Mam pewien problem z dławieniem się silnika 86KM 1.5dci k9k 796 ( bez fapu ), ale nie na wolnych obrotach , tylko podczas przyspieszania - bywają momenty że gaz wciskam a on nie przyspiesza . Na biegu jałowym obroty trzymają 796-804obr/min i są raczej stabilne
W kompie brak błędów .
Oto co już pomierzyłem .
- czujnik temp płynu chłodzącego - wygląda ok - rano wskazuje tyle co temp. na dworze i ładnie rośnie podczas jazdy
- czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym - wskazuje też ładnie, przy przyśpieszaniu wskazuje od 1kPa do 2.2 - 2.3kPa
na postoju wskazuje tyle co atmosferyczne czyli ok 1kPa.
- przepływomierz też raczej wskazuje jakoś tę ilość powietrza , ale to ciężko oszacować czy ten przebieg wartości jest ok
- zmierzyłem miernikiem 1 i 2 pin na przepływomierzu - odpowiedzialne za obliczanie temp zasysanego powietrza ( zgodnie z manualem ) i wskazywał ok 2.2kOhmów czyli ok 30st C , podczas gdy na dworze było niecałe 10C. Czy to może tak wpływać na tą jazdę ?
Mam przepływomierz na podmiankę (dzisiaj go może podłąćzę do auta )używany z Logana DCI i tam wskazuje mi ok 2.5kOhmów w pokoku czyli ok 22st C. i przy dmuchaniu ciepłym powietrzem oporność tam spada .
Nie widzę poza tym dziur na łączeniach filtr turbina IC .
Co zrobić, sprawdzić ?
Wszystkie te dane sprawdzałem przez telefon androida i ELM327
Miałem coś podobnego w 1.9 dci w Trafficu - chciałem ruszyć wciskam pedał gazu a on ... trzyma cały czas wolne obroty. Jak to się skończyło nie pamiętam powiem szczerze bo to już jakieś 10 lat temu było a potem autko dostał inny kierowca ale pewnie szwankował elektroniczny pedał gazu .
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Już chyba wiem, co jest przyczyną słabnięcia czasami przy dodaniu gazu,
przez smartfona i jakąś aplikację przez ELM327 obd2 odczytałem, MAP ( ciśnienie pow. w kolektorze ssącym ) i wyszło że czasami spada przy dodaniu gazu, np . 99kPa spada na 97kPa, zamiast rosnąć i się tak przez pewien czas utrzymuje.
Albo problem z jakimś połączeniem że tworzy ujście powietrza , albo zacinający się EGR w pozycji półotwartej albo brudny/uszkodzony MAP sensor. Sprawdziłem przewód do MAP sensorka i jest cały.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-01-12, 12:57
corrado napisał/a:
Już chyba wiem, co jest przyczyną słabnięcia czasami przy dodaniu gazu,
przez smartfona i jakąś aplikację przez ELM327 obd2 odczytałem, MAP ( ciśnienie pow. w kolektorze ssącym ) i wyszło że czasami spada przy dodaniu gazu, np . 99kPa spada na 97kPa, zamiast rosnąć i się tak przez pewien czas utrzymuje.
Albo problem z jakimś połączeniem że tworzy ujście powietrza , albo zacinający się EGR w pozycji półotwartej albo brudny/uszkodzony MAP sensor. Sprawdziłem przewód do MAP sensorka i jest cały.
Normalna rzecz że spada bo do iluś tam obrotów silnik sam zasysa powietrze jak wolnossący disel dopiero jak turbina nabiera obrotów ciśnienie w pewnym momencie wyrównuje się i następuje nadciśnienie w kolektorze ssącym tylko wtedy będzie te ciśnienie wyższe w dolocie.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Chyba nie bo nie jest to układ zamknięty a turbosprężarka nie stoi. Poza tym byłoby też na wolnych obrotach tak, że wskazywałoby mniej niż cisnienie atmosferyczne
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-01-12, 18:53
corrado napisał/a:
Chyba nie bo nie jest to układ zamknięty a turbosprężarka nie stoi. Poza tym byłoby też na wolnych obrotach tak, że wskazywałoby mniej niż cisnienie atmosferyczne
To że turbosprężarka się kręci to nie koniecznie wywołuje ciśnienie bo wirnik turbosprężarki potrzebuje kilkuset tysięcy obrotów aby w dolocie było nadciśnienie, sam chyba zauważasz że w okolicy 1800-2000 obr/min turbo zaczyna dobrze dmuchać i czuć przyrost mocy poniżej auto prawie nie przyspiesza bo pracuje jak wolnossący diesel. Może Ci zawór westage przy turbinie zapiekł się bo przeważnie auto słabo przyspiesza po wciśnięciu gazu ale wcale.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2014-01-12, 21:19, w całości zmieniany 1 raz
wirnik turbosprężarki potrzebuje kilkuset tysięcy obrotów aby w dolocie było podciśnienie
Podciśnienie ? Turbosprężarka ma obniżać ciśnienienie w dolocie poniżej atmosferycznego ?:roll:
Cytat:
Może Ci zawór westage przy turbinie zapiekł się bo przeważnie auto słabo przyspiesza po wciśnięciu gazu ale wcale.
Nie za bardzo rozumiem to zdanie :)
Zawór wastegate nie zapiekł, poza tym to zawór upustowy, włączany gdy ECU odczyta z MAP sensora ciśnienie powyżej ok. 2.4 barów, i ma zadanie oszczędzać silnik i turbosprężarkę , wcześniej u mnie nie włącza się. Nie wiem co ma do rzeczy teraz zawór upustowy , skoro jak sam twierdzisz turbosprężarka nie "pompuje" na niskich a wirnik "turbo" bez oporów się kręci
Doceniam , że kolega się udziela i może chce pomóc, ale chyba nie za bardzo rozumie w czym rzecz .
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-01-12, 21:34
corrado napisał/a:
Cytat:
wirnik turbosprężarki potrzebuje kilkuset tysięcy obrotów aby w dolocie było podciśnienie
Podciśnienie ? Turbosprężarka ma obniżać ciśnienienie w dolocie poniżej atmosferycznego ?:roll:
Poprawione moja pomyłka
corrado napisał/a:
Cytat:
Może Ci zawór westage przy turbinie zapiekł się bo przeważnie auto słabo przyspiesza po wciśnięciu gazu ale wcale.
Nie za bardzo rozumiem to zdanie :)
Zawór wastegate nie zapiekł, poza tym to zawór upustowy, włączany gdy ECU odczyta z MAP sensora ciśnienie powyżej ok. 2.4 barów, i ma zadanie oszczędzać silnik i turbosprężarkę , wcześniej u mnie nie włącza się. Nie wiem co ma do rzeczy teraz zawór upustowy , skoro jak sam twierdzisz turbosprężarka nie "pompuje" na niskich a wirnik "turbo" bez oporów się kręci
Sam zawór wastgate nie ma połączenia z elektroniką jest to część mechaniczna składa się z siłownika którym steruje nadciśnienie wytwarzane z tejże turbiny a to z kolei ogranicza poprzez ten siłownik ilość podawanych spalin na łopatki wirnika ograniczając maksymalne ciśnienie doładowania. W razie gdy cięgno siłownika ulega zapieczeniu mała ilość spalin kierowana jest na wirnik czego wynikiem jest brak lub słabe ciśnienie doładowania. Wirnik części gorącej robi opór od chwili odpalenia silnika natomiast części zimnej wirnik nie ma obciążony do chwili gdy ciśnienie w dolocie zaczyna rosnąć.
Swoją drogą bym sprawdził ciśnienie na listwie CR bo może pompa siadać i dawać za niskie ciśnienie.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2014-01-12, 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
