Czytajac watek: "Dla kogo trojaczki?" (http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=98) - pomyslalem, ze wartoby dzielic sie doswiadczeniem w zakresie przewozu dzieci. Tak "miedzy nami rodzicami".
Dziecko w samochodzie to wyzwanie - szczegolnie przy dlugich podrozach (co zabrac, jak przygotowac samochod, itp.).
Ja posiadam 2 szt. (2,5 i 14l) i pewien bagaz doswiadczen... z kilku samochodow i podrozy.
Aktualnie szykuje mi sie wymiana fotelika na gr 2/3, Mlody juz sie ledwo miesci, szczegolnie w odziezy zimowej. A asortyment i technologie znacznie sie zmienily od ostatniego razu. Przymierzam sie do zakupu czegos z klasy sredniej - Cybex (Solution S) lub Concord (Lift Evo).
Co uzywacie lub/i co polecacie? Moze ktos z Was uzywa w/w foteliki?
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-02-09, 21:46, w całości zmieniany 1 raz
A co robicie z blokadą drzwi?
Jak zablokowaliśmi je blokadą przed dziećmi [w skodzie] to nasz 5l-etni synek był wielce obrażony, że jest zamknięty jak w klatace. Po dziesięciu minutach nagle rozpromieniał, otworzył okno, wyhylił się łapiąc od zewnątrz za klamkę [w czasie jazdy!] i krzycząc "Tato już wiem jak mogę wyjść..." - mało przez gówniarza zawału nie dostałem, serce mi normalnie stanęło, myślałem że mu nogi z d... powrywam i ogóle całego rozerwę...
zamkniete! Mlody jeszcze nie dorosl do otwierania szyby. Ale po takiej akcji jak opisujesz zdemontowalbym pokretlo szyby.
Andrzej napisał/a:
myślałem że mu nogi z d... powrywam i ogóle całego rozerwę...
- to po co blokady...?
a propos akcji dzieci... pewnej zimy, wracajac z rodzinnego spotkania odblokowalem wszystkie drzwi i uruchomilem silnik co by sie rozgrzaal samochod. Mloda (wowczas) zostala wpuszczona do samochodu i podczas gdy z zona finalizowalismy proces pozegnania z rodzina mloda poblokowala wszystkie drzwi od srodka, przeszla z tylo do przodu i wyszla drzwiami kierowcy - zauwazylismy to w ostatniej chwili gdy chciala je zatrzasnac... czujny trzeba byc! Chwila nieuwagi moze duzo kosztowac...
Właśnie znalazłem w Dacii na podłodze z tyłu jakąś szarą okrągłą zaślepkę - oczywiście nikt nic nie wie...
Kiedyś jak, mały miał 1,5 roku, a jego strsza siostra niecałe 3, byliśmy u teściowej. Dzieciaki strasznie rozrabiały i biły się. Szlag mnie w końcu trafił złapałem jedno z drugim za fraki i zaciągnąłem do samochodu żony [jeździła dwuosobowym Citroenem C15] i wrzuciłem ich na pakę, zamknąłęm drzwi - żeby się uspokoili. Po około 3min. wracam do samochodu...
....mała beczy cała zasmarkana. Mały trzyma w ręku żarówkę, na podłodze wala się klosz od lampki i blaszki z jej wnętrza, a on drugą ręką właśnie kończy demontować odsuwane okienko... cały zadowolony wcale nie chce wyjść z samochodu...
Któregoś razu w czasie zabawy [też u teściowej] dosłownie na minutę spuściłem ich z oczu to mi wyjęli uszczelkę szyby z drzwi...
Moje pociechy siedzą dość grzecznie i (jak na razie ;) respektują zakaz dotykania klamek - ale blokada i tak jest oczywiście włączona.
Niestety, są na tyle "mondre", że rozumieją różnicę w niebezpieczeństwie używania klamek a korbek szyb i czasami kręcą tymi ostatnimi - to jedyny powód żeby rozważać elektryczne sterowanie szybami z tyłu (;
I jeszcze przy okazji, a propos blokowania drzwi - na stronie Gera w spisie ciekawostek (? - "weetjes") jest wymieniony fakt niemożności zablokowania drzwi bagażnika w czasie jazdy. To oczywiście prawda, ale łatwo ten problem obejść: należy po prostu zamknąć wszystkie drzwi przyciskiem zamka centralnego na konsoli środkowej, a następnie odblokować wszystkie/wybrane drzwi boczne ręcznie, wyciągając "kołki" (jak za starych dobrych czasów ;) - a drzwi bagażnika pozostaną zablokowane.
Moja młoda (4 lata) siedzi grzecznie jak Bóg przykazał, nie śmie dotknąć niczego bez pytania :)
Tak więc blokady drzwi (na razie) nie używam, nawet jak sam z nią jeżdżę (dziecko na tylnej kanapie).
Dzieci potrafia... Przynajmniej bedziecie mieli co wspominac.
W domu wcale nie jest lepiej...
Kiedyś maly [miał troche ponad rok] ostrzygł moją żonę jak spała....
...rozebrał jej komórkę na kawaleczki - nie zepsuł!!!
całkiem niedawno slyszę takie ższ, ższ, ższ - wychodzę oni razem z siostrą piłują schody.
Uwielbiają oglądać Supernianię - ucza się jak rozrabiać - tak mi powiedzieli...
W domu wcale nie jest lepiej...
Kiedyś maly [miał troche ponad rok] ostrzygł moją żonę jak spała....
...rozebrał jej komórkę na kawaleczki - nie zepsuł!!!
całkiem niedawno slyszę takie ższ, ższ, ższ - wychodzę oni razem z siostrą piłują schody.
Uwielbiają oglądać Supernianię - ucza się jak rozrabiać - tak mi powiedzieli...
Mam wyłączone avatary, więc wcześniej nie zauważyłem - widzę, że sytuacja podobna do mojej (chociaż jeśli dobrze widzę - do pewnego stopnia jednak odwrotna) (:
W trochę lepszej rozdzielczości.
Dzisiaj już pół roku starsze (+ zmiana fotelika dla najmłodszego)
W bagażniku (nawet nie widać) poskładany wózek (i to nie jakaś spacerówka)
tylko pozazdroscic... taka cisza w samochodzie i nikt w fotele nie kopie... (chociaz przez chwile)
Normalnie też nie jest źle: kopania oczywiście na dłuższą metę nie da się uniknąć, ale - jak zwykle patrząc optymistycznie - można to w sumie uznać za swego rodzaju masaż, natomiast na hałas absolutnie nie mogę narzekać: rzadko się tłuką i ryczą, a właściwie nigdy - nie drą (noo, powiedzmy z wyjątkiem wspólnego śpiewania szant (; ).
Mariusz napisał/a:
Laisar to zdjęcie jest dowodem na to jak cicho i przyjemnie podróżuje się Dacią!!!
Troszkę mi głupio bo ja mam jedno dziecko synka 2 lata! Muszę się zabrać do roboty!
Ależ nie ma najmniejszego powodu - chociaż oczywiście to wcale nie takie trudne (;
(Trudniej to się potem robi, ale to inna bajka (; ).
wox napisał/a:
Dzisiaj już pół roku starsze (+ zmiana fotelika dla najmłodszego)
Absolutnie nie krytykuję - ale czy młodzieńcowi na środku nie jest jednak trochę za nisko? Ten pas tak blisko szyi to jednak trochę niepokojąco dla mnie wygląda...
jackthenight napisał/a:
Chyba też muszę bardziej przycisnąć żonkę :)
Byle bez przesady... (;
Wszystkim kolegom gratuluję fajnych dzieciaków [:
Ostatnio zmieniony przez laisar 2009-02-11, 00:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum