El Logano - 2008-01-17, 13:14 Też jeździłem Clio III, ale z silnikiem 1.2 75KM. Był to mój pierwszy kandydat do zakupu, ponieważ wcześniej jeździłem Clio II i byłem mega zadowolony z tego auta. Niestety postęp idzie do przodu i za podobną kasę człowiek po 9 latach życzy sobie więcej. Wpodstawowej wersji Clio III ma jak dla mnie zbyt wiele plastiku w środku, do tego jest on twardy. Nie przyczepiał bym się, gdyby podstawowa wersja kosztowała 30 000zł, ale przy cenie 42 000zł (doposażenie) to nieporozumienie. Powiem więcej - bardziej podoba mi się Clio Storia od Clio III, no ale to moje subiektywne odczucie. V bieg w Clio III został jeszcze skrócony w stosunku do poprzednika. Przy 100km/h mamy prawie 3200 obrotów!! To też mi się nie spodobało. Miejsca dla pasażerów jest więcej niż w Clio II, ale z tyłu nie ma już praktycznych schowków jak w poprzedniku. Pod maską zraził mnie kiepski dostęp do żarówek i konieczność pochylania się (łatwo się pobrudzić, maska jest cofnięta w stronę szyby, długi przedni pas przeszkadza). Auto utyło. Jest sporo cięższe od poprzednika. Ten trend mi się nie podoba. Pogarszają się osiągi, zużycie paliwa, emisja spalin. Stosunek wielkości szyb, lusterek do wymiarów auta jest gorszy niż w poprzedniku. Auto jest większe, a pola obserwacji są mniejsze, co w mieście jest nie bez znaczenia. Do tego masywne przednie słupki sporo zasłaniają. Cena jest dość wysoka i mimo, że uważam, że Clio III faktycznie jest autem nowocześniejszym od Logana i wielu innych, to nie oferuje już tak fajnej relacji ceny do jakości i możliwości, czy wyposażenia jak poprzednik. Gwarancja jest niezła, choć ceny serwisu zbijają z nóg. Nie było by mnie stać serwisować nowej Reni w ASO 
Brawo za poziom bezpieczeństwa - 5 gwiazdek - super. Niestety biorąc pod uwagę moją osobistą chęć maksymalizacji ekonomicznej użyteczności, Clio III przegrało w rywalizacji z kilkoma rywalami. A szkoda,bo do Clio II mam wielki sentyment. KaS602 - 2008-01-17, 13:27 No to ja tez dozuce swoje trzy grosze... Mam okazje jezdzic brata Clio III 1.5 dCi 68.
dCi 68 tu nic nie zmienia - zamula... 
z silnikiem dezla sprzeglo "chodzi" troche ciezej niz w loganie. Nie wiem czy to ma zwiazek z wersja silnikowa (benzyna, diesel), ale w tym przypadku tak jest.
W miescie to fajna rzecz (elektryczne wspomaganie), ale na trasie jakos mi nie podchodzi. Moze dlatego, ze przez prawie 5 lat jezdzilem Siena bez zadnego wspomagania. Tak czy siak uklad kierowniczy w loganie mi rowniez bardziej odpowiada. Logan wydaje mi sie bardziej precyzyjny w prowadzeniu.
Przy moim wzroscie caly czas uderzam kolanem o dol konsoli centralnej, wiec nie powiem, ze miejsca jest ok, ale to kwestia indywidualna...
Do wielkosci kierownicy zarzutow nie mam, do tego jest dobrze wyprofilowana.
To fakt. A porownaj jeszcze wyzsze wersje wyposazeniowe... Do tego oczywiscie kwestia bezpieczenstwa. 5 * EuroNCAP, 6 poduszek w standardzie.
Nie wiem jak w pozostalych ale w Clio z Pakietem "Look" do wymiany zarowki konieczne jest zdjecie nakladki zderzaka i wyjecie calego reflektora... 
A na koniec powiem, ze mailem propozycje by kupic Clio III, ktore stalo w salonie (Authentique 1.2 16V z klimatyzacja i elektrycznymi szybami) w procyjnej cenie (grudzien), porownywalnej do Logana... Jak wybralem wszyscy wiedza... I im wiecej jezdze Clio III tym bardziej utwierdzam sie w tym, ze dobrze wybralem. Ale to juz zalezy do czego komu samochod potrzebny... Brat bardzo chwali sobie Reno. :) Black Eryk - 2008-01-28, 09:31 Ogółem to też miałem przyjemność jechać takim clio i powiem że całkiem spoko autko - a tak na marginesie to podobają mi się prawie wszystkie francuskie auta 
|
