Zawsze radio i CB miałem na wierzchu w aucie - nic nie chowałem i nie miałem żadnych niespodzianek - to już nie czas, że najtańsze przyzwoite radio kosztowało 1000zł i kradzież radia była wysoce prawdopodobna - teraz złodziej zamiast wybijać szyby i kraść radio za 300zł - które z trudem sprzeda woli wyrwać dziecku komórkę...
Bardziej należy się obawiać wandali z gwoździem w ręku.
Gratuluję szczęścia. Ja takiego najwyraźniej nie mam. W lutym tego roku włamali mi się jacyś kolesie do Meganki w centrum miasta, w samo południe, bo jak się okazało obserwowali przyjeżdżających i widzieli jak chowam do schowka nawigację. 2 minuty po opuszczeniu przeze mnie auta, jak się upewnili, że wszedłem do sklepu, wybili szybę i zabrali navi. Wiem jak to się stało, bo dodatkowo parkowałem na wprost wrzutki nocnej banku i dwie kamery dokładnie zarejestrowały całe zdarzenie.
Na komisariacie dowiedziałem się, że często zdarza się, że są włamania do aut, tylko dlatego, że ktoś zostawi na siedzeniu jakiś napój (i trafi się jakiś spragniony gość, który ma wszystko w d...), bądź 2 pln, których jakimś spragnionym typom brakuje na napój szybko uderzający w głowę.
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-09-26, 16:00
Prawda jest taka, że nawet jak trafisz na złodzieja i się okaże, że radia Ci nie wydrze to jak się wku..i i może zniszczyć deskę, pociąć fotele itd. a to już większe kłopoty niż kradzież radia czy nawigacji.
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Po pierwsze zgadzam się ze stwierdzeniem, że na czymś chcą zarobić.
Po drugie przecież nikt nikogo nie zmusza żeby kupić radio, które proponują. Ja chciałem, więc je zamówiłem.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2010-09-27, 15:12
Tommy napisał/a:
Po pierwsze zgadzam się ze stwierdzeniem, że na czymś chcą zarobić.
Po drugie przecież nikt nikogo nie zmusza żeby kupić radio, które proponują. Ja chciałem, więc je zamówiłem.
Zupełnie się z tym zgadzam, ale gdyby brali tyle ile to jest warte ( takie radio w detalu ok 350 pln, czyli hurtowo dużo mniej, sterownik ok 150 pln też w detalum ) to by sprzedali do 80% Dusterów, a tak to jak zamawiałem sprzedawca powiedział że jeszcze nikt nie zamówił. Lepiej zarobić 300 pln na każdym Dusterze niż 1000 na co dwudziestym - tyle że marketingowcy Dacii jakoś tego nie zauwazają.
Może i zauważają, ale sytuacja wygląda pewnie podobnie do tej z wcześniejszymi modelami: w nich też na początku radio czy klima były pieruńsko drogie - żeby zarobić na tych, którzy są w stanie aż tyle zapłacić - a teraz pakiet komfort ma naprawdę bardzo dobrą cenę...
Po pierwsze zgadzam się ze stwierdzeniem, że na czymś chcą zarobić.
Po drugie przecież nikt nikogo nie zmusza żeby kupić radio, które proponują. Ja chciałem, więc je zamówiłem.
Ja pozwolę sobie nie zgodzić się, ale z innego punktu widzenia, a mianowicie chodzi o konieczność łączenia ESP z radiem. Chciałem ESP, ale cena za radio mnie zniechęciła, jakby było tańsze to pewnie bym zamówił. No i kwestia nie zmuszania zahacza o tą sprawę, jak chcę ESP to jestem zmuszony wziąć radio.
No i kwestia nie zmuszania zahacza o tą sprawę, jak chcę ESP to jestem zmuszony wziąć radio.
Jeżeli tak jest to ja też się z tym nie zgadzam. W mojej wersji nie było nawet możliwości rozmawiać o ESP, więc nie wiedziałem, że jest połączone z radiem.
A tak na marginesie - dziś odebrałem mojego Dustera [/quote]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum