Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2008-02-18, 10:06 Witam wszytkich !!
Witam i na wstepie ładnie się przywitam
Niestety nie jestem posiadaczem samochodu DACIA LOGAN tylko FIAT Marea Weekend 1,6 16V 2000 r. ale od dłuższego czasu jestem aktywnym czytelnikiem waszego forum. Czytam analizuje i wyciągam wnioski na temat DACI LOGAN. Ponieważ mój samochodzik ma już 8 lat więc po cichu planuję wymianą może za rok zobaczymy co czas pokarze. Chęc posiadania nowego salonowego i skąpy budrzet oraz częściowy zakup na raty skłonił mnie ku zainteresowaniu się samochodem jakim jest DACIA LOGAN MCV. Do tej pory posiadane cztery kółka były to samochody używane. Jak narazie nie miałem wielkich problemów z nimi ale co noweo to nowe Mam nadzieję, że przyjmniecie mnie go swego grona i nakłonicie swoimi pozytywnymi opiniami do zakupu DACI LOGAN MCV. A moje mażenie to DACIA LOGAN MCV 1,5 DCI 86KM ful. tj 4 poduchy, klima itd. kolorek: Szary Comete
Kwestia gustu - mnie się podoba. Za to poprawiłbym ergonomię - np już przejęcie nowego układu środkowego panelu z Sandero (co wydaje się dość prawdopodobne) to byłby plus, chociaż oczywiście jest sporo innych rzeczy (mimo że w większości to drobiazgi).
Cytat:
ważne aby nie była droższa
To wygląda na "uderzenie wyprzedające" - przed konkurencją, która odgraża się podobnymi cenowo wynalazkami, więc chyba możemy mieć nadzieję... a może i coś nowego w standardzie dorzucą? (;
A ja wrócę do swojej Kartaginy: marzy mi się, żeby była pełna konfigurowalność - czyli jedna tania wersja wyposażeniowa, a całe dodatkowe bajery za (niewielkimi (;) dopłatami.
Witam!
Jeżdżę Twoim marzeniem. Na razie mam przejechane trochę ponad 1000 km, ale szybko będzie przybywało (tygodniowo 600 km). Przesiadłem się do Dacii z Forda Fusion 1,4 TDCI 68 KM. Pierwsze wrażenia pozytywne.
Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2008-02-19, 05:52
wox napisał/a:
Witam!
Jeżdżę Twoim marzeniem. Na razie mam przejechane trochę ponad 1000 km, ale szybko będzie przybywało (tygodniowo 600 km). Przesiadłem się do Dacii z Forda Fusion 1,4 TDCI 68 KM. Pierwsze wrażenia pozytywne.
A właśnie jeśli chodzi o FORDA FUSION.
Co możesz powiedzieć na temat tego samochodu??
Podoba się on mojej żonie i w zakupie brany jest też pod uwagę. Napeno nie jest on rewelacj pod wzgędem miejsca i przestrzeni. Ale na rodzinę 2+1 jak narazie myśle, ze jest ok.
<Nie nie myślcie sobie koledzy z forum, ze zdradzam Dacie poprostu chce sie dowiedzieć od osoby która miała Forda Fusion>
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
Nie nie myślcie sobie koledzy z forum, ze zdradzam Dacie
Spokojnie, my tu nie jesteśmy fanatykami (; - w końcu Logana (jak to moim zdaniem powinno być z większością aut) kupuje się głównie z pragmatyki, a nie z miłości.
Wybaczcie koledzy, ale pozwolę sobie udzielić kilku informacji na temat Forda Fusion - było kilka drobniejszych i grubszych wpadek - ogólnie rzecz biorąc PRZECIEKI - zaraz po zakupie cieknąca miska olejowa (gwarancja), po dwóch latach przekładnia kierownicza (jeszcze na gwarancji) i przed sprzedażą pompa wody (kupujący sam miał sobie naprawić). Na dodatek ("ten typ tak ma") nawalił zamek tylnego oparcia (nienaprawialny; nowy w serwisie ok. 250 - 300 zł) no i oczywiście KOROZJA - u mnie po 3 latach naprawiane były lewe tylne i przednie drzwi (gwarancja - ważne więc są przeglądy, by nie utracić gwarancji; auto zastępcze kosztowało mnie 150 zł). Kolega też ma Fusiona - u niego wszystkie 4 drzwi były naprawiane (też po 3 latach). ASO Forda jest tragiczne, ale jeszcze nie spotkałem prawdziwych fachowców w żadnym ASO. Do ASO jeżdżę tylko po to (niestety), by utrzymać gwarancję.
Miejsca jest całkiem sporo (ale oczywiście mniej niż w Dacii). Do bagażnika (337 l) wchodzi np. normalny, duży wózek dziecięcy (po złożeniu), kosiarka spalinowa. Przy remoncie domu przewoziłem wszystko z wyjątkiem płyt gipsowych.
Konkretnie jeśli chodzi o diesla - Ford jest głośniejszy od Dacii (silnik, wygłuszenie wnętrza, odgłosy z podwozia). Zużycie paliwa wyniosło 4,15 l ON/100 km, ale ja naprawdę potrafię jeździć bardzo ekonomicznie. Zresztą teraz w Dacii (na dotarciu) zużycie oscyluje w granicach 4,2 - 4,3 l ON/ 100 km (i to jest dla mnie duże zaskoczenie, bo myślałem, że ciężko będzie zejść poniżej 5 l).
W Fordzie bardzo ważne było wyważenie kół (ma szerokie opony) - przy złym od razu drżała kierownica (co prawda dopiero powyżej 110 km/h).
Nie wiem jak będzie z awaryjnością Dacii; koszt przeglądów będzie może minimalnie wyższy w Dacii niż w Fordzie (w Fordzie wizyty tylko co 20 tys. km lub co rok), ALE ZA TE SAME PIENIĄDZE MASZ 7 OSOBOWĄ DACIĘ.
Ford kosztował 60 tys (full), a Dacia 58 tys. (też full). Ja sprzedałem Forda i do Dacii dopłaciłem niecałe 30 tys. zł. W wyposażeniu są pewne różnice - czasem na korzyść Forda, czasem na korzyść Dacii. Ford miał tylko 2 poduszki, Dacia 4, ale Ford miał pirotechniczne napinacze pasów (może szczegół). W Fordzie dobrym rozwiązaniem była podgrzewana przednia szyba, składany fotel pasażera, dobre fabryczne radio CD (nie można było go uszkodzić, bo sam "ujmował" w razie czego basy i wysokie tony, w czasie szybszej/wolniejszej jazdy samo się przygłaśniało/przyciszało).
Ford dobrze się prowadził (zresztą Dacia też; miałem już przypadek gwałtownych manewrów - np. pies mi wyskoczył i udało mi się go nie przejechać), ale zimą było już kiepsko przy podjazdach (fakt - nie najlepsze, szerokie opony).
Silnik (Dacia na dotarciu więc "nie szleję"): czuję większą moc silnika Dacii wyraźnie przy niskich i wyższych obrotach silnika. Dacia jest cięższa od Forda o co najmniej 120 kg. Ford tylko lepiej reagował przy 2000 obrotów (ale to może być jeszcze kwestia dotarcia).
Jeszcze mi się przypomniało (ważne dla kobiety) w Fordzie było "nieprzyjemne" sprzęgło (jak się człowiek "zamyślił", to szarpało). Ktoś tu na forum pisał o problemach ze sprzęgłem w Dacii, ale jak dla mnie to w Dacii to lepiej wygląda. No i w Dacii jest bardziej komfortowo.
JA MAJĄC FORDA ZDECYDOWAŁEM SIĘ JEDNAK NA DACIĘ.
To tyle (tak szybko - co mi przyszło do głowy)
Ostatnio zmieniony przez wox 2008-03-12, 00:42, w całości zmieniany 1 raz
Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2008-02-19, 20:10
wox napisał/a:
Wybaczcie koledzy, ale pozwolę sobie udzielić kilku informacji na temat Forda Fusion. Przejechałem nim ponad 90 tys. km. W moim przypadku rodzina to 2 + 3, a czasami muszę jechać z przysłowiową teściową - stąd wybór 7 os. Dacii. Przed Fordem jeździłem różnymi samochodami, ale z salonu miałem: malucha (80 tys. km) i Matiza (120 tys. km). Ford był mniej udanym autem od Matiza; co prawda w trasie nigdy nie odmówił posłuszeństwa (Matiz również), ale było kilka drobniejszych i grubszych wpadek - ogólnie rzecz biorąc PRZECIEKI - zaraz po zakupie cieknąca miska olejowa (gwarancja), po dwóch latach przekładnia kierownicza (jeszcze na gwarancji) i przed sprzedażą pompa wody (kupujący sam miał sobie naprawić). Na dodatek ("ten typ tak ma") nawalił zamek tylnego oparcia (nienaprawialny; nowy w serwisie ok. 250 - 300 zł) no i oczywiście KOROZJA - u mnie po 3 latach naprawiane były lewe tylne i przednie drzwi (gwarancja - ważne więc są przeglądy, by nie utracić gwarancji; auto zastępcze kosztowało mnie 150 zł). Kolega też ma Fusiona - u niego wszystkie 4 drzwi były naprawiane (też po 3 latach). ASO Forda jest tragiczne, ale jeszcze nie spotkałem prawdziwych fachowców w żadnym ASO. Do ASO jeżdżę tylko po to (niestety), by utrzymać gwarancję.
Miejsca jest całkiem sporo (ale oczywiście mniej niż w Dacii). Do bagażnika (337 l) wchodzi np. normalny, duży wózek dziecięcy (po złożeniu), kosiarka spalinowa. Przy remoncie domu przewoziłem wszystko z wyjątkiem płyt gipsowych.
Konkretnie jeśli chodzi o diesla - Ford jest głośniejszy od Dacii (silnik, wygłuszenie wnętrza, odgłosy z podwozia). Zużycie paliwa (ja jeżdżę głównie w trasie, dziennie po 100 km) po przejechaniu 90 tys. km wyniosło 4,15 l ON/100 km, ale ja naprawdę potrafię jeździć bardzo ekonomicznie. Zresztą teraz w Dacii (na dotarciu) zużycie oscyluje w granicach 4,2 - 4,3 l ON/ 100 km (i to jest dla mnie duże zaskoczenie, bo myślałem, że ciężko będzie zejść poniżej 5 l).
W Fordzie bardzo ważne było wyważenie kół (ma szerokie opony) - przy złym od razu drżała kierownica (co prawda dopiero powyżej 110 km/h).
Nie wiem jak będzie z awaryjnością Dacii; koszt przeglądów będzie może minimalnie wyższy w Dacii niż w Fordzie (w Fordzie wizyty tylko co 20 tys. km lub co rok), ALE ZA TE SAME PIENIĄDZE MASZ 7 OSOBOWĄ DACIĘ.
Ford kosztował 60 tys (full), a Dacia 58 tys. (też full). Ja sprzedałem Forda i do Dacii dopłaciłem niecałe 30 tys. zł. W wyposażeniu są pewne różnice - czasem na korzyść Forda, czasem na korzyść Dacii. Ford miał tylko 2 poduszki, Dacia 4, ale Ford miał pirotechniczne napinacze pasów (może szczegół). W Fordzie dobrym rozwiązaniem była podgrzewana przednia szyba, składany fotel pasażera, dobre fabryczne radio CD (nie można było go uszkodzić, bo sam "ujmował" w razie czego basy i wysokie tony, w czasie szybszej/wolniejszej jazdy samo się przygłaśniało/przyciszało).
Ford dobrze się prowadził (zresztą Dacia też; miałem już przypadek gwałtownych manewrów - np. pies mi wyskoczył i udało mi się go nie przejechać), ale zimą było już kiepsko przy podjazdach (fakt - nie najlepsze, szerokie opony).
Silnik (Dacia na dotarciu więc "nie szleję"): czuję większą moc silnika Dacii wyraźnie przy niskich i wyższych obrotach silnika. Dacia jest cięższa od Forda o co najmniej 120 kg. Ford tylko lepiej reagował przy 2000 obrotów (ale to może być jeszcze kwestia dotarcia).
Jeszcze mi się przypomniało (ważne dla kobiety) w Fordzie było "nieprzyjemne" sprzęgło (jak się człowiek "zamyślił", to szarpało). Ktoś tu na forum pisał o problemach ze sprzęgłem w Dacii, ale jak dla mnie to w Dacii to lepiej wygląda. No i w Dacii jest bardziej komfortowo.
JA MAJĄC FORDA ZDECYDOWAŁEM SIĘ JEDNAK NA DACIĘ.
To tyle (tak szybko - co mi przyszło do głowy)
Wielkie dzięki bardzo pomogłes wmyślę w podjęciu decyzji przyszłościowej.
Witaj i sie nie ma co namyslać ,jezdziłem fordem fakt 10 letni był ford escort1.6 16V kombi wersja ghia,teraz mam dacie logan mcv 1.4 w wersji ambience ale myslę ze pod względem miejsca i z tego co pisza koledzy o serwisowaniu to dacia jest sporo do przodu w fordzie cokolwiek padało to były spore koszty,zawieszenie w daci to spory plus a silniczki ma trwale na pewno postawiłbym jeszcze raz na dacię ( fusion jakby tez mniejszy jest) pozdrawiam
_________________ DACIA LOGAN MCV 1.4M 65000 km :)
Marka: Renault
Model: Twingo I
Silnik: 1.2
Rocznik: 1997 Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 370 Skąd: Celestynów/Warszawa
Wysłany: 2008-02-20, 06:17
Witaj, Kolego!
Pozdrawiam z pokładu Logana MCV 1.5 dCi. 43 tys. km za mną. Satysfakcja gwarantowana.
P.S. Wybacz małą uwagę techniczną, ale chyba nie warto cytować całej wypowiedzi przedmówcy, zwłaszcza obszernej, gdy odpowiadasz wprost, na gorąco. My ja widzimy, no i pamietamy... Szkoda miejsca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum