Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-03-18, 18:33
Na niewytartym samochodzie zacieki są zawsze.
Im ciemniejszy kolor, tym bardziej widoczne.
W słońcu pianą w ogóle nie umyjesz, bo zaschnie zanim ją spłuczesz, zamiast brud rozpuścić.
natryskujesz piane na 1 stronę auta i lecisz szczotką .
ja mam taką
Po przejechaniu szczotką piana nawet jak wyschnie to nie zostają zacieki
Jak mam więcej czasu to najpierw obmywam dokładnie auto lancą vario czekam 20-30 min aż wyschnie natryskuje piane potem płukanie i na koniec wosk w płynie
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-03-18, 22:38
Karenzo napisał/a:
natryskujesz piane na 1 stronę auta i lecisz szczotką .
ja mam taką Obrazek
Po przejechaniu szczotką piana nawet jak wyschnie to nie zostają zacieki
Mam podobną, ale z bolcami z mikrofibry zamiast włosia.
W słońcu zacieki zostają, czym byś nie robił.
Chyba że Ty mówisz o szamponie, a nie o porządnej pianie do myjek.
wielu użytkowników myjek dezdotykowych twierdzi ze podczas mycia zalegających piasek na karoserii pozostanie splukany bez szkody dla lakieru .Ja osobiście jadę na myjkę automatyczną za te same pieniądze siedzę spijam kawkę a sympatyczna pani spłuczenia piasek myjką ciśnieniowa wjedzie autem na myjkę odda auto czyste suche i to wszystko za 18zl.
Czyli nie za te same pieniądze, tylko kilka razy drożej.
Mi z reguły wystarcza 6-8 zł na myjni bezdotykowej.
Po myciu, a przed płukaniem dobrze jeszcze przelecieć samochód szczotką, żeby pozbyć się filmu który zostaje po samym myciu proszkiem.
A po płukaniu wytrzeć do sucha ręcznikiem z mikrofibry, co powoduje brak zacieków.
Jak myję swoim karcherem, to inne postępowanie nie wchodzi w rachubę, bo piana z myjki spłukuje się ciężko i myje gorzej niż ten proszek z myjni (ale to pewnie skutek mycia zimną wodą).
Za 8 zł na myjni to umyjesz letni kurz po tygodniu bez komarów lub auto wystawione z garażu w niedziele na przejażdżkę .Po tygodniu jazdy w deszczu błocie niema szans.Pozatym sam zasuwasz myjesz wycierasz jak policzyć twój czas to wyjdzie drożej.
Już zapomniałem o tym wątku
Także mój "pierwszy raz" kosztował mnie 10 zł na myjni BP. Ale jednak nie ma to jak "moja ręczna myjnia w ogródku" - tam na spokojnie sobie umyję każdą wnękę i zakamarek. Owszem trzeba na to poświęcić trochę czasu, ale ta dyszka zawsze zostaje w kieszeni a i satysfakcja z wykonania "dobrej roboty" bezcenna.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-03-24, 17:30
Roman1 napisał/a:
Za 8 zł na myjni to umyjesz letni kurz po tygodniu bez komarów lub auto wystawione z garażu w niedziele na przejażdżkę
Otóż nie - za 8 zł umyję nawet błoto po rajdzie terenowym.
Myjnie tego typu stosuję tylko zimą, gdy jest za zimno na mycie własną myjką.
Takoż rezultat jest wystarczający, nie musi lśnić, bo i tak zaraz się pobrudzi przy takiej porze roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum