Nie mam specjalnie o czym pisać - po prostu sporo jeźdźimy i sprawia to nam frajdę ;)
Pochwalę się znaczkiem klubowym ..
..oraz ochroną wlotu powietrza - po kilku kombinacjach założyliśmy czarną pończochę - jest super ! praktycznie niewidoczna a swoją rolę spełnia w 100%
Najgorzej było wypiąć spinkę z boku filtra - do połowy zasłaniała go boczna uszczelka maski (nie klubowa tylko fabryczna.)
Zamocowałem schowek na okulary, zrobiłem to jednak zupełnie inaczej, po odgięciu podsufitki na skraju przy drzwiach zauważyłem, że blacha jest wygięta, tworzy taki profil w kształcie litery "U". Więc zdecydowałem się nawiercić otwory w niej i blachowkrętami zamocowałem schowek. Żałuję że nie zrobiłem zdjęcia tego profilu ale bylem w warsztacie bez sprzętu. Efekty poniżej.
W ASO Długołęka - odebrałem zamówiony daszek przeciwsłoneczny z gadżetem dla mojej lepszej połowy. Panowie z ASO zaoferowali bezinteresownie pomoc w wymianie daszka. Pozostał oryginalny bez lusterka, jeśli komuś potrzebny będzie proszę o e-mail na priv.
W ASO Długołęka - odebrałem zamówiony daszek przeciwsłoneczny z gadżetem dla mojej lepszej połowy. Panowie z ASO zaoferowali bezinteresownie pomoc w wymianie daszka. Pozostał oryginalny bez lusterka, jeśli komuś potrzebny będzie proszę o e-mail na priv.
W ASO Długołęka - odebrałem zamówiony daszek przeciwsłoneczny z gadżetem dla mojej lepszej połowy. Panowie z ASO zaoferowali bezinteresownie pomoc w wymianie daszka. Pozostał oryginalny bez lusterka, jeśli komuś potrzebny będzie proszę o e-mail na priv.
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2012-08-22, 06:52
Dosyć głęboka franca i na załamaniach błotnika.
Ciężko Ci to będzie zlikwidować przy pomocy zaprawki tak by nie było widać:(
Ja bym z tym do jakiegoś kumatego lakiernika podszedł.
Ale życzę powodzenia, zawsze to przed korozją zabezpieczy, teraz latem to tego nic tam nie ruszy ale zimą jak się solanka zacznie dobierać...
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-22, 07:16
Popieram przedmówcę: jeśli nie masz przynajmniej średniej wprawy w usuwaniu takich rys - poszukaj fachowca. Nie dość, że głęboka, to jeszcze na "metaliku". A tak na marginesie: "wesołka", który zabawia się w taki sposób chętnie dostałbym w swoje łapska...
A tak na marginesie: "wesołka", który zabawia się w taki sposób chętnie dostałbym w swoje łapska...
Tylko tak mówisz... Połamiesz debilowi łapska a pójdziesz siedzieć jak za człowieka... Aczkolwiek taka metoda byłaby skuteczna - więcej by nie niszczył cudzej własności.
A tak na marginesie: "wesołka", który zabawia się w taki sposób chętnie dostałbym w swoje łapska...
Tylko tak mówisz... Połamiesz debilowi łapska a pójdziesz siedzieć jak za człowieka... Aczkolwiek taka metoda byłaby skuteczna - więcej by nie niszczył cudzej własności.
zapomniałeś ze to też działa w inną stronę
że np. Ojciec któremu połamałeś ręce, pomyśli zabije sku!@#$% yna. I co znajdzie okazje zabije Cię, ale to nie koniec twoja żona postanowi wymordować całą jego rodzinę itd..
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate2 Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Sie 2012 Posty: 176 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-22, 08:58
No to jak widać jest na to jedna rada, pozbyć się od razu wszystkich którzy mogliby się mścić, powód się zawsze znajdzie, łobuza bo niszczy, rodziców bo nie wychowali drania, znajomym wystarczy głowa konia do łóżka jako ostrzeżenie, po takiej rzezi będą się bali o rodzinę ;)
zapomniałeś ze to też działa w inną stronę
że np. Ojciec któremu połamałeś ręce, pomyśli zabije sku!@#$% yna. I co znajdzie okazje zabije Cię, ale to nie koniec twoja żona postanowi wymordować całą jego rodzinę itd..
Nie, to nie działa w ten sposób. Wbrew pozorom i myśleniu hoplofobów.
Marka: Dacia/Renault
Model: Duster 4x2/Fluence Intens
Silnik: 1,6/1,6
Rocznik: 2012/2016
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 21 Sie 2012 Posty: 197 Skąd: Śląsk. Ten niższy ;)
Wysłany: 2012-08-22, 09:14
Oj tam... Zaraz jakieś radykalne rozwiązania... Przecież taki delikwent może na przykład wpaść pod koła. Nie uważał przy przechodzeniu przez ulicę i wpadł. Tak z siedem razy...
Ostatnio zmieniony przez miskowski 2012-08-22, 09:14, w całości zmieniany 1 raz
Niestety doszło do drugiej "zadrapy" z drugiej strony czyli od kierownika
Stało się to z niedzieli na poniedziałek - zobaczyłem rano przed wyjazdem do pracy.
Ktoś sobie pojechał kluczem po całym boku od tylnego błotnika poprzez drzwi ...
W niedzielę był mecz Śląska z Ruchem Chorzów ...a mieszkam niedaleko stadionu.
To już się chyba robi powoli sport narodowy. Co jakiś czas widuję taki samochód z chamsko pociągniętą sznytą. Nieważne, jakiej marki- widziałem już różne.
Nasz Dasterek przejechał już 15 tys. km, umówiłem się na 1 przegląd gwarancyjny LPG. Wymieniono filtr gazu, reszta była po sprawdzeniu OK.
Na drugi dzień zaczęły się problemy, po krótkiej jeździe na benzynie, która była przyjemnością Duster przeszedł na LPG, zauważyłem spadek dynamiki jazdy, na wdepnięcie gazu auto reagowało niemrawo, przed światłami hamowanie skończyło się zgaśnięciem silnika.
W czasie jazdy zaświeciła na krotko kontrolka z konturem silnika oraz potem kontrolka trójkątnego znaku z symbolem zygzakowatego poślizgu.
Co jest? pomyślałem?
Po odpaleniu zauważyłem, że obroty jałowe, które od fabryki miałem ustawione na 800/900 na min. spadły do 500/min. Dotyczy to pracy na LPG, na benzynie było Ok.
Po ponownej wizycie w http://www.abart.com.pl znaleziono przyczynę - uszkodzony wtrysk LPG, wymiana na nowy uzdrowiła Dacię ... ;)
Wtrysk wymieniono na gwarancji, uszkodzony wróci do producenta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum