Znalezionych wyników: 456

A sprawdźcie w nocy.
U mnie np w Jogger jest zmiana automatyczna, w zależności od czujnika światła (tego od świateł).
Może w nocy wejdzie w tryb manualnego ustawienia i będzie można tam coś zmieniać...

velomar zdaję sobie sprawę. Dlatego podałem profil trasy. Ale wyżej (później) pokazałem spalanie 3,9 z długiego okresu czasu. Więc da się, ale trzeba naprawdę się postarać.

Nie sądzę żebyśmy pomogli przy takim problemie. Wygląda jakby skrzynia automatyczna traciła połączenie z kołami a konkretnie silnik spalinowy przez skrzynie. Może to być problem zarówno mechaniczny jak i oprogramowania. Przy przyspieszaniu mocnym zawsze działa silnik spalinowy przy takich prędkościach albo wraz z elektrycznym - jeżeli jest prąd w akumulatorze trakcyjnym. A to tak wygląda jakby przełączał się spalinowy na ładowanie, a miał jechać na elektrycznym (tryb szeregowy który zwykle jest w mieście i przy małych prędkościach). Tylko elektryczny nie bardzo wyrabia, bo jednak jest w KM słabszy od spalinowego. Tak czy siak, stawialbym na oprogramowanie układu napędowego i/lub problem skrzyni.

Tak czy inaczej ASO, muszą się z Tobą przejechać i zacząć diagnostykę. Bo tak opisane zachowanie nie jest normalne.

Trochę wyrzeczeń, ale da się:

Wygląda jakby było za dużo.

Ale spróbuj tak:
Wyciągnij bagnet i połóż gdzieś na boku.
Odkrec korek od nalewania oleju i odłóż na bok.
Zostaw tak na 15 min albo nieco dłużej i spróbuj wtedy zmierzyć. Powinno wtedy wszystko spłynąć i powinien pokazać właściwy poziom.

Jeżeli nadal będzie za dużo, to raczej jest go za dużo.

r70, ja miałem przecież D2 z 1.0 eco-g :-)

. I pamiętam, że taka przyjemna jazda podmiejska to raczej 7,9 - 8,4. W moim stylu jazdy. Zakładam, że obciążony i na autostradzie nie spaliłby mniej niż 9... No niestety nie da się chyba porównywać spalania różnych osób. Jak jeździłem Astrą 1.4 T LPG 140 km 200Nm to też spalanie było ok 8,5 przy przyjemnej, dynamicznej jeździe.

Ale w 7 osób Joggerem 1.0 LPG to wydaje mi się że przy ciśnięciu 140 byłoby powyżej 10.

Patrzę też na moje obecne spalanie hybrid 140 z innego wątku. Dopiero jak naprawdę wolno przyspieszam, nie przekraczam 90, a często 70-80 i bardzo mocno skupiam się na przewidywaniu drogi: hamowanie, toczenie, odzysk energii, zmniejszanie prędkości irp. to mam obecnie 3,8, 400 km za sobą i wg licznika 800 do przejechania. Czyli 1200 km na 50 litrowym baku (do rezerwy). A przecież do tej pory średnie spalanie było sporo większe...

Jak patrzę teraz np na kolegę od 1.2 4x4 (Bigster) to na trasie pali naprawdę mało. Może masz rację, że 1.2 jest trwały i dobry... w końcu jest też w Rafale czy Australu/Espace... Choć wg mnie stary, dobry 1.6 jest lepszy do hybrydy. Ale ciekawym ile bym osiągnął 1.2 Mild hybrid eco-g. I czy to by było tak koło 6, skoro na benzynie da się osiągnąć ok 5... Choć muszę, subiektywnie przyznać, że jeżdżenie pełną hybrydą wciąga 8-)

.

Tylko hybryda w mieście pali powiedzmy poniżej 4, a w trasie do 120 około 6,5. A zwykły silnik palący w trasie 6,5 pali w mieście 9-10? Sumarycznie to nadal jest spora różnica. Jednak bardzo interesujące są te nowe, bezpośrednie wtryski plus turbo plus miękka hybryda. Bo jak tu pisze wiele osób spalanie średnie ogólne ok 6 jest do osiągnięcia w mieście i na trasie.

Przejazd podmiejski. Teren pagórkowaty wyżyny krakowsko-częstochowskiej.

Podsumowanie eksploatacji 08.2025 - 06.2026.

Tankowanie 13.06.2025.

Przejechane 854,8 km
W trybie el. 498,7 km
Średnia prędkość 39,0 km/h
Spalanie wg komp. 4,7 l/100km
Zatankowane 42,45 l
Spalanie przeliczone 5 l/100km

Mamy już w tym wątku przejazdy z praktycznie całego roku, więc jest przekrojowy pogląd na to ile może palić hybryda 1.6 na przykładzie Dacii Jogger.

Najpierw o terminach. Bigster z LPG w salonach z pierwszych zamówień ma się pojawić coś koło listopada... to tak dla określenia dostępności. Ten silnik 1.2 Eco-G to na razie jest niewiadoma... tzn. będzie to jego rynkowy debiut. I o ile np hybryda 1.8 bazuje na 1.6 poniekąd i podobnej konstrukcji skrzyni. To ten nowy gazowiec będzie nowością na rynku. Wiadomo - jest gwarancja...

Moim zdaniem do czasu Bigstera to Duster był najlepiej wykonaną i wyciszoną Dacią. Myślę, że Bigster przejął jego rolę. W Bigsterze na tylnej kanapie jest ogrom miejsca, nawet jak z przodu siedzą wysokie osoby (sam mam >1,9 M i siedziałem w Bigsterze ze szklanym dachem. Także wiem co mówię. Bagażnik jest spory, ale mam wrażenie że Joggera jest głębszy i optymalnie większy. Jogger może naprawdę sporo przewieźć po złożeniu środkowej kanapy i wyjęciu siedzeń z ostatniego rzedu. Jednak silnik 1.0 LPG może być za słaby dla 4 dorosłych osób i sporego bagażu w trasie, albo jak piszą ludzie go mający pali wtedy 11-12 litrów LPG. Ja wybrałem Joggera bo jako wysokiej osobie siedzi mi się w nim najwygodniej. Również w ostatnim rzędzie. Trochę gorzej jest na środkowej kanapie, która jest wąska i ma równy podział na 3 części. Szersze w biodrach osoby mają trochę niewygodnie na niej. Poza tym jak ja usiądę z za kierownicą to za mną jest mało miejsca na nogi. Druga osoba tak >1,8 m się nie za bardzo mieści. Plastiki w Joggerze jak jest zimno czasem sobie gdzieś zatrzeszcza zanim się nagrzeją. W Bigsterze być może nie będzie to tak odczuwalne. Ale do Joggera to bralbym hybrydę.

Na pewno Jogger 1.0 LPG ma jedną wielką zaletę - jest sprawdzony. Sprawdzony, trwały silnik. Sprawdzone, działające, niezawieszające się multimedia. Dostępność materiałów eksploatacyjnych, zamienników itp.
Bigster z LPG jest podwójną nowością: zarówno silnik i przeniesienie napędu jak i reszta, karoseria, multimedia (już trochę wiadomo, że są takie jak w Duster czyli początkowo dość niestabilne i kapryśne).

Za to Bigster kusi komfortem i na pewno dla kogoś kto nie miał wcześniej "budżetowego" auta będzie delikatniejszym przejściem niż Jogger.

Z kolei Jogger z hybrydą to zupełnie inny samochód jeżeli chodzi o komfort akustyczny. Zespół napędowy zdecydowanie wycisza odbiór całego samochodu. A okresowe przejazdy na prądzie są wyśmienite akustycznie.

Ktoś kiedyś pytał jak zrobić tak, aby na postoju mieć "włączony silnik" (hybrydowo Ready na liczniku) i tak np nocować z ogrzewaniem/klimatyzacją albo... tak jak ja ostatnio korzystać z samochodu jako mobilnego biura z prądem i klimą/ogrzewaniem.

Potrzebuje teraz tego drugiego i metodą prób i błędów doszedłem do tego, że wystarczy zapiąć pas na pustym fotelu kierowcy. Wtedy hybryda się załącza jak jej braknie prądu a tak to sobie wszystko działa z baterii. Zostawiamy na P z zaciągniętym hamulcem ręcznym i ...

Cytat:

Samochód idealny na miasto, ale w trasę, niestety nie dla mnie. Mimo, że ma 1,6 to zduszenie go do 90KM było grzechem i po wyczerpaniu akumulatora trakcyjnego jest głośny (pracuje na wysokich obrotach - stąd może wysokie spalanie) i słaby.

Używam tego napędu od sierpnia 2024 (niecały rok). Przejechałem ponad 16 000 km. Nie zauważam na codzien ani na autostradzie czy w górach wyczerpywania się akumulatora trakcyjnego. Jego pojemność jest wystarczająca do przyspieszania które nie trwa przez długi okres czasu. Realnie 140 KM i 205 Nm mocy łączonej wystarcza do np wyprzedzania na autostradzie. A przy jeździe ze stałą prędkością, te 93 KM z samego 1.6 są wystarczające.

Dla mnie to ideał połączenia przyjemności i cichości jazdy elektrykiem oraz jazdy zwykłym spalinowym z niezwykłą skrzynią biegów, która jest bardzo "manualna" w odczuciu a jednak automatyczna. Nie mówiąc już o autonomii (versus elektryk). Oczywiście trzeba polubić się z tym, że jazda elektryczna i spalinowa stałe przechodzą jedna w drugą i nie mamy na to za dużo wpływu.

PS Miałem przyjemność testować weekandowo układ plugin hybrid 1.2 4x4 300KM z systemem 4control w Renault Rafale. Tamten układ hybrydowy jest na pewno dużo mocniejszy i cichszy, ale jednak wchodzi przy ładowaniu na wyższe obroty niż 1.6. Natomiast w systemie 4control (wszystkie koła skrętne) zakochałem się od pierwszego wejrzenia 8-)

. Jeżdżenie tym po krętych drogach to jest bajka. Jednak do wad muszę zaliczyć bardzo twarde zawieszenie (potęgowane przez ogromne felgi i mało gumy) oraz nie aż tak dobre wykończenie i zmontowanie jakiego się spodziewałem po najdroższym modelu marki. System multimedialny i licznik choć piękne graficznie to funkcjonalnie nie ma różnicy między systemem multimedialnym w Dacii i to nawet nie Dusterze a Joggerze.

Nadeszła próba autostradowa.

Pierwszy próba mieszana długodystansowa, na 2 bakach:

Przejechane 1334,3 km (424,3 jazda podmiejska, 910 autostrady: Katowice->Berlin->Konin)
W trybie el. 442,3 km
Średnia prędkość 67,1 km/h
Spalanie wg komp. 6,3 l/100km

Druga próba A i S:

Przejechane 602,8 km (214 km autostrada Konin->Warszawa, 50 km okolice Warszawy, 338,8 eska Warszawa->okolice Krakowa)
W trybie el. 170,8 km
Średnia prędkość 88,6 km/h
Spalanie wg komp. 6,2 l/100km
Zatankowane 39,23 l
Spalanie przeliczone 6,5 l/100km

Dodatkowe spostrzeżenie. Warto zejść do 120 km/h. W trakcie pierwszych kilkunastu km od tankowanie przy 140 na tempomacie, średnie spalanie oscylowało w okolicy 7,9 do 8,4.

No naprawdę wystarczy poczytać.
RN 17 FE spełnia także normę RN 17 i można jej używać zamiennie.
Silnik 1.6 to stara konstrukcja, projektowana pod 5W30. Dlatego jest podany jako pierwszy wybór.
0W jest dodany aby spełnić nowe normy eko.

To nie jest trudne do zrozumienia.

Ale jak napisał kolega wyżej, Twoje auto i możesz lac olej nawet po frytkach.

Myślę, że to już najwyższy czas naprawić wysyłane mejle. To jest problem z konfiguracją SMTP dla phpBB lub konfiguracją poczty w panelu zarządzania hostingu na którym stoi strona daciaklub.pl. Mejle nie dochodzą od dawna na Gmail a w Live.com są przerzucane do spamu. Są to dwaj najwięksi dostawcy darmowej poczty e-mail na świecie. Zwiększyli jako pierwsi poziom zabezpieczeń i trzeba się do tego dostosować. Bo za nimi podążą pozostali.

Ot ciekawostka :mrgreen:

.

Mam ostatnie 2 wyniki spalania, które są już takim optimum dla mojego stylu jazdy. To znaczy, że bez utraty przyjemności z jazdy, codzienne dojazdy do/z pracy po krętej, pagórkowatej drodze, że średnią prędkością powyżej 40 km/h dają mi takie wyniki.

Tankowanie 28.04.2025:

Przejechanie: 811,2 km
Zatankowane: 38,08 litra
Licznikowe: 4,5 l/100km
Realne: 4,7 l/100km
Średnia prędkość: 43,2 km/h

Tankowanie 12.05.2025:

Przejechanie: 911,8 km
Zatankowane: 41,7 litra
Licznikowe: 4,4 l/100km
Realne: 4,6 l/100km
Średnia prędkość: 42,1 km/h

Były dwa zdania porównania - bez wskazania.
Było zdanie które miało wręcz przeciwnie - nie dać pokazać, że np 1.0 jest "gorszy".

Żadnego zdenerwowania nie było 8-)

.

Kiedyś Maluch (126p) palił więcej, a miał 650cm3 oraz 23-24KM i 40-42 Nm.

Tyle tylko, że 1.0 SCe = 65 / 67 lub 73 KM i 95-97 Nm z ok 1000cm3.
Hybryda 1.6 to jednak 140 KM i 205 Nm no i te 1600cm3.

To tylko porównanie wydajności spalania tej samej dawki paliwa. Nie wyższość jednego nad drugim.

U mnie pikanie na fotoradar także nie działa. Kiedyś w MediaNav było więcej opcji ostrzegania...

Właśnie też potrzebuję nowe zimówki (opony) do mojego Joggera. 205/60 R16 to jest obecnie jedyny rozmiar do mojego Joggera. Czy te Kumho Wintercraft Wp71 są optymalne cena/przyczepność w zimie/głośność? Ktoś poleca jakieś inne modele? Takie do max 72 dB.