Wysłany: 2012-02-07, 16:09 trzeszczenie auta na progach zwalniających
Czy przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające wasz Dusterek trzeszczy i skrzypi? U mnie po dziurach OK Ale próg 10 km/h i jakby chciał się rozlecieć z przodu. Może jeszcze nie wyrobiony?
tzn jak przejeżdżasz przez próg zwalniający to nic nie skrzypi? Wiesz można się pośmiać ale lepiej spytać. Dustrem jeżdżę po terenie ale nigdy tak nie zaskrzypi jak po zjeździe z tak małej hopki. jak na razie 2500 km na liczniku.
Duży mróz to jest jak sopelek się robi od początku do końca gdy sikasz, a nie jak gorącą wodę wylewasz i kryształki lodu się robią. Jak normalne to OK. Być może taka marka. Ważne, że do lasu wjeżdża bez problemów.
tzn jak przejeżdżasz przez próg zwalniający to nic nie skrzyp
teraz, gdy samochód "namarznięty" tzn. w nadkolach i nie tylko zalega śnieg i inny "syf" to odgłosy toczenia/ruchu samochodu są głośniejsze niż w lecie dlatego nie stwierdzam tego o czym piszemy - może dlatego, że odgłos skrzypienia ginie w odgłosach innych, ale rzeczywiście przypinam sobie, że kiedyś skrzypienie słyszałem i to chyba na hopce - poobserwuję jak się ociepli...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-07, 21:21
od chwili przesiadki do dustera w zasadzie w ogóle nie zwalniam przed progami zwalniającymi (chyba,że ktoś mozoli się akurat osobówką przede mną i nie chcę wjechać mu w kufer) , pokonuję je zwykle przy ok 30- 40 km/h.Słychać je ale raczej nic nie skrzypi
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-07, 21:26, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-02-07, 21:29
spróbuj najechać szybciej, może nie zdąży zaskrzypieć? ostatecznie z myślą o takich nawierzchniach skonstruowano to zawieszenie?
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-02-07, 21:30, w całości zmieniany 2 razy
No to mnie uspokoiliście. Auto co prawda odebrane końcem grudnia no ale zima u mnie taka, że pokrywa śnieżna tylko powiększyła się do 1,50m więc w "cieplarnianych" warunkach to go raczej nie testowałem jeszcze.
Ostatnio zmieniony przez jurasek15 2012-02-07, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Trzeba też wiedzieć, że hamując bezpośrednio przed progami najbardziej obciążamy przednie zawieszenie - może styl najazdu sprawia, że Ci trzeszczy samochód?
U mnie też nic nie skrzypi,a progi przejeżdżam tak ok 30 km/h.Jeździłem trochę po lesie i też nic nie skrzypiało,a mój Zadymiarz wyglądał po tej jeździe tak,że trzeba potem było jechać na myjnie.
Ja miałem ten sam problem, podczas przejazdu przez progi zwalniające słychać było wyraźne trzeszczenie z okolicy przednich kół - to samo było słychać jak koło wpadło w sporą wyrwę w asfalcie, więc pojechałem z tym problemem do serwisu i okazało się, że to trzeszczały gumy stabilizatora lub łączników stabilizatora - wystarczyło przesmarowanie tych gum i problem zniknął - teraz zawieszenie już nie trzeszczy.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum