Panowie...i Panie
Malym druczkiem-test przeprowadzony był (raczej) przez AutoBilda - i to jest tylko przedruk-wiec....to jest serwis...niemiecki:)
Chociaz...z wymiana pływaka-razem w zestawie z zegarami i "zerowym" przebiegiem-w naszym kraju-stosowane:)
Witam ogulnie nie jest dobrze z jakością dustera u mnie po 15 tyś skrzypi drążek stabilizatora skrzypi tylna klapa wymienili mi tylne łożyska w kołach , wyje mi skrzynia od nowości i kleji mi synchronizator na 1 biegu co stwierdzł diagnosta w serwisie a oprucz tego zaczoł mi wyć dyfer i tyle serwis ma to w du--- twierdzą że tak ma być (ten typ tak ma)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-06-01, 17:35
marco-po napisał/a:
Niestety serwis (nazaruk)Lublin to cwaniaki i nie mają dobrej opini jak i pojęcia o naprawach ale to inny temat
i w związku z tym mój pierwszy pobyt u nich był prawdopodobnie ostatnim
Bo zamiast Dustera w wersji „golas” za 39 900 zł do testu na dystansie 100 tys. km wybraliśmy topową odmianę Prestige (w Polsce niedostępna – jej nieco uboższy odpowiednik stanowi wersja Lauréate) m.in. z: dieslem 1.5 dCi/110 KM, napędem 4x4, „skórą” i ESP.
Tak czytam wersję online i jakoś o rdzy nie doczytałem. No chyba że coś minąłem
_________________ Autko do jeżdżenia - zużycie poglądowe dla zainteresowanych: 1.6 SCe 115 KM
Ostatnio zmieniony przez d3mol3k 2013-06-11, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Dzieki Transfogarski za umieszczenie mojego wpisu tutaj. Jesli ktos ma jakies watpliwosci co do tego jak zachowuje sie Duster po 100.000 km to odpowiem na wszelkie pytania. W woli wyjasnienia dodam jedynie ze ok 75.000 z tych km bylo na polskich krajowkach (bez autostrad i ekspresowek) i ok 5.000 km po drogach polnych (szczegolnie w okresach wiosennych i jesiennych), a pozostale 20.000 po drogach szybkiego ruchu.
Czytając artykuł zamieszczony na łamach AŚ nie odniosłem wrażenia jakoby krytyka pod adresem Dacii była wyssana z palca czy przekoloryzowana. Spisku też tu bym się nie doszukiwał.
Wiem że krytyka boli. Dwa z dwóch - 100% Sandero jakimi dysponowałem (został już tylko Stepway) miało zgłaszane na gwarancji problemy z korozją. Obecnie czekam od maja na decyzję gwaranta co dalej, bo wykwit po zimie jest zaskoczeniem nie tylko dla mnie.
Ten sam zarzut - rdza, odnieść muszę też do Dustera. Tu jeszcze doszły problemy ze wskazaniami paliwa i to dla mnie też żadna nowość.
Wszystkie trzy Dacie, z których pozostała jedna, były zasilane benzyną.
Na pewno po pojedynczym przypadku awarii czy usterki nie wyciągałbym wniosków, że wszystkim na pewno tak się stanie. Przez pryzmat niechlubnej powtarzalności, można jednak łatwiej wyciągnąć wniosek.
Duster 4x4 Laurete 2010 = 45tys km (przy sprzedaży 2013)
Sandero Laurete 2010 = 68tys km (przy sprzedaży 2013)
Sandero Stepway 2011 = 73tys km
Zgadzam się, że auta były proste, budżetowe, wykonane zgodnie z założeniem - tanio.
Ani Sandero ani Duster nie zostały sprzedane z powodu "wad ukrytych", jeżdżą zapewne cały czas. I teraz szczerze. Zadajmy sobie zasadnicze pytanie - czy udawadnianie czegokolwiek w pierwszych dwóch, trzech latach ma jakikolwiek sens?
Naturalnym jest, że dwuletni Stepway nadal jeździ - czyż nie? Ogniskuję więc problem, jaki mam po dwóch latach jakim jest wychodząca na zewnątrz korozja
_________________ ---
Stepway
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-12, 06:18
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2013-08-12, 06:24, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Duster 1.6 16V
Silnik: K4M (105KM)
Rocznik: 2015
Wersja: Duster Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 651 Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2013-08-16, 09:20
Stepway napisał/a:
Dwa z dwóch - 100% Sandero jakimi dysponowałem (został już tylko Stepway) miało zgłaszane na gwarancji problemy z korozją. Obecnie czekam od maja na decyzję gwaranta co dalej, bo wykwit po zimie jest zaskoczeniem nie tylko dla mnie.
Ten sam zarzut - rdza, odnieść muszę też do Dustera. Tu jeszcze doszły problemy ze wskazaniami paliwa i to dla mnie też żadna nowość.
Duster 4x4 Laurete 2010 = 45tys km (przy sprzedaży 2013)
Sandero Laurete 2010 = 68tys km (przy sprzedaży 2013)
Sandero Stepway 2011 = 73tys km
Mam pytanko: te Daćki byly garazowane czy trzymane pod chmurka? Pytam bez zadnych podtekstow, w szczegolnosci nie uwazam, ze auta parkowane pod chmurka maja prawo rdzewiec po roku, dwoch czy trzech latach.
Mam pytanko: te Daćki byly garazowane czy trzymane pod chmurka? Pytam bez zadnych podtekstow, w szczegolnosci nie uwazam, ze auta parkowane pod chmurka maja prawo rdzewiec po roku, dwoch czy trzech latach.
Nie odbieram tego jako zarzut. Duster widział garaż w przeciwieństwie do Sander(?). Jednak musiał ustąpić miejsca.
Clio, flotowe, 2009r, lakier matowy - zero nalotów czy bąbli czy purchli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum