Dziś zamówiłem Dacię Logan MCV 1,6 16 V 105 KM w wersji Arctica.
Teraz tylko muszę pozbyć się starego samochodu (chce ktoś dwuletnie Clio ?) i przesiadam się do nowego auta. No i przy okazji pewnie jeszcze wymienić opony, bo pewnie przyjedzie na Dębicach, przyciemnić szybki i kupić ładne felgi
Teraz tylko muszę pozbyć się starego samochodu (chce ktoś dwuletnie Clio ?) i przesiadam się do nowego auta. No i przy okazji pewnie jeszcze wymienić opony, bo pewnie przyjedzie na Dębicach, przyciemnić szybki i kupić ładne felgi
Oj, tak, koniecznie [przyciemnić szybki i kupić ładne felgi]; ja to w ogóle nie rozumiem jak mógłbyś jeździć z takimi przezroczystymi szybami i zwykłymi felgami - strrrraszne!
<;
Czy wybór słuszny, to się dopiero okaże, chociaż po pobieżnej nawet lekturze tego forum jestem raczej dobrej myśli.
Rozważając za i przeciw bardzo nie dawała mi spokoju kwestia bezpieczeństwa samochodu (nawet gwiazdek toto nie ma) i komfortu. Kiedy przesiadałem się do Clio II z Poloneza różnica była jak między niebem, a ziemią i troszkę wciąż się obawiam, że w Dacii będzie pod tym względem gorzej.
Nie miałem możliwości kupienia auta z bocznymi poduszkami powietrznymi, elektrycznych szyb tylnych nie miało też żadne auto w pożądanym kolorze :) Dokupiłem jeszcze nieco dupereli jak podłokietnik, półka pod sufit, nadkola, czujnik parkowania, głośniki...
Upustu dostałem niewiele, bo tylko 2750 (nie licząc rocznikowego 3 tyś.), ale też targowanie się zawsze uważałem za zajęcie mało przyjemne. Nie mam "serca" do tego po prostu.
A kolor to niebieski metalik, będzie ładnie wyglądał z nowymi felgami i przyciemnionymi oknami
(nawet gwiazdek toto nie ma)
Oficjalnie faktycznie nie, ale w sumie to jak się wydaje nie powinny się jakoś bardzo różnić od sedanowych: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=21178#21178
Cytat:
komfort [...] troszkę wciąż się obawiam, że w Dacii będzie pod tym względem gorzej.
Nie rozumiem - zamówiłeś auto w ciemno, bez wsiadania do niego i jazdy próbnej???
Cytat:
Nie miałem możliwości kupienia auta z [...]
Tzn. "nie chciało mi się czekać" czy faktycznie jakieś obiektywne trudności? (;
Nie rozumiem - zamówiłeś auto w ciemno, bez wsiadania do niego i jazdy próbnej???
No pewnie.
A Wy tak nie robiliście ???
Jechałem MCV, ale co innego egzemplarz testowy, zwłaszcza oglądany trzy razy i jeżdżony dwa, a co innego codzienna eksploatacja. Mam nadzieję, że w tej drugiej nie zaczną wychodzić jakieś kwiatki spowodowane chęcią producenta wywołaniau nabywcy uczucia taniości auta...
Ale z Clio miałem te same obawy, w dodatku nie podobało mi się strasznie (przywykłem), w przeciwieństwie do MCV, które nie wiedzieć czemu wbrew reszcie świata i rodziny podoba mi się bardzo
Co do poduszek bocznych to nie było w PL autka w takiej konfiguracji jak chciałem z nimi, musiałbym cierpliwie czekać na nowego Logana MCV, na którego już raczej 3 tyś rabatu rocznikowego tak prędko by nie dali...
MCV, które nie wiedzieć czemu wbrew reszcie świata i rodziny podoba mi się bardzo
Bo to fajne autko!
Cytat:
Mam nadzieję, że [...] nie zaczną wychodzić jakieś kwiatki spowodowane chęcią producenta wywołaniau nabywcy uczucia taniości auta...
Grunt to pozytywne nastawienie - w świetle pierwszego cytatu jestem o nie u Ciebie spokojny (;
Cytat:
Co do poduszek bocznych to nie było w PL autka w takiej konfiguracji jak chciałem z nimi, musiałbym cierpliwie czekać na nowego Logana MCV, na którego już raczej 3 tyś rabatu rocznikowego tak prędko by nie dali...
Było zapytać - może przy tym całym kryzysie poszli by jednak jakoś na rękę (tzn kieszeń)? Ale w sumie rozumiem, też mam niechęć do prawdziwego targowania się (;
Z drugiej strony wszystko jest kwestią priorytetów - wolałeś po prostu auto szybciej, z rabatem i dokupionymi bajerami, zamiast później, być może drożej, ale za to bezpieczniejsze... co kto lubi. (I w żadnym razie nie jest to krytyka!).
Z drugiej strony wszystko jest kwestią priorytetów - wolałeś po prostu auto szybciej, z rabatem i dokupionymi bajerami, zamiast później, być może drożej, ale za to bezpieczniejsze... co kto lubi. (I w żadnym razie nie jest to krytyka!).
To nie jest kwestia priorytetów, ale po prostu kasy.
Podoba mi się MCV, ale jestem realistą. Gdybym miał tyle pieniędzy, że 3 tyś. nie robiłyby mi różnicy, to nie zamawiałbym żadnej Dacii, tylko co najmniej Scenica Grandtour.
Hm, może trochę zmyliły mnie te dość liczne "duperele"... (;
(zwłaszcza, że najczęściej ceny u dilerów są kosmiczne)
...ale i tak do Scenica to jednak potrzeba duuużo więcej niż ekstra 3kzł, nawet od najdroższej Daćki (a już chyba tym bardziej do hipotetycznej wersji Grandtour :))))
Naprawdę nie zrozumiałeś o co mi chodziło, czy masz taką zabawę na forum, że się czepiasz słówek ?
Nie napisałem nigdzie że Grand Scenic (tak, tutaj też w nazwie się pomyliłem, napewno nikt się nie zorientował o co chodzi, a Ty byłeś bystry i śmiało wytknąłeś omyłkę) kosztuje 3 tyś. więcej niż Logan MCV.
Przeczytaj sobie jeszcze raz, zastanów się i może zrozumiesz o co mi chodziło, tym bardziej, że szczególnie skomplikowane to nie jest...
Nie miałem najmniejszego zamiaru się wyśmiewać ze grandturowej omyłki - miało być żartobliwie, ale widać nie wyszło. Jeśli poczułeś się urażony, to przepraszam.
Natomiast bynajmniej nie czepiam się też słówek, po prostu:
Cytat:
Naprawdę nie zrozumiałeś o co mi chodziło ?
- owszem, właśnie naprawdę nie zrozumiałem, serio, serio.
Dzisiaj dostałem maila, że mój Logan jest już w salonie, pojutrze wybiorę się, niestety tylko na pooglądanie (niemal) mojego nowego auta.
Przy okazji instalacji różnych innych rzeczy zastanawiam się nad poziomem hałasu w kabinie przy prędkościach powyżej 100 kmh. Ktoś mający podobny silnik mógłby się podzielić spostrzeżeniami ? Warto wytłumiać maskę i przegrodę ?
Moim zdaniem, zależy jakim autkiem jeździłeś wcześniej i do jakiego poziomu hałasu jest przyzwyczajone twoje ucho.
Dla mnie powyżej 100 jest ok. Głośno robi się po 140 - ale to tylko moje subiektywne odczucia.
Jasne że MCV-ka nie jest bardzo cicha, moim zdaniem już nawet przy 120 rozmowa jest troche utrudniona, ale powtarzam to troche. Natomiast absolutnie nie przeszkadza to w normalnej jeździe. Nawet przy 140-150 da się wytrzymać (to maksimum do jakiego doszedłem, choć do podłogi miałem jeszcze trochę miejsca na dociśnięcie pedału).
Oglądałem dziś, niestety jeszcze nie założyli dodatków zamówionych przeze mnie, ale za to wiem już, że pod przednimi siedzeniami są nawiewy klimatyzacji dla drugiego rzędu. Dla trzeciego rzędu chyba nie ma, ale sprawdzałem tylko pobieżnie.
Oglądałem dziś, niestety jeszcze nie założyli dodatków zamówionych przeze mnie, ale za to wiem już, że pod przednimi siedzeniami są nawiewy klimatyzacji dla drugiego rzędu. Dla trzeciego rzędu chyba nie ma, ale sprawdzałem tylko pobieżnie.
Pozdrawiam.
W wielkim skrócie: nawiewy do trzeciego rzędu siedzeń zobaczysz (szerokie, płaskie) po podniesieniu siedziska drugiego rzędu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum