Zauważyłem (niestety już po odbiorze - pod domem w Kielcach), że plastikowy 'nit' (taki rozporowy kołek), służący do przymocowania plastikowej osłony nadkola (lewy przód) do karoserii nie trzyma tej osłony (tzn nie znajduje się w odpowiednim otworze w karoserii) a wisi tylko na samym otworze w plastiku. - albo nie był dobrze założony, albo wyszedł z miejsca podczas jazdy. Osłona nie odpada, ale lekko odstaje od karoserii. Moje pytanie brzmi: jechać z tym do ASO? Czy w Kielcach to przyjmą? Próbowałem sam to zamontować, ale mój skill jest zbyt niski (poza tym mróz i plucha) - ten kołeczek jest dziwnie zbudowany.
Będę wdzięczny za pomoc wszelaką.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-01-12, 23:21, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym jednakowoż spróbował w Kielcach, w tym Tandemie. Jak nie bą chcieli współpracować to RP trzeba będzie zrobić raban. Natomiast jako zabrzanin (pół roku pracy w Kielcach) z Dąbrowskimi kłopotów nie miałem większych...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum