Ja pie.... , to normalnie u mojej teściowej po kilkunastu latach i trzech zalaniach mieszkania, kafelki w łazience tak schodziły.......Potem się słyszy, że auto po wypadku rozpada się na dwie/kilka części i zaraz domniemanie, że ktoś jechał ponad 200km/h, a tu wystarczy i 100km/h- czyli w miarę normalnie i przy każdym kontakcie to to się rozpada...... .
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-25, 10:08
Dziwi mnie Wasze zdziwienie. :) "Te same" samochody (tylko faktycznie nie rozbite) kosztują u płaczącego Niemca półtora, a bywa że dwa razy więcej niż analogiczne egzemplarze (z o wiele niższym przebiegiem!) w Polsce. ;) Ludzie to kupują i cieszą się, że zrobili interes życia, a wystarczy wejść na pierwsze z brzegu mobile.de i zobaczyć, ile faktycznie kosztują używane auta. Dziki kraj. :>
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate
Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-02-25, 18:25
I dlatego jak ognia boję się używanych samochodów. Sam pamiętam swój pierwszy samochód. Lekkie stuknięcie w tylny błotnik (dosłownie ciut), a ty zaczęła odchodzić jakś plastikopodobna twarda substancja. Dopiero uświadomiono mnie, że to szpachla - też miała ze 2 cm grubości.
Dlatego jak kupować używany samochód, to najlepiej z wgnieceniami i podrapany (nie za bardzo ) - bo przy najmniej widać, czy to jeszcze blacha, czy już tylko "subtelna" szpachla.
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2014-02-25, 18:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum