Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1110 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-12-06, 20:53
Najbardziej uprawnione porównanie Pb vs ON to lodgy - bo to bardzo podobne auto i te same silniki co w dokker-ze - dlatego takie zestawienie podlinkowałem. Kangoo ma inne i różne silniki (w zależności od rocznika). Silnika dci 110k nie ma co brać pod uwagę, bo ta jednostka ma możliwy spory rozrzut spalania (turbo o zmiennej geometrii tak bardzo często ma) Poza tym sądząc po specyfikacji, w DD w zależności od rocznika są chyba różne wersje tego silnika - pierwsze DD miały większe zapotrzebowanie na ON o ile pamiętam.
Zobaczysz za jakiś czas - różnica w takim samochodzie będzie na poziomi powyżej 3L.
Edit:
Na niektóre rynki dostarczana będzie podobno wersja 1.5dci 85km euro4 - czyli silnik znany ze starszych dacii. Wg producenta ma on średnio konsumować 4.9L/100 - czyli jak widać różnica miedzy wersją dostępną na naszym rynku to prawie 10%. Potwierdza to że kolejne nowsze generacje są coraz bardziej ekonomiczne :)
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2012-12-06, 22:04, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-06, 21:09
kukubara napisał/a:
Duster tez ma starszy silnik?
benzynowy? - na pewno nowy nie jest - to chyba konstrukcja, którą montowali jeszcze w lagunie I? - Właśnie! a'propos - czy w tym silniku jest ten wynalazek w postaci koła zmiennych faz rozrządu, które kosztuje słono i potrafi się popsuć (vide kłopoty z tą częścią np w scenikach) czy też nie ma?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-06, 21:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1110 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-12-06, 21:18
nie ma zmiennych faz rozrzadu - nie ma koła co się potrafi popsuć ;)
jest czujnik położenia wału który potrafi paść nie widzieć czemu, w najmniej oczekiwanym momencie. A jak padnie, to po prostu się "wiesza". I jak się "powiesi" kiedy wał korbowy jest w "pechowym" położeniu, to nie odpalisz samochodu ;)
No i są cewki wysokiego napięcia bezpośrednio na świecach, co potrafiły "wodę złapać" ;)
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-07, 07:39
r70 napisał/a:
Najbardziej uprawnione porównanie Pb vs ON to lodgy - bo to bardzo podobne auto i te same silniki co w dokker-ze - dlatego takie zestawienie podlinkowałem....
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-08, 13:02
Bylem pojezdzic Dokkerem.
Dostepny byl z dizlem 90KM, bez ESP.
Wrazenia po kolei:
- jesli chodzi o bagaznik konkurencji po prostu brak i to tyle na temat,
- pozycja za kierownica wydaje mi sie wygodniejsza niz w Octavii,
- polka nad glowami - wale lbem przy pochyleniu do przodu :(
- silnik BARDZO cichy, odnosze wrazenie ze benzynowy w Skodzie caly
czas slysze, a dizla w Dokkerze nie slychac prawie wcale,
- nie zauwazylem zadnej turbo dziury, po prostu dodaje gazu i jade
oczywiscie > 1800obr jest przyrost momentu i to czuc, ale ponizej
nie ma powodow do narzekania,
- zdecydowanie za mocne wspomaganie - na parkingu extra, ale przy 100km/h
auto zbyt ochoczo reaguje na ruchy kierownicy, sila wspomagania powinna
malec przy wiekszej pradkosci,
- przy <> 100km/h zaczyna halasowac buda, nie wiem jaka predkosc podrozna
bylaby ok, ale pewnie okolo 110km/h. W sumie moze byc.
- zawieszenie dosc twarde, na naszych wspanialych drogach skacze jak ping-pong,
- ogolne wrazenie - ok, nie ma wiochy,
- kobita _oczywiscie_ zwrocila uwage na odsloniete blachy z tylu i to ze bylo
widac miejsce laczenia slupkow. Ech te baby.
- manewrowanie na parkingu bardzo latwe (wspomaganie),
Wady.
AUT BRAK, czekac do marca-kwietnia.
Chyba ze komus odpowiada wersja topowa z relingami (po cholere?)
i nawigacja to jest za 58tys.
O wersji benzynowej mozna zapomniec, nie ma ponoc wogole w kraju.
Gdybyb byl dostepny kleko 90KM Laureate z radiem, bez relingow to
bym sie pewnie skusil. Ale dac 58tys za Dacie z wyposazeniem ktorego
nie chcialem to juz chyba nie chce...
Tak, ze naraze wzialem na wstrzymanie.
Wracajac wpadlem do Chevroleta i Opla.
Chevrolet Rolando 1.8 z dodatkami - <> 60tys.
Ciekawie wypada Astra Clasic Kombi - 48tys.zl! z paroma bzdetami.
Skocze jeszcze do Hyundaia i Kii.
Najgorsze jest to, ze nie ma niczego z podobnym bagaznikiem jak Dacia.
Orlando ma spory, ale jednak daleko mu do Daci...
Ps. Gdyby ktos widzial gdzies w kraju Dokkera badz Lodgy z silnikiem
benzynowym to chetnie bym sie przejechal...
Najchetniej kupilbym wlasnie benzyne z wszystkimi dodatkami poza relingami ;)
W cenie <> 48tys nie ma konkurencji.
Niestety przy 58tys za Laureate w Dizlu juz zaczynam sie zastanawiac czy to
ma sens...
zawieszenie dosc twarde, na naszych wspanialych drogach skacze jak ping-pong
To chyba dość normalne w dostawczakach - inaczej przy pełnym ładunku miałyby problemy...
Teoretycznie dość łatwo można by zmiękczyć, ale w praktyce nie wiem jak byłoby z dostępem do potrzebnych do tego sprężyn.
kukubara napisał/a:
Orlando ma spory [bagaznik]
No weź nie pisz takich rzeczy, bo bym sobie o mało co nie opluł monitora i klawiatury herbatą d: - on ma żałosne 460 litrów, to tylko z zewnątrz buda jest wielgachna. (860 l przy złożonych obu tylnych rzędach!). I bardzo szkoda, bo ogólnie faktycznie całkiem fajny ):
kukubara napisał/a:
Gdyby ktos widzial gdzies w kraju Dokkera badz Lodgy z silnikiem
benzynowym to chetnie bym sie przejechal
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-08, 15:00
laisar napisał/a:
kukubara napisał/a:
Orlando ma spory [bagaznik]
No weź nie pisz takich rzeczy, bo bym sobie o mało co nie opluł monitora i klawiatury herbatą d: - on ma żałosne 460 litrów, to tylko z zewnątrz buda jest wielgachna. (860 l przy złożonych obu tylnych rzędach!). I bardzo szkoda, bo ogólnie faktycznie całkiem fajny ):
Porownanie robi sie wzgledem czegos, nie w prozni.
Dacia nie ma oczywiscie konkurencji jesli o to chodzi.
A porownujac do innych auto to Orlando ma bagaznik spory.
Co wazne jest sporo miejsca na miejscu kierowcy (jestem duzy :))
Przeszkadza siedem siedzen i to ze nie mozna chyba ostatniego
rzedu wywalic...
Jak usiadlem w Cruz Kombi to zawolalem "ratunku ciasno" ;)
Naprawde ciekawie wypada ta Astra - bagaznik szeroki - nadkola zajmuja
malo miejsca, troche dla mnie za plytki - musialbym odchylac tylne siedzenia
zeby zmiescic zabawki. Do Octavi mieszcze sie na styk ;)
Cena jak Dacia co daje do myslenia...
Ciekaw jestem jaki bedzie (i czy bedzie wogole) nastepca MCV.
Gdyby mial bagaznik 100x90cm lub wiecej to bylbym zainteresowany -
w sumie wysokosc Dokkera jest mi niepotrzebna...
Chyba narazie przelece sie po salonach innych marek i poszperam.
Cisnienia nie ma. Teraz trzeba sie zajac karpiami i Nowym Rokiem :)
Marka: Dacia
Model: Sandero III Stepway
Silnik: 1.0 TCe LPG
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Wrz 2007 Posty: 340 Skąd: Częstochowa, Polska
Wysłany: 2012-12-09, 14:56
To może poczekaj na Logana Kombi? Będzie w przyszłym roku i być może spełni Twoje oczekiwania.
kukubara napisał/a:
A porownujac do innych auto to Orlando ma bagaznik spory.
laisar ma rację - Orlando jak na swoją napompowaną sylwetkę i wymiary zewnętrzne ma przeciętny bagażnik. Zwłaszcza po złożeniu dwóch tylnych rzędów :/ Zafira ma chyba ten sam problem, ale sam otwór załadunkowy jest większy i bagażnik przez to też.
Porownanie robi sie wzgledem czegos, nie w prozni.
No to przecież porównałem - orlando nie ma żałosnego bagażnika w skali bezwzględnej, istnieją bowiem takie mające mniej niż 1/3 jego objętości, tylko względem swojego rozmiaru...
kukubara napisał/a:
Ciekaw jestem jaki bedzie (i czy bedzie wogole) nastepca MCV.
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-09, 18:03
Chyba zaciagne reczny i poczekam :)
Ciekawe jakie beda w nastepcy MCV: przeswit, rozmiary bagaznika
i tylne drzwi. Zeby przypadkiem nie wpadli na pomysl zrobienia
podnoszonych do gory jak w Logdy...
Byly juz jakies plotki o tym kiedy ma sie pojawic nastepca MCV?
Ps. Poogladam jeszcze Astre Kombi. Nie ma w zasadzie konkurencji -
za <> 52tys mozna dostac auto z automatyczna klima i wieloma
innymi duperelami. No i sporym bagaznikiem, choc mniejszym ciut
niz w Octavii...
j
Ostatnio zmieniony przez kukubara 2012-12-09, 18:17, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 9 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1110 Skąd: Kępno
Wysłany: 2012-12-09, 19:24
kukubara napisał/a:
Powiem, ze naprawde jestem pod wrazeniem silnika dCi...
Jeszcze jakby byla 6-biegowa skrzynia, zeby nie halasowal przy
wiekszych predkosciach...
q
a nie mówiłem ? ;)
Brakiem 6 biegu się nie ma co martwić - mają 46,15km/h przy 1tyś obr na 5 biegu, przy 3tyś obrotów jest pewnie ze 150km/h na liczniku (rzeczywistej prędkości 138,45km/h) a przy takim speedzie, z całą pewnością szumy opływającego karoserię powietrza będą miały większy wpływ na komfort akustyczny niż silnik. To nie 1.9TDI PD żeby na 3k czy nawet 3.5k obrotów na 5 biegu, hałas silnika był problemem.
Jimny ma na ostatnim biegu 37km/h przy 1tyś i hałas silnika na trasie nigdy nie przeszkadza. Choć na pośrednich biegach, w czasie przyspieszania hałasuje jak traktor
Edit:
Kolega boboo z forum ma Lodgy 1.5dci 90km i deklaruje deklaruje średnie spalanie 4.6l/100
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2012-12-09, 21:52, w całości zmieniany 1 raz
W sumie auto ma jakies wady, ale kurde nie wiem czy nie zamowie dzisiaj w trybie
normalnym jednej sztuki na ten marzec czy kwiecien. W sumie 50tys. nie majatek
a bagaznik jednak kusi jak cholera...
Zeby bylo jakies inne auto z podobnym bagaznikiem nawet troche drozsze...
Bo 80tys. za auto to ja juz nie dam raczej.
q
Ostatnio zmieniony przez kukubara 2012-12-10, 06:47, w całości zmieniany 1 raz
Kolega boboo nie deklaruje, tylko wpisuje na http://www.spritmonitor.d...cht/540855.html fakty.
Kolega boboo jednak ma poszanowanie do ograniczeń prędkości, wykorzystuje "granty terenu" (np. z górki) i stara się jeździć patrząc kilka sekund w przyszłość.
Czasem jest to powiązane z zabawnymi sytuacjami.
Jak miałem jeszcze 206 1.4HDi, to pojechałem do warsztatu bo coś z przodu piszczało. Wszyscy moi znajomi mówili: "no to ładnie, jeździsz już bez okładzin".
Zostawiłem autko w warsztacie i po powrocie mechanik zapytał mnie, kiedy ostatnio wymieniałem klocki. A ze 3 lata temu. Na to nie powiedział nic, tylko przypatrzył się zderzakowi z przodu. I zapytał mnie czym ja właściwie hamuję, bo klocki były jak nowe (może 0,5 mm ubytku) a piszczały, bo deczko podrdzewiały.
Tak, kolega boboo wykorzystuje do hamowania przede wszystkim silnik, często wrzuca na luz, gdy widzi, że można się dotoczyć bez straty czasu (np. do czerwonego światła) itp. itd.
BTW, wspomniany wyżej Peugeocik zadowalał się 3,5 l/100km.
Kolega boboo jest zdania, że lepiej się spóźnić do domu na obiad, niż zdążyć do szpitala na śniadanie.
to zależy do czego wykożystujesz samochód np. moja Fiesta potrafi spalić w mieście 11l/100km a na trasie potrafi się zadowolić 5-6l/100km, a na torze 25l/100km
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Coś Ty się tak uparł na to 6L/100 ? 6.7l/100 to mój jimny z 85konną wersją silnika, który katowany po terenie, często z włączonym reduktorem, z terenowymi oponami i boxem na dachu. A który w trasie też dostaje w dupę, za sprawą całkowitego braku aerodynamiki i 5biegu krótszego niż 4 bieg w dokkerze :)
W megane2 mam spalanie na poziomie 4.5l/100 średnie - teraz w zimie, a na trasie do 110km/h nie przekraczam 4L/100
W berlingo 1.6hdi średnio mam 5L/100 a na trasie ok 4.5
Wszystkie te samochody mają podobną moc - 82-90km i silniki o turbinie ze stałą geometrią. Wszystkie te auta użytkuję na bieżąco i naprawdę uzyskać w nich średnie spalanie powyżej 5L/100 to trzeba nie potrafić jeździć.
Kolega który ma 6.5L/100 jak widać lubi szybką jazdę (140km/h to nie jest wolno) i ma silnik z turbiną ze zmienną geometrią.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-12-10, 14:26, w całości zmieniany 2 razy
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-10, 14:15
r70 napisał/a:
...Coś Ty się tak uparł na to 6L/100?
Po prostu od dawna w bajki nie wierze :)
Oczywiscie mozna zejsc mocno ze spalaniem o ile ma sie duuuuzo wolnego czasu.
Niraz sam sie tak bawie i schodze do 7.5l LPG/100km ale to nie jest statystyczna
jazda.
Marka: daeewoo fan :)
Model: Octavia, moze za niedlugo DACIA
Silnik: 1.6
Rocznik: Kraków
Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 168 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-12-10, 14:51
Umowie sie chyba na srode zeby jeszcze pojezdzic na spokojnie, ale w innym salonie
zeby mozna bylo wyskoczyc na nartostrade i posluchac jak szuszuszsuuumi ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum