2a. Większość sam usunąłeś jakiś czas temu.
2b. Jestem przeciwko usuwaniu postów.
mozesz byc sobei przeciwko - moje posty to moja własność intelektualna i nijak nie możesz nią rozporządzać
Kratylos - z tą własnością intelektualną to chyba trochę przesadzasz. Wydaje mi się, że posty (nawet TWOJE) są własnością TEGO FORUM i nijak się to ma to Twojego żądania ich usunięcia. W przeciwnym razie za każdy wykorzystany pomysł z Twoich postów mógłbyś po prostu żądać zapłaty :) od osoby która go wykorzystała. Dokonując wpisu w poście godzisz się na fakt upublicznienia tego o czym piszesz i możliwość nieograniczonego wykorzystania Twoich przemyśleń lub pomysłów. Gdybyś z tym się nie godził po prostu musiałbyś nic nie pisać :).
Co do innych sytuacji opisanych w tym temacie sorki, ale nie wypowiem się - jesteśmy dorosłymi ludźmi więc bądźmy nimi.
Pozdrawiam :)
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2014-01-20, 15:50
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2014-01-20, 15:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Comfort
Silnik: 1,6 SCe
Rocznik: 2019 Pomógł: 9 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 790 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2014-01-20, 16:01
Kratylos napisał/a:
BTW
jesli regulamin forum nie stanowi inaczej, posty na forum sa własnością osobistą jej twórców - nie ma znaczenia czy merytorycznie sa bardzo czy mniej bogate - zgodnie z panującym prawem o ochronie własności intelektualnej sa traktowane jako "utwory" i tak samo chronione. oczywiście nie musisz się ze mna zgadzać ale to co pisze to nie jest tylko moja teoria ale praktyka tez z zycia. Jak juz pisalem byciem Panem adminem zajmuje sie już od jakis 15 lat i rózne sytuacje widziałem...
Masz rację, ale tylko gdy po napisaniu postu zastrzeżesz iż "pomysł" stanowi Twoją własność. W przypadku późniejszego powielania "pomysłu" bez takiego zastrzeżenia nie skutkuje ewentualnymi roszczeniami Twojej osoby w przyszłości, w związku z jego wykorzystaniem. W ten sposób przez analogię można zastosować to do Tego Forum.
tu istotniejsze jest ze bedac autorem "utworu-postu" masz pelne prawo do okreslania sposobu publikowania go lub nie publikowania go w danym miejscu.
Stosując podobny ton wypowiedzi do Twoich:
No i opublikowałeś i o co jęczysz. Z archive.org też będziesz chciał żeby usuwali? Jak ktoś zapisał interesującą stronę z forum na dysku to też? Rzecz wrzucona do internetu na chwilę zostaje tam na zawsze!
Nie ładnie to wygląda, jedynie z tego powodu że nikt nie poinformował Cię chociaż godzinę wcześniej prywatnie, ale - Benhakker został wyrzucony w trakcie konferencji prasowej, także nie jest to jakąś dziwną praktyką.
tu istotniejsze jest ze bedac autorem "utworu-postu" masz pelne prawo do okreslania sposobu publikowania go lub nie publikowania go w danym miejscu.
- jeżeli te posty są takie cenne i nie do wykorzystywania (bez specjalnej zgody) przez innych to w każdej chwili możesz swoje posty usunąć z Forum (mam nadzieję, że tej możliwości kol. Laisar oraz żaden inny admin nie zablokował )...
- ponadto, post kol. Laisara informujący o zmianach został dzisiaj o godz. 10,15 opublikowany na Forum w bardzo kulturalnej formie (łącznie ze stosownym imiennym podziękowaniem)
http://www.daciaklub.pl/f...hlight=#1628228
co w połączeniu z dodatkowymi "wyjaśnieniami"
laisar napisał/a:
Nikt nikomu nie odbiera zasług ani znikąd nie wyrzuca - admini i modzi to przecież jedynie funkcje techniczne, dotyczącego codziennego funkcjonowania forum. Ani to prestiż, ani jakiś nadzwyczajny powód do chwały...
Forum wymaga gruntownej reformy i przekonałem Marcina, że właśnie "daćkowość" osób funkcyjnych będzie temu sprzyjać. Wydaje mi się to dość naturalnym wnioskiem, patrząc po aktywności osób, które zmieniły auta na modele innych marek. (I zazwyczaj bardzo podobnie jest zresztą na innych forach).
Ubiegłeś mnie z pytaniem na PW może o minutę lub dwie, Kratylosie.
Forum nikt nie "rządzi" - natomiast realnie zarządza ten, kto się nim faktycznie zajmuje. Jest najzupełniej normalne, że w różnych okresach są to inne osoby.
Natomiast jak zawsze, jeśli forumowicze dojdą do wspólnego wniosku, że powyższe decyzje należy zmienić, to tak się stanie.
skłania do postawienia pytania: o co te pretensje zwłaszcza wyrażane w takiej formie ?
Do tej pory tak było, tym razem w przypadku modów będą konsultacje - to już jednak w innym temacie.
Marek1603 napisał/a:
Z tego co pamiętam to user musi wyrazić zgodę być modem czy adminem.
Uprzedzając propozycje - z przykrością muszę odmówić przyjęcia funkcji moda DKPL - po pierwsze w mojej subiektywnej opinii jestem zbyt mało obiektywny, po drugie - ciągły brak czasu...
Chłopaki Ja Lubie Laisar oraz Kratylosa przez którego tutaj zawitałem i zdecydowałem się na zakup dacii :)
Ps decyzje się podejmuje razem a nie Osobno ! TO jest moje zdanie !!!
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Myślę że niepotrzebnie tego typu dyskusje są prowadzone na forum. 3/4 forumowiczów nie wie nawet kto tu rządzi, forum jest przydatne, pomaga w wielu sprawach, wyjaśnijcie to między sobą jak dorośli ludzie, a nas poinformujcie o wynikach ustaleń.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-01-20, 21:39
TD Pedro napisał/a:
w każdej chwili możesz swoje posty usunąć z Forum
Nie było i nie ma takiej możliwości. Znaczy, nie można tego zrobić jednym kliknięciem. Można sobie pracowicie edytować posty po jednym, kasując treść, ale sensu w tym za wiele nie ma. :) Tak jak już napisał laisar - procedura jest taka, że po tygodniu od deklaracji pytam użytkownika, czy nadal ma życzenie żeby usunąć jego posty, i jeśli potwierdzi, to usuwam.
Można sobie pracowicie edytować posty po jednym, kasując treść
dokładnie to miałem na myśli... czyli zasugerowałem skorzystanie z możliwości dowolnego (wybiórczego) zarządzenia swoją własnością intetelektualną (?)...
(oczywiście powinienem był napisać: usunąć treść swoich postów a nie posty )
Nie było i nie ma takiej możliwości. Znaczy, nie można tego zrobić jednym kliknięciem. Można sobie pracowicie edytować posty po jednym, kasując treść, ale sensu w tym za wiele nie ma. :) Tak jak już napisał laisar - procedura jest taka, że po tygodniu od deklaracji pytam użytkownika, czy nadal ma życzenie żeby usunąć jego posty, i jeśli potwierdzi, to usuwam.
Znaczy... dobrowolnie godzicie się dziergać ręcznie dwieście postów jeden po drugim? Olaboga, już naprawdę nie macie, chłopaki, niczego ciekawszego do roboty? Moim zdaniem to przejaw współczesnego niewolnictwa, gdzie M jest przywiązany do klawiatury z powodu jednego zdania-zachcianki U (sorry, Kratylos - bo moim zdaniem jest to zachcianka powstała na gruncie emocji). Zastanówcie się poważnie nad sensem takiego podejścia, bo Wam życia może nie starczyć na podobne działania w przyszłości.
Osobiście wolałbym już w CP wydłużyć np. jednodniowo czas edytowania dla U i dać zainteresowanemu ten dzień, niech sam się zabawia kasowaniem własnych postów... a nie uzależniać gospodarkę własnym czasem wolnym od czyichś pomysłów wyartykułowanych w chwili wzburzenia. Jeszcze zrozumiałbym, gdyby to rzeczywiście czemuś konstruktywnemu i dobremu służyło... ale w tej sprawie uzasadnienia nie ma.
Kratylos - apeluję do Twojego rozsądku: daj spokój... Przecież nie ma sensu ani w kasowaniu własnego konta, ani w likwidowaniu treści postów. Efekt będzie taki, że w ten sposób ukarzesz tylko Bogu ducha winnych userów (no, bo my też tu jesteśmy, tak troszkę w cieniu jakby ) - przez takie działania wiele wątków bezpowrotnie traci sens, bo z całego kontekstu nieraz ucieka coś kluczowego.
Jeśli twierdzisz, że forum jest po części "Twoim dzieckiem" - nie wylewaj tego dziecka z kąpielą. Zostaw coś po sobie, a nie podchodź do całej sprawy tak: "byłem adminem, to było fajnie, ale po mnie choćby potop". A może przyjdzie Ci kiedyś ochota zalogować się kiedyś na forum i znowu pogadać? Tak na spokojnie, gdy emocje opadną? Po co niszczyć wszystko, co jest Twoim udziałem - czy naprawdę warto?
Wierz mi, tak to wygląda z naszej strony - biernych kibiców całej zadymy.
Panowie - proponuję odpocząć, nabrać lekkiego dystansu, wrócić do sprawy jutro lub pojutrze. Pogadajcie na własnym kanale. Wywalcie wszystko, co Wam na wątrobie leży, niezależnie od zakończenia sprawy. Niepotrzebny był ten topic, sami wiecie. Proponuję rozwiązać problem z klasą, pamiętając, że forum przetrwa chyba każdego z nas (w końcu każdy kiedyś zmieni samochód).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum