To chyba "problem" wielkomiejskich kierowców...
Nigdy tego nie wyłączyłem... 6 lat jazdy 80tys. km i może z 4-5 razy się załączył i to chyba tylko w porach letnich, problemów z ruszeniem nie było.
Bardziej mi to "pomaga" gdy zapomnę zrzucić z 3 na 1 jak się zatrzymam i silnik mi zgaśnie przy ruszaniu... wciskam sprzęgło i sam odpala :D dla mnie to ułatwienie...
U mnie też raczej rzadko się załącza ale jak już to właśnie w takich sytuacjach, jak zapomnę zrzucić bieg. Dla mnie to raczej plus, bo pomaga przy ruszaniu,