Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT
Znalezionych wyników: 23
DACIA Klub Polska
Autor Wiadomość
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2014-02-24, 11:22   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
diagno napisał/a:
Boję się zniżyć do twojego poziomu.


A to ci się udało - rozbawiłeś mnie.
Patrząc po twoich postach to nawet ameba reprezentuje poziom wyższy od twojego, ale to nie mój problem - reprezentuj go sobie dalej i uważaj, że to ty się "nie zniżasz" (sic!), że ty jesteś najmądrzejszy i że masz rację. Nawet kiedy nie masz.

diagno napisał/a:
Jesteś typowym mieszkancem warszawskiego ursynowa.


I znów pudło, bo nie mieszkam na Ursynowie. Widzisz, znów próbujesz mi jakoś dopiec, a znów ci się to nie udaje. Może zrób coś dla siebie i się oszczędź i przestań dalej próbować?

diagno napisał/a:
Jak by nie robić to tobie i tak nie bedzie to pasowało. ehh


A cóż by tu nie napisać, jak nie po raz kolejny... PUDŁO!
Jak widzisz, to pierwszy tego typu wątek, jaki zdarzyło mi się założyć po dotychczasowych przeglądach, a o tych poprzednich wydaje mi się, że wyrażam się ciepło. Chyba, że po raz kolejny wiesz coś lepiej ode mnie, hm?

diagno napisał/a:
ponawiam pytanie. napisz miejsca , lokale , instytucje na ursynowie których nie polecasz bo jest tam wszystko tak jak byc powinno. bedzie to zapewne pomocne nie tylko dla mnie.


Co ma piernik do wiatraka? Jeśli myślisz, ze przez takie pytania wydajesz się być elokwentny, to muszę wyprowadzić cię z błędu. Nie jesteś, ani nie wydajesz się być.

Jeszcze na zakończenie jedna rzecz, która mnie intryguje, a nigdy nie miałem kogo zapytać, więc pod tym kątem dobrze, że się trafiłeś. Diagno, ciężko jest żyć z tak niskim ilorazem inteligencji jak twój?
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2014-02-17, 19:58   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
diagno napisał/a:
Jeżeli chodzi o temat który założyłeś to jeżeli już to robisz to zrób to zgodnie z prawdą i nie koloryzuj bądź też nie dokładaj swoich trzech groszy bo wprowadzasz tym samym w błąd innych których zamierzałeś przestrzec przed kimś kto rzetelnie wykonywał swoją prace.


Hmm... mam dziwne wrażenie, jakbyś lepiej wiedział co mnie tam spotkało, niż ja sam. Ciekawe...

diagno napisał/a:
Mam nadzieje że (...)


Ponoć nadzieja matką głupich.
Ok, to pewnie po twoich poprzednich postach i PW nie byłem w stanie się powstrzymać przed tą małą uszczypliwością, albowiem gdyż...

diagno napisał/a:
Mam nadzieje że Ty robisz w swoim życiu coś zupełnie beznadziejnego bo zapewne robisz to szybko i niechlujnie a jeśli już widzisz że ktoś robi coś nad wyraz dokładnie to po prostu cie to irytuje i na przykład dajesz temu wyraz na forum będąc przy okazji zupełnie anonimowym.


I teraz trzy tematy do powyższego cytatu:

1. Naprawdę nie potrafisz bez dziecinnych przepychanek? Co ciebie obchodzi co robię w życiu? I nie, nie jest to coś zupełnie beznadziejnego, więc przykro mi, pudło. Ale nie próbuj zgadywać dalej, bo próżny twój trud, a i sensu w tym żadnego.
Co do beznadziejności natomiast, to zaczynam się zastanawiać nad twoim życiem, skoro tak wielką wagę przywiązujesz do opinii nt. jakiejś SKP na (jakby nie było) niszowym forum.

2. Jeśli diagnostą jesteś/byłeś tak samo niekompetentnym, jak jesteś specjalistą ds. anonimowości w internecie, to szczerze życzę twoim klientom, aby żaden "diagnozowany" przez ciebie samochód nie pozbawił nikogo zdrowia czy życia. Internet nie zapewnia anonimowości - a już na pewno nie zupełnej i nie na publicznym, otwartym forum.

3. To tyczy się specjalnie pogrubionego przeze mnie fragmentu twojej wypowiedzi. Jak już wspomniałem, miałem za sobą kilka przeglądów różnych samochodów, z których wszystkie były zasilane gazem, oraz z których wszystkie miały i inny wiek, niż ten, którego dotyczy ten wątek, jak i miały już w swoich żywotach jakieś stłuczki i naprawy. Nigdy nie spotkałem się z tak drobiazgową kontrolą samochodu, która swoją formą przypominała mi włoski strajk. A tym razem spotkało mnie to przy prawie nowym samochodzie, tuż po pełnym przeglądzie w ASO, o czym to informacja spowodowała nagłą i zarazem ogromną zmianę właściwości spalin samochodu na tej stacji kontroli. Magia.
Uważam, że w takiej sytuacji "nad wyraz dokładne" kontrolowanie już skontrolowanego samochodu przez diagnostę było albo złośliwością podyktowaną zazdrością, jak to podpowiedział corrado, albo jednak diagnosta liczył na dodatkową zachętę, zgodnie z sugestią radzio. Innych możliwości po prostu nie widzę.
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2014-02-08, 13:34   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
diagno napisał/a:
Jakim tempakiem trzeba być żeby zakładać temat na taki temat !
(...)


I właściwie już po pierwszym zdaniu można zakończyć lekturę twoich wypocin.

Jeśli ktoś przychodzi na forum i w swoim pierwszym zdaniu, pierwszego napisanego tutaj posta już próbuje kogoś obrazić, a i nawet tego nie potrafi zrobić bez dobitnego wykazywania swojej indolencji intelektualnej i aby ta obraza nie zawierała w sobie błędu ortograficznego... No to wybacz, ale to jest po prostu żałosne i dziwię się, że moderacja pozwala tutaj trzymać taki post tak długo. Choć fakt faktem, takim wstępem wizytówkę niedojrzałego do życia w społeczeństwie tępaka z wielkim zapasem głupoty wystawiasz sam sobie.

I nie pisz do mnie więcej prywatnych wiadomości (ani żadnych innych), bo aż oczy bolą kiedy człowiek widzi, jak ktoś tak kaleczy język nie potrafiąc nawet sprecyzować o co mu chodzi - bo poza caps lockiem, kolejną zatrważającą masą błędów i wybuchów emocjonalnych, których nie powstydziłby się rozhisteryzowany czterolatek, żadnej treści tam nie było.
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2013-07-08, 18:43   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Piotrek721015 napisał/a:

W samochodach osobowych, służących do celów prywatnych apteczka nie jest obowiązkowa w naszym kraju.


Dla mnie to zawsze komplet i zawsze tak też o tym myślę - w samochodzie mam 3 apteczki, a jedną wsuniętą w etui na gaśnicę i trójkąt razem z tymi artefaktami.

chriskb napisał/a:
Wielu widzi oszczędności na gazie ale nie bardzo chcę sie zgodzić z kosztami kontroli instalacji.


Bynajmniej. Zauważ, że nigdzie w żadnym powyższym poście nie narzekałem na koszt kontroli instalacji. Nie narzekałem też ostatnio, kiedy dokonywałem faktycznego przeglądu gazu - droższego, niż cały ten do dowodu rejestracyjnego. Tylko, że tam robili to doświadczeni w tym gazownicy, a tutaj osoba, której możliwości sprawdzenia pełnej szczelności i działania wszystkiego są w porównani z nimi naprawdę znikome - jeśli coś ewidentnie nie cieknie, to choćby i półtorej godziny "diagnozował" mój samochód, to myślę, że niektórych wad, które wyszłyby 2 tygodnie temu, tutaj nie udałoby się stwierdzić.

chriskb napisał/a:
Dla mnie całkiem normalna sprawa takie szczegółowe sprawdzenie auta.


I naprawdę na każdy przegląd rejestracyjny rezerwujesz sobie 40 minut + ewentualny czas w kolejce + czas na dokonanie płatności za usługę? Dla mnie to pewne niespotykane novum. Kolega yadoctor użył określenia "włoski strajk" i myślę, że jest ono adekwatne. Pytasz jgk000 od kogo diagnosta szukał gotówki. Cóż, we włoskim strajku nie chodzi o to, żeby awansować, mieć więcej obowiązków i przez to więcej pieniędzy. Jego istotą jest dostanie dodatkowych (większych) pieniędzy za to, co i tak już się robi! A żeby zaznaczyć jak bardzo jest to ważna, odpowiedzialna i niedostatecznie opłacana praca, osoba dopuszczająca się włoskiego strajku wszystkie czynności robi nad wyraz drobiazgowo i powoli. Coś takiego spotkało mnie w piątek, kiedy miałem wrażenie, że diagnosta chciał spotkać dodatkowego Jagiełłę (spodobało mi się określenie radzia). A ponieważ w tamtym momencie jedyną osobą na stacji diagnostycznej poza samym diagnostą byłem ja, to poszukiwanie źródeł dodatkowego zarobku jest naprawdę ograniczone i można je wydedukować samodzielnie.
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2013-07-08, 14:04   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
@laisar: Może gdyby nie fakt, że posiadanie instalacji gazowej jest jedynym powodem, który zmusił mnie już dwukrotnie do dokonania dodatkowych przeglądów do dowodu rejestracyjnego z przyjemnością przyznałbym Ci rację.

Ale tak nie jest. Gdybym nie miał LPG, to jeszcze przez rok nie musiałbym się w ogóle udawać do SKP, wydawać tam dodatkowych pieniędzy, tracić czasu i wykonywać dodatkowych badań. Moje przebiegi i tak są bliskie "statystycznego Kowalskiego", więc co niecały rok i tak udaje się na przegląd do ASO. Jak na razie nie miałem najmniejszych powodów do narzekania na ich usługi czy rzetelność.

I właśnie z uwagi na powyższe, póki co dla mnie ten "skarb diagnostyczny" raczej przywodzi na myśl pudło srebrzystych papierków po cukierkach, którymi na domiar złego można się boleśnie pozacinać. Tym bardziej zestawiając to z magicznymi sztuczkami związanymi z emisją spalin i ich nagłym przekraczaniem i nieprzekraczaniem norm, w zależności od wiedzy diagnosty co do przeszłości samochodu i niedawnych badań.

Tym niemniej, jeśli właśnie taka SKP jest Ci potrzebna i doświadczysz u nich takiej usługi, jakiej oczekujesz, to będę więcej niż zadowolony, że mogłem przyczynić się do poprawy Twojego humoru ;)

@yadoctor: Też sobie tego nie wyobrażałem. Stąd właśnie moje zbulwersowanie wywołane tą sytuacją i opisanie tego na forum.
  Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 42079

PostForum: Warsztaty niezależne   Wysłany: 2013-07-08, 12:36   Temat: Warszawa - Stacja Kontroli Pojazdów ul. Migdałowa 2A
Uszanowanie Forumowicze :)

Nie myślałem, że mój debiut w tym dziale będzie wiązał się z założeniem takiego wątku, ale pomyślałem, że warto ostrzec innych klubowiczów przed stratą swojego czasu i nerwów.

Jak to w życiu samochodu napędzanego gazem bywa, raz w roku przychodzi moment, w którym trzeba wbić do dowodu nowy stempelek. Niestety, MPT przy ul. Szczęśliwickiej, gdzie od wielu lat dokonywałem tego typu przeglądów od grudnia zeszłego roku zakończyło działalność, więc musiałem poszukać jakiegoś nowego miejsca, w którym zostawię swoje pieniądze.
Cóż to jednak za różnica, gdzie wydam ustawowo przewidzianą kwotę i spędzę 10 minut, pomyślałem. Teraz wiem, że była to mrzonka.

W piątek przed godziną 11 zjawiłem się w Stacji Kontroli Pojazdów przy ul. Migdałowej 2A w Warszawie. Po przeczekaniu 15 minut w kolejce diagnosta wjechał moim samochodem do stacji i zaczął go "badać".

Początkowo standard - hamulce, światła, spaliny... I tutaj badając spaliny i bawiąc się "jakimś urządzeniem", które trzymał w ręce rozlega się alarm.
W tym momencie dowiaduję się, że spaliny wydostające się z samochodu ponad dwukrotnie przekraczają normy.

Wywiązał się dialog, który można streścić w następujący sposób:
Ja: No, to ciekawe, bo dwa tygodnie temu byłem na pełnym przeglądzie w ASO na Puławskiej i żadnych tego typu usterek nie stwierdzono.
Diagnosta: A miał Pan też przegląd gazu?
Ja: Oczywiście, to był pełny przegląd po 30 tysiącach kilometrów, wraz z wymianą płynów, filtrów itd.
Diagnosta dodając dużo gazu i wciskając ponownie coś na urządzeniu, które miał w ręce, przy okazji wyłączając alarm: Oh... już się uspokoiło, widocznie samochód był niedogrzany... Z daleka Pan tutaj jechał?
Ja: 15 kilometrów w 30-stopniowym upale, chwilę stojąc w korku...

Nie wiem co diagnosta robił z samochodem i swoim sprzętem, kiedy na nim tak klikał, że równie magicznie jak pojawiły się informacje o przekroczeniu norm spalin, tak te informacje zniknęły (bo niedogrzanie samochodu w taką pogodę i po takim dystansie traktuję w kategoriach absurdu i niedorzeczności), jednak dalsze zachowanie diagnosty skłania mnie ku pewnej teorii, że robienie przeglądów nie jest jego jedynym źródłem dochodu. Tym bardziej po tym jak zaczęło wyglądać badanie po "spalonych normach spalin".

Od ponad ośmiu lat jeżdżę samochodami, tylko w pierwszym roku nie był to samochód wyposażony w zasilanie gazowe, więc kilka tych przeglądów też miałem już okazję przetrwać. Zawsze wszystko mijało szybko, sprawnie i rzetelnie. Jednak nie tym razem.

Mimo, że samochód, gdyby nie fakt zasilania gazem jeszcze przez rok nie potrzebowałby żadnego dodatkowego przeglądu do dowodu rejestracyjnego w ogóle, diagnosta przystąpił do najbardziej drobiazgowej kontroli, jaką w przeżyłem w swoim życiu jako kierowca.

Numer VIN sprawdzany z dowodem rejestracyjnym miałem w dwóch czy trzech różnych miejscach. Za każdym razem powolutku, bez pośpiechu, żeby diagnosta przypadkiem się nie pomylił.
Każde koło i nadkole musiał dokładnie obejrzeć, świecąc przy okazji latarką w te części, które nie rzucają się od razu w oczy. Po podniesieniu samochodu na podnośniku ten sam rytuał miał miejsce jeszcze kilka razy z dwóch stron kół - spokojnie, do każdego koła z latarką i sprawdzamy, czy gdzieś nie schował się Święty Graal Diagnostów.
"Wytrząsanie samochodu" na podnośniku też miało miejsce kilka razy i za każdym razem z osobna musiał dokładnie obejrzeć jak zachowuje się każde jedno koło. Żeby tylko koła... myślę, że żadna jedna śrubka w podwoziu nie miała szans uniknąć jego wzroku.
Pod koniec diagnosta musiał jeszcze "zanurkować" w bagażniku, żeby sprawdzić, czy numer seryjny butli aby na pewno pokrywa się z tym, który widoczny jest na homologacji (co też jest działaniem, które mimo wielu przeglądów samochodów zasilanych gazem, spotkałem po raz pierwszy).

A na sam koniec, kiedy naprawdę nie było się do czego przyczepić i padło pytanie czy mam gaśnicę, trójkąt i apteczkę, wystarczyła sama słowna deklaracja "tak, za fotelem kierowcy".

Summa summarum, straciłem ponad 40 minut (nie liczę czasu stania w kolejce przed wjazdem, oraz czasu który zajęło mu wstawienie pieczątki do dowodu i przyjęcie pieniędzy za "usługę") na drobiazgowej kontroli prawie nowego, w pełni sprawnego, bezwypadkowego samochodu, w którym diagnosta usilnie poszukiwał punktu zaczepienia, do którego mógłby się przyczepić.

Szczerze nie polecam tego punktu, a wszystkim Forumowiczom życzę szerokości i samych szybkich przeglądów ;)
  Temat: Problem z 3 biegem (duster 4x4)
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 26497

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-07-04, 14:19   Temat: Problem z 3 biegem (duster 4x4)
_Marcin_ napisał/a:

Po redukcji na 3 przy 90km/h silnik ma ok. 4000 obr, wyprzedzanie kończę przy ok. 130km/h i wtedy obroty są w okolicach 6000.


I tutaj pięknie rysuje nam się różnica w zachowaniu samochodu ze skrzynią 5 i 6-biegową. Właściwie to mam wrażenie, że moim samochodzie po prostu na siłę do 5-biegowej skrzyni dołożyli"mini-jedynkę" i zmienili całą numerację o 1 w górę.
U siebie na trójce do 130km/h pewnie w ogóle bym nie doszedł, skoro przy 80km/h już mam 5000 obrotów.
Według Twojego opisu, takiego zachowania samochodu na trójce oczekiwałbym po "mojej czwórce", co jutro sprawdzę w trasie i postaram się opisać w weekend :)
  Temat: Problem z 3 biegem (duster 4x4)
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 26497

PostForum: Dział ogólny o daciach   Wysłany: 2013-07-01, 17:48   Temat: Problem z 3 biegem (duster 4x4)
malygabrys napisał/a:
Myślę że kol. Kruczek111 ma rację - wprawdzie mam skrzynię "5" ale na 3 przy 6000 obr dochodzę do 110-120 na godzinę jak trzeba to zrobić naprawdę szybko - normalna redukcja z 5 i potem bezpośrednio na 5 i jazda.


Wczoraj patrzyłem jak to wygląda w moim Dusterku z sześcioma biegami.
Na 3. 5000 obrotów → ~80km/h
Na 4. 5000 obrotów → ~110km/h
Przy czym przy tych prędkościach i obrotach na tych biegach silnik tak wył, że aż się prosił o wrzucenie wyższego biegu, co wcale negatywnie nie odbijało się na dynamice przyspieszania.
  Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Smogg

Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 142948

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2013-01-23, 08:40   Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
W poniedziałek byłem w ASO na Puławskiej. Całość wizyty trwała około półtorej godziny. Został przeprogramowany sterownik napędu - Pan, który zajmował się moim samochodem nie miał pojęcia dlaczego się "rozprogramował" (trochę ponad miesiąc temu był w ogóle wymieniany na nowy, co początkowo przyniosło poprawę).

Na razie po tym przeprogramowaniu przejechałem około 50 km, więc zanim naprawdę się ucieszę ze skuteczności kolejnej naprawy muszę jeszcze trochę pojeździć. Mam nadzieję, że przeprogramowanie nie polegało na wyłączeniu komunikatów o błędach w chwili, w której napęd się wywali :mrgreen:

Wczoraj rozmawiałem z moim tatą i dowiedziałem się, że i jemu po raz drugi wywaliło napęd 4WD... będziemy to obserwować.

PS Dziękuję za zmianę tytułu wątku ;)
  Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Smogg

Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 142948

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2013-01-20, 13:04   Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Niestety, w ciągu ostatniego tygodnia kilka razy zdarzyło mi się oglądać wyłączający się napęd 4WD...
Jutro ponownie jadę do Renault na Puławskiej, może tym razem wymyślą coś skutecznego :)


PS Może by tak usunąć to "dCi" z tematu wątku? Usterka dotyczy nie tylko samochodów z silnikami na ropę, czego dowodem niech będę ja i mój ojciec, któremu ostatnio też wywaliło napęd (choć póki co w ciągu ostatnich 18 miesięcy tylko raz, dlatego na razie machnął na to ręką i czeka na jakieś skuteczne rozwiązanie w moim samochodzie).
  Temat: OC + AC - gdzie te cuda kupowaliscie - opinie
Smogg

Odpowiedzi: 736
Wyświetleń: 670057

PostForum: Kredyt, leasing, ubezpieczenie   Wysłany: 2012-12-20, 15:49   Temat: OC + AC - gdzie te cuda kupowaliscie - opinie
Wariant "Komfort" ma przy okazji stałą i nieredukcyjną sumę ubezpieczenia - to też istotne.

Wznowienia w Warcie są delikatnie droższe, niż oferta dla nowego klienta, gdyż składki te podlegają systemowi SOWA, w którym składkę zeszłoroczną mnoży się przez odpowiedni współczynnik, utrzymując jej zbliżony poziom. Wielokrotnie i tak może okazać się to bardziej opłacalne dla klienta, niż zawarcie nowej polisy w innym TU wedle aktualnych taryf.
  Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Smogg

Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 142948

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2012-12-11, 10:47   Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Gawin napisał/a:
Ja też już byłem... wymienili mi sterownik napędu. (...)


Mój Dusterek niestety też doświadczał wyłączania się 4WD w okresie zimowym. Wczoraj zgłosiłem to przy okazji wizyty z gazem w Renault na Puławskiej... ponoć też mam sterownik napędu do wymiany, trzeba go jednak ściągnąć, będzie jutro, na samą wymianę umówiony jestem na piątek - jeśli po tym problem już się nie pojawi to na pewno o tym tutaj wspomnę.

EDIT:
Jak mówił tak zrobił ;)
W ubiegły piątek został mi wymieniony sterownik napędu. Wedle zapewnień z poniedziałkowej wizyty miało to trwać max 2h... w piątek mówiono o godzinie-półtorej... koniec końców wyszło ich pięć. Ponoć dostęp do sterownika w napędu w tych Dusterkach jest bardzo utrudniony i trzeba rozmontować całą konsolę środkową.

Jak na złość tuż po wymianie zrobiło się ciepło (jak na tę porę roku) i sucho, więc nie miałem jak sprawdzić, czy problem został wyeliminowany :E

Ostatnie kilka dni w Warszawie to jednak sporo śniegu, a od dzisiejszego ranka również i mrozik, przy którym uprzednio napęd przełączał się na 2WD i wyświetlał ikonkę przywodzącą na myśl wynik EKG.

Póki co wszystko jest w jak najlepszej formie.
Napęd 4WD nie przełącza się na 2WD z ikoną wskazującą na jakiś błąd. Będę to jeszcze obserwował, zapowiadają się mroźne i śnieżne święta, których część mam zamiar spędzić u teściów na wsi, więc będzie idealna okazja do zabawy samochodem na jakichś polnych dróżkach.
  Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
Smogg

Odpowiedzi: 170
Wyświetleń: 142948

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2012-02-15, 23:37   Temat: Duster 4x4 - usterka napędu 4WD
U mnie niestety też ten błąd występuje.
Z tego co zauważyłem:
Łatwiej go osiągnąć na jedynce, niż na dwójce.
Jeśli się pojawi, to zazwyczaj jest to w ciągu pierwszych 100 metrów od przekręcenia kluczyka.
Czekanie na zgaśnięcie wszystkich lampek na desce rozdzielczej nie ma wpływu na wystąpienie błędu.
Jeśli samochód przejedzie już te 300-400 metrów i dopiero włączy się locka, to prawdopodobieństwo wystąpienia błędu dąży do zera (tj. u mnie jeszcze ten błąd w takich warunkach się nie pojawił, ale nie chcę stawiać tego jako pewnik).
Mój ojciec, który ma identycznego Dustera, odebranego w tym samym czasie co ja takiego błędu nie uświadczył (i jeden i drugi garażowany "pod chmurką", niewielka różnica w przebiegach - obydwa poniżej 10kkm, i tu i tu LPG, i tu i tu wieczne korki w stolicy).

Trochę to niepokojące, bo już 2x włączył mi się 2WD+Error w chwili, w której taki 4WDLock by się przydał najbardziej - choćby dzisiaj wyjeżdżanie z potwornie zaśnieżonego parkingu rano do pracy i później po całodniowych opadach w drugą stronę...
  Temat: DUSTER kolejno odlicz!!!
Smogg

Odpowiedzi: 314
Wyświetleń: 344113

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2012-01-01, 12:18   Temat: DUSTER kolejno odlicz!!!
045 i 046

Dwa numery, gdyż przy okazji wpisuję od razu mojego ojca, z którym jeździmy ślicznymi bliźniakami.

2x Duster 1.6 16V + LPG, lipiec 2011;
2x 4x4 / Laureate;
2x Bardzo zadowolony właściciel;

Z różnic:
1x przyciemnione szyby (ja)
1x podłokietnik (tata)
  Temat: LPG i błędy w wskazaniu komputera
Smogg

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 13453

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2011-09-29, 16:40   Temat: LPG i błędy w wskazaniu komputera
gamera napisał/a:
(...)
Dzisiaj zauważyłem jeszcze dziwny świst i to tylko na gazie gdy daję dusterowi kopa. tak między 2000 i 3000 obrotów. gdy powoli daję gazu to tego nie ma. świst jest tak jakby ktoś dmuchnął w butelkę.


Też to zauważyłem (a w zasadzie żona zasłyszała).
Jak wspomniałem o tym na przeglądzie, to dowiedziałem się, że to kwestia ubywającego z butli gazu.
Duster jest chyba faktycznie gorzej wyciszony, niż moja wcześniejsza Hondzia, bo w Civicu przez 6 lat jazdy na gazie takich świstów przy dawaniu kopa nie uświadczyłem.
  Temat: LPG i błędy w wskazaniu komputera
Smogg

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 13453

PostForum: Dział techniczny   Wysłany: 2011-09-29, 16:01   Temat: LPG i błędy w wskazaniu komputera
W swoim Dusterku posiadam LandiRenzo, założone na Puławskiej w Wawie, jeszcze przed odbiorem samochodu. Póki co - przez około 3000 km pokonanych na LPG - nie zauważyłem żadnych problemów ze wskazaniami poziomu benzyny.

Jedyny "problem" to wyświetlanie spalania - znacząco różni się to co wlewam do butli, od tego ile teoretycznie powinno zostać spalone, tj. po zatankowaniu 40l i przejechaniu 400km (w trasie ;)) komputer pokazywał, że od zresetowania na stacji samochód spalił 30l, ale gaz się wyłączył i trzeba było znów zatankować... spora rozbieżność. Średnie spalanie też kłamie, ale to zrozumiała konsekwencja powyższego.
  Temat: Jak odbierać drakulkę z salonu
Smogg

Odpowiedzi: 157
Wyświetleń: 192106

PostForum: Zakup Dacii   Wysłany: 2011-08-10, 15:03   Temat: Jak odbierać drakulkę z salonu
Tylko jeden, podobnie jak w Thalii. Można dorobić kolejny kluczyk z pilotem, ale cena nie zachęca...
  Temat: Oficjalne ceny Dacii dla Aut z LPG
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 51925

PostForum: Portal   Wysłany: 2011-07-25, 09:26   Temat: Oficjalne ceny Dacii dla Aut z LPG
Dokładnie tak, do mojego Dusterka 1.6 16V 105KM zamontowano właśnie LandiRenzo.
  Temat: Podwójna Dacia :-)
Smogg

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9562

PostForum: Powitania   Wysłany: 2011-07-18, 11:07   Temat: Podwójna Dacia :-)
No to całkiem możliwe, że właśnie na zlocie się spotkamy i zobaczysz granatowego Dusterka :-)

Póki co w weekend miałem pierwszą trasę Warszawa - Rychnowska Wola - Warszawa, w sumie trochę ponad 400km... Wrażenia z jazdy są mega pozytywne i tylko myślę kiedy i gdzie by tutaj teraz się wybrać ^_^
  Temat: Oficjalne ceny Dacii dla Aut z LPG
Smogg

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 51925

PostForum: Portal   Wysłany: 2011-07-14, 11:53   Temat: Oficjalne ceny Dacii dla Aut z LPG
Ja kupiłem Dustera od razu z instalacją LPG od dealera (nie wiem, czy traktować to jako fabryczną, czy dedykowaną, czy cokolwiek, w każdym bądź razie nie tracę gwarancji - a tym mnie straszono podczas składania zamówienia w lutym br.).

Co prawda w Renault na al. Jerozolimskich w Wawie nie montują i nie serwisują instalacji, ale samochody stamtąd pojechały na montaż instalacji w ASO na Puławskiej i ponownie na umówiony odbiór z Jerozolimskich. Pan który przy odbiorze pojawił się w salonie aby opowiedzieć o instalacji stwierdził, że w momencie w którym Dustery będą seryjnie wyposażone w możliwość jazdy na LPG to będą miały dokładnie taką samą instalację :-)

Cena widniejąca na osobnej fakturze to 4500 brutto. Butla wedle homologacji ma 53 litry. Jeszcze na tym nie jeździłem ani nie tankowałem, więc nie wiem ile konkretnie litrów wejdzie i ile na tym przejadę (w Hondzi miałem butlę 44l, wchodziło między 35 a 39l, robiłem na tym ok 350 po mieście i o 50-70km więcej jeśli to była trasa).
  Temat: Podwójna Dacia :-)
Smogg

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9562

PostForum: Powitania   Wysłany: 2011-07-14, 11:46   Temat: Podwójna Dacia :-)
Już czuję, że tata podchwyci - zapalony szachista od razu odniesie to do swojej pasji ;)

A przy okazji dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie :]
  Temat: Prezentacja Naszych Aut
Smogg

Odpowiedzi: 217
Wyświetleń: 187204

PostForum: Galeria naszych samochodów   Wysłany: 2011-07-14, 11:38   Temat: Prezentacja Naszych Aut
Zgodnie z sugestią Marka1603 - wrzucam foto bliźniaków ;)

Dusterek Taty to ten z nr 1, mój ma numer dwa :]

  Temat: Podwójna Dacia :-)
Smogg

Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 9562

PostForum: Powitania   Wysłany: 2011-07-11, 22:17   Temat: Podwójna Dacia :-)
Witam wszystkich serdecznie,

Dzisiaj odebrałem swojego Dusterka... a mój ojciec jutro odbiera swojego - dwa granatowe bliźniaki (numery VIN i blach różne o jeden) :-)

Po forum skaczę i linkuję mailowo co ciekawsze posty/wątki już od pewnego czasu, a od dnia dzisiejszego mam i samochód i konto ;)

Przesiadłem się z Hondy Civic VII generacji (2003, hatchback, 5 drzwi, 1.4, 90KM, LPG) i muszę przyznać, że komfort jazdy po wybojach jest po prostu nieporównywalny - ŁAŁ! :)

Na razie jestem na etapie nieprzekraczania 3500 obr/min więc jest spokojnie ;) Póki co na duży plus muszę zaliczyć to, jaki ten samochód jest zwrotny - obawiałem się, że będzie z tym ciężko, a tutaj naprawdę miłe zaskoczenie (mimo raptem 50 pokonanych kilometrów pierwszego dnia).

Wszystkim wszystkiego dobrego :-)
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne