Jak to w używanym autku bywa, zawsze jakieś niespodzianki dostajemy gratisowo mimo, iz serwisowane w aso itd to zauważyłem w clio żony, iż w okolicy wybieraka skrzyni jest zapocenie olejem, nie cieknie kroplami ale jest. Podejrzewam, że wymiana uszczelniacza może wiązać się z demontażem skrzyni? Co sądzicie, czy takie zapocenie przy 80 tysiącach to powód do niepokoju?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2016-02-16, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-02-16, 10:03
żadnego demontażu skrzyni, to dość prosta robota, to zwykły gumowy simering, który kosztuje kilkanaście zł. Taki zabieg wykona każdy mechanik. Moim zdaniem wymienić warto bo jeśli zaczęło przeciekać to już nie przestanie
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-02-16, 10:04, w całości zmieniany 1 raz
W Felicji miałem ten patyczek kołkowany i rozpinało się, a ta jego część w skrzyni zostawała, wydzierało stary uszczelniacz i nakładało nowy na ten kawałek, potem łączyło się kołkiem ten krzyżak czy przegub. Za chwilę znowu kapało. Wybierak był pod skrzynią.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum