Trzeba jednak pamiętać ze kilkulnie auto z gazem jest praktycznie niesprzedawalne. Diesel poki co sprzedaje się jednak najlepiej. Do tego kiedy tafi się dalsza wyprawa koszty nie przerażają. Mamy w domu dwa diesle i dwa benzyniaki i w trasę zawsze ruszamy dieslem. Różnica w cenie zaś nie jest tragicznie duża, także wybór kolejnego auta po przemyśleniach padł na diesla.
To fakt i też trzeba to wziąć pod uwagę, że lpg przy odsprzedaży może być tylko balastem, ale wcale nie musi, bo żyjąc w naszym kraju nie możemy być pewni, że za te np. 5 lat lpg nie zostanie obłożone jakimś podatkiem i straci na atrakcyjności, jako tanie paliwo, to samo się tyczy relacji ceny diesla/benzyny. Mówimy tu przecież o horyzoncie czasowym cirka 10 lat. 10 lat temu nikomu się chyba w PL nie śniło, że cena ON zrówna się niemalże z etyliną 95. Poza tym odsprzedając auto około 10-letnie myślę, że o atrakcyjności oferty będzie decydował stan techniczny konkretnego egzemplarza. trendy i popyt rynkowy się zmienia z czasem, jeszcze 5-10 lat wstecz był bum na diesle, a od roku Polacy odchodzą od diesli zarówno w salonach, jak i na rynku wtórnym i jaki będzie popyt na dany typ silnika za 10 lat ciężko wyczuć-więc nie powinno to być chyba akurat najważniejszym kryterium przy wyborze auta. Z resztą gdyby tak się zastanawiać nad utratą wartości auta przy odsprzedaży, to wyszłoby nam, że nie warto kupować nowego. Zrobiła mi się taka mała off-topic'wa dygresja, bo chyba przy tak niskich zakładanych przebiegach, to nie ma się co zastanawiać nawet nad ekonomiką takiego, czy innego paliwa, przy takich różnicach w cenie zakupu.
EDIT: zawsze warto rozważać wszelkie za i przeciw przy zakupie auta, nawet te z pozoru nie istotne.
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2012-11-06, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Trzeba jednak pamiętać ze kilkulnie auto z gazem jest praktycznie niesprzedawalne
Pierwsze slysze :)
Wszystkie auta ktore mialem kupowalem bez LPG a potem zakladalem i sprzedawalem bez problemu. Wiec albo ktos nie umie sprzedac swojego samochodu albo cos nie tak bylo z tym LPG :)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-11-06, 18:51
jeśli auto ma założoną porządną (i porządnie) instalację LPG a ta instalacja jest uczciwie serwisowana, to nie będzie problemem a raczej atutem przy zbyciu takiego pojazdu. Inna sprawa, że planując sprzedaż auta dotychczasowy jego właściciel często odpuszcza sobie czynności serwisowe. Gdybym kupował używanego benzyniaka - wołałbym mimo wszystko auto bez gazu - a potem ewentualnie zleciłbym montaż. Tak jest po prostu bezpieczniej, bo nie kupujemy kota w worku
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-11-06, 18:58
Co do niższych kosztów eksploatacji diesla na trasie, zgoda, ale czy to się faktycznie zwróci? Liczmy, że pali 2 litry mniej. Przy przebiegach rzędu 7 tys. rocznie, oszczędzamy co roku ciut ponad 800zł (przy dzisiejszych stawkach). Biorąc pod uwagę, że diesel kosztuje 8000 zł więcej (a 110 KM aż 11 500zł więcej), to ledwo wyjdzie na zero po tych 10 latach, na styk. A teraz policzmy, że droższe przeglądy, części, że filtr cząstek stałych, że wtryski, turbina itd. i ekonomicznie nie ma to absolutnie żadnego uzasadnienia.
Ja odradzam diesla :D Przy rocznych przebiegach rzędu 8 tys. km nie warto tracić samochodu na rzecz autobusu :D (i jeszcze bulić za to ciężkie pieniądze).
No ale fakt faktem, że jednak 1.6 16V byłoby lepsze, szczególnie na jazdy z pasażerami - chociaż wszystko zależy od zapotrzebowania na moc. 84KM to też nie tak mało jak na całkiem lekki samochód.
Odradzam 1,6 przecież to traktor będzie,mam taki w loganie i niestety panowie piszcie co chcecie wyprzedzanie 3 bieg i dalej piszcie że to będzie palić 7-8 litrów pranie mózgu urzadzacie
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2012-11-06, 22:20
moj 1,6 pali 7,65 (średnia z dziesięciu tankowań)
miasto, tylko krótkie trasy do 3 km
stosuje ecodriving
można jeździć oszczędnie i dynamicznie, ale o tego potrzeba glowy i SPRAWNEGO!!! auta. (filtry, olej - szczególnie zimą, opony - ciśnienie)
paliwo tez ma znaczenie
panar, przy Twoich przebiegach benzyna. Diesel Ci się nie zwróci, a dodatkowo przy użytkowaniu na krótkich trasach, niedogrzanym silniku i planowanym okresie użytkowania to jakaś kosztowna usterka jest bardzo prawdopodobna. Turbina, pompa, wtryski - to w nowoczesnych dieslach kosztowna sprawa.
Nie jestem przeciwnikiem diesli. Sam w firmie wykorzystuje taki silnik, ale z pompą starszego typu, co bym nie wlał to i tak spali, a jak coś niedomaga, to naprawy są tanie.
Poczytaj trochę forum i zobacz jaka za przeproszeniem sraczka jest przy tankowaniu nowego diesla. A to na jednej stacji tankuję, a to tankuję tylko super hiper paliwo w najwyższej cenie, itd. Jest tu też paru kolegów, którym poleciały wtryski...
Pomijając konkretne marki, trochę chore mi się wydaje żeby przy każdym tankowaniu czuć niepokój czy czasem paliwo nie jest chrzczone i czy nie będzie mnie to kosztować pare tysi.
Podsumowując, jeśli nie śmigasz dużo w trasy, ale takie trasy że dziś poznań, jutro warszawa, po jutrze białystok, jeśli nie wozisz notorycznie dużych ładunków, jeżeli nie masz do tego firmy i nie odliczasz VATu, to benzyna. Ten samochód nie jest ciężki, moc nie jest duża, ale moment jak na benzynę nie jest mały. Do normalnej jazdy wystarczy. Koledzy, tak naprawdę ilu z was na co dzień spina się na światłach i sprawdza, czy rzeczywiście fabryczne 10, 12 czy 14 s. do sety to prawda i ilu z was tą setkę w mieście i w korkach osiąga?
Diesel, szczególnie ten mocniejszy ma fajne osiągi. Jeśli zależy Ci bardziej na nich i liczysz się z tym, że może (nie musi) przytrafić się naprawa za parę tysięcy (wtrysków na gwarancji raczej nie zrobisz), to możesz rozważyć diesla. W mojej ocenie oszczędności przy nowoczesnych dieslach to sprawa mocno dyskusyjna (pomijam auta dostawcze) i o wyborze typu napędu raczej decydują upodobania i przekonania.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-06, 23:26
Marmach napisał/a:
kakus napisał/a:
może by jakiś dieslowiec odradził diesla
Ja odradzam diesla :D Przy rocznych przebiegach rzędu 8 tys. km nie warto tracić samochodu na rzecz autobusu :D (i jeszcze bulić za to ciężkie pieniądze).
No ale fakt faktem, że jednak 1.6 16V byłoby lepsze, szczególnie na jazdy z pasażerami - chociaż wszystko zależy od zapotrzebowania na moc. 84KM to też nie tak mało jak na całkiem lekki samochód.
Generalnie czesci ludzi nie zaleca benzyny 1.6 8 V jako mułowatego napedu do Lodgy. Diesel sie opłaca - przy odpowiednim przebiegu. Ja przez przypadek kupilem diesla. Nie bylo ofert z benzynka. Jednak kupilem uzywke, tu cena sie troszke zrownuje.
Podsumowując, jeśli nie śmigasz dużo w trasy, ale takie trasy że dziś poznań, jutro warszawa, po jutrze białystok, jeśli nie wozisz notorycznie dużych ładunków, jeżeli nie masz do tego firmy i nie odliczasz VATu, to benzyna.
Dłuższe trasy to 2-3 razy w roku na jakiś urlop. Częściej na weekendy ok. 300-400km w obydwie strony. VAT-u, niestety, nie odliczę.
grekol napisał/a:
Do normalnej jazdy wystarczy. Koledzy, tak naprawdę ilu z was na co dzień spina się na światłach i sprawdza, czy rzeczywiście fabryczne 10, 12 czy 14 s. do sety to prawda i ilu z was tą setkę w mieście i w korkach osiąga?
Wydaje mi się, że jeżdżę normalnie
A jeśli setkę osiągnę np. w 18 sek. (zamiast, dajmy na to, w 12) to nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem.
miałem podobny problem przed zakupem .... dopoki sie nie przejechałem obydwoma jednostkami napędowymi ..... zrób to samo a wybierzesz .... jedynie słuszny napęd
Ostatnio zmieniony przez kakus 2012-11-06, 23:58, w całości zmieniany 1 raz
A jeśli setkę osiągnę np. w 18 sek. (zamiast, dajmy na to, w 12) to nie jest to dla mnie jakimś wielkim problemem.
Przyspieszenie do 100kmh to naprawdę jest kwestia czysto marketingowa, liczy się wyłącznie elastyczność silnika.
1.5dCi w większości przypadków 13-16s do setki, co jest takim samym, albo gorszym wynikiem, niż benzyna... ale co to kogo obchodzi, skoro wyprzedza się najsprawniej dieslem?
Także jedynym argumentem za dieslem w kontekście tej dyskusji jest bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu. Jak nie ma pośpiechu i wyprzedzania, to nie ma co brać diesla ;)
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2012-11-07, 00:03, w całości zmieniany 1 raz
To Twoje zdanie - masz do niego prawo, ale ja uważam inaczej. No i co teraz...?
Cytat:
wyprzedzanie 3 bieg
Zależy kiedy - czasem faktycznie 3, ale czasem 4, a czasem i 5...
Natomiast 3 wcale nie jest czymś złym - po to właśnie są biegi, żeby ich używać.
Cytat:
piszcie że to będzie palić 7-8 litrów
Ba - czasem nawet bliżej 6. No a czasem powyżej 9... Zależy jak i gdzie się jeździ.
Cytat:
pranie mózgu urzadzacie
Nie, po prostu każdy przedstawia swoje własne zdanie - bo, niespodzianka!, różne osoby mogą je mieć różne. Serio-serio.
Dlatego jedyna słuszna i obiektywna konkluzja dla kol. panara - oraz wszystkich innych w podobnej sytuacji - jest taka: odbyć jazdę testową i wtedy wybrać [:
logicznym by również było ( i uczciwiej) .... jakby benzynowcy wypowiadali sie na temat silników benzynowych a dieslowcy na temat silników diesla ..... bo jak narazie to najwięcej do powiedzenia o dieslach mają benzynowcy .... zamiast krytykować jednostki obce ...... niech mówią o zaletach tego czym jeżdżą ...... lub o ich wadach
kolego Laisar ... jak można mieć różne zdania na temat spalania .... to są fakty .... 3TM dotyczy także spalania . te auta są wszystkie identyczne i palą tyle samo ..... różna technika jazdy i warunki jazdy dają różnicę .... więc lepiej pisać JA SPALAM TYLE I TYLE niż MOJE AUTO PALI TYLE I TYLE
Często pewne braki w daciach tłumaczycie że jest to budżetowa marka .... więc zdajecie sobie sprawę że tańsze jest gorsze ..... dlaczego więc nie stosujecie tej zasady do oceny napędu ??
Wyśmiewacie także często tzw. obiegowe opinie że :a to stare niemieckie auto to gorsze, a że diesel to lepszy, a to że lepiej wyprzedza itd .................... a skąd się biorą te opinie ..... z komiksów ....... NIE .... z życia i doświadczenia innych ludzi ..... ja je akurat cenie.
pewnie jak chcecie kupić coś na necie to szukacie opinii o produkcie ..... i wtedy jest OK ....
Zobaczymy jak będą jeździć i wyglądać nasze daćki za 10 lat
moją daćkę najbardziej kocham za to że jest tylko moja od samego początku (z salonu) i to jest plus który zasłania mi wszystkie jej minusy....... Miłość jest ślepa
kończą przynudzanie .... ja moim autem spalam tak jak jeżdżę ( 2km , zima) 6,5 max .......... z silnikiem 1,6 ( 2km, zima) 10 min
miłego dnia panowie ... widzę że też kochacie swoje daćki ... bo też jesteście ślepi na jej "urodę"
Ostatnio zmieniony przez kakus 2012-11-07, 08:04, w całości zmieniany 5 razy
Ja również byłem niezdecydowany przed zakupem czy dizel czy benzyna oba maja plusy i minusy. Zdecydowalem sie na dizla po jeździe testowej . I nie ważne ze robie 10-15tyś rocznie . wedłóg mnie żeby benzyna sie opłacała trzeba montować gaz a ja mam złe doswiadczenia z tymi instalacjami. To mój pierwszy dizel i na razie jest ok. spalanie 4,5-5l/100km. w zalezności jakie są proporcje miasto /trasa . Co do awaryjności to jeśli nie ma jakiejs wady fabrycznej to jak sie dba tak sie ma . A jeśli juz cos padnie to teraz regeneracja wtrysków czy pompy to już nie sa tak strasze pieniądze. Są niektóre marki czy modele aut zwłaszcza japonczyki które mogą szarpnac po kieszeni ale nie wydaje mi sie zeby taki popularny silnik jak 1,5 był strasznie kosztowny.
Jeśli nie jeździ tym autkiem szalony malolat który kręci kołami przy kazdym ruszaniu i nie kręci bączków przed dyskoteka to taki samochodzik z dizlem powinien jeździć i jeździc , jeździc i jeździć ........... aż sie zepsuje
więc drogi autorze wątku .... tylko jazda próbna da ci odpowiedź na twoje wątpliwości ...... raz jazda benzyną i raz dieslem ...... i już nie będziesz musiał zasięgać żadnych opinii
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum