`
Miałem juz samchodów sporo jak coś nie gra zawsze zaczynam od sprawdzania czy jest dobra masa.
Przeważnie w samochodach dodawałem dodatkowy przewód masujący, i problemy znikały, w skodzie też dołożyłem kabel masujący, i jak na razie jest OK.
Dawałem dodatkowy gruby kabel od klemy akumulatora do silnika, zawsze w innym miejscu niż jest podłączenie fabryczne.
Jeden punkt masowy zdecydowanie za mało, jak nie łączy masa to cały system nawala.
Zawsze też dawałem podkładkę tzw. gwiazdkę aby śruba się nie odkręcała i był lepszy docisk.
Kabel o grubości żyły miedzianej 4-5 mm, w sklepie elektrycznym powiedzą też kto zaciśnie końcówki kabla ..oczka, lub elektrycy co robia instalacje mają zaciskarki.
Dziękuje wszystkim zaangażowanym w rozwikłanie mojego problemu. Czujnik położenia wału zdaje się być mocno prawdopodobny postaram się to wszystko sprawdzić w najbliższym czasie, wiosna się zaczyna i obawiam się że problem ten może coraz bardziej dawać mi się we znaki jeśli ktoś ma jeszcze jakieś podpowiedzi proszę pisać. Pozdrawiam
Problemem okazał się czujnik położenia wału Pozdrawiam
Gość
Wysłany: 2011-05-23, 16:33
piotrek napisał/a:
Problemem okazał się czujnik położenia wału Pozdrawiam
Czy możesz napisać jak to zdiagnozowałeś.Mam podobne problemy z rozruchem.Posiadam Logana 1.4 2005r.Przeważnie zapala na dotyk a raz na jakiś czas odmawia posłuszeństwa.Wygląda to tak:zakręcę raz-nic,zakręcę drugi raz-nic,trzecim razem kręcę kilka sekund(2-3s)i bardzo leniwie zapali.Czy to możne być to samo?Czy ten czujnik można samemu sprawdzić?
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-05-24, 08:55
Wykręć ten czujnik jest na łączeniu silnika ze skrzynią - klucz 10 na 2 śruby mocowany tak w megane jest. Wyczyść go wd40 i wkręć będzie jak nowy. W megane po wyczyszczeniu działa bez problemu.-tez był problem że kręcił i nie chciał odpalić.
Potwierdzam. Z taką usterką pojechałem do ASO, i wykasowali mnie na 470zł. Wymiana przewodu z robocizną to koszt ok 100 zł. podłączenie 2x pod tester to ok. 300 zł. Najważniejsze, że działa. (taka wersja oficjalnaz ASO) a mogli zrobić tak jak piszecie wystarczyło przeczyścić.
Gość
Wysłany: 2011-10-30, 12:03
sierpik napisał/a:
Potwierdzam. Z taką usterką pojechałem do ASO, i wykasowali mnie na 470zł. Wymiana przewodu z robocizną to koszt ok 100 zł. podłączenie 2x pod tester to ok. 300 zł. Najważniejsze, że działa. (taka wersja oficjalnaz ASO) a mogli zrobić tak jak piszecie wystarczyło przeczyścić.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-10-30, 16:45
Wszystko się zgadza - trzeba wyczyścić ... ale nie zawsze pomoże. Jak wspomniałem kilka postów powyżej miałem to samo w Seicento. Mój mechanik (skrupulatny i dobry fachowiec) zaczął od wyczyszczenie czujnika. Objawy dalej te same raz palił, raz nie. Potem wziął się za stacyjkę też nic. W końcu stwierdził, że tylko podłączenie pod kompa. A więc wycieczka do dwóch elektromechaników z kompem. Raz pokazywało jakiś, błąd raz nie. Najlepsze, że wszyscy najpierw sprawdzali wspomniany czujnik położenia wału. Ci też się poddali - jeden wymienił mi nawet flash pamięci w komputerze pokładowy. Pomogło na tydzień, potem to samo. Dzięki znajomościom wstawiłem auto do ASO Fiata (ale tak nieoficjalnie ). Tam metodą prób i błędów: wymieniając po kolei części odpowiedzialne za iskrę (magazyn pod ręką ) doszli, że winny jest czujnik położenia wału - całkowicie czyściuteńki i z zewnątrz wyglądający na sprawny.
Męczyłem się z tym gówienkiem jakieś 3 m-ce.
Potwierdzam. Z taką usterką pojechałem do ASO, i wykasowali mnie na 470zł. Wymiana przewodu z robocizną to koszt ok 100 zł. podłączenie 2x pod tester to ok. 300 zł. Najważniejsze, że działa. (taka wersja oficjalnaz ASO) a mogli zrobić tak jak piszecie wystarczyło przeczyścić.
Sierpik o jakim przewodzie piszesz?
W aso przy odbiorze auta dostałem informację, że usterka była powodem przetartego przewodu czujnika. Sprawdzę dokładnie i odpiszę jak znajdę rachunek zapłaty.
Wysłany: 2012-02-29, 15:06 Problem z zapalaniem DD
Ostatnio jakoś dziwnie mi zapala. Rano od pierwszego strzału ale jak już zapalę po kilku godzinach stania to muszę długo kręcić żeby zaskoczyła. Czasami trzeba chwilę kręcić i dodawać gazu i wtedy załapie.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2012-02-29, 19:07, w całości zmieniany 1 raz
Miałem tak w Clio II. Okazało się że filtr paliwa zasyfiony i pompa nie dawała rady napompować paliwa do zapłonu. Im cieplejszy silnik tym było gorzej. Troszkę to dziwne ale faktycznie po wymianie filtra jak ręką odjął.
Miałem tak w Clio II. Okazało się że filtr paliwa zasyfiony i pompa nie dawała rady napompować paliwa do zapłonu. Im cieplejszy silnik tym było gorzej. Troszkę to dziwne ale faktycznie po wymianie filtra jak ręką odjął.
No tak, ale ja mam dopiero 5000 przebiegu, jadę na gazie i tankuję na dobrej stacji
Ostatnio zmieniony przez robo1973 2012-02-29, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
na przestrzeni 14 miesięcy, czyli od kiedy ujeżdżam drakulkę też kilka razy miałem taką przypadłość, że silnik "załapywał" dopiero za trzecim razem, było tak zarówno przed założeniem instalacji LPG jak i po - dlatego nie można stwierdzić, że to wina instalacji, dwukrotnie przy okazji innych spraw podłączali komputer w ASO i nie było żadnych błędów dlatego póki co uważam, że TTTM - jeżeli częstotliwość wzrośnie to będę szukał antidotum...
Ja mam Dacie Logan+fabryczny gaz i też jakoś dziwnie zapala i myślałem, że tylko ja tak mam :) ale widzę, że ten problem się często powtarza.. więc może to jakaś przypadłość Dacii np. rozrusznik jest jakiś słaby czy cuś..
We wcześniejszych samochodach (Corsa, Astra I) jak i obecnych (Astra III, Nissan Note) byłem/jestem przyzwyczajony, że kręcą 1sekundę i już chodzą, a w mojej Dacii kręci czasem z 5 sekund, a czasem muszę jeszcze wspomóc pedałem gazu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum