pisałem swego czasu, iz me autko odmawia palenia. Cos jakby nagle padał na chwilę akumulator.
Dzisiaj stało się to na amen - nagle nie mogę uruchomić, jakby zdechł akumulator. Światła ledwo świecą , przy próbie uruchomienia wszystko przygasa - nie świeci się nawet wyswietlacz zegara centralnego. podpinam drugie auto przewodami i nic, przewody grzeją się a po przekręceniu kluczyka wszystko gasnie a rozrusznik ani drgnie. Po wyłaczeniu zapłonu coś cały czas cichutko bzyczało, gdzies z tyłu, za silnikiem.
Podpiąłem prostownik i spalił sie w nim bezpiecznik - dziwne.
Dopiero na lince auto odpaliło i po kilku minutach pracy silnik normalnie zapalił kilka razy pod rząd
Co diagnozujecie przyjaciele - na co to moze wskazywać, dodam, że dodatkowo po tych przebojach nagle zaświeciła sie kontrolka obecności wody w paliwie. Dziwne to wszystko...
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
możliwe, że słabe przewodzenie przewodu masowego, spróbuj odkręcić przewód masowy, oczyścić go oraz kontaktową powierzchnię nadwozia i ponownie mocno przykręcić - zacznij od tego...
możliwe, że słabe przewodzenie przewodu masowego, spróbuj odkręcić przewód masowy, oczyścić go oraz kontaktową powierzchnię nadwozia i ponownie mocno przykręcić - zacznij od tego...
ale gdzie jest owo mocowanie masy do nadwozia ?
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
nie wiem gdzie tego szukać w Loganie ale spróbuj znaleźć, przewód od akumulatora (czarny) gdzieś jest w komorze silnikowej przykręcony do nadwozia... często tak jest, że słaba przewodność tego połączenia skutkuje różnymi dziwnymi objawami, raczej innej usterki nie masz o czym świadczy "normalne" funkcjonowanie samochodu (w tym akumulatora) po odpaleniu "na lince"...
Jeszcze bym radził przeczyścić klemy na akumulatorze i zaciskach. Ale chyba najlepiej wyjąć akumulator i sprawdzić go pod obciążeniem może być wewnętrzne zwarcie.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-05-01, 08:47
Sprawdź wszystkie przewody dochodzące do rozrusznika - nie tylko masowy ale też zasilający.
Nie zapomnij odłączyć do tego akumulatora - możesz spowodować zwarcie. Jeśli są w porządku - to rozrusznik trzeba rozebrać i zregenerować - nie daj się namówić na wymianę - regeneracja rozrusznika to koszt 150 - 200pln.
Sprawdź wszystkie przewody dochodzące do rozrusznika - nie tylko masowy ale też zasilający.
Nie zapomnij odłączyć do tego akumulatora - możesz spowodować zwarcie. Jeśli są w porządku - to rozrusznik trzeba rozebrać i zregenerować - nie daj się namówić na wymianę - regeneracja rozrusznika to koszt 150 - 200pln.
W serwisie regeneracja rozrusznika to koszt około 600zł. Pewnie cena też zależy od typu rozrusznika
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-05-01, 10:15
Czyli wygląda jakby gdzieś było zwarcie, niestety rozrusznik nie jest zabezpieczony żadnym bezpiecznikiem.
Jeśli nie słychać pracy rozrusznika, ani nie słychać jak bendix zasprzęgla to jest zwarcie w obwodzie rozrusznika - może być to spowodowane uszkodzonym rozrusznikiem, lub brakiem masy rozrusznika, lub zwarciem w okablowaniu do rozrusznika.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-05-01, 10:20
Aaa, nie doczytałem, że na lince odpalił i potem auto samo odpalało z rozrusznika.
Czyli albo zwarcie nagle zniknęło, czyli coś może być luźne i od czasu do czasu ci zewrze - jak odpaliłeś auto z popychu to zwarcie się rozłączyło. Także dokładnie należy sprawdzić okablowanie do rozrusznika.
A jak chciałeś oddalić i nic nie działo to czy miałeś hamulec (ten nożny)?
możesz to rozwinąć o co chodzi ? - bo nie kumam
już więcej nic nie napiszę z telefonu (ciągle mi litery zmienia )
chodziło o to że jak miałem ostatnio zwalony rozrusznik, gdy przekręciłem kluczyk na zapłon ( silnik nie odpalał słychać było "pstryk") to hamulec nie działał trzeba było niestety używać ręcznego by zatrzymać samochód przy próbie odpalenia na pych.
Tomasz pisałeś że później sam odpalał samochód, Meganka tak samo miała ale zaraz na następnym skrzyżowaniu silnik stawał i trzeba były pchać
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
chodziło o to że jak miałem ostatnio zwalony rozrusznik, gdy przekręciłem kluczyk na zapłon ( silnik nie odpalał słychać było "pstryk") to hamulec nie działał trzeba było niestety używać ręcznego by zatrzymać samochód przy próbie odpalenia na pych.
raczej użyłeś skrótu myślowego którego nie wychwyciłem... a hamulec pewnie by zadziałał gdybyś mocno wcisnął pedał (brak wspomagania)...
Objawy jakie podajesz mogą wystąpić gdy zatarte jest łożysko alternatora. Wtedy w niektórych położeniach stawia taki opór, że uruchomienie silnika nawet przy podłączeniu drugiego akumulatora nie jest możliwe.
Objawy jakie podajesz mogą wystąpić gdy zatarte jest łożysko alternatora. Wtedy w niektórych położeniach stawia taki opór, że uruchomienie silnika nawet przy podłączeniu drugiego akumulatora nie jest możliwe.
ale później po od[paleniu na pych palił znowu dobrze
Zobaczymy zaraz jak będzie dzisiaj
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
Tak było u mojego syna w Escorcie.
Wszystko zależało od tego w jakim położeniu zatrzymało się łożysko.
Pomogła wymiana alternatora na regenerowany.
Można to sprawdzić zdejmując pasek z alternatora i kręcąc ręcznie kołem pasowym.
_________________
Ostatnio zmieniony przez yarocz 2011-05-01, 14:37, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-05-01, 17:58
maciek napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
Sprawdź wszystkie przewody dochodzące do rozrusznika - nie tylko masowy ale też zasilający.
Nie zapomnij odłączyć do tego akumulatora - możesz spowodować zwarcie. Jeśli są w porządku - to rozrusznik trzeba rozebrać i zregenerować - nie daj się namówić na wymianę - regeneracja rozrusznika to koszt 150 - 200pln.
W serwisie regeneracja rozrusznika to koszt około 600zł. Pewnie cena też zależy od typu rozrusznika
W serwisie wszystko kosztuje 3x tyle co w warsztacie wyspecjalizowanym w danej czynności
( np tylko regenerującym rozruszniki i alternatory).
Serwis też tam regeneruje po czym dolicza swoją marżę
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2011-05-01, 18:00, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum