Dziękuję wszystkim za wypowiedzenie się na temat który mnie dreczył.Byłem w salonie no i chcą za polerowanie całego samochodu 400+vat bez dachu no i oczywiście wszystkie głebsze rysy nie znikną a po polerowaniu zostaną refleksy (czyli kółka po polerowaniu) Tak więc kupiłem pastę K-2 lekką ścierną i wosk koloryzujący i zamierzam się zająć tymi rysami sam. No i oczywiście myję samochód tylko karscherem.Pozdrawiam wszystkich.
Może spróbować metodą opartą na woskach Carnauba, są one dostępne w cenie do 50 PLN i nie zawierają elementów ściernych.
lub zastosować chemię z nano-technologią taka jak: PREMIUM CLASS CARNAUBA CARE lub SONAX PREMIUM CLASS SAPHIR POWER POLISH - preparaty po około 150 zł, one nie tylko zabezpieczają przed porysowaniem ale również wytrzymują parę miesięcy.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2011-03-21, 10:24
Reklama to ma mocz, sorry - moc Kup wosk np. shella w puszce za kilkanascie z , ręka w ruch /jak się trochę nie spocisz to nie będzie efektu/ i naprawdę dobry rezultat. pozdr
Nie wiem, czy kolega odnosi się z reklamą do mojego postu. Powiem, że lakiery samochodowe bez względu jakiej są jakości również wymagają odpowiedniej konserwacji.
Woski z Carnauba są sprawdzonym środkiem zabezpieczającym (Ja nigdy nie używałem złotych środków Shell).
Wyższa półka to nano-technologie, które jednocześnie zabezpieczają przed trwałym przyleganiem zanieczyszczeń. Nowe rozwiązania z tzw. "myjniami bezdotykowymi" doskonale usuwają brud z tak zabezpieczonych lakierowanych powłok.
Może spróbować metodą opartą na woskach Carnauba, są one dostępne w cenie do 50 PLN i nie zawierają elementów ściernych.
lub zastosować chemię z nano-technologią taka jak: PREMIUM CLASS CARNAUBA CARE lub SONAX PREMIUM CLASS SAPHIR POWER POLISH - preparaty po około 150 zł, one nie tylko zabezpieczają przed porysowaniem ale również wytrzymują parę miesięcy.
Pozdrawiam
No to dobre jest, widziałem kiedyś program o tym, można poszukać na YT. Przydałoby się coś w spray'u, ale nie oszukane jak te nabłyszczacze do opon na dwa użycia ...
Najlepiej na Allegro, choć są hurtownie, które rozprowadzają chemię samochodową SONAX.
Jeżeli, ktoś chce za małe pieniądze to warto skorzystać z wyrobów W-5 w Lidlu (przebadane przez laboratorium PIH). Produkty W-5 nie ustępują pod względem parametrów średniej klasie chemii motoryzacyjnej.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2011-03-21, 15:13
Chriskb - bez urazy, sonaxa testowałem i poza ceną nie zauważyłem różnicy w twardym wosku shella. Używałem też wosków carnauba, więc mam jakieś porównanie. Reklama potęga jest i basta. Co do sprayów Koniu, to one najlepsze jako dezodorant. Jak nie wetrzesz porządnie ręcamy i potem nie wypolerujesz takze nimi to i nie będzie dobrej ochrony. To są moje wieloletnie doświadczenia na tym polu, ale kazdy oczywiście robi swoje. pozdr
To mnie wcale nie uraziło, ale prawdę mówiąc reklamy SONAX nie widziałem dla tych dwóch typów, które podałem. Zostały przetestowane na czarnym i srebrnym BMW wynik bardzo dobry.
Nie znam wosku z Shella i nigdy go nie używałem nie mogę się wypowiadać co do jego skuteczności. Miałem też do czynienia z Bilt Hamber ale poza wysoką ceną nie zauważyłem, ze jest to specyfik doskonały.
Zgadzam się, że aby był efekt to trzeba się napocić.
Marka: Hyundai/Daihatsu
Model: ix35 4WD/Cuore VIII
Silnik: 2.0benz/1.0benz. Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Maj 2010 Posty: 172 Skąd: PL
Wysłany: 2011-03-22, 08:53
koniu wosk na mokro pod warunkiem że auto wytrzesz do sucha i wtedy szybko go wypucujesz i będzie błyszczał .Swego czasu widziałem jak kolega swoją Octavkę tym ciągnął na krople na karoserii,ile przy tym k....i ch....poleciało to jego i w jego łapach.Póżniej po takim woskowaniu umyj go szczotą albo wytrzyj kiepską irchą.Dopiero rysy się robią.Od 4 latek odpuściłem pucowanie SGVII a myję na myjniach automatycznych z funkcją po myciu "wosk na ciepło pod lekkim ciśnieniem i spłukany wodą"Zaleta?jest po ryskach,lakier się ma dobrze.rys nie widać po szczotach,irchach,rączek nie przeciążam i mogę zająć się przyjemniejszymi aspektami życia w rodzinie
Koniu...w sprayu..
Osobiscie testowalem....na blotniku...odechcialo mi sie
Ciezkie do "polerowania"...no ale moze ja cosik zle robilem
Wole...w 'mleczku'-kupilem porzadny-efekt mokrego samochodu.
Jestem zadowolony-nazwy...wymieniac na forum nie bede..ale koszt ok 120zl
woskuje raz na 3-4 miesiace...podobno trwalosc 6 miesiecy-ale samochod ja myje...najrzadziej co 2 tygodnie...wiec pewnie 6 miechow nie wytrzyma:)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,0 TCi 4x2
Rocznik: 2010 był, teraz 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 343 Skąd: prawie Łódź :)
Wysłany: 2011-04-18, 17:35
Mogę polecić ten wosk, rozpuszczasz nakrętkę na 10 litrów wody,po umyciu i spłukaniu auta, polewasz stopniowo roztworem i patrzysz jak woda zaczyna ewakuację z lakieru,pozostają tylko małe krople,trzeba odpalić maszynę przejechać, krople spadną a efekt pierwsza klasa,nic nie trzeba polerować po deszczu woda się kropli(sprawdzone)
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,0 TCi 4x2
Rocznik: 2010 był, teraz 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 343 Skąd: prawie Łódź :)
Wysłany: 2011-04-18, 17:51
koniu napisał/a:
Hmm ciekawe i oszczędne, można wlać do flakonu i wykorzystać atomizer ... czyli co - spryskam na mokro w takim układzie i będzie git majonez?
Możesz spróbować atomizerem ,ja polewałem garnkiem ,tylko jedna uwaga,szyby trzeba oszczędzić ,bo wosk je też pokryje,trudno go potem usunąć Tylko na mokry pojazd,zobaczysz co będzie się dziać z wodą http://www.youtube.com/watch?v=4hX7IKdD1_g
_________________ D u s t e r D r a k u l a
Ostatnio zmieniony przez greg1367 2011-04-18, 18:01, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,0 TCi 4x2
Rocznik: 2010 był, teraz 2019
Wersja: Prestige Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sie 2010 Posty: 343 Skąd: prawie Łódź :)
Wysłany: 2011-04-18, 19:48
mrówa napisał/a:
greg1367 napisał/a:
tylko jedna uwaga,szyby trzeba oszczędzić ,bo wosk je też pokryje,trudno go potem usunąć
Hmm, to jak najlepiej dach potraktować tym środkiem, aby oszczędzić szyby, może jakoś je okleić
Będziesz robiła to delikatnie koleżanko , to nie polejesz,kobiety są przecież znane z cierpliwości .Gdyby jednak cierpliwości Ci zabrakło,to pozostaje płyn do mycia szyb
_________________ D u s t e r D r a k u l a
Ostatnio zmieniony przez greg1367 2011-04-18, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum