W desce rozdzielczej na podszybiu wywierciłem otwór na przewody do nawigacji itp. wiertłem 12 trzymanym w ręce - wiertarką tam nie podejdzie. 2...3 minuty kręcenia i wyszło bardzo ładnie.
No to wiertło 34,5 albo choinka i 10 minut wiercenia. Zacząłbym i tak mniejszym wiertłem. Na końcu fazka nożyczkami. Plastik to bardzo wdzięczny materiał.
Łatwo też wytopić otwór, ale o średnicy 6mm mniejszej, a później pilnik, a przy tym można się spocić, można też porysować plastik, jeśli operator pilnika narwany.
Jak nie masz wprawy, to na gorąco nie próbuj - naturalnie wytapianie lutownicą transformatorową miałem na myśli, nie palnikiem acetylenowym. Ale i tak brok - nadlew przy linii cięcia będzie na 2mm, i gdy lekko idzie, to łatwo przedobrzyć, a cofnąć - bardzo trudno.
Ten nadlew, to jak się za szybko nie jedzie można spokojnie paznokciami pościągać. Zawsze można też od mniejszego otworu jechać, albo gdzieś po prostu poćwiczyć
Plus taki, że napewno nam nic nie pęknie jak ktoś za bardzo na dziurę napalony
_________________ Było Sandero Stepway 1,6MPI + LPG 2010 i Logan MCV 1,6MPI + LPG 2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Zacząłbym i tak mniejszym wiertłem. Na końcu fazka nożyczkami. Plastik to bardzo wdzięczny materiał.
