Przy wymianie twierdzono, ze cos musialo uderzyc w przewod i dlatego wyskoczyl z mocowania a potem sie przetarl. Nie do konca w to wierzylem wiec obserwowalem ten nowy przewod i... w zeszly weekend (tydzien po wymianie) zauwazylem, ze znowu wyskoczyl z mocowania... wskoczylem pod auto i wcisnalem go porzadnie w mocowanie ale juz kilka km dalej znowu byl na zewnatrz...
W serwisie w koncu zrobiono to co sugerowalem delikatnie zaraz po wymianie przewodu na nowy i zabezpieczylismy z mechanikiem te przewody opaskami samozaciskowymi i teraz napewno bedzie spokoj.
Watek zakladam bo byc moze poprostu na duzym mrozie przewod traci na elastycznosci i wtedy na nierownosciach moze wyskakiwac z mocowania a jesli tak to problem moze byc szerszy niz tylko u mnie - zreszta trudno sobie wyobrazic co mialo by u mnie byc takiego dziwnego zebym byl jedynym :)
Obraz przed i po zabezpieczeniu widac na zdjeciach - jesli mozecie to zajrzyjcie pod swoje samochody (szczegolnie 4x4) - moze nie tylko mi to wyskakiwalo a jesli tak to nie warto ryzykowac naprawde powaznych problemow z autem (brak abs, esp, napedu) i polecam opaski. Oczywiscie ciekaw jestem czy jestem jedynym ktoremu to sie stalo :)
IMG_20130121_072532.jpg Po
Plik ściągnięto 219 raz(y) 221,77 KB
IMG_20130121_072446.jpg Przed
Plik ściągnięto 174 raz(y) 217,54 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez RnR 2013-01-25, 00:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum