno rozwiązanie istnieje ale jest owiane tajemnicą, po testach speców w ASO falowanie w Dusterze ustało (edit: w cieplejsze dni :mrgreen: ), jednak nie udzielono mi odpowiedzi jakie zmiany zastosowano, a szkoda ;) :cry:
Edit: Jest Odpowiedź, że stworzono nowy soft ;)

Cav - 2015-05-15, 18:32

8061 napisał/a:
Czy ktoś już miał wizytę w serwisie w związku z tematem? Podobno rozwiązanie istnieje ale jest owiane tajemnicą, po testach speców w ASO falowanie w Dusterze ustało, jednak nie udzielono mi odpowiedzi jakie zmiany zastosowano, a szkoda ;) :cry: IMHO silnik głośniej chodzi na luzie i klekocze jak diesel (Ten Typ Tak Ma?), ale to tylko opinia klienta laika... :lol:


Po tej operacji?
To niedobrze, bo pewnie oznacza że coś pokombinowali z zaworami, jako że identyczne objawy były gdy padło koło rozrządu (w silniku który je miał).

8061 - 2015-05-15, 18:41

Cav napisał/a:

Po tej operacji?
To niedobrze, bo pewnie oznacza że coś pokombinowali z zaworami, jako że identyczne objawy były gdy padło koło rozrządu (w silniku który je miał).


Tak, po tej 'operacji'. Wydaje mi się, że był cichszy ale bardziej mułowaty, krztusił się przy dodawaniu gazu (około 2k obrotów), teraz mimo lepszej reakcji na pedał gazu (edit): Klekocze :mrgreen: :shock: . Podjadę jutro na piknik porównać i posłucham demo 8-)

piotr. z - 2015-05-15, 19:25

Tak... Wyregulowali zawory na hydraulicznych szklankach... Też się muszę tej sztuczki nauczyć.
laisar - 2015-05-15, 23:08

Koła rozrządu posiada jakieś 95% silników spalinowych.
eplus - 2015-05-16, 17:23

laisar napisał/a:
Koła rozrządu posiada jakieś 95% silników spalinowych.

Silniki odrzutowe mieszczą się w tych pozostałych 5%. Tłokowe dwusuwowe też się z trudem w tym mieszczą. :lol:

Cav - 2015-05-17, 07:41

laisar napisał/a:
Koła rozrządu posiada jakieś 95% silników spalinowych.


Może źle to napisałem, chodziło o to co się psuje w K4M ze zmiennym rozrządem.
We Fiacie psuł się wariator, w Renault twierdzili że koło rozrządu.
Objawy identyczne.

Twierdziliście że w Dusterach takiego patentu ze zmiennymi fazami nie ma w tym silniku.

matucha - 2015-05-17, 08:39

yuyelamu napisał/a:


A może ktoś z Was osiągnął coś na polu formalnych zmagań z dilerem albo Renault?


Tak - czekam na termin rozprawy w sądzie :-P
Ale BTW dostałem ciekawe pismo z ASO.
Kiedyś ktoś mi porysował zderzak i lampę - ASO twierdzi, że mogło to spowodować nieprawidłową pracę silnika 8-)

ZbujMadej - 2015-05-17, 09:34

matucha napisał/a:

Kiedyś ktoś mi porysował zderzak i lampę - ASO twierdzi, że mogło to spowodować nieprawidłową pracę silnika 8-)


Foto/skan , albo Ci nie uwierzę ;-)

laisar - 2015-05-17, 09:52

Cav napisał/a:
w Renault twierdzili że koło rozrządu

Koło zmiennych faz rozrządu.

eplus - 2015-05-17, 10:58

A może koło trzymasowe :?: :idea:
Cav - 2015-05-17, 11:28

ZbujMadej napisał/a:
matucha napisał/a:

Kiedyś ktoś mi porysował zderzak i lampę - ASO twierdzi, że mogło to spowodować nieprawidłową pracę silnika 8-)


Foto/skan , albo Ci nie uwierzę ;-)


Zapewne chodziło o to, że to nie było porysowanie tylko stłuczka, w której wyniku mogło ucierpieć coś więcej niż lampa i zderzak.
Trochę logiki w tym jest.

Cav - 2015-05-17, 11:29

laisar napisał/a:
Cav napisał/a:
w Renault twierdzili że koło rozrządu

Koło zmiennych faz rozrządu.


Bardzo możliwe, cieszę się że doprecyzowałeś.

matucha - 2015-05-17, 15:07

Cav napisał/a:
ZbujMadej napisał/a:
matucha napisał/a:

Kiedyś ktoś mi porysował zderzak i lampę - ASO twierdzi, że mogło to spowodować nieprawidłową pracę silnika 8-)


Foto/skan , albo Ci nie uwierzę ;-)


Zapewne chodziło o to, że to nie było porysowanie tylko stłuczka, w której wyniku mogło ucierpieć coś więcej niż lampa i zderzak.
Trochę logiki w tym jest.


Niby tak, ale jak oddałem do serwisu to na gwarancji wgrali nowy soft.
A kolizja? Auto stało - babka przerysowała zderzak i lampę.

ZbujMadej - 2015-05-17, 16:48

Matucha, miałem na myśli skan/foto tego pisma, w którym "specjaliści" z ASO wykazują związek przyczynowo-skutkowy między nieprawidłową pracą silnika a zarysowaniem. Nie foto zarysowania :lol:
a_jablon - 2015-06-03, 07:11

Ponawiam zapytanie: czy istnieje SKUTECZNE ROZWIĄZANIE problemu falujących obrotów na zimnym silniku w Dusterze 1,6 105km? Ktoś coś wie na ten temat?
Gość - 2015-06-05, 22:49

Ale jakiego problemu falujących obrotów? Taki problem nie występuje. Działanie silnika jest całkowicie zgodne z normami wewnętrznymi Renault. Klientom, którzy zgłaszają taką usterkę po prostu się wydaje, że coś jest nie w porządku. Trzeba im dać kolejny rok, albo dwa, żeby ochłonęli, przyzwyczaili się. Ten silnik po prostu tak pracuje, nie ma się absolutnie czym przejmować. Nawet jeśli falowanie obrotów występowałoby, to nie ma ono zupełnie żadnego wpływu na żywotność silnika i pozostałych podzespołów.

Drodzy przyszli nabywcy - gdzieś na forum już o tym czytałem - przecież silnik K4M nie będzie już montowany w Dusterach, pojawi się za to Nissanowski odpowiednik. Zatem nawet jeśli jakieś problemy były (a przecież nie było), to teraz ich już nie będzie:)

mud maX - 2015-06-06, 08:02

a_jablon napisał/a:
Ponawiam zapytanie: czy istnieje SKUTECZNE ROZWIĄZANIE problemu falujących obrotów na zimnym silniku w Dusterze 1,6 105km? Ktoś coś wie na ten temat?

U siebie robię tak, że powoli dodaje gazu, aż silnik wejdzie w zakres obrotów, przy którym nie ma falowania. Przetrzymuje tak 5-10 sek. i już gra i buczy:)

Karenzo - 2015-06-06, 09:04

Ale dlaczego nie zgłosiłeś tego w ASO ?
W dusterach przed liftowych wystarczyło wgrać nowy soft
15 min i po robocie

48piotr - 2015-06-06, 10:14

a_jablon napisał/a:
SKUTECZNE ROZWIĄZANIE problemu falujących obrotów na zimnym silniku w Dusterze 1,6 105km

Przykro mi,ale u mojego nic nie faluje.
;-)

8061 - 2015-06-07, 12:03

a_jablon napisał/a:
Ponawiam zapytanie: czy istnieje SKUTECZNE ROZWIĄZANIE problemu falujących obrotów na zimnym silniku w Dusterze 1,6 105km? Ktoś coś wie na ten temat?

U mnie wgrano nowy soft (chyba coś wymodzili ostatnio) i póki co działa bez zarzutu. Poczekamy na mrozy :P
Pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy DD :mrgreen: :lol:

kaka84 - 2015-06-09, 18:18

i udało się coś komuś naprawić z tymi obrotami?
yuyelamu - 2015-06-23, 14:35

W zeszłym tygodniu dealer zaproponował, żebym zostawił auto w serwisie celem rozwiązania problemu falujących obrotów. Dustera odstawiłem wieczorem, żeby następnego dnia również wieczorem odebrać. Zgodnie z informacją panów z obsługi zostało wgrane nowe oprogramowanie komputera wtrysku, a czynności wykonywał specjalista z Renault.

Na razie trochę za mało przejechałem, żeby ta opinia była definitywna, natomiast widać poprawę. Po uruchomieniu obroty trzymają się na wyższym poziomie, trudniej zrobić kangura, słabsza reakcja na odjęcie gazu i wydaje się, że to falowanie jest mniejsze. Na ciepłym silniku wskazówka też nie stoi w miejscu, ale te delikatne wahania są chyba mniej odczuwalne niż wcześniej na kierownicy, czy na fotelach. Mam wrażenie, że silnik zrobił się odrobinę bardziej żwawy - odrobinę. Spalanie - jeździłem głównie na trasie, nie widzę zmiany

Agat - 2015-06-25, 20:38

Witam wszystkich!
Z góry przepraszam, że nie piszę w wątku diesla, lecz tutaj opisujecie dokładnie to, co dzieje się w moim samochodzie.
Mam nowego Dustera 1.5 diesel z salonu i po okresie dotarcia (ok. 3 miesiące) pojawił się problem: gdy zaczęłam jeździć bardziej dynamicznie, silnik przy ciągłym naciskaniu pedału gazu (bez przyśpieszania, lecz aby utrzymać stałą prędkość), w losowych momentach wpada w "dziurę" i samochód lekko buja. Podobnie przy szybkiej zmianie biegów po dodaniu gazu samochód nie reaguje od razu, lecz następuje chwila "zawieszenia". Dzieje się to niezależnie od tego, czy silnik jest zimny czy rozgrzany oraz bez względu na pogodę. Obroty nie falują, nie słyszę zmiany w pracy silnika. Nie ukrywam, że jest to irytujące, szczególnie w nowym samochodzie.
Udałam się z tym do serwisu na Puławskiej w Wawie, lecz tam potraktowano mnie jak głupią babę, co wymyśliła sobie problem. Sprawdzili samochód na komputerze, nie było błędów, wgrali nowy program do wtrysków.
I tu zaczął się ciąg dalszy problemów, bo po ich "operacji" samochód całkiem stracił przyśpieszenie, obecnie osiąga 100 km/h w 21 sekund... Ogólnie samochód zaczął zachowywać się trochę jak automat - przyśpiesza w swoim tempie, niezależnie od tego, czy gaz naciska się mocniej czy słabiej, szczególnie przy wyższych biegach (od 4), co staje się po prostu niebezpieczne, szczególnie przy wyprzedzaniu. Próbowałam temu zaradzić przeganiając go na dłuższych odcinkach (bo może zatkany filtr cząstek), lecz nie przyniosło to rezultatów. Więc nie wiem, czy to dalsze konsekwencje tego "bujania", czy nowy "prezent" od serwisu.
Chcę znów wstawić samochód do serwisu, lecz nie wiem, gdzie, żeby nie potraktowali mnie jak na Puławskiej. Czy możecie polecić jakiś salon w Warszawie, gdzie zajmą się tym na serio? Nie znam się na mechanice samochodowej, więc byłabym Wam wdzięczna za sugestie, na co mogłabym zwrócić im uwagę.
Wielkie dzięki za wszelką pomoc! :)

Cav - 2015-06-26, 07:09

Agat napisał/a:
Witam wszystkich!
Z góry przepraszam, że nie piszę w wątku diesla, lecz tutaj opisujecie dokładnie to, co dzieje się w moim samochodzie.


Nieprawda.
Zupełnie co innego, w innych momentach i inne objawy.

Agat napisał/a:

Mam nowego Dustera 1.5 diesel z salonu i po okresie dotarcia (ok. 3 miesiące) pojawił się problem: gdy zaczęłam jeździć bardziej dynamicznie, silnik przy ciągłym naciskaniu pedału gazu (bez przyśpieszania, lecz aby utrzymać stałą prędkość), w losowych momentach wpada w "dziurę" i samochód lekko buja.


To nie ma nic wspólnego z tym tematem, który dotyczy obrotów na luzie.
W temacie o dieslu zresztą też dotyczy wolnych obrotów.
Najlepiej załóż nowy temat i tam przenieś ten post.

route2000 - 2015-06-26, 08:03

Jak na Puławskiej nie pomogli to jedź do innego dealera i poproś kogoś np. z mechaników, aby z Tobą pojeździł i zaobserwował taki objaw jak wcześniej opisałaś, bo na postoju w hali przy podłączaniu do kompa może nic nie wskazywać. Jazda próbna z mechanikiem i z laptopem połączonym do auta i obserwacja parametrów to podstawa! ;-)
A tak, propos to załóż nowy wątek na ten temat, jak radzi kolega Cav. :-)

Agat - 2015-06-26, 08:55

route2000, dziękuję. :-)
8061 - 2015-06-29, 14:23

yuyelamu napisał/a:

Na razie trochę za mało przejechałem, żeby ta opinia była definitywna, natomiast widać poprawę. Po uruchomieniu obroty trzymają się na wyższym poziomie, trudniej zrobić kangura, słabsza reakcja na odjęcie gazu i wydaje się, że to falowanie jest mniejsze. Na ciepłym silniku wskazówka też nie stoi w miejscu, ale te delikatne wahania są chyba mniej odczuwalne niż wcześniej na kierownicy, czy na fotelach. Mam wrażenie, że silnik zrobił się odrobinę bardziej żwawy - odrobinę. Spalanie - jeździłem głównie na trasie, nie widzę zmiany

Niby jest poprawa, ale ja czekam na niższe temperatury. Póki co raz po upgradzie falowanie wróciło jak odpaliłem go wczesnym rankiem przy temp +8 st.C . W cieplejsze dni jest ok;)

waldek72 - 2015-07-23, 16:20

ja dzisiaj wgrywałem nowy soft do mojego dustera. pan mireczek jak zwykle stwierdził, iż on żadnego falowania to nie widział. zobaczymy teraz.
robo1973 - 2015-07-26, 10:26

Skąd można pobrać nowy soft do DD>/? Jaki interfejs polecacie i jak się wgrywa ?
Mam taki problem, że jak jest zimny silnik to zaczyna falować tzn spadają i rosną obroty. Tak falują/ Po dodaniu gazu problem znika, albo po chwili jak się nagrzeje silnik

Dar1962 - 2015-07-26, 16:06

robo1973 napisał/a:
Skąd można pobrać nowy soft do DD>/?

najprościej w aso

robo1973 - 2015-07-26, 21:52

Dar1962 napisał/a:
robo1973 napisał/a:
Skąd można pobrać nowy soft do DD>/?

najprościej w aso

To nie jest udostępniony gdzieś na upie ?

ZbujMadej - 2015-07-27, 06:33

Dar1962 napisał/a:
robo1973 napisał/a:
Skąd można pobrać nowy soft do DD>/?

najprościej w aso


ASO w Elblągu do tej pory czyści przepustnicę, żeby zlikwidować falowanie obrotów, więc nie musi to być takie proste.

8061 - 2015-07-27, 14:01

Czy ktoś z zainteresowanych jest już po UPie softu DD? Jakie wrażenia? Kilka razy zdarzyło się przyłapać samochód na falowaniu, ale nie występuje to na szczęście za każdym razem jak przed upgradem;) Trochę zabawne jest to, że tak naprawdę trzeba poczekać na przymrozki, aby stwierdzić fakt poprawy nowych zastosowań koncernu Dacia/Renault... :lol:
Xiron - 2015-08-10, 14:11

Mam to samo w nowym Dusterze ph2 . Na zimnym silniku skacze , na rozgrzanym mniej .
Nigdzie w instrukcji nie ma info ze tak ma byc i w ogóle się nie piszę na takie rzeczy bo to jakiś zonk jest.
Jestem umówiony do ASO .

Podobnie jak kolega, pytanie czy upgrade softu pomógł? Pan z ASO wspominał o takiej ewentualności i ze może mieć to związek z ekologia czyli normą euro6 .

pozdrawiam
KM

Tolkien - 2015-08-10, 16:22

1. U mnie skaczą po wgraniu nowego softa na zimnym podobnie (500 - 1000) na ciepłym mniej
2. Tryb eco nie wpływa - tak samo skaczą na włączonym jak na wyłączonym
3. Po wizycie w ASO na przegląd roczny serwis poprosił o umówienie się na termin i pozostawienie auta do sprawdzenia w serwisie.

adam_75 - 2015-08-10, 20:01

U mnie tak jak pisałem w innym temacie:
-obroty skaczą (falują) na klimie,odczuwalne na niskich obrotach
-na zimnym silniku,po rozgrzaniu jest ok.
Oczywiście jazda na LPG.

Xiron - 2015-08-17, 20:43

Reasumujac falujace obroty sa przez:
1. Przepustnica - zabrudzenia, nieprawidłowe działanie
2. Oprogramowanie
3. "lewe powietrze" - cokolwiek to oznacza
4. silnik krokowy

Mnie czeka wizyta w ASO i zobaczymy co wyjdzie. Mam instalacje gazową ale to falowanie jest i na benzynie. pkt 1-3 są na równi prawdopodobne. Dam znać co wyjdzie. Poza tym kurcze strasznie fajne auto ten Duster.
pozdrawiam
X

sylwo1983 - 2015-11-07, 10:06
Temat postu: Falowanie obrotów Tylko przy ruszaniu z pierwszego biegu
Witam panowie (i panie :) ) nie znalazłem nigdzie odpowiedzi ani przypadku żeby ktoś zgłaszał taką usterkę a mianowicie , mam Dacie Sandero I 1.2 16V problem polega na tym że odkąd kupiłem auto przy ruszaniu skaczą mi obroty później już jest ok aż do całkowitego puszczenia sprzęgła ,myślałem że to sprzęgło więc zostało wymienione ( tarcza docisk i łożysko oporowe LUK ) problem nie ustał nadal jest to samo nie wiem już co robić mechanicy kolejno wskazują na skrzynię biegów , koło zamachowe , czujnik pedału gazu z potencjometrem..... itd nie będę wymieniał wszystkiego może ktoś miał taki problem za wszelkie odpowiedzi serdecznie dziękuję
Karenzo - 2015-11-07, 12:04

obroty falują na załączonym biegu ze złączonym sprzęgłem ?

Ale wnioskujesz to tylko z obrotomierza czy po silniku również to słychać ?

Przy sprawnym sprzęgle obroty nie mają za bardzo jak falować . A serio żeby obr falowały przez załączone sprzęgło to musiało by być zjechane do stali .

sylwo1983 - 2015-11-07, 12:12

podczas puszczania sprzęgła w momencie gdy całkiem puszcze przyspiesza już równo

słychać jak silnik faluje , a sprzęgło jest nowe zakładane u znajomego mechanika na warsztacie słyszałem też że mogą byc problemy gdy podczas wymiany nie zabielimy koła zamachowego tzn na tokarce i teraz nie wiem gdzie leży prawda

wygląda to tak odpalam silnik pracuje równo wbijam sprzęgło nadal utrzymuje sie na poziomie 800 rpm w momencie gdy próbuje ruszyć obroty zaczynają falować +/- 500 rpm ( w górę i w dół ) potem na każdym innym biegu już jest normalnie , nie zauważam skoków

Karenzo - 2015-11-07, 12:58

Słuchaj filmik albo konkretny opis
Chodzi dokładnie w której fazie obroty falują .


1.Silnik pracuje na biegu jałowy z włączonym sprzęgłem
2.Poprzez pedał odciągana jest tarcza dociskowa (następuje rozłączanie sprzęgła ) co trwa ok 0,5 - 1 sek )
3.Lewarkiem zmiany biegów wybierasz bieg 1 , wodzik napycha tuleje synchronizującą co powoduje wyrównanie się obrotów (trwa ok 0,5 - 1 sek )
4. Po synchronizacji popychasz dalej lewarek pokonując siłę zatrzasku kulowego , tuleja blokuje bieg . (wbiłeś bieg )
5. Puszczasz powoli pedał sprzęgła , dodajesz gazu . następuje wyrównanie prędkości obr silnika i skrzyni, puszczasz całkowicie sprzęgło (zaczynasz jechać )
6. .Silnik pracuje na biegu 1 z włączonym sprzęgłem , więc masz minimum te 1500 obr

sylwo1983 - 2015-11-07, 14:48

Chodzi dokładnie w której fazie obroty falują .

5. Puszczasz powoli pedał sprzęgła , dodajesz gazu . następuje wyrównanie prędkości obr silnika i skrzyni, puszczasz całkowicie sprzęgło (zaczynasz jechać )


Puszczam powoli pedał sprzęgła i dodaje gazu w tym momencie właśnie zaczyna się falowanie dopóki nie puszczę pedału sprzegła do końca wtedy już obroty są wyrównane i podczas ruchu na żadnym innym biegu ten objaw nie występuje . Zauważyłem jeszcze jedną rzecz , dzisiaj próbowałem czy wystąpi to zjawisko na innym biegu , otóż gdy próbuję ruszyć z 2-ki lub 3-ki dzieję się tak samo . mam wrażenie jak by sprzęgło popuszczało i łapało ale jest nowe a stare wcale nie było zużyte bo dostałem je od mechanika i wygląda przyzwoicie, możliwe że przylgnia koła zamachowego jest nierówna ??????


Jak będę miał chwilkę czasu to jutro postaram się wrzucić filmik...

Karenzo - 2015-11-07, 15:06

Problem jest z elektryką bo układy mechaniczne działają dobrze.
Podłączaliście clipa , są jakieś błędy ?

Ja bym go do ogarniętego elektryka odstawił bo może padł / zaśniedział jakiś czujnik
może też być korkowiec
sonda też jest podejrzana

kali - 2015-11-08, 10:02

Albo źle operujesz sprzęgłem i gazem a nie ma wcale problemu. Albo czas obejrzeć czujnik TPS, MAF i EGR.
sylwo1983 - 2015-11-08, 18:15

kali napisał/a:
Albo źle operujesz sprzęgłem i gazem a nie ma wcale problemu.
Mam prawo jazdy od 2000 roku i jeździłem przez 5 lat w firmie kurierskiej , a teraz tygodniowo robię minimum 600 km więc daruj sobie te komentarze
kali - 2015-11-09, 01:47

sylwo1983, to powiedz mi w którym to samochodzie miałeś do czynienia z downsizingiem?
Kauris - 2015-11-09, 21:59

Chyba mam to samo w swoim MCV. Nowym.
Uczyłem się ruszać miesiąc. Nawet buty zmieniłem...
Po trzech już prawie prawie ogarniam ten trudny manewr... Blisko 10 lat nie prowadziłem samochodu, ale bez przesady... To chyba nie tak powinno działać.

Opiszę to po swojemu.
1. Silnik włączony. Ciepły. Obroty około 600-700 (ciut niskie jak na mój gust, ale może to "postęp" - kultura pracy ok)
2. Delikatnie wciskam gaz i trzymam tak by (w zamierzeniu) obroty podskoczyły do ok. 1000. Choć bardzo się staram, to pedał gazu wydaje się działać trochę zero-jedynkowo. Wbija w okolice 1200-1400. Nie odczuwam mechanicznych zacięć pedału - to nie to - nawet paluchem delikatnie próbowałem i NIE DA SIĘ podnieść obrotów do powiedzmy 850 albo 927.
3. Po około sekundzie na 1200 (może nie całej) obroty opadają na ok 900 i tam już sobie zostają.
Gdybym ruszał - idealnie ten spadek obrotów komponuje się z załączaniem sprzęgła. To dokładnie ten moment gdzie potrzeba więcej obrotów a nie mniej... Ale dla jasności - opisuję tylko zabawę pedałem gazu, a nie ruszanie i duszenie obrotów łapiącym sprzęgłem.
4. Jeśli teraz ciut docisnę i przytrzymam gaz, to przeważnie obroty powoli, płynnie podnoszą się, ale nie o powiedzmy +100, lecz potrafią dojść i do 2500... Czasem jest bardziej normalnie.

Cały ten "brak precyzji" utrudnia ruszanie. Sposób na obejście przypadłości znalazłem taki, że zamiast celować w 1000, trzeba zdecydowanie wskoczyć na 1500 (stąd już nie opada) i szybciej zasprzęglić.

To mówicie, że to nie TTTM i ASO mi pomoże? 1.2 16v euro6

Lajkonik - 2015-11-10, 08:09

Coś mi się wydaje, że problemem jest euro6 :lol:
8061 - 2015-11-23, 14:13

Wróciły mrozy, a z nimi falowanko :evil: :evil: :evil: Ten nowy soft nic nie pomaga, podnosi jedynie zakres obrotów na starcie mimo to nawet na tych podwyższonych wskazówka sobie podskakuje... Dopóki silnik nie jest nagrzany auto też potrafi nieźle szarpać przy powolnym dodawaniu gazu.
Obawiam się już kolejnych wizyt w ASO bo wg. mnie za dużo tego w ciągu roku jak na nowy samochód :-?
Czy komuś z forumowiczów udało się "zawalczyć" o swoje?

radek6 - 2015-11-23, 20:39

8061

U mnie też aktualizacja nie rozwiązała całkowicie problemu.

1) na jałowym biegu jest wszytko ok - brak falowania na zimnym silniku
2) zaraz po ruszeniu po dodaniu gazu faktycznie potrafi pofalować ale po dosłownie 10m jest ok.

3) TERAZ NAJGORSZE - teraz, po aktualizacji, obroty na biegu jałowym falują (od ok 500-1000) na ciepłym w pełni rozgrzanym silniku !! Nie zawsze ale średnio co drugi wyjazd autem... :/ Pomaga zgaszenie i uruchomienie ponowne silnika ale po chwili, po kilkuset metrach, falowanie wraca... następna wizyta w serwisie... Ktoś zaobserwował takie falowanie ?

Ajgor - 2015-11-24, 20:00

Nie miałem jeszcze aktualizacji, ale ostatnimi czasy zauważyłem że na ciepłym silniku czasami wskazówka lubi sobie pobujać... Za dwa tygodnie przegląd gwarancyjny , to to zgłoszę.
radek6 - 2015-11-25, 11:12

Byłem dzisiaj w serwisie - potwierdzili, że po ostatniej aktualizacji oprogramowania występują sporadycznie, w niektórych przypadkach falowania na ciepłym silniku :) ehhh...
trybik - 2015-11-26, 09:42

jeżdżę dokerem już dwa lata i generalnie nic się nie dzieje ale ostatnio zauważyłem że przewody WN maja przebicie przy pracującym silniku dotknąłem do nich i mnie lekko rąbnęło , dziś odbieram nowe , silnik jakby nie równo pracował ale obrotomierz nawet nie drgnął
myślę że w niektórych przypadkach paliwo może mieć znaczenie , kiedyś tankowałem jeżdżąc uniaczem na pewnej stacji latem było OK ale zima silnik pracował jakby na 3 cylinderkach gdy się nagrzał sytuacja wracała do normy

matucha - 2015-11-27, 11:15

radek6 napisał/a:
Byłem dzisiaj w serwisie - potwierdzili, że po ostatniej aktualizacji oprogramowania występują sporadycznie, w niektórych przypadkach falowania na ciepłym silniku :) ehhh...


Jaki serwis?

mercurysable - 2015-11-30, 07:39

Jestem tyle co po 2 przeglądzie , miałem ten sam problem z falowaniem obrotów , teraz wgrali najnowszy soft ( z tego co mówili najnowsze wydanie ) i jest super . Przegląd robiłem 27.11.2015r Dacia Katowice - Pietrzak .W końcu jest tak jak miało być od początku . :mrgreen: To były moje jedyne zastrzeżenia co do tego pojazdu .
8061 - 2015-12-01, 08:31

mercurysable napisał/a:
..., teraz wgrali najnowszy soft ( z tego co mówili najnowsze wydanie ) i jest super . Przegląd robiłem 27.11.2015r Dacia Katowice - Pietrzak .W końcu jest tak jak miało być od początku . :mrgreen: To były moje jedyne zastrzeżenia co do tego pojazdu .

Ciekawe czy jest nowszy od tego co wgrano mi w lipcu :) Za miesiąc przegląd, więc może jedyny mankament tego auta zostanie usunięty.

DrOzda - 2015-12-02, 09:44

Mi miesiąc temu również wgrali nowsze oprogramowanie do 1.6 MPI w Lodgy - od tego momentu nie miałem już nigdy problemów z zapalaniem silnika ktore wcześniej sporadycznie się zdarzały przy dziwnych warunkach temperatury na zewnątrz. A wersję oprogramowania możecie sprawdzić androidowym ScanMasterem i interfejsem ELM na blutooth - parametr CALID to wersja softu w ECU.
route2000 - 2015-12-02, 09:50

DrOzda napisał/a:
Mi miesiąc temu również wgrali nowsze oprogramowanie do 1.6 MPI w Lodgy - od tego momentu nie miałem już nigdy problemów z zapalaniem silnika ktore wcześniej sporadycznie się zdarzały przy dziwnych warunkach temperatury na zewnątrz. A wersję oprogramowania możecie sprawdzić androidowym ScanMasterem i interfejsem ELM na blutooth - parametr CALID to wersja softu w ECU.

Ok, a jaką teraz masz wersję? Przyda się taka informacja dla potomnych. ;-)

DrOzda - 2015-12-03, 09:59

Wgrana wersja softu 237105938R do ECU Valeo V42 hardware id 237102071R.
matucha - 2015-12-06, 21:04

DrOzda napisał/a:
Wgrana wersja softu 237105938R do ECU Valeo V42 hardware id 237102071R.


A od kiedy ta wersja jest osiągalna??

DrOzda - 2015-12-06, 22:57

Tego nie wiem ale i tak nie jest najnowsza. Podobno jest jeszcze kolejnych 5 dostępnych .... zresztą one są tworzone pod silnik ale też model i wyposażenie. To samo ECU ma różne wersje softu dla Dokkera i Lodgy a także wersji z klimą lub bez ....
siemaspl - 2015-12-07, 02:12

U mnie falują obroty, a raczej spadają (czasem gaśnie silnik) , przy wbijaniu na luz na zimnym silniku. Później jest już dobrze jak silnik się rozgrzeje. Jaka może być przyczyna?
Silniczek krokowy, przepustnica?
Ma ktoś wiedzę na ten temat.

malygabrys - 2015-12-07, 19:56

regulacja zaworów się kłania
8061 - 2016-01-27, 09:09

Oficjalnie mogę już oświadczyć, że najnowszy soft niweluje skakanie obrotów na biegu jałowym :!: Sukces dla Dacii :)
Natomiast teraz gdy nastały mrozy, przy pierwszym odpaleniu następuje normalny zapłon, skok wskazówki obrotomierza do ok 1,5k obrotów i nagły spadek do 500, gdzie auto się przez sekundę dławi, ale udaje się mu wybrnąć i wskakuje na normalne stałe obroty. Zapytałem o to w ASO jednak odesłano mnie z odpowiedzią TTM i "To jest Dacia" :mrgreen:
Miałem już kilka samochodów i w żadnym z czymś takim się nie spotkałem, normalnie obroty opadają aż do rozgrzania silnika. Czy ktoś z forumowiczów ma taki przypadek w swojej Dacii?
Na koniec dodam, że problem z jakością paliwa to nie jest, obskoczyłem już kilka stacji;)

kaka84 - 2016-01-27, 09:32

ja oddałem samochód na początku stycznia do aso. Na liczniku 29tyś. km. Nagrałem im filmik z falującymi obrotami bo w czerwcu 2015 twierdzili ze nic nie zaobserwowali. Przy odbiorze powiedzieli że wyczyścili przepustnice i resetowali kompa zeby ją przyuczyć. Nie wspominali o nowym oprogramowaniu ale chyba je cichaczem wgrali bo rzeczywiście problem znikł. Nie sa to jeszcze idealne obroty na biegu jałowym bo da sie wyczuć lekkie drgania ale nieporównywalne do tego co było u mnie obrotomierz skakał od 500 do 1000 obr. na zimnym silniku
klamer75 - 2016-02-14, 14:58

U mnie właśnie występuję ten problem.
Przy uruchomieniu potrafi trzymać obroty przez około 15 s na poziomie 2000 obrotów.
Z reguły jak silnik jest ciepły, nagrzany po dłuższej trasie.
a czasami na "luzie" przy nagrzanym obroty są na poziomie 1100 a czasami na 700.
I tez nie zawsze.
W tygodniu podjadę to ASO w Bydgoszczy może coś powiedzą mądrego.

matucha - 2016-02-15, 21:49

8061 napisał/a:
TTM i "To jest Dacia" :mrgreen:


Podejście serwisu - bez komentarza :-/

Józef - 2016-02-16, 18:26

Dla wszystkich, którzy by chcieli pogrzebać przy aucie (starsze pojazdy z większym przebiegiem)
Manual czyszczenie przepustnicy, zbyt duży i niestety nie mogę go zamieścić na stronie (ale dla zainteresowanych mogę przesłać pocztą.)

route2000 - 2016-02-17, 11:31

Józef napisał/a:
Dla wszystkich, którzy by chcieli pogrzebać przy aucie (starsze pojazdy z większym przebiegiem)
Manual czyszczenie przepustnicy, zbyt duży i niestety nie mogę go zamieścić na stronie (ale dla zainteresowanych mogę przesłać pocztą.)

A nie możesz jakoś podzielić na mniejsze pliki albo je zipować? ;-)

eplus - 2016-02-17, 12:09

Wojna i Pokój Tołstoja. :mrgreen:
Józef - 2016-02-18, 22:29

Rzeczywiście dokonałem tłumaczenia dwóch książek z języka rosyjskiego na nasz trwało mi to ponad półtora roku. Czuję się jak bym napisał Wojnę i Pokój. No i nie mogę wyrywać plików elektronicznych i wrzucać skrócone wersje na forum. Książki są w wersji elektronicznej
Marek1603 - 2016-02-29, 06:25

Znalazłem coś takiego.
https://www.youtube.com/watch?v=jyvCMylShnA

robo1973 - 2016-03-02, 17:50
Temat postu: DD 4000 obr falowanie
cześć !!
Wymieniłem dzisiaj olej /elf 5w40 5w-40 elf evolution 900sxr/ filtr ojeju, kabiny, powietrza.
Samochód zaczął dziwnie się zachowywać. Dodaję gwałtownie gazu i obroty stają na 4000 i faluje wskazówka. Jak poruszam pedałem gazu, rozbujam to wchodzą na wysokie.
Podczas jzady jak przycisnę pedał gazu to samochód jrdzi gośna jak motor bez tłumika Ale to może przepalony tłumik środkowy. Co jest prze wymianą było ok

Marek1603 - 2016-03-02, 18:32

Silnik krokowy/przepustnica może się przycinać (zaśniedziało przełożenie). Przeczyścić ewentualnie zostanie wymiana.
robo1973 - 2016-03-02, 20:39

A może to być przez świecę Od nowości nie wymieniane Mam 45 tyś przebiegu
Karenzo - 2016-03-02, 21:11

na pewno wymiana nie zaszkodzi
przy koszcie 5 zł szt ....

Marek1603 - 2016-03-02, 22:12

Miałem podobny przypadek jeszcze w polonezie (rover). Tam właśnie zawieszała się przepustnica. Jak się dodawało gazu delikatnie to jeździł ale jak depnąłeś to ją blokowało.
Spróbuj to zrobić na postoju to zobaczysz, czy wraca, czy zostaje w tym położeniu.

robo1973 - 2016-03-03, 17:07

Głośniejszy ryk przy dodaniu gazu to przepalony tłumik środkowy. Falowanie dzisiaj ustało.
Czy wymianę środkowego tłumika obejmuje rozszerzona gwarancja ?

Karenzo - 2016-03-03, 17:56

50 % kosztów albo 60
wychodzi dopłata ok 1000 zł bo miałem to samo

robo1973 - 2016-03-03, 18:06

hee to za 1000 niech spadają Formuła non stop miała być normalną gwarancją. Tłumik środkowy koszt to 250, wymiana 100 Też mi interes za 1000 hee
blondas16 - 2017-08-27, 10:02
Temat postu: Logan II falowanie obrotów na zimnym silniku
Mój Logan ostatnio dostał falowania obrotów na nierozgrzanym silniku. Podczas falowania silnik chodzi jak traktor lub diesel. Po rozgrzaniu obroty stabilizują się na ok 750 rpm i falowanie ustaje. Ostatnio wymieniana była UPG oraz kompletny rozrząd. Czy może mieć to związek? Jeśli nie, to co to może być, co sprawdzić? Falowanie na filmiku.

https://www.youtube.com/watch?v=AX2uZISc-Cw

SVENSON - 2017-08-27, 11:12

Często tak się dzieje jak niedomaga sonda lambda , do prawidłowej pracy musi mieć odpowiednie parametry , a przede wszystkim temperaturę. Stąd tez w sondach są grzałki .
Lambda jest współczynnikiem składu mieszanki, a układ sterowania na podstawie jej odczytów dobiera optymalne proporcje.

mbar - 2017-08-28, 08:26

LPG fabryczna, czy dokładana? W jakim jest stanie, czy jest dobrze ustawiona i nie rozjechała map paliwowych?
Miałem takie falowanie po odpaleniu w Oplu, jak instalacja LPG źle dawkowała i zmieniła się korekta długoterminowa -- w fazie rozruchu mieszanka była o wiele za bogata do momentu rozgrzania się sondy lambda i ruszenia korekt krótkoterminowych.

Dar1962 - 2017-08-28, 11:07

niezależnie od powyższego warto sprawdzić czystość przepustnicy, o ile dawno do niej nie zaglądano.Oczyszczenie kosztuje niewielkie pieniądze i często pomaga
mentoch - 2017-08-28, 19:42

U mnie od x czasu silnik zachowuje się podobnie.
Praca zimnego silnika po nocy:
https://www.youtube.com/watch?v=8D60iPZVG6k
Jak widać na filmie silnik na początku po odpaleniu pracuje równo w momencie jak zaczyna obniżać obroty zaczyna pracować nierówno. Jak już się rozgrzeje pracuje równo.
Praca rozgrzanego silnika z włączoną klimatyzacją:
https://www.youtube.com/watch?v=CuD21ruDaAw
Jak widać na filmie silnik po rozgrzaniu pracuje równo a po włączeniu klimatyzacji obroty nie spadają do wolnych tylko staja dęba na około 1500 obr/min. Przy wyłączonej klimie obroty spadają normalnie poniżej 1000.
Dodam że wymienione były: MAP Sensor, świece zapłonowe, luz zaworowy wyregulowany, były podmieniane sondy lambda i przepustnica z drugiego sprawnego auta - i nic nie pomaga.
Ogólnie mechanicy rozkładają ręce. Nikt nie wie co jest.

Dar1962 - 2017-08-29, 12:14

patrz wyżej - w pewnym okresie DD trudniej mi palił, potem obroty falowały. Już przy 20 tys przebiegu czyszczenie przepustnicy (samemu raczej odradzam - potrzebny jest specjalny preparat, który szybko odparuje i nie uszkodzi elektroniki) i problemy się skończyły. We francuskich 1,2 i 1,6 szczególnie eksploatowanych na krótkich dystansach dość szybko osadzają się tam zanieczyszczenia
blondas16 - 2017-08-29, 19:04

LPG fabryczne, dobrze chodzi Ale nie ma związku z problemem bo falowanie występuje na zimnym jak jeszcze samochód chodzi na benzynę. Przepustnice czyscilem na tyle ile palcem mi się udało dojść (zdjalem dolot i wokół przepostnicy szmatka wyczyscilem tyle ile się dało. Rzeczywiście syf jakiś był Ale po czyszczeniu nic się nie zmieniło.
słoń - 2017-08-29, 19:44

w 1,6 MPI z LPG na falowanie na zimnym(na benie) lekarstwem jest regulacja zaworów i wymiana świec
sierpik - 2017-09-24, 11:07

Dodam, że przy 1,4 (z LPG) i takich samych objawach regulacja zaworów i wymiana świec pomogło obroty wróciły do normy, w moim przypadku jeszcze nie zapalał na zimnym, teraz zapala.
szymqw - 2017-12-02, 18:08

Witam wszystkich

Czytam to forum oraz inne, ponieważ też borykam się z falowaniem obrotów. Zarówno na zimnym silniku, ale również po rozgrzaniu silnika obroty falują. ASO twierdzi że to normalne - taka przypadłość silnika. Byłem u nich dwa razy i raz wgrali softa, a drugi raz soft plus czyszczenie przepustnicy. Ale nie rozwiązało to problemu.
Czy ktoś SKUTECZNIE rozwiązał ten problem z falowaniem obrotów?

Marek1603 - 2017-12-02, 19:30

Słyszałem też, że winowajcą jest sonda lambda.
rysiek223 - 2018-03-23, 19:36
Temat postu: Falowanie obrotów na zimnym
Ostatnimi czasami ok miesiąca temu zauważyłem podczas tych mrozów które dopadły Polskę że obroty na zimnym mi falują, myślałem ze zimno nie nagrzany ok zobaczę co będzie dalej. Po ociepleniu to samo zawsze gdy odpalam na zimnym , ponowne odpalenie po przejechaniu jakiegoś tam odcinka ustają i wszystko gra. Ostatnio byłem na przeglądzie rocznym w ASO zgłosiłem problem, komputer nic nie wykrył ale przeczyścili przepustnicę i powiedzieli jak nie ustąpi to przyjechać. Stwierdzam dalej to samo jutro jeszcze wymienię filtr powietrza (ma 2 lata) i zobaczę jak będzie? Ktoś z Was coś takiego przerabiał w benzyniaku 1.2 16v?
eio - 2018-03-23, 20:09

W moim poprzednim aucie te objawy ustępowały po wymianie silniczka krokowego. Nie czyściłem go bo znajdowałem tani zamiennik. Niektórzy czyscili go u mechaników i to nic im nie pomagało.
dudu$ - 2018-03-23, 20:25

W nowszych daciach czyli tych po 2012 roku nie ma już silniczka krokowego ponieważ przepustnica sterowana jest elektronicznie przez ECU ( nie za pomocą linki połączonej z pedałem przyspieszenia). Osobiście wyjął bym sam przepustnicę i jeszcze raz przeczyścił. Jak to nie pomoże to może być problem z sama przepustnicą albo ECU - aktualizacja oprogramowania
eio - 2018-03-23, 21:07

No rzeczywiście, moje poprzednie auto było leciwe :)
Co do faujących obrotów stabilizujacych się po nagrzaniu silnika, może warto zostawic auto w aso, by na drugi dzień, czy raczej po kilkh godzinach sami je odpalili i stwierzili usterkę. Auto jest przecież jeszcze na gwarancji.

Pykus - 2018-07-10, 18:51

PiotrWie napisał/a:
Darek264 napisał/a:
Mam to samo przy zimnym silniku. Objawy takie jak w dawnym gażnikowcu przy ubogiej mieszance lub przy nieznacznym przyspieszeniu zapłonu.
Doświadczalnie zmieniłem paliwo z Pb 95 na Pb 98 i o dziwo objawy nie zanikły ale wyraźnie się zmniejszyły.
Utrudnione uruchomienie występuje przy ciepłym silniku który postoi ok. 30 -45 min, objawy nierówna praca na wolnych obrotach , lekkie wypadanie zapłonów, objawy ustają po przegazowaniu silnika.
Samochód bez LPG. :-/

Jedź do serwisu prawdopodobnie czujnik temperatury. Sprawny sinik K4M powiniem zachowywać się tak samo zasilany Pb 95 i Pb 98, nawet jest dopuszczalne incydentalne nalanie PB92 - komputer wtrysku powinien skorygować parametry.

koko1108 - 2019-02-19, 08:25

Chciałem odświeżyć temat bo mam dwa pytania odnośnie obrotów w silniku 1.6sce w dusterze z 2019.
1. Na zimnym silniku obroty delikatnie faluja. Na ciepłym tego nie zauwazylem ale na zimnym po odpaleniu delikatnie faluja. W ASO jeszcze nie pytalem o to ale wydaje mi sie ze auto powinno miec najnowsze sterowniki skoro jest z 2019.
2. Na ciepłym silniku obroty na luzie utrzymują sie ok 750-800 a jak wrzucam bieg "jedynke" to same rosna do 1000. Czy to normalne?

Marek1603 - 2019-02-19, 12:24

Powolny popatrz na datę rejestracji i najpierw zapytaj kiedy odbierany.
Jeżeli się to prawie nakłada tzn, że soft był już wgrany poprawiony więc zostaje coś jeszcze i na pewno nie problemy z prądem ponieważ wyskakiwał by komunikaty jak np "skontroluj układ ..."

dziumak - 2019-03-04, 23:20

Ja miałem takie same objawy, odebrałem swojego dustera w połowie grudnia 2018 r. Dzisiaj dodaj byłem w ASO, wgrali nowy soft, pojeżdżę parę dni i dam znać czy coś się zmieniło, ale wyjaśnili mi że on w ten sposób chce się szybko zagrzać żeby działał katalizator bo weszły ostrzejsze wymagania dot. Emisji spalin w UE...
Obywatel MK - 2019-03-05, 10:13

No tak to ma sens bo w zasadzie ten silnik ma jakieś 14 lat i nie był projektowany pod tak rygorystyczne normy spalin, gdzie w uturbionych benzynach wszyscy już dają FAP.
laisar - 2019-03-05, 18:28

Obywatel MK napisał/a:
nie był projektowany pod tak rygorystyczne normy spalin

Normy spalin wcale nie są jakieś bardzo rygorystyczne, a projekt 1.6 SCe je uwzględniał i spełnia bez problemu - co jest tym łatwiejsze, że dla benzyniaków z wytryskiem pośrednim w zasadzie od 10 lat nie zostały i w najbliższym czasie nie zostaną zmienione:

https://en.wikipedia.org/wiki/European_emission_standards#Euro6


1.6 SCe ma natomiast kłopot z normą zużycia paliwa - przeliczanego na CO2, który jednak nie podlega regulacjom dotyczącym emisji spalin.


Obywatel MK napisał/a:
w uturbionych benzynach wszyscy już dają FAP

FAP nie ma nic wspólnego z doładowaniem - stał się potrzebny z powodu stosowania wtrysku bezpośredniego.

dziumak - 2019-03-06, 09:47

No więc minęły 3 dni od wizyty w ASO i wgrania nowego softu. Silnik zachowuje się jak wcześniej - jak jest zimny z rana to wskakuje na 1800 obrotów i po niecałej minucie spada do 1000. Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...
tAboon - 2019-03-06, 09:53

dziumak napisał/a:
Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...
ciekawe tylko, że deni to mają, a inni nie.
kicpra - 2019-03-06, 10:15

Jak miałem golfa na gaźniku, to przy starcie silnika, obroty wskakiwały na 2300, tzw. szybkie ssanie :D
A wystarczyło musnąć pedał gazu to obroty schodziły na 1700.

tAboon - 2019-03-06, 10:21

kicpra napisał/a:
Jak miałem golfa na gaźniku, to przy starcie silnika, obroty wskakiwały na 2300, tzw. szybkie ssanie :D
A wystarczyło musnąć pedał gazu to obroty schodziły na 1700.
A w URSUSIE C-330 obroty silnika reguluje się ręczną dźwignią i tam nie falują.
Masakra, temat dotyczy skaczących/falujących obrotów.
kicpra, co Twój post wniósł do dyskusji?

Obywatel MK - 2019-03-06, 10:51

dziumak napisał/a:
No więc minęły 3 dni od wizyty w ASO i wgrania nowego softu. Silnik zachowuje się jak wcześniej - jak jest zimny z rana to wskakuje na 1800 obrotów i po niecałej minucie spada do 1000. Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...


Nie no wcześniej napisałeś że obroty falują, teraz piszesz że na zimnym silniku są wyższe, a po ogrzaniu schodzą na normalne. Czyli wszystko w porządku.

tAboon - 2019-03-06, 11:38

Cytat:

Cytat:
dziumak napisał/a:
Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...

ciekawe tylko, że deni to mają, a inni nie.

Trochę nie w punkt napisałem :) Przepraszam.

Obywatel MK, dobrze pisze. Lodgy z 1,6 SCe ma też tak, że na zimnym silniku po odpaleniu obroty są wysokie ~1800, a po chwili spadają (jak dla mnie to takie jakby ssanie), czyli to co powiedziało ASO - to tak ma być.


Pytanie teraz tylko: czy zmiana softu ustabilizowała obroty (już nie falują) oraz czy nie ma efektu na ciepłym silniku podnoszenia obrotów lub nie schodzeniu z obrotów po przegazowaniu.

Pedros - 2019-03-06, 12:19

dziumak napisał/a:
No więc minęły 3 dni od wizyty w ASO i wgrania nowego softu. Silnik zachowuje się jak wcześniej - jak jest zimny z rana to wskakuje na 1800 obrotów i po niecałej minucie spada do 1000. Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...


Ale przecież to jest zupełnie normalne zachowanie silnika. Gdy jest zimny to elektronika podwyższa obroty aby go szybciej rozgrzać. Kiedyś tę rolę pełniło ssanie. Co innego falowanie wolnych obrotów, a co innego ich podwyższenie gdy silnik jest zimny. Czasami mam wrażenie że niektórzy szukają w swoim aucie usterek trochę na siłę.

tAboon - 2019-03-06, 12:28

Pedros napisał/a:
Gdy jest zimny to elektronika podwyższa obroty aby go szybciej rozgrzać. Kiedyś tę rolę pełniło ssanie.
Tu się nie zgodzę. "Ssanie" pełni inną funkcję niż szybsze zwiększenie temperatury silnika. Zmieniany jest m.in. skład mieszanki paliwowo-powietrznej celem ułatwienia rozruchu.
Pedros - 2019-03-06, 13:01

tAboon napisał/a:
Pedros napisał/a:
Gdy jest zimny to elektronika podwyższa obroty aby go szybciej rozgrzać. Kiedyś tę rolę pełniło ssanie.
Tu się nie zgodzę. "Ssanie" pełni inną funkcję niż szybsze zwiększenie temperatury silnika. Zmieniany jest m.in. skład mieszanki paliwowo-powietrznej celem ułatwienia rozruchu.


Jeśli chodzi o szczegóły to masz rację- użyłem pewnego skrótu myślowego. Niemniej jednak ssanie ma nie tylko ułatwić rozruch lecz również wzbogacić mieszankę przez jakiś czas do rozgrzania się silnika aby uniknąć przeciążeń silnika do czasu osiągniecia przez niego właściwej temperatury pracy ( ssanie nie było przecież wyłączane zaraz po uruchomieniu silnika lecz stopniowo zmniejszane w miarę jego rozgrzewania). Można więc w uproszczeniu powiedzieć że ma silnikowi ułatwić osiągnięcie wspomnianej temp. pracy a więc rozgrzanie ;) . Tak czy inaczej nie jest to żadna usterka ani wada - tak ma być.

tAboon - 2019-03-06, 13:12

Pedros napisał/a:
Tak czy inaczej nie jest to żadna usterka ani wada - tak ma być.
Potwierdzam.
A skrót myślowy, jest dużym skrótem myślowym, ale mniej więcej o to chodzi :)

robo1973 - 2019-03-06, 16:53

Z tm falowaniem to dziwna sprawa Czasami mi faluje a czasami nie Ostatnio miałem problem z wskazaniem temperatury Były 2 kreski. Silnik nie dogrzewał się i może to było przyczyną. Na pewno jakoś wpływa. Po wymianie termostatu jest na razie lepiej. Stary termostat wydawał się dobry. Od niepamiętnego
czasu szybko ustalała się temperatura 4 cegły Co świadczyło że trochę się otwierał i szybciej nagrzewał się czujnik a nie silnik. Teraz chwilę schodzi zanim będzie 4 kreski ale pamiętam jak wyjechałem z fabryki to te tak było/

maciluk - 2019-05-09, 01:07

Odebrałem Dacie Duster 1.6sce z LPG 24.04.2019. Bardzo się cieszyłem z tego faktu. Teraz już mniej. Wszyscy mówili nie kupuj Daci. Problem jest taki że cały czas faluja obroty. Czy zimny czy ciepły. Na początku jeździłem spokojnie bo docierania. Teraz mam 1500km i zacząłem go trochę przeciągnąć żeby zobaczyć jak jedzie ten silnik. No i teraz przy zmianie biegów podbija obroty. Jadąc na dwójce i mając 2500 obe. To przy zmianie na trzeci bieg podbija na 2800obr. i auto się dlawi na sekundę i dopiero jedzie. Masakra jakaś. Nowe auto i dupa wielka. W Aso jeszcze nie bylem.
Pedros - 2019-05-09, 06:55

Cytat:
W Aso jeszcze nie bylem

Może od tego zacznij - w końcu po to jest gwarancja. Problem znany w nowym modelu Dustera, załatwiany najczęściej wymianą oprogramowania.

maciluk - 2019-05-09, 16:16

Pedros napisał/a:
Cytat:
W Aso jeszcze nie bylem

Może od tego zacznij - w końcu po to jest gwarancja. Problem znany w nowym modelu Dustera, załatwiany najczęściej wymianą oprogramowania.


Tylko że czytam i nic ponoć nie daje to oprogramowanie. Swoją drogą są jazdy próbne autem przed wydaniem klientowi i nikt tego nie widział. Fakt jest jeszcze taki że już tego silnika nie można zamówić z gazem czy bez. Bardzo ciekawe dlaczego. Wypuścili bubel A ludzie teraz będą się bujać z tym.

Pedros - 2019-05-09, 17:53

maciluk napisał/a:
Pedros napisał/a:
Cytat:
W Aso jeszcze nie bylem

Może od tego zacznij - w końcu po to jest gwarancja. Problem znany w nowym modelu Dustera, załatwiany najczęściej wymianą oprogramowania.


Tylko że czytam i nic ponoć nie daje to oprogramowanie. Swoją drogą są jazdy próbne autem przed wydaniem klientowi i nikt tego nie widział. Fakt jest jeszcze taki że już tego silnika nie można zamówić z gazem czy bez. Bardzo ciekawe dlaczego. Wypuścili bubel A ludzie teraz będą się bujać z tym.

No nie do końca tak jest. Po pierwsze wiele osób mówi że po aktualizacji oprogramowania problem zniknął - te twierdzące inaczej to raczej mniejszość. Po drugie silnik jest wycofywany ze względu na coraz bardziej rygorystyczne normy spalania, a nie dlatego że to bubel. Po trzecie jeśli będziesz tylko narzekał w necie a nie udasz się do serwisu, to problem raczej sam nie zniknie.

macminer - 2019-05-09, 20:13

maciluk napisał/a:
No i teraz przy zmianie biegów podbija obroty.

Podbicie obrotów przy zmianie biegów nie jest tym samym, co falowanie obrotów. Całkiem możliwe, że twoje auto ma inny problem niż ten opisywany wcześniej na forum. Bez wizyty w ASO się nie obejdzie - "diagnostyka" na odległość po samym twoim opisie to strzelanie na oślep.

maciluk - 2019-05-09, 21:59

macminer napisał/a:
maciluk napisał/a:
No i teraz przy zmianie biegów podbija obroty.

Podbicie obrotów przy zmianie biegów nie jest tym samym, co falowanie obrotów. Całkiem możliwe, że twoje auto ma inny problem niż ten opisywany wcześniej na forum. Bez wizyty w ASO się nie obejdzie - "diagnostyka" na odległość po samym twoim opisie to strzelanie na oślep.


Falowanie też jest.

Tomp - 2019-05-30, 17:50

Hej. Odebrałem w zeszłym tygodniu Dustera 1.6. Obecnie ma 900km przejechane i na 12 czerwca jestem umówiony do serwisu. Będę wdzieczny za wszelkie sugestie żeby się przygotować dobrze do wizyty.

Problemy na nagrzanym silniku:
1. Na biegu jałowym podczas postoju ma 700 obrotów - czuć drgania budy i kierownicy a na drążku zmiany biegów nawet widać - chyba w silniku benzynowym tak nie powinno być?
2. Po włączeniu klimy obroty trzymają się na 800 i drgania prawie ustępują.
3. Podczas jazdy bez wciśniętego gazu w zakresie 2000-3000 obrotów wciśnięcie sprzęgła powoduje że obroty rosną o ok 300 i dopiero potem zaczynają spadać.
4. Podczas jazdy i po wysprzęgleniu obroty jałowe czasem trzymają 700 a czasem 1000.
5. Na biegu jałowym na postoju czasem pojawiają się pojedyncze szarpnięcia jakby zapłony wypadały - ale od dwóch dni ich nie było.
6. Na biegu jałowym po przegazowaniu obroty nieznacznie falują góra dół zanim ustabilizują się na 700 (gdzieś ze dwa razy góra dół o niewielkie wartości - grubość wskazówki)
7. Podczas jazdy jak nagle odpuszczę gaz pojawia się świst ustępujący po nawet lekkim dodaniu gazu.
8. Wibracje na kierownicy przy szybkiej jeździe - prawie niezauważalne ale po dłuższej jeździe mam lekko ścierpniętą skórę. Nie wiem czy to dalej się coś od silnika przenosi czy jest inna przyczyna.

No i teraz co może być:
1. Wgranie nowszego softu - auto dopiero co odebrane to powinno już chyba mieć?
2. Czyszczenie przepustnicy - chyba się jeszcze nie zdążyła pobrudzić.
3. Uszkodzony potencjometr pedału sprzęgła - podobno często odpowiada za zwiększanie obrotów po odjęciu gazu.
4. Silnik krokowy - Duster II ma go?

No i jeszcze kwestia uszkodzonych czujników - jak go odbierałem wywalił ikonkę z kluczem i napisał że trzeba sprawdzić układ wydechowy. Serwisant z komputerem powiedział że jest zbyt duża różnica w odczytach z czujnika położenia wału i wałka rozrządu i że komputer nie chce się zaadoptować. Powiedział ze coś spróbuje ale nie wie czy się uda - udało się, błąd znikł i się nie pojawił - odebrałem auto.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

pozdrawiam
Tomek

PS... brzmi jak antyreklama, ale autko poza w/w jest super. Zawieszenie wygodne a się nie pochyla. Promień skrętu rewelacyjny. Bałem się o fotele a całkiem wygodne. W środku w miarę cicho, muza gra nie najgorzej. No i silnik którego się bałem daje sobie rade całkiem nieźle przy przyzwoitym spalaniu (pokazuje mi 7.1 średnie i z obliczeń z tego co tankuję to się pokrywa jak na razie). Z tymi obrotami to mogę żyć. Podczas jazdy nic nie szarpie, silnik nie gaśnie, ale te wibracje mnie trochę martwią. No może jeszcze do układu kierowniczego się trochę przyczepię - luzów żadnych nie ma... ale jakoś tak mam wrażenie że cały czas muszę uważać żeby auto jechało tam gdzie chcę.

macminer - 2019-05-30, 18:21

Tomp napisał/a:
4. Podczas jazdy i po wysprzęgleniu obroty jałowe czasem trzymają 700 a czasem 1000.


U mnie na luzie przy postoju/biegu jałowym obroty są gdzieś w okolicach 700 i tak chyba ma być. W momencie wrzucenia biegu komputer zakłada, że chcesz ruszyć i podwyższa obroty do 1000. Delikatne drgania samochodu być może czuć, ale nie na tyle, żeby to zwracało na siebie uwagę. Nie mam szarpnięć na biegu jałowym, kierownica nie wibruje przy szybkiej jeździe. Zakładam, że mam sprawny samochód, w dokładnie takiej samej wersji, jak Twój.

Zastanawia mnie sformułowanie "podczas jazdy i wysprzęgleniu". Zasadniczo nie jeździ się na luzie ani z wciśniętym sprzęgłem (pomijając ostatnią fazę hamowania czy półsprzęgło przy niektórych manewrach).

Nie bardzo też rozumiem, po co "przegazowywać" na biegu jałowym. Takie rzeczy robiło się w starych samochodach z gaźnikiem.

Szczerze - mam wrażenie, że są dwa scenariusze:
1) niektóre samochody mają realny problem (np. niedoładowany akumulator, problem z sondą lambda, katalizatorem czy czymkolwiek innym, co ma czujnik), który trzeba rozwiązać, szukając przyczyny, a nie tylko wgrywając co chwilę nowy soft.
2) reszta użytkowników szuka problemu na siłę, wpatrując się w obrotomierz i reagując alergicznie na jego każde drgnięcie.

Dlaczego tak sądzę? Gdyby wszystkiemu winny był wyłącznie błędny software, problem występowałby w każdym egzemplarzu. A nie występuje.

Tomp - 2019-05-30, 19:44

Przygazowanie podczas postoju - niejasno się wyraziłem - samochód stoi i pracuje na 700 obrotów na biegu jałowym. Nie robię nic więcej niż dodaję gazu żeby wkecił się na 2000 i odpuszczam. Wtedy powinny obroty spaść do obrotów biegu jałowego. Czasami tak się dzieje, a najczęściej obrotomierz rusza się góra/dół, powyżej i poniżej 700 obrotów zanim osiągnie wartość obrotów biegu jałowego (czyli u mnie 700).

Co do jeżdżenia z wciśniętym sprzęgłem masz rację. Obecnie nie powinno się tak robić. Teraz komputer powinien odciąć/zmniejszyć dawkę paliwa kiedy nie ma obciążenia. W samochodach gaźnikowych jazda na luzie miała większy sen bo podciśnienie tworzone przez silnik zasysało więcej paliwa kiedy silnik kręcił się wyżej poprzez bezwładność samochodu przenoszoną przez układ napędowy na silnik niż w sytuacji kiedy miałeś wciśnięte sprzęgło lub rozłączoną skrzynię biegów. Tak czy inaczej samochód po wciśnięciu sprzęgała a braku wciśniętego gazu nie powinien sam z siebie zwiększać obrotów.... Bo po co.

macminer - 2019-05-30, 22:33

Tomp napisał/a:
nie powinien sam z siebie zwiększać obrotów.... Bo po co.

Na przykład po to, żeby doładować akumulator.
Albo, żeby spełnić jakieś normy ekologiczne (uwaga, sarkazm).

Swoją drogą, w swoim pierwszym samochodzie nie miałem obrotomierza, więc nauczyłem się jeździć "na ucho". I do tej pory, jeśli silnik gada dobrze, nie przejmuję się drgnięciami obrotomierza.

Pedros - 2019-05-30, 22:51

Cytat:
Tak czy inaczej samochód po wciśnięciu sprzęgała a braku wciśniętego gazu nie powinien sam z siebie zwiększać obrotów.... Bo po co

Owszem, jest taki przypadek gdy będzie zwiększał - niedoładowany akumulator.
->macminer - nie widziałem Twojego wpisu gdy pisałem swój post :mrgreen:

subiel - 2019-05-31, 10:12

Tomp, uważaj tylko na rozwiązania jednego z wyjątkowo rozgadanych kolegów - biorąc pod uwagę do jakiego stanu doprowadził swój samochód, ile czasu poświęcił i efekt jaki osiągnął (tudzież jego brak) - nie polecam ;)

zdaje się silnik przy niskich obrotach wbruje "bo tak", bo wpada w rezonans akurat przy tej częstotliwości. wystarczy delikatnie zmienić obroty, zadać obciążenie natychmiast kultura pracy się poprawia. miałem tak w volvo, trochę mnie to martwiło, szpec pomajstrował coś w komputerze, ustawił jałowe ciut wyżej i problem przeszedł i przez kolejne 80 000km nic się nie odezwało.

4 - a nie masz przypadkiem tak, że jak ruszasz na biegu, ale bez gazu - nie podnoszą Ci się lekko obroty?
5 - to jest akurat kulawa opcja, i tutaj bym jednak pomęczył głowę w aso...
7 - gdybyś miał turbinę to bym obstawiał zwrot ciśnienia. a w 1.6 chyba nie ma nic takiego?
8 - dużo felg stalowych ma bicie w osi pionowej. fajnie jest to skorygowane ciężarkami, ale jednak jakieś bicie może zostać. jeśli to jest uciążliwe, to bym polecił wyważanie w aso jeśli da się to zrobić na ich koszt, lub jakiegoś sprawdzone oponiarza który nie poleci w kulki.

w kwestii softu często nie jest aktualny (tak było np u mnie). uprzedzam, że wgranie poprawki czasem trwa dosyć długo ;)

Obywatel MK - 2019-05-31, 11:23

Twój egzemplarz podobnie jak mój jest z 2019r. obroty na biegu jałowym utrzymują się poniżej 1000 obr/min. i nie wyczuwam wibracji, może u Ciebie są za niskie, przy włączonej klimie widzę że wskazówka obrotów minimalnie faluje, ale nieodczuwalnie na drgania. Po wrzuceniu jedynki obroty podwyższają się na 1000 obr.
Raz czy dwa zauważyłem że na biegu jałowym przy manewrach na parkingu silnik sam zwiększył obroty na ok. 1200 -1300 obr. i tak je utrzymywał przy niższych temperaturach otoczenia.
Pojedynczych szarpnięć na postoju nie zauważyłem, podobnie jak drgań na kierownicy.

Belphegor - 2019-05-31, 12:00

Tomp napisał/a:
No i jeszcze kwestia uszkodzonych czujników - jak go odbierałem wywalił ikonkę z kluczem i napisał że trzeba sprawdzić układ wydechowy. Serwisant z komputerem powiedział że jest zbyt duża różnica w odczytach z czujnika położenia wału i wałka rozrządu i że komputer nie chce się zaadoptować. Powiedział ze coś spróbuje ale nie wie czy się uda - udało się, błąd znikł i się nie pojawił - odebrałem auto.


Błąd związany z nieprawidłowym położeniem koła zamachowego. Zdarza się w tych silnikach. Trzeba po prostu od nowa ustawić właściwe położenie, zrobić adaptację i tyle. Według moich informacji nikt jeszcze nie wrócił po zrobieniu powyższego, więc powinno to rozwiązać problem.

Tomp - 2019-05-31, 14:31

Ustawienie położenia koła zamachowego robi się komputerowo czy mechanicznie?

Ogólnie w trakcie dzisiejszej jazdy drgania na kierownicy się nasiliły. W innych autach niewyważone koła dawały o sobie znać przy jakiejś konkretnej prędkości. A tu mam drgania cały czas i nie wydają się zależeć od prędkości obrotowej kół.

Zauważyłem że jak stoję na luzie, wcisnę sprzęgło i wrzucę bieg to obroty automatycznie rosną do 1000 - może rzeczywiście ma to ułatwić ruszenie.

Może też jak jadę na 2500 obrotów na jakimś biegu i wcisnę sprzęgło to komputer podejrzewa że chcę wrzucić wyższy bieg i podbija obroty? Na 6tym biegu tak nie robi.

Już bym najchętniej na ten serwis pojechał a trzeba czekać :/

Belphegor - 2019-05-31, 14:37

Tomp napisał/a:
Ustawienie położenia koła zamachowego robi się komputerowo czy mechanicznie?


Polega to na tym, że komputerowi nie zgadza się prędkość obrotowa silnika z prędkością auta. I dlatego wywala błąd.

Ustawienie i adaptację wieńca koła zamachowego robi się CLIPem, czyli komputerem serwisowym.

pjp - 2019-06-06, 20:56
Temat postu: Falowanie wolnych obr. przy nagrzewaniu
Niedomaganie, którego nie mogę pojąć.
Dot. silnika K7M czyli 1.6 8V uruchamiam silnik zimny i po kilkudziesięciu sekundach do min. zaczyna falować regularnie i nierówno pracować. Jeśli w takim stanie go zostawić to po kolejnych kilkunastu sek. zaczyna migać check. Będzie się tak działo dopóki nie przełączy się na LPG, wtedy obroty się stabilizują ale check nie przestaje migać.
Powrót na PB wywołuje objaw na nowo, na LPG ok itd.
Nie pomaga przegazówka ani ponowne uruchomienie. Na obroty wchodzi ładnie ale jak wraca na wolne znów faluje.
Zjawisko nie występuje jeśli po uruchomieniu rozpocznie się jazdę nie pozwalając na pracę na wolnych na postoju.
Teraz UWAGA: można to zjawisko "usunąć" jeśli się ruszy i przejedzie kilkadziesiąt metrów, wolne znów stają się ładne. :shock:
Nie dzieje się to za każdym razem, czasem jest ok.
Oczywiście wiem, że można go odstawić do warsztatu ale trzeba by zostawić jak dobrze ostygnie itp itd.....
Najpierw szukam tu pomocy, może ktoś podrzuci jakiś trop.
Oczywiście wskazuje na wtryski ale dlaczego dzieje się tak tylko w określonych okolicznościach i to jeszcze nie zawsze???
Żyję z tym od 60000 km czyli od początku jak go kupiłem, używkę.
Luz zaworowy ok, świece, przewody nowe niczego nie zmieniają.

shrek - 2019-06-06, 21:15

Jaki błąd wywala na tych wolnych obrotach?
pjp - 2019-06-06, 21:34

no właśnie tego jeszcze nie wiem bo nie dałem go warsztatowi :oops:
pjp - 2019-06-07, 06:08

spróbuję odczytać błędy o ile będą zapisane w ECU i nie będą znikać w momencie ustąpienia zjawiska.
Marek1603 - 2019-06-07, 06:17

Z pełnym szacunkiem ale jak kompa nie podłączysz to wróżbitami nie jesteśmy. ;-)

Może gdzieś zaśniedziałe wtyczki mogą być i błędne odczyty czujników ale jak wyżej
Może być tez woda w paliwie.

eplus - 2019-06-07, 09:37

Miałem podobne szajby w skodzie felicji i chyba przyczyną był ustawnik przepustnicy.
przemoc84 - 2019-06-19, 20:11
Temat postu: falowanie obrotów + check +...
jak w temacie obroty falują a właściwie to różnie raz podnoszą sie z poziomu 1000 do 1500 a innym razem stałe utrzymanie na jałowym na poziomie 1200... komputer wyrzucił błąd silnika krokowego (do tego na gazie wyrzuca wypadanie zapłonu na 1 cylindrze) ale że teraz obroty na jałowym mam rozbujane trzeba się tym zająć. Pacjent 1.4Injection gaz fabryczny. Nr katalogowy silnika krokowego i czemu tak drogo ;)
laisar - 2019-06-19, 22:28

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + krokowy = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=2984

7701206370 - od 25 zł... Majątek! d;

przemoc84 - 2019-06-20, 09:02

Ok, dzięki. Patrząc po numerze wychodzi że wpierw wykręcić trzeba a dopiero zamawiać, bo wybór w zależności od hurtowni od 4 do 6 sztuk ... Co do demontażu to zdjęcie pokrywy filtra powietrza i dojście jest tak jak patrzyłem pytanie jakie łebki mają śruby trzymające krokowy. W Matizie miałem torx kiedyś widziałem imbus w innym
Pedros - 2019-06-20, 10:20

przemoc84 napisał/a:
Patrząc po numerze wychodzi że wpierw wykręcić trzeba a dopiero zamawiać

zawsze można też zamówić po numerze vin auta

telecaster1951 - 2019-06-20, 10:31

Pedros napisał/a:

zawsze można też zamówić po numerze vin auta
Idzie się do ASO i prosi się o ofertę na to. Po VINie go szukają i dają ofertę. Kupować od nich nie trzeba przecież, ale mamy numer części wtedy.
Pedros - 2019-06-20, 10:51

telecaster1951 napisał/a:
Pedros napisał/a:

zawsze można też zamówić po numerze vin auta
Idzie się do ASO i prosi się o ofertę na to. Po VINie go szukają i dają ofertę. Kupować od nich nie trzeba przecież, ale mamy numer części wtedy.

Nie musi to być nawet serwis. Większość hurtowni oraz sklepów i warsztatów z nimi współpracujących jest w stanie dobrać część po numerze vin.

przemoc84 - 2019-06-20, 11:00

Ok to inaczej zapytam kto po VIN mógłby sprawdzić no i wracam do pytania jaki wkrętak potrzebny torx, imbus?
laisar - 2019-06-20, 12:21

Torx 20 - http://www.autoprospect.r...togo-khoda.html


Tylko po co VIN, skoro numer części jest podany...

maugu - 2019-06-20, 13:24

dziumak napisał/a:
No więc minęły 3 dni od wizyty w ASO i wgrania nowego softu. Silnik zachowuje się jak wcześniej - jak jest zimny z rana to wskakuje na 1800 obrotów i po niecałej minucie spada do 1000. Ale w ASO stwierdzili że tak będzie...

Uwaga to może być ważna informacja dotycząca sposobu wgrywania softu. Miałam przy pierwszym przeglądzie wgrany nowy soft (wtryski), ale musiałam dzień wcześniej zostawić samochód by wgrywanie mogło się odbyć na zimnym silniku. Być może niektóre kłopoty biorą się właśnie z powodu nie zachowania tej procedury.

toka93 - 2019-06-20, 14:50

Niestety VIN nie pomaga, bo w Daci nie ma "wymiennych" silników krokowych. Katalog tego przynajmniej nie przewiduje
przemoc84 - 2019-06-22, 06:40

Na allegro znalazłem kompletne przepustnice niby z 1.4 jak tylko rozpoznać czy to ta właściwa?
toka93 - 2019-06-22, 06:57

Jest jeden rodzaj. Czarna plastikowa.
przemoc84 - 2019-06-22, 09:19

taka ?
toka93 - 2019-06-22, 09:29

Dokładnie.
przemoc84 - 2019-06-24, 07:24

zamówiona, czekam, przyjdzie demontaż i montaż skasowanie błędu i zobaczymy
Fruxo - 2019-06-24, 08:57

jeszcze adaptacja
przemoc84 - 2019-06-24, 10:19

Fruxo napisał/a:
jeszcze adaptacja


a tak mniej fachowo a bardziej księgowo (mechanika prosta ok dam radę ale złożona wykracza już poza sferę mojej wiedzy)

laisar - 2019-06-24, 10:20

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adaptacja = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3889
przemoc84 - 2019-06-24, 10:39

dzięki, "Pomógł" poszły :) czekam na kuriera i zacznę wymianę
przemoc84 - 2019-06-24, 20:54

Jutro będzie więc montaż i adaptacja (zgodnie z tym co zrozumiałem to wszystko BEZ zapłonu tylko same ustawianie kluczyka w pozycji M a potem S ?
laisar - 2019-06-24, 22:43

Tak.
przemoc84 - 2019-06-25, 16:33

Do krokowego może i 20 ale żeby wykręcić przepustnicę już 30 potrzeba... A miejsca tak mało z tyłu by puche filtra powietrza odkręcić że nie wiem....
przemoc84 - 2019-07-01, 10:02

no więc już po zabiegu wymieniłem sam krokowy bo niestety torx30 poza zasięgiem... dodatkowo z zakupionej przepustnicy przełożyłem tą plastikową dźwigienkę, bo stara jak się okazało była chałupniczo naprawiona swego czasu we Francji jeszcze. Kapturek się połamał więc przewiercono ją i na "trytykę" zaczepiono...

no i jak się okazało został jeden problem wypadanie zapłonu 1 cylindra pomysły
* kable zamienione dalej jest
* świeca nowa?
* wtryskiwacz?
* czujnik położenia wału?

kacper86866 - 2020-02-17, 20:34
Temat postu: Duster 1.6 Sce falowanie obrotów tylko na LPG
Jak w temacie duster 1.6 Sce LPG falowanie obrotów na zimnym silniku na gazie na biegu jałowym.
Odpalam rano auto na benzynie, po określonej temperaturze przełącza się na gaz, wskazówka szaleje w zakresie 6000-9000. Przejadę ok. 20km wszystko wraca do normy. Sierpień wrzesień, było bez problemu. Auto się rozgrzeje jest ok. Przebieg - 5000km. Obstawiam wtryskiwacze gazu. Dodam że miałem już robioną adaptację przepustnicy, ale to przy problemach z obrotami na benzynie. Na benzynie auto na biegu jałowym nie szaleje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group