Witam
Mam na imię Robert i jestem z Poznania.
Od 2 kwietnia 2014 jestem szczęśliwym posiadaczem nowej Daci Sandero 1.2 75KM w wersji Laureate. Z dodatkowego wyposażenie to tylko hak.
Już przed zakupem intensywnie przeglądałem tutejsze forum, aby upewnić się czy aby na pewno mój plan zakupu ww. samochodu jest słuszny. Opinie pozostałych użytkowników przekonały mnie.
Chciałbym się podzielić moimi odczuciami dla potrzeb przyszłych posiadaczy, jednak należy wziąć pod uwagę, że mogą być zakłócone podświadomym porównywaniem do poprzedniego samochodu - Skody Felici 1.3 GLX z 1998 roku.
Wygląd zewnętrzny: podoba mi się, choć nie jest to dla mnie bardzo istotne.
Wnętrze: zawsze chciałem mieć samochód z czarną tapicerką i mam, ale jest to przekleństwo, wszystkie pyłki, włosy psa itp. widać. Z przodu siedzi się bardzo wygodnie, z tyłu mogłoby być więcej miejsca na nogi, ale siedzenia ok. Dostęp do sterowania elektrycznych szyb nie jest w zasięgu ręki, trzeba się pochylić. Bagażnik niby większy niż miałem, ale nie odczuwam tego. Nie wiem co zrobić z torbą z gaśnicą i trójkątem ostrzegawczym, która wala się po bagażniku, bo niema dla niej miejsca pod podłogą.
Widoczność: dużo gorsza niż w poprzednim samochodzie, szczególnie do tyłu, ale i przednie słupki szerokie, będzie trzeba się przyzwyczaić. Wrażenie jakbym jechał dużo większym samochodem. Rewelacyjnie przyciemnione szyby.
Silnik: trochę za wcześnie żeby oceniać, ale sądzę, że będzie miał porównywalne osiągi do poprzedniego samochodu, a dla mnie to wystarczyło, 95% jeżdżę po mieście na krótkich odcinkach.
Hamulce, przeczepność, zawieszenie, układ kierowniczy: dla mnie super.
Sprzęt audio: mile mnie zaskoczył.
Na razie wszystko działa i jestem zadowolony.
Pozdrawiam wszystkich
Sandero.jpg
Plik ściągnięto 106 raz(y) 126,21 KB
Ostatnio zmieniony przez Robo 2014-05-08, 08:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-05-08, 14:22
witam, gratuluję trafnego wyboru - a,propos silnika - w mojej rodzinie jest w użytku Clio III z tą jednostką. Opinia jest taka: niespecjalnie oszczędny (porównywalne silniki konkurencji potrafią zużyć średnio o litr mniej), nie lubi zbyt wysokich obrotów (w zasadzie wszystko dzieje się do 3 tys, choć w dużej mierze to kwestia zestopniowania skrzyni - ale clio i sandero mają chyba identyczne) za to bardzo elastyczny, kulturalnie pracujący, bezawaryjny, prosty w obsłudze i tani w naprawach. Klasyczna szesnastka konstrukcyjnie pochodząca jeszcze w ubiegłego wieku, pozbawiona wszelkich downsizingowych,modnych nowinek typu: turbina czy kompresor, co gwarantuje jej długi i bez przykrych niespodzianek żywot. W razie potrzeby łatwa w przeróbce na LPG, z którym chętnie i bez oporu współpracuje. Więc dla kogoś, kto nie ma żyłki sportowca,ceni sobie bezproblemową eksploatację i święty spokój - motor idealny - szczególnie do jazdy miejskiej i podmiejskiej
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-05-08, 14:25, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
- a,propos silnika - w mojej rodzinie jest w użytku Clio III z tą jednostką. Opinia jest taka: niespecjalnie oszczędny (porównywalne silniki konkurencji potrafią zużyć średnio o litr mniej), nie lubi zbyt wysokich obrotów (w zasadzie wszystko dzieje się do 3 tys, choć w dużej mierze to kwestia zestopniowania skrzyni - ale clio i sandero mają chyba identyczne) za to bardzo elastyczny, kulturalnie pracujący, bezawaryjny, prosty w obsłudze i tani w naprawach. Klasyczna szesnastka konstrukcyjnie pochodząca jeszcze w ubiegłego wieku, pozbawiona wszelkich downsizingowych,modnych nowinek typu: turbina czy kompresor, co gwarantuje jej długi i bez przykrych niespodzianek żywot. W razie potrzeby łatwa w przeróbce na LPG, z którym chętnie i bez oporu współpracuje. Więc dla kogoś, kto nie ma żyłki sportowca,ceni sobie bezproblemową eksploatację i święty spokój - motor idealny - szczególnie do jazdy miejskiej i podmiejskiej 
