[mekintosz]

Witam

Wkurzają mnie dźwięki których być nie powinno. Wszelkie stuki puki niemiarowe drżenia etc. Dosłyszałem w swoim Sandero rezonans w okolicy 1.500 obrotów, szczególnie przy przyspieszaniu - pod "obciążonym silnikiem". Dochodził z okolicy schowka. Wywaliłem wszystkie graty - jakby się zmniejszył ale nadal był. Otworzyłem maskę i nasłuchiwałem. Odkryłem, ze początek plastikowej rury którą "łapie powietrze" do filtra jest wsadzona w owalny otwór w blasze ale w żaden sposób nie jest "zamortyzowany" Po prostu lekko stuka plastik o metal, co dalej się roznosi po karoserii. Przytrzymałem paluchem te rurkę i dźwięk znikł. Słychać naturalny pomruk diesla ale nie ma tego stukotu. Szkoda, ze w tym miejscu nie zastosowano jakiś gumowych dystansów plastikowo - gumowych.

W związku z tym planuje tam zalożyć cienką uszczelkę by zamortyzować drgania rury i ich skutek uderzanie o metalowy otwór ja przytrzymujący.

W linku foto miejsca oraz film obrazujący problem. Nagranie z komórki mniej uwydatnia różnice niż w rzeczywistości.

https://picasaweb.google.com/110513965918801267192/DaciaSandero?authuser=0&authkey=Gv1sRgCP_ulZD8j771eg&feat=directlink

[mekintosz]

Naprawione, dogiełem lekko blache potrzymujace element znajdujacy sie ponizej, zaraz pod rura tak, by ona sie o niego oparla. Rezonansu brak ..... cd...nizej...

[jackthenight]

No proszę, jak taka niepozorna plastykowa rura może sobie hałasować. Przyczyny odgłosów w aucie są zawsze bardzo ciekawe.

[mekintosz]

Jednak nie do konca sam naprawiłem ;-( Okazało sie, ze głownym winowajca tych drgań jest poluzowana podkladka jakiegos elementu mocujacego rure. Poprawili podczas przegladu. Cisza, spokoj, jak w nowym aucie z fabryki Szczegolnie , ze przy okazji naprawili przednie zawieszenie.